hotelamok Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 [quote name='barb']Wreszcie trochę o Trufli - bo Szczęściara, calkiem zdominowała wątek. ;) A od Kafirka sa jakieś wieści ?[/QUOTE] E-mail z domu Kafirka: już ponad miesiąc jak mamy Kafirka, więc stwierdziłam, że się odezwę i zdam relację. Na początku wystraszony był ogromnie, szczerze powiem, nie myślałam, że będzie aż tak bardzo. Bał się wszystkiego, a spacer wyglądał tak, że na widok kogokolwiek, na jakikolwiek odgłos, rozpłaszczał się w trawie. O sikaniu na polu w ogóle nie było mowy. Ale to tyle przez pierwsze 7 , może 10 dni. Z każdym dniem było coraz lepiej. Pierwszy spacer, na którym wreszcie mógł się wyszaleć. Pierwszy nasz powrót do domu i pies witający nas merdaniem ogonem. Widać było, że z każdym dniem czuje się u nas lepiej. Najbardziej rozbrajały nas stwierdzenia sąsiadów, którzy po 2 tygodniach komentowali jak on bardzo urósł. A pies po prostu przestał się kulić, ogon zadarł do góry i tyle. Dzieci go uwielbiają, Kafirek jest najmądrzejszy, najpiękniejszy i złego słowa na niego nie wolno powiedzieć. I muszę przyznać, że Kafir też ma większą śmiałość do dzieci niż do nas. To z dziećmi zaczął się najpierw bawić, nas trzymał na dystans. Teraz już jest ok, ale gdy próbujemy go zawołać i dać mu jakiś przysmak z ręki, ode mnie czy od Marka nie weźmie, a do dzieci podchodzi bez problemu i je z ręki. Jest wesoły, potrafi się nieźle rozbrykać, ale trochę tej lękliwości jeszcze zostało. Na spacerze to zawsze Kafir jest tym psem, który schodzi z drogi. Od dwóch tygodni nie zdarzyło mu się zesikać w domu. A teraz śmiejemy się, że pies nam dorasta, bo zaczyna podnosić nogę i znaczyć teren. W domu nie niszczy nic (z czego nie ukrywam, że bardzo się cieszę). To tak w wielkim skrócie, a podsumowując mamy naprawdę fajnego pieska. Quote
Malgoska Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [quote name='hotelamok']E-mail z domu Kafirka: już ponad miesiąc jak mamy Kafirka, więc stwierdziłam, że się odezwę i zdam relację. Na początku wystraszony był ogromnie, szczerze powiem, nie myślałam, że będzie aż tak bardzo. Bał się wszystkiego, a spacer wyglądał tak, że na widok kogokolwiek, na jakikolwiek odgłos, rozpłaszczał się w trawie. O sikaniu na polu w ogóle nie było mowy. Ale to tyle przez pierwsze 7 , może 10 dni. Z każdym dniem było coraz lepiej. Pierwszy spacer, na którym wreszcie mógł się wyszaleć. Pierwszy nasz powrót do domu i pies witający nas merdaniem ogonem. Widać było, że z każdym dniem czuje się u nas lepiej. Najbardziej rozbrajały nas stwierdzenia sąsiadów, którzy po 2 tygodniach komentowali jak on bardzo urósł. A pies po prostu przestał się kulić, ogon zadarł do góry i tyle. Dzieci go uwielbiają, Kafirek jest najmądrzejszy, najpiękniejszy i złego słowa na niego nie wolno powiedzieć. I muszę przyznać, że Kafir też ma większą śmiałość do dzieci niż do nas. To z dziećmi zaczął się najpierw bawić, nas trzymał na dystans. Teraz już jest ok, ale gdy próbujemy go zawołać i dać mu jakiś przysmak z ręki, ode mnie czy od Marka nie weźmie, a do dzieci podchodzi bez problemu i je z ręki. Jest wesoły, potrafi się nieźle rozbrykać, ale trochę tej lękliwości jeszcze zostało. Na spacerze to zawsze Kafir jest tym psem, który schodzi z drogi. Od dwóch tygodni nie zdarzyło mu się zesikać w domu. A teraz śmiejemy się, że pies nam dorasta, bo zaczyna podnosić nogę i znaczyć teren. W domu nie niszczy nic (z czego nie ukrywam, że bardzo się cieszę). To tak w wielkim skrócie, a podsumowując mamy naprawdę fajnego pieska.[/QUOTE] bardzo się cieszymy z takiego fajnego domku:) Quote
