Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[B]CEZAR prawie 5 lat mieszkal w schronisku.
Jego losy zanim tu dotarl sa nieznane. Nie wiemy tez na pewno ile ma lat - do swojej schroniskowej karty ma wpisane 12 - ale moim zdaniem jest mlodszy.
Te lata spowodowały, ze jego organizm osłabł.
CEZAROWI pogorszyl sie wzrok, nie slyszy tez dobrze - prawdopodonie powinien mieć wyczyszczone i odkazone uszy.
Ma trudnosci z chodzeniem - widać, ze jego tylne łapy uginaja się, a siedzenie w ciasnej budzie i malenkim boksie - przy 20 min. spacerze raz na tydzien powodują, ze stan jego łap się pogarsza, nawet nie chcę myśleć o nadchodzącej zimie i chłodach.
Zima może być wyrokiem dla tego psa

[/B][IMG]http://images64.fotosik.pl/480/83029462162318ebmed.jpg[/IMG]

[B]



[IMG]http://img829.imageshack.us/img829/9719/cezar.jpg[/IMG]


ZBIERAMY 300,- zl na miesieczne koszty zwiazane z utrzymaniem Cezara

DEKLARACJE STALE:

Karolina W 50,- (Pani od Sambo )
Alicja W 100,-
Hania K 30,-
Israel 20,-
Joteska 10,
Gruba Berta 50,-
===============
Razem 260,- zl

Przewidywany koszt transportu: W-wa-Kasia77 (powrotny) - 400 zl

Wplaty na transport
=============
Magda P - 100,- zl
Malgosia B 50,- zl
----------------------
150,- zl

Wydatki
======
400,- zl - 18.7.- przelew za transprt W-wa-(Kasia :)) + powrot W-wa
[/B][B]200,- zl zaliczka na leczenie[/B] [B](do rozliczenia - bez wplat darczynców)[/B]
==============
[B]Razem 600,- zl [/B]
[B]minus 150,- zl[/B]
===================
[B]na minusie 450 zl[/B]

Miodzio i Cezar łącznie na dziś (26.7)
[B]362 zł[/B] +[B] 234 z[/B]ł trococsil
do tego [B]67,- zł [/B]za wczorajszą wizytę Cezara +[B]20,-[/B] [B]zl[/B] za Miodka.=[B] [B]87[/B],- zl[/B]
========================================================
[B]Razem leczenie 449,[/B]- zl minus 120 zl Skarpeta im Talcott = 329 zl;
[B]Trocoxil 234,-[/B] (kszt leku pokrywa Skarpeta Owczarkowa d oddania 15% wartosci )
=======================================================
.
[B]RAZEM MINUS WYNOSI 450,- zl [/B](transport 250 + zaliczka na leczenie 200)

[B]Wplata w sierpniu na psiaki - 50,- zl od Malgosi B[/B]
[B]Przelew od Beat2010 - 120,-zl[/B]
======================================
[B]Razem 170,- zl[/B]
[B]minus 129,- zl [/B] ([B]z kwoty 329. zl ,z ktorej 200 zl pokryla zaliczka na leczenie - do zwrotu -bez wplat darczyńców[/B])
=================
[B] zostaje 41,- zl [/B]
===============

[B]Wplaty w sierpniu 2013 z deklaracji
===============
Karolina W. 50,- zl
Alicja W. 100,- zl
Israel 20,- zl
Gruba Berta - 50,- zl[/B]
=================
[B]Razem 220,-
minus 100 zl za hotelik za lipiec
=========================
- zostaje 120,- zl[/B] [B]na poczet sierpnia
+ wplata 50,- zl Gruba Berta za hotelik za lipiec,
- wpłata od Hani K 20,
- wplata od Joteski 10,-
================= =
razem wpłynęlo 200,- zl
poszedł przelew - 300,- zl na hotelik
- hotelik za sierpień opłacony w calosci .
=======================
minus 100,- zl

Wplaty na wrzesień
==============
Karolina W. - 50,- zl ,
Israel 20,- zl[/B]
[B]Alicja W[/B] [B]100,- zl[/B]
[B]Gruba Berta 50, - zl[/B]
[B]Hanna K 30,- zl
==========
Razem 250,- zl[/B]
===
[B]minus 100,- zl[/B]
===============
[B]zostaje 150,- zl[/B]

[B]Wydatki we wrześniu[/B]
=================
-[B]zwrot 30,- zl[/B] do skarpety im Tallcot
[B]zostaje 120,- zl[/B]

[B]Wpłaty na pażdziernik
=================
Hania K 20,- zl
Israel 20,- zl
Alicja W - 100,- zl
Karolina W[/B] [B]50,- zl[/B]
[B]Gruba Berta 50,- zl
=============
Razem 240,- zl

plus 120,-
============
Razem 360,- zl[/B]

