Jump to content
Dogomania

Redi już za TM ale macha ogonem do Dżizyska, który zajął jego miejsce w hoteliku.


Mysia_

Recommended Posts

Nie chcę jeszcze dzwonić do Kikou. Boję się przeszkadzać.
A na razie - zapraszam Was na wątek Dramy! Są fotki z nowego domu zobaczcie jakie cuda! [URL]http://www.dogomania.pl/threads/180780-DRAMA-dramatycznie-chuda-kochana-przytulanka-szuka-domu-zanim-zniknie-MA-DOM?p=14462046#post14462046[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Już zdaję relację.
Operacja trwała ...4 godziny. I Rediś narkozę znosił marnie. Więc była to pewnie ostatnia w jego życiu - oddychał płytko, pani wet co chwilę musiała interweniować. Guzek był ogromny i bardzo unaczyniony, więc zamykanie tych naczyć twało i trwało, a jednocześnie pani wet chciała mu zęby z kamienia obrać. No i wszystko się udało, tylko dwa ostatnie szwy miał już biedaczek praktycznie na żywca robione, bo się już prawie wybudził a na prawdę nie można my było narkozy dowalić.
Do auta poszedł na własnych łapach. Teraz leży na podusi i się miewa naprawdę dobrze jak na staruszka po 4 godzinnej operacji!
Guzek nie pojechał na badania histopatologiczne (200 zł) bo służyłoby to tylko zaspokojeniu ciekawości. Jeśli był złośliwy - Redi i tak nie mógłby brać chemii. Ale na złośliwego nie wyglądał, mimo że ostatnio b. szybko rósł.
Myślę, że wszystko będzie dobrze! Zabieg kosztował 250, które już Kikou wysłałam, jeszcze tylko dosyłam 20 zł na lek osłonowy na wątrobę.

Przyszło 12 od Livki. Dziękujemy!!!

Link to comment
Share on other sites

Rediśko ma sie dobrze.... dziarsko już spaceruje, normalnie je...
pupka wygląda póki co nieźle, nic nie krwawi...
może dzisiaj jest ciutke bardziej obolały niż wczoraj...ale rześki
zauważyłam, że Bjuta już wszystko wczoraj na gorąco opowiedziała, ja tylko doprecyzuje, że chyba wczoraj źle sie wyraziłam, zabieg był długi ale nie trwał aż cztery godziny, tyle w sumie siedzieliśmy w gabinecie, sam zabieg był troche krótszy....

Link to comment
Share on other sites

pupka goi sie powoli...
a Redinia wkroczył "na salony"...
dotad trzymał sie tak raczej na podłodze...
az wreszcie kilka dni temu owazył sie i....odkrył dla siebie do czego służy fotel i kanapa ;)

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cadccae188f8f705.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/283/cadccae188f8f705med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5743460eca87ced3.html"][IMG]http://images48.fotosik.pl/283/5743460eca87ced3med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Rediś na fioletowej kanapie - to jest miód na serce!!!

Wpłynęła dyszka od Dorotki :loveu:

Znikam na jakiś czas z Polski i o ile będę się starała zaglądać na dogo - to nie będę się logować do banku, dlatego ew. nowinki księgowe - dopiero pod koniec kwietnia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...