YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 oj tak on z surowizny to jest baaardzo zadowolony ;p Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 odlot! [URL=http://img803.imageshack.us/i/29908846.jpg/][IMG]http://img803.imageshack.us/img803/3108/29908846.jpg[/IMG][/URL] w oczekiwaniu na sushi :evil_lol: [URL=http://img10.imageshack.us/i/50648292.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/3585/50648292.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img692.imageshack.us/i/53295124.jpg/][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/7241/53295124.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img13.imageshack.us/i/17219537.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/2479/17219537.jpg[/IMG][/URL] kaczuchy i łabądek [URL=http://img23.imageshack.us/i/76276879.jpg/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/3227/76276879.jpg[/IMG][/URL] Quote
Leokadia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Ale się chłopina rozrasta, taki męski teraz że hoho:cool3: Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 Mnie się wydaje, że teraz stanął w miejscu, minął czas kiedy z tygodnia na tydzień widziałam jak rośnie ;) Żeby nie było, że tylko HUnter to całe stadko też mam, zdjęcia słabe, telefonowe, ale są :P Kurde Sońka podupada na zdrowiu, zimno jej nie służy.. no i wiekowa z niej babka już. [URL=http://img152.imageshack.us/i/48483975.jpg/][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/4359/48483975.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img202.imageshack.us/i/74868413.jpg/][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/3640/74868413.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img10.imageshack.us/i/49910944.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/3648/49910944.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img692.imageshack.us/i/52124436.jpg/][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/9139/52124436.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img255.imageshack.us/i/66302592.jpg/][IMG]http://img255.imageshack.us/img255/5186/66302592.jpg[/IMG][/URL] Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 Kocham tą jego uśmiechniętą paszczę:loveu: [URL=http://img713.imageshack.us/i/89236784.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/6608/89236784.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img833.imageshack.us/i/78214479.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/8582/78214479.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img542.imageshack.us/i/62464501.jpg/][IMG]http://img542.imageshack.us/img542/2128/62464501.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img850.imageshack.us/i/60318810.jpg/][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/4577/60318810.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img845.imageshack.us/i/47288632.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/569/47288632.jpg[/IMG][/URL] Quote
Leokadia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 [url]http://img692.imageshack.us/img692/7241/53295124.jpg[/url] na tym widać jaki z niego byczek. Pięknota! Dziewczyno marzę o taki stadku:p Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 nooo chooodź tu! [URL=http://img51.imageshack.us/i/18847584.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/3065/18847584.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img267.imageshack.us/i/76008208.jpg/][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/1511/76008208.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img803.imageshack.us/i/97613783.jpg/][IMG]http://img803.imageshack.us/img803/7696/97613783.jpg[/IMG][/URL] Sanhez mimo swego wieku to pies nie do zajechania, ciągnie jak parowóz, dopiero jak się już trochę wybiega i wyskacze to jest w miarę do opanowania ale wystarczy tylko jakiś bodziec i znowu ciągnie jak nakręcony:shake: Dzisiaj miałam niezły ubaw jak bratanica mojego TŻta niemal latał za psami :P doszłam do wniosku, że podpinanie Huntera i Sanheza pod jedną smycz to niemal samobójstwo:diabloti: Wiem, że to wina niewybiegania, kiedyś miał częstsze spacery to i aż tak nie ciągnął. Teraz w główce mu się