wojtuś Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 [quote name='hotelamok']E-mail z domu Kafirka: już ponad miesiąc jak mamy Kafirka, więc stwierdziłam, że się odezwę i zdam relację. Na początku wystraszony był ogromnie, szczerze powiem, nie myślałam, że będzie aż tak bardzo. Bał się wszystkiego, a spacer wyglądał tak, że na widok kogokolwiek, na jakikolwiek odgłos, rozpłaszczał się w trawie. O sikaniu na polu w ogóle nie było mowy. Ale to tyle przez pierwsze 7 , może 10 dni. Z każdym dniem było coraz lepiej. Pierwszy spacer, na którym wreszcie mógł się wyszaleć. Pierwszy nasz powrót do domu i pies witający nas merdaniem ogonem. Widać było, że z każdym dniem czuje się u nas lepiej. Najbardziej rozbrajały nas stwierdzenia sąsiadów, którzy po 2 tygodniach komentowali jak on bardzo urósł. A pies po prostu przestał się kulić, ogon zadarł do góry i tyle. Dzieci go uwielbiają, Kafirek jest najmądrzejszy, najpiękniejszy i złego słowa na niego nie wolno powiedzieć. I muszę przyznać, że Kafir też ma większą śmiałość do dzieci niż do nas. To z dziećmi zaczął się najpierw bawić, nas trzymał na dystans. Teraz już jest ok, ale gdy próbujemy go zawołać i dać mu jakiś przysmak z ręki, ode mnie czy od Marka nie weźmie, a do dzieci podchodzi bez problemu i je z ręki. Jest wesoły, potrafi się nieźle rozbrykać, ale trochę tej lękliwości jeszcze zostało. Na spacerze to zawsze Kafir jest tym psem, który schodzi z drogi. Od dwóch tygodni nie zdarzyło mu się zesikać w domu. A teraz śmiejemy się, że pies nam dorasta, bo zaczyna podnosić nogę i znaczyć teren. W domu nie niszczy nic (z czego nie ukrywam, że bardzo się cieszę). To tak w wielkim skrócie, a podsumowując mamy naprawdę fajnego pieska.[/QUOTE] I ja Iwonko dziękuję za wieści z domu Kafirka :):) Powtórzyłaś ogłoszenie Trufelki na tablicy - dzięki :loveu: zamówiłem też pakiecik dla Trufelki na bazarku: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231472-BAZAREK-OG%C5%81OSZENIOWY-dla-Doyka-do-15-09-20-og%C5%82osze%C5%84-za-5-z%C5%82-%21%21%21?p=19661648#post19661648[/URL] Quote
iwoniam Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 [quote name='Marta72']jak mogłabym swoje zdanie wyrazic to chciałabym na olkuszaki choć część ....;) dobrej śrdody życzymy i zawsze zapomnę powiedzieć,ze lęk przed facetami pokonany;) została nieśmiałość;)[/QUOTE] ok, wspaniała wiadomość.. i ta jej nieśmiałość.. w tych sarnich oczach.. ech zdjęć żądamy !! ;) [quote name='Malgoska']Wy decydujecie na co robię, teraz w pierwszej kolejności będzie na wyżła i olkuszaki a potem się zastanowimy.[/QUOTE] ok, Malgoska [quote name='Malgoska']Oczywiście, że można, mogę zrobić jeden bazar do podziału: na wyżła, na tą bidunię i na dt iwoniam, wasza pomoc w podjęciu decyzji jest niezbędna. Nózkę tej suni też trzeba ratować.[/QUOTE] wow, wszystko się pomiesza.. mam pomysł: jako, ze jest szansa, że na wyżełka coś tam uzbieramy zróbmy tak: zależnie od tego jakie będą koszty podzielimy pieniądze wg największych potrzeb nóżka= opatrunki przede wszystkim (to już załatwiam, bo mogę troszkę taniej) wyżełek = opłacimy hotel reszta - mój dt, ok? [quote name='hotelamok']E-mail z domu Kafirka: już ponad miesiąc jak mamy Kafirka, więc stwierdziłam, że się odezwę i zdam relację. Na początku wystraszony był ogromnie, szczerze powiem, nie myślałam, że będzie aż tak bardzo. Bał się wszystkiego, a spacer wyglądał tak, że na widok kogokolwiek, na jakikolwiek odgłos, rozpłaszczał się w trawie. O sikaniu na polu w ogóle nie było mowy. Ale to tyle przez pierwsze 7 , może 10 dni. Z każdym dniem było coraz lepiej. Pierwszy spacer, na którym wreszcie mógł się wyszaleć. Pierwszy nasz powrót do domu i pies witający nas merdaniem ogonem. Widać było, że z każdym dniem czuje się u nas lepiej. Najbardziej rozbrajały nas stwierdzenia sąsiadów, którzy po 2 tygodniach komentowali jak on bardzo urósł. A pies po prostu przestał się kulić, ogon zadarł do góry i tyle. Dzieci go uwielbiają, Kafirek jest najmądrzejszy, najpiękniejszy i złego słowa na niego nie wolno powiedzieć. I muszę przyznać, że Kafir też ma większą śmiałość do dzieci niż do