Alpina Posted August 24, 2007 Posted August 24, 2007 Moje wszystkie tak mają...I te po przejściach i te nie... Jak mają te "niedobre sny" to delikatnie je budzę i po wszystkim...;) Quote
Romi Posted August 24, 2007 Posted August 24, 2007 Mój Czaruś którego nadal szukam kiedyś podczas drzemki popołudniowej to nawet sobie lekko siknął. Pewnie miał jakiś sen erotyczny :loveu: Quote
irenaka Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 Romi zlituj się!!! Może te sny erotyczne to przez to, że Czaruś spał w jednym łóżku ze swoim panem? Quote
Ulka18 Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 Cioteczki, jesli nie ma wiesci o Jagulce, to mozna zalozyc, ze wszystko jest w porzadku, prawda ??? A moze pani Maria cos do Was pisala? Quote
Foksia i Dżekuś Posted August 28, 2007 Posted August 28, 2007 [quote name='Ulka18']Cioteczki, jesli nie ma wiesci o Jagulce, to mozna zalozyc, ze wszystko jest w porzadku, prawda ??? A moze pani Maria cos do Was pisala?[/quote] Dzisiaj zadzwonilam do Jagulki ,bo dalej nie przechodzą zdjęcia od nich do Irenki .sms wyslę maila do siebie i zobaczymy. Jagulka w niedziele żucila sie na Majke i ja ugryzla. Pani Maria Powiedziala że się przestraszyla ,bo siedzialy w kuchni Majka ją glaskala i nagle jak wstala to Jagusia jak opetana sie na nią zucila z zebami .Dopiero jak pani Maria krzykla to ja póscila.Pani Maria mówi że teraz beda miec do nie dystans i że to ona musi do nich przyjść sie popieścić jak będzie chciala. Oczywiscie jej powiedzialam ,że ja tez mam taka mala wredotke tylko że jest slepa i gryzie na oslep ale kocham ja bardzo wlasnie za jej wstretny charakterek. My z Irenka odwiedzimy Jagusie jak będziemy jechac do sosnowca . Quote
irenaka Posted August 28, 2007 Posted August 28, 2007 Jagusiu nie wolno być niegrzeczną!!! Kochaj swoje dziewczyny i nie bój się. Quote
Ulka18 Posted August 28, 2007 Posted August 28, 2007 Jagulka na pewno sie przestraszyla, a moze Maja szurnela krzeslem glosniej...moja Casablanka bardzo boi sie odsuwania krzesel, szczegolnie halasu, jaki wtedy powstaje, ucieka wtedy szybko z podkulonym ogonem... Jagusiu badz grzeczna i niczego sie nie boj :kciuki: Quote
Foksia i Dżekuś Posted August 31, 2007 Posted August 31, 2007 Rozmawialam dzisjaj z pania Maria ,jak na razaie Jgusia jest grzeczna ale zarowno Majka jak i pani Maria sa z Jagusią na dystans.Jagusia jest posluszna wobec pani Mari ale Majke chce podobno sobie ustawić. Pani Maria mowi ,że Jagusia bardzo lubi starsze panie . Pani Maria powiedziala mi dzisiaj szczerze jak ją wprost zapytalam (bo powiedzila ,że jak zdarzy się jeszcze jeden taki incydent to bedzie musiala cos z tym fantem zrobić) ,ze jak by jeszcze raz ugryzla Majke to bedziemy musialy ja zabrać ,sama nie wiem co mam o tym mysleć .Powiedzialm Pani Marii ,ze jak będziemy 10 wrzesnia w sosonowcu to podjedziemy ,zobaczymy jak sie ma Jagusia i porozmawiamy. Quote
Ulka18 Posted August 31, 2007 Posted August 31, 2007 Wg mnie powinny dac jeszcze troche czasu Jagulce...nie ma co wymagac od psa po tylu ciezkich przejsciach i zmianach, ze w ciagu 2-3 tygodni pozna hierarchie nowej rodziny, ze wszystko bedzie wiedziec i ze sie poczuje bezpiecznie. Quote
