cisowianka Posted August 30, 2012 Share Posted August 30, 2012 Jeju, nie wiadomo co pisać w takiej chwili. Piszę i kasuje tekst. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 Ania dziękuje, że wypatrzyłaś Dolly w schronisku. Dziękuje za opiekę i za to, ze może zostać. Podziękuj też Łukaszowi. Dolly bardzo w swoim życiu dużo przeszła. te kilka miesięcy czekania na zakręcie na powrót swojego państwa... jak dobrze, że chociaż na koniec ma kogoś kto ją kocha. Dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted August 31, 2012 Author Share Posted August 31, 2012 [quote name='Energy']Mnie też nie chodzi o trzymanie psa na siłę, bo to jest bez sensu i straszne wg mnie, ale o okres kiedy na lekach pies jest jeszcze szczęśliwy. Myślałaś może o tym? Mała w każdej chwili może potrzebować takich leków, choćby po to by nie cierpieć do momentu odejścia...[/QUOTE] Tak , mam tylko nadzieję ,że nie będzie cierpiała ,chłoniak jest chorobą która często daje fizyczne objawy (ból , złe samopoczucie ) na parę dni przed śmiercią i na razie nie dopuszczam myśli ,że u Dolly może być inaczej . Nie wiem na razie co i jak , jestem całkiem rozbita , całą noc śniła mi się umierająca Dolly :(:(:( Myślę , że wszelkie decyzję pozostawię dwóm zaufanym wetom . [quote name='ocelot']Ania dziękuje, że wypatrzyłaś Dolly w schronisku. Dziękuje za opiekę i za to, ze może zostać. Podziękuj też Łukaszowi. Dolly bardzo w swoim życiu dużo przeszła. te kilka miesięcy czekania na zakręcie na powrót swojego państwa... jak dobrze, że chociaż na koniec ma kogoś kto ją kocha. Dziękuję[/QUOTE] Aniu wiesz , że nie ma za co dziękować . Tak widać miało być . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 Anja postanowiłam jednak, że mimo wszystko zrobię na spółkę z innym psiaczkiem - przeważnie zawsze bazarek robię dla dwóch - Dolly bazarek. Niech malutkiej nic już nie zabraknie i wystarczy jej możliwie na wszystko co najlepsze. Szkoda tylko, że kiedy znalazła swoje miejsce w DT u Ciebie los zgotował jej taki koniec :( Myślami jestem przy was... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yana Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 tak mi przykro... dobrze, że swoje ostatnie dni spędzi otoczona miłościa :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zebrazebra Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 Bardzo, bardzo mi przykro... Jestem z Wami myślami. Czy moja wpłata bazarkowa dotarła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted August 31, 2012 Author Share Posted August 31, 2012 [quote name='zebrazebra']Bardzo, bardzo mi przykro... Jestem z Wami myślami. Czy moja wpłata bazarkowa dotarła?[/QUOTE] Tak dotarła wczoraj , ale z tego wszystkiego zapomniałam napisać , w rozliczeniu już jest , podeślij mi jeszcze link bazarku jak możesz to potwierdzę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 straszne te raczyska :( anja, będziesz wiedziała kiedy trzeba pozwolić niuni odejść tak, by nie cierpiała....tymczasem najważniejsze to likwidować ból i dać tyle miłości ile się da... mam nadzieję, że encorton spowolni chorobę i dolly spędzi u ciebie jeszcze dobre chwile. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted August 31, 2012 Author Share Posted August 31, 2012 [quote name='agaga21']straszne te raczyska :( anja, będziesz wiedziała kiedy trzeba pozwolić niuni odejść tak, by nie cierpiała....tymczasem najważniejsze to likwidować ból i dać tyle miłości ile się da... mam nadzieję, że encorton spowolni chorobę i dolly spędzi u ciebie jeszcze dobre chwile.[/QUOTE] Wczoraj niby wiedziałam wszystko , jakoś tak miałam poukładane , dzisiaj w nocy cały czas śniło mi się ,że Dolly umiera :( Sama nie wiem , może jednak spróbować ją skonsultować z doktorem Jagielskim (chyba tak się nazywa ) z Warszawy ? To onkolog , choć chemii jestem przeciwna bo przedłuża życie o parę miesięcy , a pies się przy braniu nacierpi bardzo . Na pewno zrobię wszystko żeby Dolly żyła jak najdłużej i bez bólu . Straszne to wszystko :( Dzisiaj panienka prawię godzinę biegała za piłką na spacerze ,nie widać po niej choroby , ale to dobrze , oby jak najdłużej . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalka9860 Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 a co z bazarkiem i dochodem z niego, narazie skromnym, ale zawsze dochodem.... przekazać na innego psa czy na Dolly? nie ma co na siłę zatrzymywać psa:( z chemią dałabym sobie spokój, po co ma bardziej cierpieć? ;( pozwólmy jej odejść godnie, w miłości:( daj jej wszystko na co zasługuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted August 31, 2012 Author Share Posted August 31, 2012 [quote name='natalka9860']a co z bazarkiem i dochodem z niego, narazie skromnym, ale zawsze dochodem.... przekazać na innego psa czy na Dolly?