Jump to content
Dogomania

Fanta ma swój dom :-)!


sleepingbyday

Recommended Posts

Tak, na razie jest na próbę. Zapatrzona w Panią- trochę gorzej z panami. Moja sunia nie akceptowała jednego z moich panów przez 4 lata. Dopiero rok przed śmiercią go pokochała. Fanta nie jest prostym psem ale nie jest chora psychicznie. To wcześniejsze przeżycia w pierwszym domu tak źle ją ukształtowały. Trzymam kciuki, żeby ludkowie pokochali Fantę prawdziwą miłością.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 685
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No i czemu mnie obrażasz, zupełnie mnie nie znając? Jesteś albo bardzo młodą, albo zbyt zapatrzoną w siebie osobą. Podważasz równiez opinie bardzo dobrych behawiorystów, którzy diagnozowali Fantę. Miałaś kontakt z Fantą, że twierdzisz, że jest nieuleczalnie agresywna? Ja mając kase na uratowanie jednego z wymienionych prze Ciebie zwierzaków.....szukam kasy dla drugiego. Ale nie zamierzam się z Toba licytowac, kto więcej dla zwierzaków zrobił w życiu. Nie ilość- a jakość i czyste sumienie się liczy. A...i nazywam sie Elżbieta Dubowicz- Jabłońska





[Ja od katów różnię się tym że w zgodzie ze swoim sumieniem i zdrowym rozsądkiem przeciwdziałam bezdomności zwierząt usypiając ślepie mioty jak i sterylizując szczenne suki aborcyjnie. A zdajac sobie sprawę z zagrożenia jakie z sobą niesie nieuleczalnie agresywny pies poddaje go eutanazji. I jeśli mam kasę na ratowanie jednego psa i muszę wybrać między leżącym ciężko chorym psim staruszkiem, a takim który ma szanse pożyć jeszcze iX lat w zdrowiu i szczęściu to wybieram tego drugiego.

Rozumiem że ty się za kata nie masz i nie wysterylizujesz aborcyjnie szczennej suki, nie uśpisz ślepego miotu ani psa którego 10behawiorów określi jako nieuleczalnego i będziesz ratować za wszelką cenę wszystkie psy i koty bez wyjątku. Nie jest to pytanie. Myślę równiż że ktoś tak krótkowzroczny nie jest w stanie dostrzec że swoją postawą jest współwinny temu co się ze zwierzętami dzieje. Ich tragedii.

Kończe temat bo już wiem z kim mam do czynienia. Straszne. Agresywny pies trafił pod skrzydła pro-life[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kama202']No i czemu mnie obrażasz, zupełnie mnie nie znając? Jesteś albo bardzo młodą, albo zbyt zapatrzoną w siebie osobą. Podważasz równiez opinie bardzo dobrych behawiorystów, którzy diagnozowali Fantę. Miałaś kontakt z Fantą, że twierdzisz, że jest nieuleczalnie agresywna? Ja mając kase na uratowanie jednego z wymienionych prze Ciebie zwierzaków.....szukam kasy dla drugiego. Ale nie zamierzam się z Toba licytowac, kto więcej dla zwierzaków zrobił w życiu. Nie ilość- a jakość i czyste sumienie się liczy. A...i nazywam sie Elżbieta Dubowicz- Jabłońska
[/QUOTE][/QUOTE]

Tak i maltretujesz umierające zwierze podtrzymując je na siłę przy życiu. Tak duża jest różnica między nami. Ja każde pieniądze będę pożytkować na życie które jest do uratowania i zawsze zgodnie z ustawa o zapobieganiu bezdomności zwierząt. Ty ze swoją ekipą na tworzenie patologicznych sytuacji w tym środowisku.
Mam nadzieję że EOT jest dla ciebie zrozumiały.

Link to comment
Share on other sites

Dżdżowniś, ale czasami cuda się zdarzają ;-)
Miał delikwent nie żyć a żyje. Było warto. Każdy z nas będzie kiedyś stary albo chory.
Na OIOMach nikt zwierząt nie trzyma. Ale czy bez łapy, ślepy, z chorą wątrobą, alergik rzeczywiście muszą umierać żeby zrobić miejsce zdrowym? Rozejrzałam się dookoła siebie : starszy pies bez oka ( 8 lat ), kot z chorymi nerkami też bez oka ( 5 lat ), pies bez łapy ( 8 lat ), pies z chorymi uszami ( 7 lat), pies z chorymi stawami ( 8 lat ), zużyty pies z chorą wątrobą ( 10 lat). Mam im hurtem ufundować morbital? Myśle, że na to nie zasługują.