poprzestawiało i lubuje się w ucieczkach dlatego rzadziej wychodzi, bo z dwoma psami w tym jednym uciekinierem spacery przestają cieszyć ;P w sumie teraz to i Hunter wychodzi głównie na siku, jest zimno i nie chce mi się doopska ruszać:diabloti: latem nadrobimy ;) może i dziadek Sanhez zacznie współpracować. Mam ponadrywane mięśnie ramion po takich spacerach, dziś o dziwo obeszło się bez tego, pewnie dlatego, że była Natasza i trochę ją powykorzystywałąm:evil_lol: No ale na chwile obecną psy wybiegane, wymęczone. Sanhez po wejściu do kojca od razu ruszył do swego legowiska, hunter wyciąga się na podłodze :P Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 [quote name='leónowa'][URL]http://img692.imageshack.us/img692/7241/53295124.jpg[/URL] na tym widać jaki z niego byczek. Pięknota! Dziewczyno marzę o taki stadku:p[/QUOTE] takie stadko potrafi nieźle dać popalić ;D Quote
Kaaasia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Wam się teraz nie chce ruszać a my spacerujemy :loveu:. Przyjdzie lato i mnie się nie będzie chciało ruszać :eviltong: [URL]http://img267.imageshack.us/img267/1511/76008208.jpg[/URL] I teraz kotka puścić przed wami :diabloti: Huntek teraz będzie się rozrastał ;) Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 [quote name='Kaaasia']Wam się teraz nie chce ruszać a my spacerujemy :loveu:. Przyjdzie lato i mnie się nie będzie chciało ruszać :eviltong: [URL]http://img267.imageshack.us/img267/1511/76008208.jpg[/URL] I teraz kotka puścić przed wami :diabloti: Huntek teraz będzie się rozrastał ;)[/QUOTE] kotka wcale nie trzeba i tak szłyśmy z Nataszą cały czas hamując kundle:lol: ale one nic sobie z tego nie robiły, gardło mnie boli bom gębę darła by zwolniły:roll: Niech się rozrasta jak najbardziej :P Quote
Aleks89 Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Oponke im doczep ,usiądź w niej i jazda:diabloti: Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 szelki muszę sprawić kundlom. Sanhezowe się zniszczyły a młody jeszcze się nie dorobił ;D saneczki bym doczepiła i kulig jak się patrzy :D Quote
Kaaasia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Śpiesz się bo śnieg się kończy ;) Ja muszę tego swojego gamonia do opony podczepić bo jak narazie lata z nią w pysku :evil_lol: Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 ee tam kończy jeszcze pewnie nie jeden nawrót będzie ;p tak dla porównania [URL=http://img822.imageshack.us/i/1111wj.png/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/3562/1111wj.png[/IMG][/URL] Quote
Aleks89 Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 [quote name='Kaaasia']Śpiesz się bo śnieg się kończy ;) Ja muszę tego swojego gamonia do opony podczepić bo jak narazie lata z nią w pysku :evil_lol:[/QUOTE] To zrobi pewnie jak Lucas ,po cholere ciągnąć opona do ryja i jeb pod nogi i wzrok "No przyniosłem ,czego ryczysz?" Quote
Kaaasia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 [quote name='Aleks89']To zrobi pewnie jak Lucas ,po cholere ciągnąć opona do ryja i jeb pod nogi i wzrok "No przyniosłem ,czego ryczysz?"[/QUOTE] U mnie wygląda to podobnie tylko jest "Przyniosłem, możesz mi rzucić" :evil_lol: Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 noo jakby tak codziennie porzucać psu "oponkę" to pewnie wyglądałoby się jak Pudzian po kilku tygodniach :D Quote
Bobryna Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 [url]http://img692.imageshack.us/img692/7241/53295124.jpg[/url] pikny :loveu: [url]http://img692.imageshack.us/img692/9139/52124436.jpg[/url] a Soni nie było zimno? Taki podkulony ogonek, może kubraczek trza jej sprawić? :cool3: [url]http://img713.imageshack.us/img713/6608/89236784.jpg[/url] uśmiech pełnym pyskiem :) [url]http://img10.imageshack.us/img10/3648/49910944.jpg[/url] "oj! Moje jojkaaa!" :evil_lol: Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 Ogólnie to Sońka zazwyczaj tak pokracznie chodzi ale faktycznie było jej zimno :( ale że już daaawno nie wychodziła i sama pchała się na spacer to nie miałam serca jej zostawić. Ona strasznie podupada na zdrowiu :( oczka jej ropieją, pychol trochę wyłysiał. Ona źle znosi zimę, rok temu było to samo.. Kiedyś już kubrak jej zrobiłam ale pogryzła ale co tam teraz też spróbuję, chociażby z rękawa ;) Dzięki za radę :) to już wiekowa babeczka, ma jakieś 13-14 lat Quote