-[B]Poszlo 300 zl [/B]za hotelik we wrześniu - i
-[B]60,-zl [/B]na poczet hoteliku w pazdzierniku
======================
[B]Zostaje do zaplacenia 240 zl za hotelik w pazdzierniku[/B]
[B]Przelano 117,- zl za Trokoxil[/B]

[B]wplaty na listopad[/B]
[B]=============
Gruba Berta 50,- zl
Hania K - 20,- zl
Alicja W - 100,- zl
Joteska - 20,- zl (za X i XI)
Israel - 20,- zl
Karolina W. 50,- zl
=============
Razem 260,- zl
200,- zl wyslane na poczet hoteliku za pazdziernik jeszcze
----------------------
zostaje 50,- zl
minus 117,- trcoxil
--------------------------
na minusie 57,- zl

zaplacony pazdziernik ostatnia kwota za hotelik 40,- zl (uregulowane z wplywow z bazarku)
(bazarek zasilil watek Cezarka kwotą 85,- zl)
==================
zostaje 45,- zl
minus 57,- zl
==========
minus 12,- zl
przelew 36,- zl dla Skarpety Owczarkowej (15% od udzielonej kwoty wsparcia 234 zl na leki-Trocoxil)
----------------------
na minusie 48,- zl
[/B][B]z bazarku od Grubej Berty 70,- zl + 30,- zl za moje bazarkowe książki
===========
[B]- razem 52 zl na plusie[/B]

wplaty w grudniu
================[/B][B][B]
Gruba Berta 50,- zl
Alicja W 100,- zl
Israel 20 zl
Hania K 30 zl
Karola W 50,- zl
------------------
Razem 250 zl[/B] [/B]
[B]plus 52 zl[/B]
[B]poszlo 4.12. za hotelik za listopad 300 zl[/B]

====================================

[B]wplaty na styczen[/B]
===============
[B]Gruba Berta 50,- zl
Alicja W - 250 zl (pwiększona wpłata - bardzo dziękujemy :))
Hania K - 20 zl
Israel - 20 zl
Karlina W - 50,-
==================
Razem 390,- zl

wydatki
[/B]=============
[B]24.12. poszedl przelew na 150 z[/B]l
[B]oraz na 250 zl[/B]
========
[B]razem 400[/B],- zl
(z pow. wplat jest zapłacony hotelik za grudzien 300 zl
plus 100 zl post 294 za leki)

==========
na minusie 10 zl
================

Edited by iwna5702
  • Replies 321
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

Wczoraj mimo prawdziwej snieznej zadymki poszlismy na spacer, Cezarek dostal tez miche makaronu z wkladka. zjadl blyskawicznie i rozgladal sie za dokladka - ale musialam jeszcze cos zostawic dla innych spacerowiczow.

Edited by iwna5702
Posted

Nie dość,że samotność i zimno to jeszcze głód doskwiera,straszne to życie starowinek w schronisku :-(
Popatrzcie na Dinusia,podobny psiak do Cezarka znalazł dom,cuda się zdarzają,trzeba tylko mieć wiarę i dążyć wytrwale.
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232751-DINO%21Hotel-za%C5%82atwiony-od1listopada-Niestety-brak-deklaracji-W-schronisku-umr%C4%99"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232751-DINO%21Hotel-za%C5%82atwiony-od1listopada-Niestety-brak-deklaracji-W-schronisku-umr%C4%99[/URL]
Cezarku może i tobie się uda kochany.

Posted

Dzis Cezar wyszedł na spacer z moja kolezanka.
Cieszę sie ze ona przekonala sie do niego , a z kolei Cezarek zaakceptowal nowa osobe.
Cezar na początku naszych spacerów był nieufny wobec mnie, potrafil kłapnąć, złapac ostrzegawczo za rękę kiedy przypinalam lub odpinalam mu smycz, z tego powodu na poczatku wychodzilam z nim zakladajac mu smycz - jako petle.
Jednak spacery robia swoje - wycofane psy zaczynaja sobie kojarzyc smycz z przyjemnościa, przestaja sie bac i dzieki temu sa w stanie zaakceptowac nowe osoby w swoim otoczeniu.

Posted

Witam:) Napisz Iwna do Joteski .Niedawno straciła wyrwanego ze schronu owczarka ,też Cezarka ,może będzie miała pomysł na pomoc?Niezależnie od tego na pewno doradzi w sprawach zdrowotnych.

Posted (edited)

Dzieki - joteska jest uczstnikime naszego watku staruszkow, na ktorym zapraszalam na watek mojego Cezara - ale napisze do niej jeszcze pw.
Mysle, ze ona na razie musi miec troche czasu po stracie jej Ceazarka....