Link to comment
Share on other sites

Moje zdanie na temat Fanty jest dostępne tutaj na wątku, ale to, co przeczytałam dziś w tym temacie na fb, jest przerażające!
Kama2 wszystko ok z Tobą? Demagogia Ci przeszkadza? Czujesz sie obrazona? Ty??? Ty, która publicznie wypisuje takie teksty?? Piszesz powyżej, że Ty to pani Jabłońska, więc tajemnicy nie zdradzam:

[IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/6/kama2uy.jpg/"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/3645/kama2uy.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us/"]ImageShack.us[/URL][/IMG]

Myślisz, że wszystko Ci wolno?

:angryy:

[URL]https://www.facebook.com/events/569847379708259/?fref=ts[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']Dżdżowniś, ale czasami cuda się zdarzają ;-)
Miał delikwent nie żyć a żyje. Było warto. Każdy z nas będzie kiedyś stary albo chory.
Na OIOMach nikt zwierząt nie trzyma. Ale czy bez łapy, ślepy, z chorą wątrobą, alergik rzeczywiście muszą umierać żeby zrobić miejsce zdrowym? Rozejrzałam się dookoła siebie : starszy pies bez oka ( 8 lat ), kot z chorymi nerkami też bez oka ( 5 lat ), pies bez łapy ( 8 lat ), pies z chorymi uszami ( 7 lat), pies z chorymi stawami ( 8 lat ), zużyty pies z chorą wątrobą ( 10 lat). Mam im hurtem ufundować morbital? Myśle, że na to nie zasługują.[/QUOTE]

Gdybyś mnie znała to byś wiedziała że nikt tak nie kocha psich staruszków jak ja. W moim domu zawsze był jeden dziadzio czy babunia ze schroniska. ZAWSZE ! Teraz jest bombat który moze do najstarszych nie nalezy ale 8lat już ma i kilka chorób z którymi sukcesywnie walcze. Natomiast nie jestem osobą która zabiera umierajacego starego i ciężko chorego psa i chce mu na siłę przywrócić życie, Bo takie działanie uważam za czystopostaciowe maltretowanie zwierzęcia.

Byłam na fejsie i już w szoku nie jestem. Nagonka na p. Lilianę kobietę która nie boi się swoich stwierdzeń osiągneła apogeum. Kama tu kłamie, bo niektore dogomaniaczki nie mają konta na fejsie. Emir szaleje i wciska że nie dał konta do wpłat na wydarzeniu na którym konto wołem stoi.Przy tym nasyła na p. Lilianę swoją armię z piekła rodem. Jak ktoś zadaje się z osobami które coś takiego piszą to raczej same fajne nie są


[COLOR=#3b5998][URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=480439792009424&set=a.480439775342759.1073741826.302735156446556&type=1&ref=nf"][IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s480x480/485948_480439792009424_1628058216_n.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=#3b5998][U][URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=480458735340863&set=a.302823756437696.80258.302735156446556&type=1&relevant_count=1&ref=nf"][IMG]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/s480x480/215428_480458735340863_1379811632_n.jpg[/IMG][/URL]

[/U][/COLOR][SIZE=3][SIZE=2]Przypominam że p. Sroczyńska bez skrupuł uśpiła dwa psiaki które uciekły z posesji w dniu albo dzień po ich odłowieniu. Jeden był młodziutki. Fakt uśmiercenia zwierząt tłumaczyła straszną agresją. Tylko po czym to stwierdziła skoro psy były tylko kilka godzin pod jej opieką i nie oglądal ich żaden behawior ? A nawet gdyby ogladał i coś stwierdził to psy powinny być 2tyg na kwarantannie czekając na właściciela. Pan pojawił się dzień po odebraniu zwierzętom życia. A teraz takie wpisy. SZOK?
A moze mi ktoś" naprawdę mądry "odpowie na pytanie. Oczywiście jak chce(: /Czym różni się stan psa/ jak to świadczy o jego nastawieniu do nas, kiedy jest jedno ugyzienie psa przy ataku, od ataku z kilkoma ugryzieniami ?
[/SIZE][SIZE=2]Nie piszemy tu o psie prowokowanym do agresywnych zachowań.[/SIZE]
[/SIZE]

