Poker Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 ja też jestem zainteresowana nazwą aerozolu,nie mówiąc o tym ,że cały czas śledzę wątek Foksi Quote
BIANKA1 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Foksia , trzymaj się zołzo :lol: . Poczekamy na decyzję w sprawie sterylki i może Twoje życie wreszcie się zmieni :lol: Quote
Ulka18 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='Alpina']OK. Jak go zobaczę to zapytam nazwę...[/quote] Alpina, ja tez bym chciala znac nazwe tego aerozolu :modla: jest kilka psow, ktore trzeba by wykapac i wyczesac, a niestety bez 'znieczulacza' nie da sie tego zrobic :shake: a wstyd jak ludzie chodza po schronisku, zeby takie psy byly, bo wydaje sie im sie od razu, ze nikt nic nie robi :shake: Quote
Alpina Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Szkoda, że jak go miałam, to nie przyszło mi do głowy nazwę zapisać...:cool1: Mam nadzieję, że to nie żadna tajemnica zawodowa i wet. nazwę poda...Za tydzień będę Sońce szwy ściągać, to go dopadnę... Quote
Alpina Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Tylko ten areozol działa ok. 10 minut i nie usypia tylko przymula psa i trochę znieczula - moja szalona astka miała tak zdejmowane szwy... Quote
BIANKA1 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='Alpina']Tylko ten areozol działa ok. 10 minut i nie usypia tylko przymula psa i trochę znieczula - moja szalona astka miała tak zdejmowane szwy...[/quote] 10 minut to bardzo dużo :lol: Quote
Alpina Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 Niestety jeszcze nic nie wiem. Czekam na Ulkę18.Ona jest na bierząco.. Weta też jeszcze nie widziałam, ale może tak ok. soboty przyjedzie ściągnąć szwy Soni... Quote
malagos Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 Tak sobie myslę, ze - wg mnie_- pies uczy sie od psa pewnych zachowań. Zawsze to jest widoczne, jak przybywa nowy członek stada, jak podpatruje innych, zaczyna tak samo np. dziadować przy stole albo ignorować koty. Wiec moze jednak lepiej, gdyby Foksia trafiła do domu, gdzie są spokojne, nieagresywne psy? Żeby jej nie zrobiły klrzywdy, a żeby ona zobaczyła, jak się podchodzi do człowieka, jak on głaszcze itp. Quote
Alpina Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 Gorzej, jak ta wredota zacznie te spokojne psy gryżć...Czy ktoś zaryzykuje? Ja wyczerpałam możliwości znalezienia jej adopcji...Nikt, dosłownie nikt, jej nie chce...A mój ojciec jest bardzo chory... Quote
Foksia i Dżekuś Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [IMG]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/foksiu%20po%20zma%20(4).JPG[/IMG] Jaka ona jest piekna i jak bardzo podobna do mojej Foksi,czy nikt nie chce takiej slicznotki ,przciez foksiki sa cudownymi wesołymi psiakami ,ona na razaie jest wystraszona ,nie bardzo wie co sie staało ale jak sie poczuje bezpieczna bedzie najukochańszym psiakiem pod słońcem. Moja Foksia przeciez slepiutka ,a taka z niej rozrabiara była ( była bo niestety teraz jest z nią coraz gorzej ale walczymy o każdy miesiąc ,każdy dzień)Dała i daje nam wiele radości ,ja nie wiem dlaczego jej nikt jeszcze nie adoptował. Quote
Ulka18 Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 [quote name='Alpina']Niestety jeszcze nic nie wiem. Czekam na Ulkę18.Ona jest na bierząco.. Weta też jeszcze nie widziałam, ale może tak ok. soboty przyjedzie ściągnąć szwy Soni...[/quote] Byly sterylizowane inne suczki i koteczka na wyjazd do nowych domow do Warszawy. Ale Foksia jeszcze nie. Pieniadze na sterylizacje sa, trzeba czekac na kolejke :roll: Quote
Ulka18 Posted May 17, 2007 Posted May 17, 2007 Beatko, wiadomosci o Foksi oraz 3 najlepsze zdjecia masz w mailu. Na razie nie jade do schroniska, bo nie ma zarejestrowanego samochodu...pewnie za kilka dni bede mobilna. Quote