Foksia i Dżekuś Posted September 1, 2007 Posted September 1, 2007 [quote name='Ulka18']Wg mnie powinny dac jeszcze troche czasu Jagulce...nie ma co wymagac od psa po tylu ciezkich przejsciach i zmianach, ze w ciagu 2-3 tygodni pozna hierarchie nowej rodziny, ze wszystko bedzie wiedziec i ze sie poczuje bezpiecznie.[/quote] ja tez tak ,myślę ale napewno do Jagulki zaglądniemy i zobaczymy czy jest szcżęsliwa. Quote
uxmal Posted September 2, 2007 Posted September 2, 2007 Przepraszam za offa, ale obserwowałam przemiany Jagi w hoteliku. Jak ona się zmieniła I w związku z tym mam pyt. Czy w tym hoteliku są miejsca? I gdzie on jest? tzn w jakim mieście i Ile kosztuje doba. Szukamy hotelu a potem domu dla Bruna- pieska, którego właścicele jada za granice [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77828[/url] Quote
Alpina Posted September 2, 2007 Posted September 2, 2007 Tak czytam i myślę... Przecież Pani Maria wiedziała dobrze co i jak jest z Jagą...Wiedziała, że Jaga w schronie gryzła, że jest świeżo po resocjalizacji.. Dziwi mnie stwierdzenie, że jak jeszcze "to się powtórzy" to ją sobie zabierajcie... Bardzo się tym zaniepokoiłam...Naprawdę... Ja wiem, że to nic przyjemnego jak własny pies ugryzie ale litości! Czyżby to "zakochanie" już Pani Marii przeszło? Szkoda, że tak szybko...:shake:Bo jak się psa naprawdę kocha to się tak sprawy nie stawia... Podobna sytuacja jest z shar peiem...Ulka18 wiesz o jakim psie mówię... Aż mi sie autentycznie smutno na duszy zrobiło... Quote
Ulka18 Posted September 2, 2007 Posted September 2, 2007 Alpinko, tak samo rozmawialysmy przedwczoraj z Beatka....rece opadaja...biedna Jagulka :( biore jednak pod uwage, ze tacy 'zwykli' ludzie bez dogomaniackiego doswiadczenia bardzo szybko sie zrażaja i zniechecaja do psa :shake: My tego nie rozumiemy, a dla nich to normalne, nie podoba sie, to reklamujemy........ nie dziwie sie dlaczego 3 lata trwa przygotowanie kandydatow na rodzicow adopcyjnych. Naprawde sie nie dziwie. Quote
Alpina Posted September 3, 2007 Posted September 3, 2007 Cioteczki jak tylko coś będzie wiadomo o Jadze dajcie znać... Mam jakieś niedobre przeczucie, że Jagę trzeba będzie zabrać... Czekam jak na szpilkach na relację Foksi i Dżekuś z wizyty... A tak na w razie czego, to czy Jagę będzie można u umieścić w Niepołomicach?Czy tam jest jeszcze miejsce? Aż ręce mi opadły... Przecież ten biedny pies nie może znów wrócić do schronu.. Quote
Foksia i Dżekuś Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [quote name='Alpina']Cioteczki jak tylko coś będzie wiadomo o Jadze dajcie znać... Mam jakieś niedobre przeczucie, że Jagę trzeba będzie zabrać... Czekam jak na szpilkach na relację Foksi i Dżekuś z wizyty... A tak na w razie czego, to czy Jagę będzie można u umieścić w Niepołomicach?Czy tam jest jeszcze miejsce? Aż ręce mi opadły... Przecież ten biedny pies nie może znów wrócić do schronu..[/quote] ja tez się tego balam ,ale dzisiaj znowu rozmawialam z pania Maria ,mówia ,że juz na Jagusię się nie gniewaja i napewno jej nie oddadza .Oczywiście mowilam że na spotkanie przyjedziemy bo sam musze zobaczyć na własne oczy czy Jagusia jest szczęśliwa. ALPINKO CZY TY MYSLISZ ,ŻE JA MOGLA BYM ODDAĆ jAGUSIE DO SCHRONISKA ? WSZYSTKIE PSIAKI KOCHAM I PRZYWIĄZUJE SIE DO KAZDEJ BIDY TEZ W SCHRONISKU Z KTÓRA MAM CZĘSTY KONTAKT I DLATEGO ZAWSZE IM INTENSYWNIE SZUKAM DOMU ALE JAGUSIE POKOCHALAM TAK JAK MOJA FOKSIE I TY MYSLISZ ,ŻE POZWOLILA BYM NA TO ? Quote