Edited by Dżdżowniś
Link to comment
Share on other sites

Wiecie co- trochę objektywności przyda się wszystkim. Dżdżowniś- nie wiem nic o koncie- jeżeli Emir dała, to dała. Ale to, co piszesz o jakiejś armii to bzdura. Na wątku Fanty i Lukasa są osoby z różnych organizacji, a nawet z poróżnionych: Arka, Mondo Cane, Emir oraz prywatne nie sympatyzujące z żadną organizacją. Ja rozumiem, że jeśli ktos pisze o awanturze, to wszystkim na pierwszą myśl przychodzi Emir, ale bez przesady. Pani LM też pisze jakieś cuda nie wiadomo skąd: Kundelek odstąpił od roszczeń, bo wie, że Lukasek żyje w miłości, zaopiekowaniu i zdrowiu. Jakaś paranoja wszystkich ogarnęła. Mam wrażenie, że każdy bez skrupułów chce przeciągnąć "prawdę" na swoją stronę. I niech i tak będzie. Tylko te epitety. Trzeba się tez zastanowić ile takich brutalnych ataków jest jeden człowiek w stanie znieść.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']Moje zdanie na temat Fanty jest dostępne tutaj na wątku, ale to, co przeczytałam dziś w tym temacie na fb, jest przerażające!
Kama2 wszystko ok z Tobą? Demagogia Ci przeszkadza? Czujesz sie obrazona? Ty??? Ty, która publicznie wypisuje takie teksty?? Piszesz powyżej, że Ty to pani Jabłońska, więc tajemnicy nie zdradzam:

[IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/6/kama2uy.jpg/"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/3645/kama2uy.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us/"]ImageShack.us[/URL][/IMG]

Myślisz, że wszystko Ci wolno?

:angryy:

[URL]https://www.facebook.com/events/569847379708259/?fref=ts[/URL][/QUOTE]

I Kama twierdzi że ma prawo jeszcze komuś zwracać uwagę na kulturę. Trochęszok.a stwierdzenie że pies gryzący osobę próbującą z nim trenować jest super, jest głupie i świadczy o MEGA nieodpowiedzialności tej osoby i ten poziom wypowiedzi .....
Straszne że one się psami zajmują. Z dugiej strony cieszmy się że nie np lwami bo byłoby gorzej