[/QUOTE] Teraz to już sama nie wiem , wydaje mi się ,że Dolly ma sporo pieniążków , ale może rzeczywiście niech ma zapas .Cały czas mam nadzieję , że encorton i immunoactiv spowolnią rozwój choroby i Dolly jeszcze dużo puszeczek będzie potrzebować . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalka9860 Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 to zadecyduj, jak wolisz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zebrazebra Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 Do potwierdzenia bazarek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230754-KSI%C4%84%C5%BBKI!!!-S-DALI-KUBA-ROZPRUWACZ-na-chor%C4%85-jedzon%C4%85-przez-larwy-Dolly-do-26-08?p=19523909#post19523909[/url] Bardzo Cię podziwiam... Oby Dolly nacieszyła się życiem u Ciebie najpełniej. Ściskam mocno!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 [quote name='Anja2201']Teraz to już sama nie wiem , wydaje mi się ,że Dolly ma sporo pieniążków , ale może rzeczywiście niech ma zapas .Cały czas mam nadzieję , że encorton i immunoactiv spowolnią rozwój choroby i Dolly jeszcze dużo puszeczek będzie potrzebować .[/QUOTE] Wydaje mi się, że musisz mieć zapas środków aby małej zapewnić jak najlepszy byt w jej ostatnich dniach. Więc nie rezygnuj z ofiarowanej pomocy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted August 31, 2012 Author Share Posted August 31, 2012 [quote name='b-b']Wydaje mi się, że musisz mieć zapas środków aby małej zapewnić jak najlepszy byt w jej ostatnich dniach. Więc nie rezygnuj z ofiarowanej pomocy :)[/QUOTE] Maci racje , w końcu to nie dla mnie a dla Dolly , może kupiła bym jej jeszcze jakieś miękkie gryzaki , np żwacze , ona bardzo lubi obgryzać kosteczki , a na twarde zęby nie pozwalają . Co y na to ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalka9860 Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 To ja proponuję, żeby z bazarku kaskę przeznaczyć na różne smakołuki takie jak gryzaki.... Ja bym kupiła, dołożyła trochę kaski i zrobiła ci paczke co ty na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted August 31, 2012 Author Share Posted August 31, 2012 [quote name='natalka9860']To ja proponuję, żeby z bazarku kaskę przeznaczyć na różne smakołuki takie jak gryzaki.... Ja bym kupiła, dołożyła trochę kaski i zrobiła ci paczke co ty na to?[/QUOTE] Myślę ,że Dolly bardzo się ucieszy , pamiętaj tylko ,że smakołyki muszą być łatwe do pogryzienia bo Dolcia ma słabe ząbki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalka9860 Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 [quote name='Anja2201']Myślę ,że Dolly bardzo się ucieszy , pamiętaj tylko ,że smakołyki muszą być łatwe do pogryzienia bo Dolcia ma słabe ząbki .[/QUOTE] dobrze, kupię opakowanie yorusiów-treserków i takie ogrągłe paski:) bo nic innego miękkiego nie znajdę chyba, może wy coś wymyślcie, co w zoologicznym jeszcze dla dolly może być mięciutkiego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 [quote name='b-b']Wydaje mi się, że musisz mieć zapas środków aby małej zapewnić jak najlepszy byt w jej ostatnich dniach. Więc nie rezygnuj z ofiarowanej pomocy :)[/QUOTE] Ja też tak uważam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted September 1, 2012 Share Posted September 1, 2012 Dopiero przeczytałam to wszytsko o Dolly. Strasznie smutne. Moja propozycja bazarku wciąż aktualna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalka9860 Posted September 1, 2012 Share Posted September 1, 2012 sądzę że możesz zrobić ten bazarek, w trybie szybkim... przyda się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted September 1, 2012 Share Posted September 1, 2012 Wejdźcie proszę - sunia w DT, potrzebuje specjalistycznej karmy, a nie ma za co jej kupić :( [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226177-Przera%C5%BCona-Lara-wyrzucona-przed-marketem-prosi-o-dom[/url]! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted September 2, 2012 Author Share Posted September 2, 2012 Zajrzyjcie proszę do Donalda , psa dla którego eutanazja jest chyba lepsza niż życie : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231563-Donald-w-typie-Ca-de-Bastiar-Eutanazja-wybawieniem?p=19611435#post19611435[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 Odwiedzam Dolcię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted September 3, 2012 Author Share Posted September 3, 2012 Dolly odpukać bardzo dobrze reaguje na encorton , węzły szyjne cały czas duże i tu pewnie już nic się nie zmieni , ale guz na udzie troszkę się wchłonął . Czasem Dolly ciężko oddycha , ale jak na razie nie jest to uciążliwe dla niej i nie zdarza się często . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.