Jump to content
Dogomania

szkolenie w szkole Russ w Warszawie


1konsul

Recommended Posts

witam,

jestem blisko podjęcia decyzji o zapisaniu mojej 7.5miesięcznej amstaffki na szkolenie PT w szkole Russ (w Warszawie). Czy ktoś mógłby podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami z Russem? Muszę się zdecydować dość szybko, a nie chciałym wyrzucić 400 pln w błoto. Russa wybrałem po przeglądzie w necie (opinie zbliżone do Aki, Beta i kilku innych znanych ośrodków). Będę wdzięczny za wszelkie komentarze.

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Nie mam jako takich doswiadczen z tym ośrodkiem szkolenia, ale z internetu mozna wywnioskowac, ze nie jest zły. Co do AKI, tez mozna polecić, ale na co Ty sie zdecydujesz to juz Twoja sprawa. Jednak polecałabym bardziej Aki, ponieważ (o ile sie nie myle) Pani Agnieszka napisala o tym ksiązkę.

Link to comment
Share on other sites

AKI to szkolenie tylko indywidualne.

Russ takze szkoli indywidualnie, w ramach tego szkolenia mozna chodzic na grupe. Russ wymaga jednak opłaty z góry , ewentualnie w 2 ratach. Jest to wysoka kwota.

Grupy u Russa są bardzo liczne. Oczywiście tylko na poczatku szkolenia. Potem stopniowo się wykruszają. Jakosc zajęc zależy od osoby prowadzącej. W trakcie gdy byłam uczestnikiem tego szkolenia były to 3 osoby, które zmieniały sie co tydzień.

Jezeli szkolenie grupowe to polecam cave canem http://www.cavecanem.republika.pl/

Przede wszystkim za zaangazowanie szkoleniowca w pracy z psem. Za duze doświadczenie i indywidualne podejście do każdego ucznia, za korzystne warunki finansowe szkolenia, za mozliwosc udziału w zajęciach (juz po zakończeniu kursu) dla "przypomnienia "

takze za to, ze , jako jedyna znana mi szkoła proponuje nauke pracy wechowej, a nie tylko tzw "obrone" -

Link to comment
Share on other sites

Spotykamy się w soboty i niedziele (część grupy takze we wtorek i czwartek rano, ja nie moge, bo pracuje) Zajecia trwaja minimum 2, 5 godziny (teraz w zime, latem dłuzej)

Jeździmy do Powsina, Lasu Kabackiego, Łomianek, takze na Sydybe i na Siekierki.

Wszedzie tam gdzie jest troche pól, łąk, krzaczorów i etc.

Układamy psom slady własne, obce (pracujemy np. w parach). Beata (nasz szkoleniowiec) rysuje ślady dla kazdego z psów, ustala ich długosc ilosc załamań i przedmiotów. Uczymy się obserwować prace psów na śladzie, uwzgledniajac podłoze, wiatr i etc. Układa ślady dla naszych psów, musimy zdac się na ich nosy. Robimy takze elementy poszukiwania człowieka w terenie. Psy chodzą sladem, albo rewirują i szukaja górnym wiatrem.

Cwiczymy posłuszeństwo, rozpoznawanie przedmiotów, pokonywanie przeszkód w terenie.

Myslę, ze najlepiej będzie jak weźmiesz udział w takich zajeciach jako obserwator. Najlepiej nie jeden raz. Zakres zajec zalezy od miejsca gdzie pracujemy, od pogody, naszej i psów kondycji. Oczywiście kazdy pies jest inny. Inaczej pracuje azjatka ,inaczej owczarki, inaczej flacik. Dla wszystkich nas (psów i ludzi) jest to nie tylko praca, ale doskonała zabawa i sposób na spedzenie czasu.

Myslimy o stworzeniu klubu i kontynuacji tych zajeć.

Postanowiłam zdawać egzamin kwalifikacyjny do STORATU. Bedzie doskonała próba rezultatów naszej pracy.

Link to comment
Share on other sites

W zeszłym roku chodziliśmy na szkolenie metodą klikerową do BARITUSA.

Jedyny szkoleniowiec (na trzech czy czterech ), który nie zraził się trudnością uczenia tej rasy.

Dobry szkoleniowiec, po poznaniu psa powinien sam określić czy lepsze jest szkolenie indywidualne czy grupowe.

My chodziliśmy na szkolenie grupowe, ponieważ nasza sunia świetnie się uczy na zasadzie "papugi", poza tym największą nagrodą po zajęciach była dla niej możliwość zabawy z innymi psami. Czasem myślę, że tylko dlatego z przyjemnością na nie jeździła.

Jesteśmy rok po szkoleniu i mogę stwierdzić, że to czego sunia się nauczyła z powodzeniem stosujemy na codzień.

pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

Ja teraz juz tez coraz czesciej na spacerach strosuje różne ćwiczenia, ale to tylko po to aby Naja nie zapomniała, czego ja nauczyłam ;p Świetnie wychodzi jej chodzenia przy nodze bez smyczy, a takze siad i zostan :P Piesek grzecznie siedzi i czeka przed sklepem.

Link to comment
Share on other sites

Naya :D tak, to po prostu www.russ.pl

A pod jakim jesteś nickiem na lukrowych??

Też pod Naya - bo nie kojarzę... starość nie radość :wink:

A a propos szkloenia przez Russa psów do filmów, bo na tej stronie jest taki dział, to w "Zaginionej", która teraz leci na 1 TVP to gramy z Ramzesem :D trzymamy halabardy co prawda, ale zawsze!! :D :D :D

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...
  • 1 month later...

A może idź w którąs sobotę na zajęcią grupowe i zobacz jak się to odbywa.Weż ze sobą psa. Zobaczysz jak sie zachowuje.Jak mieszkasz na Ursynowie to masz niedaleko.Ja sie pytałam czy można przyjść na przeszpiegi i powiedzieli ,że można:lol:

Link to comment
Share on other sites

Szkolenie grupowe jest też skuteczne i nie ma większego znaczenia ilość psów w grupie - liczy sie dobry instruktor i konsekwencja właściciela:cool3: .
Indywidualne jest droższe, ale polecam - skuteczne i można jeszcze przyjeżdżać na grupę. Poza tym u Russa są kilka razy w roku bardzo fajne szkolenia przypominająco-integracyjne:multi: .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...