Jump to content
Dogomania

Pies, kot i kobylaste, czyli Nestor Wielki i przyjaciele :)


despera

Recommended Posts

[QUOTE]Eria, słyszałam że trzy najpiękniejsze rzeczy to kobieta w tańcu, koń w galopie i żagiel na wietrze. Ja bym do tego dodała śpiącego spokojnie Nesa:loveu:
O, na przykład takiego:loveu:[/QUOTE]
i śpiący Kreon!! jak nie jęczy o spacer ani o jedzenie !! wtedy też jest najpiękniejszy!! :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Czarna Owieczka, chmurka była w rzeczywistości nieco ciemniejsza, ale burzy na szczęście nie było, tęczy niestety też nie:shake: Za to dzisiaj cały dzień leje i strasznie wieje, Szczeniak roznosi dom bo byliśmy na krótkich spacerkach a już od dwóch dni nie jeździliśmy na rowerze:placz: Moja mama dostaje szału, bo ona najbardziej kocha Nesa jak on "śpi i jeść nie woła":evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

U nas wczoraj były 3 potęzne burze. Jedna po drugiej :roll:
Siedziałam sama z Milką w domu i tak sie balysmy :oops: :shake:
To ja dołączam jeszcze spiącą Milkę.. sama słodycz :loveu:

A u nas dzisiaj nie padało, chodzimy od kilku dni na duze spacerki, nad rzeke, na pola i nad stawy :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Widzę ,że nie tylko ja mam wojowniczą kotke.Penelopa(działkowa kotka) od kiedy ją nam podrzucili na działke atakuje dzieci,dorosłych ,psy .Potrafi niezły kawałek gonić płaczące dziecko sycząc i prychając.

P.S.NIe myślałaś o sterylizacji?Jest naprawde dużo kotków.Sam ostatnio wykarmiałem porzuconą 3 maluchów .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olekg18']
P.S.NIe myślałaś o sterylizacji?Jest naprawde dużo kotków.Sam ostatnio wykarmiałem porzuconą 3 maluchów .[/quote]

No własnie. Co to za sprawiedliwosc u Was w domu? :mad:
Nesik bez... to i kotkę tego pozbaw. :evil_lol:
Ale swoją drogą, słodkie te Twoje maluchy, co z nimi będzie?
Znalazłas im domy czy zostają u Ciebie?

Link to comment
Share on other sites

Kiedy przygarnialiśmy kicię, zapewniano mnie, że to kocurek... później było już za późno:shake: Mogę ją wysterylizować dopiero po wakacjach, bo w sezonie mamy cały dom ludzi, po pokojach szaleje Nes a w garażu maluchy-jeśli o mnie chodzi, zostaną, jeśli rodzice się uprą-będę musiała znaleźć im domy. Co do babcinych kotek to nie mam prawa głosu :angryy: W każdym razie żaden kot nie zostanie bez dachu nad głową, miejsca jest dosyć i jedzenie też się znajdzie, może nie Royal ale zawsze coś;)
Wpadłam właściwie żeby powiedzieć, że chwilowo będę rzadziej wpadać na DGM bo, po pierwsze, muszę poskładać papiery na uczelnie, a poza tym w końcu byłam wczoraj w bibliotece i dorwałam się do książek po prawie 10-cio miesięcznej przerwie:multi: Kończę właśnie "Miasteczko Salem", a czekają mnie inne ciekawe pozycje:cool3: Więc tłumaczę się na wypadek jakby ktoś zauważył moją nieobecność:evil_lol:
Kilka fotek z dzisiejszego poranka:

Skutek nocnej wichury
[IMG]http://despera_88.w.interia.pl/drzewo.jpg[/IMG]

Nes szalejący w ogródku
[IMG]http://despera_88.w.interia.pl/ogrod-biega.jpg[/IMG]

[IMG]http://despera_88.w.interia.pl/ogrod-leci.jpg[/IMG]