Foksia i Dżekuś Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 Jak by sie znalazla jakas dobra dusza co sfinansowała by pobyt foksi w hoteliku ,mozna by ja przewieśc do niepolomic gdzie dziewczyny nie jednego psa wyciągneły z depresji (były to psy z modlniczki i ze słomnik od smalcowników,te ze słomnik też reagowały pokazywaniem zabków i nikomu nie dały dojś, ateraz część jest juz w domkach),a my wolontariusze krakowscy znalazły byś my jej szybciutko domek bo jest śliczna . Quote
Alpina Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 Cioteczko napisz ile za ten hotelik wypada miesięcznie mniej więcej...Trzeba by poprosić cioteczki o poratowanie na wątku a także zrobić jej skarpetę na ANF... Quote
Alpina Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 Cioteczki odnośnie tego areozolu to melduję, że dziś weta u mnie niet...Dzwonił, że szwy ściągamy w przyszłym tygodniu... Quote
BIANKA1 Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 Poczekamy . Moja Frytencja ostatnio u weta była hmmm......... powiedzmy grzeczna :cool3: Quote
Alpina Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 Łooj..Bianeczko toż to cud jakiś prawie...Masz na Frytencję zbawienny wpływ...:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Foksia i Dżekuś Posted May 23, 2007 Posted May 23, 2007 [quote name='Alpina']Cioteczko napisz ile za ten hotelik wypada miesięcznie mniej więcej...Trzeba by poprosić cioteczki o poratowanie na wątku a także zrobić jej skarpetę na ANF...[/quote] Alpina odpisalm na PW, Alpina jeżeli jest taka możliwość ,zeby zrobić Foksi skarpete na ANF i były by jakieś pieniązki to Foksie mozna by przewieść do hoteliku ,w ciągu miesiąca dziewczyna by była zresocjalizowana ,a potem gazety ,może kundel i Foksia szybciutko znalazła by domek ale musza byc zabezpieczone pieniązki na ten cel i sterylke bo lepiej jej zrobić po za schroniskiem w lepszych wrukach. Czas działa na jej nikorzyść ,kto moze niech pomoże , a ja pomoge w hoteliku przy jej resocjalizacji i znajde jej domek -obiecuje . Quote
Alpina Posted May 23, 2007 Posted May 23, 2007 Na sterylkę pieniążki już są a w Mieleckim schronisku warunki nie są najgorsze po sterylce...Myślę, żeby jej jednak sterylkę w schronie zrobić...Cioteczki na to robiły wpłaty... A poza tym, tam jest bardzo dobry wet...Skarpeta dla Foksi na ANF samoistnie się utwoży po pierwszej wpłacie na Konto ANF z dopiskiem dla Foksi Jagiellonki... Radżcie co z transportem...Ja teraz jestem trochę uziemiona i nie bardzo mogę po nią pojechać do Mielca... Ulka18 czy jest cień szansy żeby mi ją ktoś przywiózł do Lublina? A ja zawiozę ją już docelowo... Quote
BIANKA1 Posted May 24, 2007 Posted May 24, 2007 Cały czas śledzę wątek z zainteresowaniem i nadzieją :cool1: Quote
malagos Posted May 24, 2007 Posted May 24, 2007 i ja, i ja! Ciągle wierzę, ze dużo serca i miłości odmieni Foksię.. Quote
Alpina Posted May 24, 2007 Posted May 24, 2007 Wet przyjechał i ściągnął szwy jak mnie nie było a TZ zapomniał zapytać o ten areozol...:placz::placz::placz: Boże, wczoraj miałam urwanie głowy...Przepraszam was Cioteczki...A prosiłam TZ-ta żeby tylko nie zapomniał jakby wet.(w razie czego przyjechał) ...No i przyjechał jak na złość a mnie nie było...:placz::placz::placz: Ale miałam wczoraj dzień...Jeszcze i Maksi odeszła...Wybaczcie - napewno się dowiem o tę nazwę.. Zadeklarowałam opłatę tego hoteliku dla Foksi ale ponieważ wczoraj byłam ciut zaganiana i nieprzytomna nie zrozumiałam, że to chodzi o 600 PLN miesięcznie...:shake: No, to dla mnie przydużo..Doradżcie co robić - może jakiś bazarek...I zbiórka na ANF -e Pierwsza wpłata otworzy jej skarpetę, tylko musi być dopisek dla Foksi Jagiellonki... A i jeszcze jedno - warunkiem aby Beatka zabrała ja do hoteliku musi być szczepienie od wirusówek...Inaczej nic z tego..A w schronie robią tylko wściekliznę... Ja mam kupioną taką szczepionkę ale nie mam teraz możliwości wyjazdu do Mielca ... No to tyle "super" wieści...:roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.