Link to comment
Share on other sites

Dżdżowniś , pytanie ciekawe , krótko na nie odpowiedzieć nie można
pies gryzie człowieka z różnych powodów : ze strachu , bólu , w obronie jedzenia , w obronie zasobów ,
agresja może być macierzyńska , terytorialna , hormonalna(u suk po rui i psów z wysokim poziomem testosteronu) są jeszcze inne , wymieniać wszystkich nie będę
wszystkie te zachowania agresywne , prowadzące do pogryzień ,które wywołane są przez dające się określić i wytłumaczyć sytuacje są do wyeliminowania czy to szkoleniem , pracą z psem czy środkami farmakologicznymi wspomagającymi ćwiczenia z psem
wg mnie najgorsze z agresji to agresja idiopatyczna która jest nie do wytłumaczenia sytuacją , o nieznanych przyczynach i agresja łowcza , skierowana niejednokrotnie na małe dzieci i osoby niepełnosprawne czy to fizycznie czy psychicznie
liczba ugryzień w czasie ataku psa zależna jest od stopnia pobudzenia psa i celu jaki ma przynieść
jedno ugryzienie bez przytrzymania ale i to z przytrzymaniem to ugryzienie ostrzegawcze , które może przerodzić się w pogryzienie wielokrotne zależnie od reakcji drugiej strony
pogryzienia wielokrotne w jednym ataku mogą być również bez i z przytrzymaniem ,
te ostatnie , z przytrzymaniem , z użyciem przez psa całej siły szczęk są najpoważniejsze i w największym ataku agresji , obrażenia mogą być tak duże że zagrażają śmiercią
są jeszcze pogryzienia tzw. łowcze , z wyrywaniem tkanek , najpoważniejsze i często śmiertelne
ja zawsze powtarzam , obojętnie jak duży byłby pies , czy to będzie ratlerek , spaniel , czy dog , posiada zęby , które służą mu do obrony i użyje ich zawsze w momencie zagrożenia , nie oszukujmy się , to że człowiek psa oswoił nie znaczy że pies stał się potulną , całkowicie podporządkowaną swojemu właścicielowi istotą
ilość , rodzaj i siła ugryzień zależy również od charakteru psa , jego miejsca w stadzie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']Wiecie co- trochę objektywności przyda się wszystkim. Dżdżowniś- nie wiem nic o koncie- jeżeli Emir dała, to dała. Ale to, co piszesz o jakiejś armii to bzdura. Na wątku Fanty i Lukasa są osoby z różnych organizacji, a nawet z poróżnionych: Arka, Mondo Cane, Emir oraz prywatne nie sympatyzujące z żadną organizacją. Ja rozumiem, że jeśli ktos pisze o awanturze, to wszystkim na pierwszą myśl przychodzi Emir, ale bez przesady. Pani LM też pisze jakieś cuda nie wiadomo skąd: Kundelek odstąpił od roszczeń, bo wie, że Lukasek żyje w miłości, zaopiekowaniu i zdrowiu. Jakaś paranoja wszystkich ogarnęła. Mam wrażenie, że każdy bez skrupułów chce przeciągnąć "prawdę" na swoją stronę. I niech i tak będzie. Tylko te epitety. Trzeba się tez zastanowić ile takich brutalnych ataków jest jeden człowiek w stanie znieść.[/QUOTE]

Tak Tylko żeTy sobie najwyraźniej nie zdajesz sprawy z faktu że te wszystkie osoby są z sobą powiązane.Czy to w kłótni czy w podstępie I nie pisz do mnie że piszę bzdury, bo ja po twojej uwadze mogę napisac to samo do ciebie. Faktycznie celem jest wykazanie się, a że przy tym EMIR nienawidzi MC bo tą fundacje stworzyła osoba która wcześniej z emirem działała (:a teraz jedna chce pokazać że druga jest bardziej kiepawa. Dla mnie prawda jest jedna bo znam większość osób piszących. Epitety cóż nie jesteś do nich przyzwyczajona ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilk_a']Dżdżowniś , pytanie ciekawe , krótko na nie odpowiedzieć nie można
pies gryzie człowieka z różnych powodów : ze strachu , bólu , w obronie jedzenia , w obronie zasobów ,
agresja może być macierzyńska , terytorialna , hormonalna(u suk po rui i psów z wysokim poziomem testosteronu) są jeszcze inne , wymieniać wszystkich nie będę
wszystkie te zachowania agresywne , prowadzące do pogryzień ,które wywołane są przez dające się określić i wytłumaczyć sytuacje są do wyeliminowania czy to szkoleniem , pracą z psem czy środkami farmakologicznymi wspomagającymi ćwiczenia z psem
wg mnie najgorsze z agresji to agresja idiopatyczna która jest nie do wytłumaczenia sytuacją , o nieznanych przyczynach i agresja łowcza , skierowana niejednokrotnie na małe dzieci i osoby niepełnosprawne czy to fizycznie czy psychicznie
liczba ugryzień w czasie ataku psa zależna jest od stopnia pobudzenia psa i celu jaki ma przynieść
jedno ugryzienie bez przytrzymania ale i to z przytrzymaniem to ugryzienie ostrzegawcze , które może przerodzić się w pogryzienie wielokrotne zależnie od reakcji drugiej strony
pogryzienia wielokrotne w jednym ataku mogą być również bez i z przytrzymaniem ,
te ostatnie , z przytrzymaniem , z użyciem przez psa całej siły szczęk są najpoważniejsze i w największym ataku agresji , obrażenia mogą być tak duże że zagrażają śmiercią
są jeszcze pogryzienia tzw. łowcze , z wyrywaniem tkanek , najpoważniejsze i często śmiertelne
ja zawsze powtarzam , obojętnie jak duży byłby pies , czy to będzie ratlerek , spaniel , czy dog , posiada zęby , które służą mu do obrony i użyje ich zawsze w momencie zagrożenia , nie oszukujmy się , to że człowiek psa oswoił nie znaczy że pies stał się potulną , całkowicie podporządkowaną swojemu właścicielowi istotą
ilość , rodzaj i siła ugryzień zależy również od charakteru psa , jego miejsca w stadzie[/QUOTE]