:evil_lol:
[IMG]http://despera_88.w.interia.pl/ogrod-wyskakuje.jpg[/IMG]

Pożeracz Upadłych Czereśni:diabloti:
[IMG]http://despera_88.w.interia.pl/ogrod-je%20czeresnie.jpg[/IMG]

Odpoczynek
[IMG]http://despera_88.w.interia.pl/ogrod-lezy.jpg[/IMG]

Pozdrawiamy wszystkich:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Paulina, już was odwiedziłam:) Składam na 5 uczelni, do Wrocławia, Olsztyna i Warszawy na weterynarię i do Szczecina i Poznania na zootechnikę. Niestety matura poszła mi raczej średnio, jutro mają być wyniki... Jeśli się nie odezwę w ciągu 2 dni to znaczy że "jestem pogrążona w otchłani rozpaczy";) A jak będzie czym to się pochwalę:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='despera']Paulina, już was odwiedziłam:) Składam na 5 uczelni, do Wrocławia, Olsztyna i Warszawy na weterynarię i do Szczecina i Poznania na zootechnikę. Niestety matura poszła mi raczej średnio, jutro mają być wyniki... Jeśli się nie odezwę w ciągu 2 dni to znaczy że "jestem pogrążona w otchłani rozpaczy";) A jak będzie czym to się pochwalę:evil_lol:[/quote]

Uuu, tak daleko? A co z Nesem? Ja chciałam isc na weta, ale nie jestem pewna czy sie nadaje. I chyba raczej też zootechnika, a pozniej jakas specjalizacja.. mysle nas psychologią zwierząt. Ale mam jeszcze troszeczke czasu :oops:
Pochwal sie koniecznie... A jak (tfum tfu) bedzie zle to my Cię pocieszymy, ale będzie ok :cool3:

Warszawa blisko nas... :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

A kto powiedział, że ja się nadaję...? Postanowiłam że zostanę wetem jak miałam chyba z 5 lat, i cały czas się tego trzymam. No może miałam "przerwę", kiedy babcia powiedziała mi, że się nie nadaję bo wet musi czasem usypiać zwierzaki, a ja bym nad nim ryczała:roll: Ale potem doszłam do wniosku, że ja będę wetem który nie usypia, i marzenia wróciły:lol: Dlatego boję sie rozczarowania:-(
Nes jedzie ze mną, nie ma innej opcji-rodzice sobie z nim nie poradzą:shake: A ja nie poradzę sobie bez niego:evil_lol: Ja bym chciała najbardziej do Wrocławia, sama nie wiem czemu, jakoś mnie tam ciągnie;)
Aaa zapomniałam, dzisiaj na szkoleniu pani trener pochwaliła Nesa że już jest lepiej, że zaczyna bardziej zwracać na mnie uwagę:multi: Normalnie myślałam że go w ramiona chwycę, ale pewnie i tak by mi się nie udało:evil_lol: Wytarmosiłam tylko potworka, który oczywiście w tym czasie podziwiał małoletnią goldenkę obok nas:mad:

Link to comment
Share on other sites

No własnie ja tez jak byłam mała to oswiadczyłam, ze zostanę "weterynaryjką" i w sumie to trzymałam sie tego do 5 klasy. Pozniej wymyśliłam ze będe dziennikarką albo psychologiem i tez troche to trwało, moja miłosc do zwierząt rosła no ale... I teraz znowu mi to wróciło, chciaz mysląc racjonalnie to ja tez bym płakała, zamartwiała sie.. I nie wiem czy bym pomogła. Dlatego marze o psychologi zwierząt, lub cos w kierunku dogoterapi np.
To super, juz mysłalam, ze zostawisz nas bez wiesci o nim :cool1: Ja tez bym nie zostawiła Milki samej, teraz jade na 2 tyg na obóz i tez boje sie jak to będzie :roll: :evil_lol:
To super! Ja musze zacząc cwiczyc z Milką, bo o szkoleniu narazie tylko marzymy..
A widzisz! Nes lubi małoletnie blondi :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Ach nie ma sie czym chwalić... Chyba tylko angielskim podstawowym. Ogólnie zdałam, sprawdzałam średnia krajową-mam wyniki nieco ponad, ale niewiele, a na wetów przyjmują tylko najlepszych:placz: Ale kupiłam Nesowi obrożę na pocieszenie i już mi trochę lepiej. Ale papiery i tak złożę, sama bym sobie nie darowała, gdybym nie spróbowała:shake:
Nesik w nowej obroży(niestety straciłam nadzieję na znalezienie takiej z konikami)
[IMG]http://despera_88.w.interia.pl/obro%BFa.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Eee, nie przesadzaj tak zle przeciez nie jest! ?
Przyjmą Cie na weta :p
A masz jeszcze jakies inne plany co do studiów?
A wiecie co... mi się bardziej Nestorek podoba taki kudłaty..
Ale ja sie na sznaucerach nie znam :oops:
No powiedz ile procent :cool3:
Pozdrawiamy, niestety ogonkami Wam nie zamachamy, bo ich nie mamy :diabloti: Ale i tak pozdrowienia dla przystojniaczka :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Więc, wyniki: biologia 73%, chemia 67%. Niby nie najgorzej, ale na weterynarie pewnie okaże się za mało...:shake:
Nes jest umówiony do fryzjera na 8.07-nasza pani fryzjer ostatnio ma dużo roboty. Paulina, jak pierwszy raz wyszłam na spacer z ostrzyżonym Nesem, nie mogło mi przejść przez gardło "Nestor" skierowane do tego łysego potworka;)
Założyłam wątek Ricie, suni mojej-pożal się Boże-koleżanki. Ostatnio uciekała, więc postanowili ją oddać... Nawet moja mama przejęła się sunią-ostatnio nie poznała jej na ulicy, przeraziła się, jaka jest zaniedbana... Powiedziała, że gdyby nie sezon i dom pełen ludzi, gdybyśmy mieli więcej miejsca, moglibyśmy ja przygarnąć... Ale nie możemy, dlatego szukamy jej dobrego domu. Tu jest adres do jej wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=74570&highlight=rita[/URL]
Eria, przy okazji mam wielką prośbę-mogłabyś mi zrobić jakiś ritusiowy bannerek...?

Link to comment
Share on other sites

Juz byłam u Ritki...
Matko, nieodpowiedzialnosc ludzi nie zna granic :shake:
Teraz takie śliczne psy muszą cierpiec :-(

Despera, nie jest tak zle, na tyle uczelni składasz, ze napewno Cie przyjmą!
Wyniki, chyba dobre? Matko jak ja nielubie chemi juz teraz, a pomyslec ze gdybym chciała tak jak Ty na weta albo zootechnika... Uh :roll:

Pozdrawiamy Nestorka, jeszcze nie łysego potworka :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Eria, dziekuję w imieniu swoim i Rity:calus:
Wyniki ogólnie nienajgorsze, ale niewystarczające:shake: Chemię zawsze lubiłam, pod warunkiem, że rozumiałam, a w liceum miałam świetną nauczycielkę:D Od biologi miałam kanalię, która wmawiała naiwnemu koledze, że mamuty jeszcze żyją, on uwierzył a ona się cieszyła... 2 miesiące przed maturą!!:angryy: Pomijam brednie typu "rosiczka ma zatrzaskujące sie liście-pułapki" czy stwierdzenie że przedstawiony na obrazku koziołek sarny "ma rogi, więc to pewnie jakiś jeleń"
Rita jest nie tylko śliczna, jest naprawdę kochana i posłuszna, garnie się do ludzi-szuka ciepła i miłości...
Nes dziękuje za pozdrowienia i również pozdrawia:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...