Foksia i Dżekuś Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [quote name='uxmal']Przepraszam za offa, ale obserwowałam przemiany Jagi w hoteliku. Jak ona się zmieniła I w związku z tym mam pyt. Czy w tym hoteliku są miejsca? I gdzie on jest? tzn w jakim mieście i Ile kosztuje doba. Szukamy hotelu a potem domu dla Bruna- pieska, którego właścicele jada za granice [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77828[/URL][/quote] nIESTETY JET TO W NIEPOLOMICACH KOLO kRAKOWA Quote
uxmal Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [quote name='Foksia i Dżekuś']nIESTETY JET TO W NIEPOLOMICACH KOLO kRAKOWA[/quote] dziękuje i trzymam kciuki za Jagę :). Quote
Alpina Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Beatko wybacz - ja tak napisałam pod wpływem czarnych myśli i podłego nastroju... Wiem, że nigdy byś na to nie pozwoliła (ani Ty, ani Aga, ani ja też ...Ani nikt, kto Jadze pomagał) Wybacz jeszcze raz...To emocje- takie negatywne... Ostatnio wszystko mi się wali a tu jeszcze przeczytałam o Jagusi...I byłam po niezbyt przyjemnej rozmowie z pewnymi Paniami które również wzięły psa z fundacji a po trzech tygodniach chcą go wywalić do schronu bo im nie pasuje...(Fredek- shar pei [COLOR=Red][U][B][URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=241067628"]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=24106762 )[/URL][/B][/U][/COLOR] Wybaczcie ... Quote
Foksia i Dżekuś Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Wybaczamy,każdy z nas ma przeciez zle dni:loveu: Quote
Alpina Posted September 9, 2007 Posted September 9, 2007 I co tam u Jaguli słychać? Trochę się martwię tym zdarzeniem i reakcją nowej rodziny... Bo co będzie, jak znowu ugryzie?Pogniewają się pewnie już na dobre...:shake: Quote
Foksia i Dżekuś Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Alpinko jadę dzisjaj odwiedzić Jagusię i zobacze czy jest szczęsliwa. Wszystko napisze wieczorkiem lub jutro rano Quote
Ulka18 Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Beatka z Irenka pojechaly zawiezc mieszanca collie z naszego mieleckiego schroniska do Sosnowca, przy okazji odwiedza tez mielecka Jagusie. To juz 2 psy z tego schroniska beda mieszkac w tym samym miescie :multi: Czekamy na wiesci :p Quote
Alpina Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Oj tak..Czekamy z bijącym sercem...:roll: Quote
Romi Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 [quote name='Ulka18']Beatka z Irenka pojechaly zawiezc mieszanca collie z naszego mieleckiego schroniska do Sosnowca, przy okazji odwiedza tez mielecka Jagusie. To juz 2 psy z tego schroniska beda mieszkac w tym samym miescie :multi: Czekamy na wiesci :p[/quote] Poprawka...Romi był z Beatką :eviltong: Co do wieści z dzisiejszej podróży to...lepiej wszystko opowie ciocia Beatka...:cool1: Ja byłem zachwycony wszystkimi pieskami z którymi miałem dzisiaj do czynienia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.