Ja zadałam proste pytanie (: Pies który przy ataku raz cię gryzie ostrzega. Pies który gryzie przy jednym ataku ciągle chce się ciebie pozbyć. Tylko o to mi chodziło ale dzięki za rozszerzenie odp
Fanta atakuje i gryzie kilka razy.
A co do ataków na osoby chore umysłowo czy kalekie to mają podłoże naturalnej eliminacji. Jesli przychodzi ktoś po psa i mówi że ma osobę uposledzoną czy kaleką w domu to nie wolno mu dawać dorosłego psa. Znany nam pies , absolutnie nie agresywny , radosny pozsedł do adopcji do faceta ktory miał żonę chorą na padaczkę.Nie powiedział o tym. Jak dostała ataku to pies dostał szału i uszkodził jej twarz.W sumie byłam w lekkim szoku. Teraz wiem że nie wolno dawać do adopcji dorosłego psa gdy w rodzinie jest ktoś chory, niepełnosprawny.To zawsze musi być szczeniak. Niestety często osoby adoptujące nie informują o takim fakcie.i trzeba działać intuicyjnie, zadawać pytania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Ja zadałam proste pytanie (: Pies który przy ataku raz cię gryzie ostrzega. Pies który gryzie przy jednym ataku ciągle chce się ciebie pozbyć. Tylko o to mi chodziło ale dzięki za rozszerzenie odp
Fanta atakuje i gryzie kilka razy.
A co do ataków na osoby chore umysłowo czy kalekie to mają podłoże naturalnej eliminacji. Jesli przychodzi ktoś po psa i mówi że ma osobę uposledzoną czy kaleką w domu to nie wolno mu dawać dorosłego psa. Znany nam pies , absolutnie nie agresywny , radosny poszedł do adopcji do faceta ktory miał żonę chorą na padaczkę.Nie powiedział o tym. Jak dostała ataku to pies dostał szału i uszkodził jej twarz.W sumie byłam w lekkim szoku. Teraz wiem że nie wolno dawać do adopcji dorosłego psa gdy w rodzinie jest ktoś chory, niepełnosprawny.To zawsze musi być szczeniak. Niestety często osoby adoptujące nie informują o takim fakcie.i trzeba działać intuicyjnie, zadawać pytania.[/QUOTE]

Nie które psy,potrafią wyleczyć człowieka,albo pomóc mu w jakiś sposób istnieć w normalnym świecie,psy lecza człowieka,pomagają,tzw dogoterapia,nie znam sie na tym ale ja mam nerwice i psy mi pomagaja być normalnym,zachowywac sie normalnie,moja suczka nauczyła mnie miłosci,normalnosci,współczucia,nie do każdej choroby można dawac psa,ale psy pomagają człowiekowi,BARDZO POMAGAJĄ.

A jeśli chodzi o panią Liljane M. to przecież ten masaż w kagańcu to BYŁ TO GWAŁT(czyt. zmuszenie psa do określonej wykonywanej pracy),na kobieta nie pracowała z psem,Liljana M. zmuszała psa,zamiast budować zaufanie u fanty,to fanta ją nie nawidziła ,dla tego ja gryzła.

Edited by majku33krakow
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Tak Tylko żeTy sobie najwyraźniej nie zdajesz sprawy z faktu że te wszystkie osoby są z sobą powiązane.Czy to w kłótni czy w podstępie I nie pisz do mnie że piszę bzdury, bo ja po twojej uwadze mogę napisac to samo do ciebie. Faktycznie celem jest wykazanie się, a że przy tym EMIR nienawidzi MC bo tą fundacje stworzyła osoba która wcześniej z emirem działała (:a teraz jedna chce pokazać że druga jest bardziej kiepawa. Dla mnie prawda jest jedna bo znam większość osób piszących. Epitety cóż nie jesteś do nich przyzwyczajona ?[/QUOTE]

dżdżowniś, ja wiem kim jest kahoona, ale są tam osoby absolutnie nie związane z Emirem, więc pisanie o armi Emira jest przesadą. Każdy ma swój rozum. czy z Emira, czy nie. Ale, jak widać,Emir na taką opinię (oprócz swojej pracy na rzecz psów) ciężko zapracował, więc, jeżeli twierdzisz inaczej, nie zamierzam w tym temacie się kłócić.