nas. To z dziećmi zaczął się najpierw bawić, nas trzymał na dystans. Teraz już jest ok, ale gdy próbujemy go zawołać i dać mu jakiś przysmak z ręki, ode mnie czy od Marka nie weźmie, a do dzieci podchodzi bez problemu i je z ręki. Jest wesoły, potrafi się nieźle rozbrykać, ale trochę tej lękliwości jeszcze zostało. Na spacerze to zawsze Kafir jest tym psem, który schodzi z drogi. Od dwóch tygodni nie zdarzyło mu się zesikać w domu. A teraz śmiejemy się, że pies nam dorasta, bo zaczyna podnosić nogę i znaczyć teren. W domu nie niszczy nic (z czego nie ukrywam, że bardzo się cieszę). To tak w wielkim skrócie, a podsumowując mamy naprawdę fajnego pieska.[/QUOTE] wspaniałe wieści wybieram się do niego ;) Quote
Marta72 Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 szybko pozdrawiamy z rana,bo za dobrze nam się spało;) Szczęsciara właśnie misiem rzuca:);) dzis bidna znów, bo ja długi dzień w robcie, wpadnę tylko ją koło 15 na trawke wypuścic i nazad...byle do wieczora..a jutro juz piątek:) dobrego dnia;) Quote
wojtuś Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 [quote name='Marta72']szybko pozdrawiamy z rana,bo za dobrze nam się spało;) Szczęsciara właśnie misiem rzuca:);) dzis bidna znów, bo ja długi dzień w robcie, wpadnę tylko ją koło 15 na trawke wypuścic i nazad...byle do wieczora..a jutro juz piątek:) dobrego dnia;)[/QUOTE] Miłego wieczoru i jutrzejszego dnia, a potem w weekend wspólnie spędzonego czasu :):) Quote
Malgoska Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 a my buziakujemy wieczornie:) Quote
Marta72 Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 piątkowe popołudnie:) wróćiłysmy ze spacerku bardzo zadowolone, bo zostałyśmy skomplementowane:):):) to juz zupełnie inny pies:) mówi pani i dodaje ; UŚMIECHA SIE NIE TYLKO PYSKIEM ALE I OCZAMI:) bardzom zadowolona:):):) a dzis rano Szcześciara męznie broniła naszej posiadłosci przed kominiarzem;) pies pełną g:multi:ę:multi:b:loveu:ą:loveu: Quote
wojtuś Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 Marto ale pięknie :loveu: :multi: Kocha Sunia swoją Panią i broni swojego już Domku :loveu: Quote
Malgoska Posted September 14, 2012 Author Posted September 14, 2012 wieczorne buziaczki dla Szczęściary :) Quote
iwoniam Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 Wspaniale Marta oby Trufelka też za kilak tygodni tak radośnie machała ogonkiem [quote name='Marta72']piątkowe popołudnie:) wróćiłysmy ze spacerku bardzo zadowolone, bo zostałyśmy skomplementowane:):):) to juz zupełnie inny pies:) mówi pani i dodaje ; UŚMIECHA SIE NIE TYLKO PYSKIEM ALE I OCZAMI:) bardzom zadowolona:):):) a dzis rano Szcześciara męznie broniła naszej posiadłosci przed kominiarzem;) pies pełną g:multi:ę:multi:b:loveu:ą:loveu:[/QUOTE] Quote
Marta72 Posted September 15, 2012 Posted September 15, 2012 to juz miesiąc...a dokładniej 4 tygodnie jak sie integrujemy:) dziś sunia rano na spacerku zaprzyjazniała się z pieskiem ;)a on malutki i zadziorny, byscie widzieli jak Szczęściara delikatnie na nim się opierała przednimi łapkami, smiechu było ze hej;):multi:dzień dobry:) sobota:multi: Quote
barb Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 Dziś nie ma porannych wiadomości od dziewczynek ?:roll: Quote
Marta72 Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 a dzień dobry;) juz o 6.30 wędrowałyśmy łakami:) u nas wszystko dobrze i pierwszy miesiac za nami:) zaobserwowałam jedną dziwną rzecz...otórz, jak wracamy ze spacerku Szczęsciara zaczyna ciagnać jak tir :shake:.......................w stronę domu...kiedy zmienię kierunke marszu na przeciwny....idziedwa kroki za mną :smhair2: Quote