Edited by iwna5702
Posted

Tak wiem :-(ale na smutek czasami lekarstwem jest pomoc kolejnym,które czekają...Mimo wszystko trzeba wziąć się w garść,choc to strasznie cięzkie:-(A jeszcze te dwa dni dopiero doskwierają i przypominają :-( Do góry Cezarku,musisz żyć !!!

Posted (edited)

[quote name='wolf122']Tak wiem :-(ale na smutek czasami lekarstwem jest pomoc kolejnym,które czekają...Mimo wszystko trzeba wziąć się w garść,choc to strasznie cięzkie:-(A jeszcze te dwa dni dopiero doskwierają i przypominają :-( Do góry Cezarku,musisz żyć !!![/QUOTE]
to już nawet nie o smutek chodzi bo on jest i będzie... moja sytuacja a właściwie mojej rodziny diametralnie sie zmieniła:roll: a wydarzenia z Cezarkiem [***] pokazały, że czasem bywa tak, że nieprzewidywane wypadki zdrowotne psiaka mogą powalić osobę odpowiedzialną za niego na łopatki, a jak psa już nie ma :-( to niestety można zostać samemu w całym nieszczęściu, psa nie ma i człowiek tez jakoś wtedy znika... bo wszędzie zwierzaki w pilnej potrzebie i wszyscy gnaja do kolejnej bidy na szybko, takie realia:sad:

Cezary Paluchowy to cudny wspaniały pies i jak tylko Iwona będziesz miała pomysł i miejsce by go zabrać ja ze wszystkich swoich sił i możliwości pomogę, bo Paluchowe psy bardzo mi na sercu leżą... jeździłam tam, wyprowadzałam, karmiłam, widziałam niejedno:shake: , mam stamtąd swoje psy. Podziwiam wszystkich wolonatriuszy,których tam spotkałam, z poświeceniem, z detrminacją i ogromem pracy walcza o kazda psią bidę a to schroni potrzeby nie do przerobienia...
trzeba sie liczyć , ze Cezar zostałby na dlużej gdzieś gdzie go byśmy zabrali

Edited by joteska
Posted

Dziekuję że zajrzałaś na wątek - na razie jestem tak uwikłana w "psie sprawy", ze sama nie mam pomysłu - ale moje dotychczasowe (choc newielkie) doświadczenie pokazuje, że czasami sprawy rozwiauja sie same - przybywa nieoczekiwana pomoc :) - jest róznie.
Najważniejsze, zeby psiak był jakos wyrózniony - ma swój wątek trzeba liczyć, że coś on przynieisie.
Masz rację mnie czasem ten ogrom nieszczęść zwierząt też przytłacza - wczoraj byłam na Geriatrii szukać psa - nie znalazłam bo jednak jest w szpitalu. Te biedne psiny pokotem lezą lub kreca sie bez celu. maja nawet dość ciepło, w miare czysto na ile sie da, jest jedzenie sa leczone - ale nie ma przy kazdym z nich jego wlasnego pana, ktory by pocieszyl i przytulil. Taki widok jest po prostu nie do zniesienia i tego chce oszczedzic chociaz Cezarkowi.

Posted

Dziękuję Jotesko,że mimo całego bólu , spraw rodzinnych,osamotnieniu , nie odmówiłaś swojego czasu i przychylnego spojrzenia.Iskierka nadziei dla Cezarka świeci jaśniej.Iwna powolutku może faktycznie coś się zacznie lepszego dziać dla Cezarka.Sam fakt,że zrobiłaś mu wątek daje nadzieję.On juz ma tak jak Bursztynek KOGOŚ,komu nie jest obojętny:loveu:Tym Kimś jesteś Ty oczywiście.

Posted (edited)

Bylam wczoraj na spacerze z moim ONkiem - dreptal zadowolony od czasu do czasu przystawalismy bo prawie na kazdym spacerze czeszę Cezara, a on ze spokojem przyjmuje
zabieg. Dzieki temu jego siersc wyglada coraz lepiej, a pewnie tez dziala to dobrze na jego samopoczucie.
Pogoda na razie nam sprzyja, jest cieplo - ale mimo to w przyszla sobote Cezarek dostanie doladowanie slomy do swojej budy.:)

Edited by iwna5702
Posted

Jaki on kochany ,żal serce ściska że nie ma domku.Po hotelikach same takie staruszki,odrzucone,na dożyciu.Gdyby były pieniądze to jeszcze ale miesięcznie kilkaset złotych ciężko nazbierać...Jedynie domek ale o to dla starego psa najtrudniej.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...