Edited by Charly
Link to comment
Share on other sites

Jakim prawem cytujesz wypowiedzi z prywatnej grupy, której nie jesteś członkiem? To są nasze PRYWATNE rozmowy. Zglaszam Cie do Admina na Fb i Moda na dogo.[quote name='Charly']Moje zdanie na temat Fanty jest dostępne tutaj na wątku, ale to, co przeczytałam dziś w tym temacie na fb, jest przerażające!
Kama2 wszystko ok z Tobą? Demagogia Ci przeszkadza? Czujesz sie obrazona? Ty??? Ty, która publicznie wypisuje takie teksty?? Piszesz powyżej, że Ty to pani Jabłońska, więc tajemnicy nie zdradzam:

[IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/6/kama2uy.jpg/"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/3645/kama2uy.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us/"]ImageShack.us[/URL][/IMG]

Myślisz, że wszystko Ci wolno?

:angryy:
[COLOR=#FF0000][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/events/569847379708259/?fref=ts[/URL][/QUOTE]

edit. [B][COLOR=#000000]I nie życzę sobie osobistych uwag na temat mojej kondycji psychicznej, bo to podpada pod pomówienie[/COLOR][/B]. [B][SIZE=3][COLOR=#0000CD]A zdania na temat Madejskiej nie zmienię! Cieszę, sie, że ten umęczony przez nią pies ją ugryzł! Dzięki temu- wyzwolił sie spod jej wpływów.[/COLOR][/SIZE][/B]

Edited by Kama202
Link to comment
Share on other sites

Oświadczenie

W związku z pojawianiem się stronniczych i przekłamanych informacji dotyczących sprawy psów z Milanówka - Fundacja EMIR informuje, że uniewinniajacymi wyrokami Sądu Rejonowego w Żyrardowie oraz Sądu Okręgowego w Płocku z r. 2009 zarówno lekarz weterynarii jak i Fundacja EMIR zostali całkowicie oczyszczeni ze wszystkich postawionych im zarzutów.

Informujemy również, że rozpowszechnianie szkalujących dobre imię Fundacji EMIR informacji jest naruszeniem jej dóbr osobistych i złamaniem art. 212 kk. Jest to świadome działanie na szkodę Fundacji i ratowanych przez nas psów.

Wszystkie wpisy osób rozpowszechniających, udostępniających lub komentujących w.w. wydarzenie będą przez nas skanowane i mogą być w przyszłości użyte jako dowód działania tych osób na szkodę Fundacji EMIR oraz naruszenie jej dobrego imienia.
Nie pozwolimy nikomu i nigdy zniweczyć wielu lat naszej pracy dla dobra psów - bo tylko ich skuteczne ratowanie jest dla nas najważniejsze.

PRZYPOMINAM NIKT W INTERNECIE NIE JEST ANOMIMOWY

Link to comment
Share on other sites

ewa - sprawa psów z milanówka, mimo wyroku, jest dla zdecydowanej większości psiego wolontariatu jednoznacznie syfna. żadne naruszenie nie wchodzi tu w grę, bo ja mogę sie nie zgadzać z wyrokiem sądu i uważac emirową za winną, moralnie winną. mam do tego prawo. skanuj do woli.


dżdżowniś, nie rozumiem, dlaczego mnie napadasz? czy odczytałąs mojego posta jako atak?
i tak, wyskoczyłaś jak filip z konopii- na wątku od dawna cisza, a ty nagle strumień swiadomości, nie wiadomo, w związku z czym. i zważ, ze normalnie poprosiłam o wyjaśnienie kontekstu, czyli o cytaty z fb, gdzie znalazłaś info, do których się odnosisz. jak mam do diaska zrozumieć, o co chodzi? nic więcej!