barb Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 GŁOSOWANIE DO KEAKVETU ZARAZ SIĘ KOŃCZY. Bardzo proszę o oddanie głosu w ankiecie na mamę missieek. Prowadzi ona bezpłatny DT, ma na głowie dużo psiaków wyciągniętych z mordowni-Olkuskiego pseudoschroniska. Najpotrzebniejsza jest karma,której ciągle za mało, żeby wyżywić wszystkie psie ogonki. Dlatego pomoc z Krak-vetu bardzo by się przydała, prosimy o oddanie na nią głosu to zajmie tylko chwilkę a może bardzo pomóc [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232080-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesień[/url]! Quote
wojtuś Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 [quote name='Marta72']to juz miesiąc...a dokładniej 4 tygodnie jak sie integrujemy:) dziś sunia rano na spacerku zaprzyjazniała się z pieskiem ;)a on malutki i zadziorny, byscie widzieli jak Szczęściara delikatnie na nim się opierała przednimi łapkami, smiechu było ze hej;):multi:dzień dobry:) sobota:multi:[/QUOTE] Witajcie :loveu: Tak, mija 4 tygodnie odkąd jesteście razem :) I dużo nowych, podobnych przyjaźni Wam życzę ;);) [quote name='Marta72']a dzień dobry;) juz o 6.30 wędrowałyśmy łakami:) u nas wszystko dobrze i pierwszy miesiac za nami:) zaobserwowałam jedną dziwną rzecz...otórz, jak wracamy ze spacerku Szczęsciara zaczyna ciagnać jak tir :shake:.......................w stronę domu...kiedy zmienię kierunke marszu na przeciwny....idziedwa kroki za mną :smhair2:[/QUOTE] Chce już wracać, ale tak prościutko do domku :):) Quote
Marycha35 Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 Ludkowie przeklejam z Dogo: [quote name='Kasiakk']UWAGA!!!!!!!!!!!!!! Każdego, kto ma konto na facebooku prosimy o pomoc w rozesłaniu naszej strony. Polubcie ją i udostępniajcie, aby jak najwięcej ludzi miało możliwość oglądać zdjęcia.. A może któryś z nich zakocha się i zaadoptuje psiaka.! :smile: [URL]http://www.facebook.com/schroniskoazylddz[/URL][/QUOTE] I za Truflę kciukaczę, gdzie ten domek?????? Quote
wojtuś Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 [quote name='Marycha35'] I za Truflę kciukaczę, gdzie ten domek??????[/QUOTE] Znajdzie Trufelka domek :) ja mówię: [I]"Na każdego Psiaka czeka jego domek, tylko My musimy go odnaleść"[/I] Quote
iwoniam Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 mam jej nowe zdjecia zamieszcze jutro na olkuskim watku Quote
barb Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 [quote name='iwoniam']mam jej nowe zdjecia zamieszcze jutro na olkuskim watku[/QUOTE] To czekam na fotki :lol: Quote
wojtuś Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004569496/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8035/8004569496_14b748fda4_z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004577247/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8318/8004577247_8df360644c_z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004580360/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8320/8004580360_02902f8569_z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004576681/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8177/8004576681_ed3a97e699_z.jpg[/IMG][/URL] Quote
wojtuś Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004567473/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8313/8004567473_4cf0a6f76e_z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004579762/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8312/8004579762_e38668a52a_z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004579470/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8034/8004579470_481fb0b11f_z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8004575915/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8305/8004575915_7485bb3a68_z.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ellig Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 [quote name='wojtuś']Znajdzie Trufelka domek :) ja mówię: [I]"Na każdego Psiaka czeka jego domek, tylko My musimy go odnaleść"[/I][/QUOTE] Wykupilam pakiet ogloszen dla Trufli:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.