Pink Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 Biedne te psy, z tymi swoimi chorobami :roll: Pysia dobrze pisze, zrob jej nerkowe ale tez koniecznie trzustkowe, bo Hippo wymiotowal jak kot i do tego od poczatku mial rozwolnienie, w odchodach byl niestrawiony tluszcz. Z tym ze u niego trzustka nawalila od zarcia, jakims swinstwem go ktos karmil, tak ze wystarczyla tylko dieta niskotluszczowa i Kreon - pozniej Viokase, bo po Kreon, Filip byl jakis taki dziabniety, jak na haju normalnie (pisalam nawet kiedys, ze staje naprzeciwko sciany i tak stoi i sie w sciane gapi) - ale wetka mowila ze nieraz tak sie zdarza i zeby zdobyc Viokase. Quote
malawaszka Posted November 7, 2013 Author Posted November 7, 2013 [quote name='Margi']Marako te wymioty takie fusowate nie są dobre bo to wygląda na jakieś krwawienie z górnego odcinka przewodu pokarmowego.Pod warunkiem,że to nie jedzenie.[/QUOTE] no własnie też mi się tak skojarzyło, że jak takie fusowate i ciemne to krew gdzieś mnie Zgredek ostatnio podrzyguje, ale on krótko po jedzeniu - zwróci co zjadł i zaraz zmiata z powrotem to... :roll: Quote
Pysia Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 A nie je zbyt łapczywie? Bo Perła tak ma i wetka powiedziała ze ona zrobiła się łapczywa strasznie i łyka w mig a już i zdrowie i wiek nie ten aby tak w... znaczy sie jeść ;) Quote
malawaszka Posted November 7, 2013 Author Posted November 7, 2013 no on je tak jak jadłzawsze czyli jakby to miał być jego ostatni posiłek w życiu, ale wcześniej nie było rzyganka przez to - ja mu robiłam morfo i biochemię niedawno i było nieźle poza anemią, którą już powinniśmy mieć pokonaną - muszę skontrolować Quote
wilczy zew Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 Szalenie po jedzeniu też moze powodować wymioty. Quote
Pysia Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 Perła po operacji zaczęła tak jeść jakby jej wycięto też mózg. No i zwraca zaraz po jedzeniu papu i od nowa zjada. Masakra z tym psem. Quote
malawaszka Posted November 7, 2013 Author Posted November 7, 2013 aaa umarłam i nie zasnę dziś już... zobaczcie jaki drugi Dżordż jest w schronie w Katowicach :placz: chuda dupinka same kościuchy :placz: [URL=http://img811.imageshack.us/i/ivv6.jpg/][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/930/ivv6.jpg[/IMG][/URL] Quote
wilczy zew Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 A zaraz będą brać sceniacki :angryy: Quote
Pysia Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Dobrze że moim świrem są niufy i puli.... Gdyby była rasa tak popularna jak sznupy to nie spałabym wcale. Chociaż... w sumie w nosie mam co za pies. Czym bardziej kudłaty i czarny tym bardziej mnie przyciaga. Bidny no. Bierz go bierz :razz: Quote
Margi Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 [url]http://img811.imageshack.us/img811/930/ivv6.jpg[/url] kurcze faktycznie Zgredek,nawet wyraz pysia taki sam.:-( Quote
AnkaG Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Oszzz faktycznie klonik.... A jak rudzielec się sprawuje? Quote
malawaszka Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 Rudzielec mam nadzieję ok - czekam na wiesci, a póki co brak wiadomości to dobre wiadomości :p w pierwszy dzień było dobrze poza koncertem jaki urządziła jak mały poszedł na drzemkę popołudniową :lol: ale uspokoiła się - oni mają bardzo fajne podejście więc myslę, że będzie ok! a ja dzwoniłam teraz do Pani dr bo umierałam z niepokoju no i Pani dr mnie uspokoiła trochę, że Viki nie ma takiej strasznej tej aspargillozy zżerającej tkanki tylko bo coś tam... kurde emocjonuję się bardzo tym i zapomniałam uzasadnienie, ale było logiczne i przekonało mnie :) wprowadzamy leki i modły o poprawę wznosimy ;) rozmawiałam też o Zaszku bo był na kontroli i jest suuuperrr poprawa i tu wielki ukłon do Pani Dr za diagnozę i do Pani Doroty za świetną opiekę bo bez niej nie byłoby takiej poprawy! :loveu: Quote
AnkaG Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Uf uf niech psiaki nie chorują :) A my jedziemy do Poznania w następną sobotę do dra okulisty Garncarza, a we wtorek do neurologa u nas w Szczecinie ... Quote
malawaszka Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 ach jaki piękny dziś dzień jest!!! CIEPŁO i słonko świeci :multi: cudownie!!!! iiiiii uwaga uwaga!!!!! Byłam z Viki na spacerze :B-fly: oczywiści, ż nie był to taki zwyczajny spacer, ale była na smyczy, ciut ją musiałam przymuszać i przytrzymywać żeby nie było kółeczek, ale tym sposobem przeszłyśmy caaaałą naszą łąkę i podwórko - trochę czasu to trwało, ale się udało :sweetCyb: [SIZE=1]trzymać kciuki za Kenzo!!!! [/SIZE]:kciuki: Quote
Saththa Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 3mam kciuki modły i wszystko za wszystkich normalnie!!! Quote
malawaszka Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 modłów nie trzymaj!!! puść w eter :evil_lol: Quote
malawaszka Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 pojechali!!!!! :sg168: Kenzuszku, Niruniu, Madzia, Daniel, dzieciaki - DAJCIE RADĘ!!!!!! :kciuki: :modla: Quote
Pysia Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby było jak u Majeczki!!!!!!!!!!!!! Oby wrósł w momencie w rodzine i został pokochany! Tak a'propo Majeczki to zrobiła jej Wiola oczoj2ebny sweterek na drutach koloru....różowego hahahaha. Quote
malawaszka Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 pokochany przez ludzie to on już jest - jeszcze Nira musi zapałać miłością :) Quote
Margi Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 O kurcze,żeby było wszystko dobrze :kciuki:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.