Besti Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Fajny wybieg dla takiej ekipy! Nie wiem jak ogarniasz te linki i sznurki:eviltong: Quote
Kaaasia Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 [quote name='YxNinaxY']noo jakby tak codziennie porzucać psu "oponkę" to pewnie wyglądałoby się jak Pudzian po kilku tygodniach :D[/QUOTE] Przydało by się popracować nad formą ;) Quote
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Author Posted January 28, 2013 [quote name='Besti']Fajny wybieg dla takiej ekipy! Nie wiem jak ogarniasz te linki i sznurki:eviltong:[/QUOTE] ten wybieg to pole ;P z linkami problemu nie ma bo była tylko jedna, plus smycz z dwoma karabińczykami :P smycz podpięta pod dwa psy a pod smycz linka ale to była zła opcja i razem z Nataszą doszłyśmy do wniosku, że lepiej aby jeden szedł na smyczy drugi na lince. na koniec wyglądało to tak, że Sanhez był na lince( w sumie to nie linka tylko taśmówka :P ) a Hunter biegał luzem. Quote
YxNinaxY Posted January 31, 2013 Author Posted January 31, 2013 (edited) ciekawa jestem kiedy ludzie będą mówić, że chcieliśmy wyrzucić psa do lasu :razz: Wczoraj Hunter miał jakiś napad w samochodzie, szalał, kopał w siedzeniu, podgryzał mi kaptur:roll: więc stwierdziliśmy że trzeba mu zrobić przebieżkę, a że było mokro i my niekoniecznie spacerowo ubrani to sobie skręciliśmy w polną, niemal nie uczęszczaną drogę i jeb psa za drzwi, przebiegł się jakieś 5 maksymalnie 10 minutek przy średniej prędkości 20km/h (oczywiście co chwilę robił przerwę na siku i qpa też była) i później siedział jak anioł :P Sanhezowi często tak robiliśmy jak jechaliśmy nad jezioro, też polna droga, ruch minimalny no i jak to ludzie zobaczyli to stwierdzili, że chcemy się psa pozbyć:cool3: Zmieniając temat.. coraz bardziej zaczynam wierzyć, że mam jakieś predyspozycje do zdarzeń paranormalnych. Kiedyś gdzies już pisałam, że miewam jakieś taki dziwne jazdy, że sobie śpię, słyszę coś budzę się i nie mogę się ruszyć. Kilka razy w takim momencie widziałam postać,ludzką, przezroczystą - śmiem twierdzić, że to duch:lol:, najbardziej ekstremalnie było kiedy ten duszek podszedł do mojego łóżka i zaczął mnie dusić. Drę się wtedy bardzo głośno jednak tak na serio nie wydaję z siebie żadnego odgłosu. Wcześniej myślałam, że to tylko chore sny dziś jednak wiem, że nie spałam.. wyczułam że zaraz będę miała ten posrany paraliż. serce mi waliło, oczy same się zamykały więc wiedząc co się święci przekręciłam się na bok, zamknęłam oczy, otworzyłam i nie mogłam się ruszyć ;] słyszałam kroki i jakiś czarny mrugający obiekt przeszedł sobie obok łóżka :lol: po chwili mogłam ruszyć ręką, serce się uspokoiło, rozbudziłam się całkowicie :) Jestem nawiedzona! choć możecie uznać mnie za pomyloną chciałam sie z Wami podzielić moimi traumatycznymi przeżyciami:evil_lol: A tak całkiem na poważnie to nie mam zielonego pojęcia co to do cholery jest i nie chcę tego mieć ;) Na początku jak mnie to łapało strasznie panikowałam, krzyczałam, mocowałam się próbując poruszyć, serce o mało mi nie wyskoczyło a i tak nic to nie dawało. Oczywiście moje krzyki były nieme. Teraz jak mnie to łapie to jestem spokojna, nie stresuję się, mimo iż nadal nie czuję się dobrze w tym momencie, serce bije szybciej.. Nie wiem czy to tak realne sny czy "niewiadomoco". i żeby nie było psa też mam nawiedzonego ;) [video=youtube;UMAc0oNdweE]http://www.youtube.com/watch?v=UMAc0oNdweE&feature=youtu.be[/video] Edited January 31, 2013 by YxNinaxY Quote
YxNinaxY Posted February 1, 2013 Author Posted February 1, 2013 a taki był mały Hunter [IMG]http://imageshack.us/a/img707/9650/98244999.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img842/781/23193622.jpg[/IMG] Quote
Kaaasia Posted February 1, 2013 Posted February 1, 2013 Ale z niego dzieciuch przesłodki :loveu: Ładnie to tak pieska kopen straszyć :mad:, on tylko chciał się pobawić :eviltong: Ja też mam rano taki widok- wielki łeb czekający na mój ruch i wtedy zaczyna się zabawa :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.