i nie rozumiem, dlaczego uważasz, ze tutaj jest grupa przeciwna usypianiu agresywnych zwierząt??? skąd ten wniosek?? każdy z nas wie, ze okreslenie agresji w schronach to bardzo czesto mit i psy wychodząc ze stresującej sytuacji, schron, normalnieją. bo nie sa więcej poddane mega stresowi. każdy z nas widział wiele takich psów. ale każdy z nas też wie, że sa takie psy, które sa nieuleczalnie agresywne. dlatego też wszystkim chodzi o to, żeby to jak najrzetelniej to sprawdzić, zanim się zabije.\ co do adopcji takich psów do domów z dziećmi i do domów nie mających wysokiego doświadczenia w tej sprawie, to jednak mam cichą nadzieję, że nie uważasz, że granica rozsądku biegnie pomiędzy inspektoratem, a wolontariatem miejskim.


mam wrażenie, ze nie doczytałas wątku dokładnie, oskarżając nas tu o chęć utrzymania fanty przy zyciu za wszelką cenę, zwłaszcza za cenę bezpieczeństwa osób trzecich. tyle.


dalej usilnie prosze o informacje o fancie. o fancie, nie o lilianie. o tym, skąd wiadomo, ze agresywna fante ktos chce wyadoptowac do nieprzygotowanego domu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Gdybyś mnie znała to byś wiedziała że nikt tak nie kocha psich staruszków jak ja. W moim domu zawsze był jeden dziadzio czy babunia ze schroniska. ZAWSZE ! Teraz jest bombat który moze do najstarszych nie nalezy ale 8lat już ma i kilka chorób z którymi sukcesywnie walcze. Natomiast nie jestem osobą która zabiera umierajacego starego i ciężko chorego psa i chce mu na siłę przywrócić życie, Bo takie działanie uważam za czystopostaciowe maltretowanie zwierzęcia.

Byłam na fejsie i już w szoku nie jestem. Nagonka na p. Lilianę kobietę która nie boi się swoich stwierdzeń osiągneła apogeum. Kama tu kłamie, bo niektore dogomaniaczki nie mają konta na fejsie. Emir szaleje i wciska że nie dał konta do wpłat na wydarzeniu na którym konto wołem stoi.Przy tym nasyła na p. Lilianę swoją armię z piekła rodem. Jak ktoś zadaje się z osobami które coś takiego piszą to raczej same fajne nie są


[COLOR=#3b5998][URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=480439792009424&set=a.480439775342759.1073741826.302735156446556&type=1&ref=nf"][IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s480x480/485948_480439792009424_1628058216_n.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=#3b5998][U][URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=480458735340863&set=a.302823756437696.80258.302735156446556&type=1&relevant_count=1&ref=nf"][IMG]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/s480x480/215428_480458735340863_1379811632_n.jpg[/IMG][/URL]

[/U][/COLOR][SIZE=3][SIZE=2]Przypominam że p. Sroczyńska bez skrupuł uśpiła dwa psiaki które uciekły z posesji w dniu albo dzień po ich odłowieniu. Jeden był młodziutki. Fakt uśmiercenia zwierząt tłumaczyła straszną agresją. Tylko po czym to stwierdziła skoro psy były tylko kilka godzin pod jej opieką i nie oglądal ich żaden behawior ? A nawet gdyby ogladał i coś stwierdził to psy powinny być 2tyg na kwarantannie czekając na właściciela. Pan pojawił się dzień po odebraniu zwierzętom życia. A teraz takie wpisy. SZOK?
A moze mi ktoś" naprawdę mądry "odpowie na pytanie. Oczywiście jak chce(: /Czym różni się stan psa/ jak to świadczy o jego nastawieniu do nas, kiedy jest jedno ugyzienie psa przy ataku, od ataku z kilkoma ugryzieniami ?
[/SIZE][SIZE=2]Nie piszemy tu o psie prowokowanym do agresywnych zachowań.[/SIZE]
[/SIZE][/QUOTE]

Sprawa psów z Milanowka może byc"syfna"wyłącznie dla tych, ktorzy nie znaja jej kulisow.Dla sądu była jednoznaczna.I jesli ktoś ta sprawe znowu wyciaga,to niech pamieta, że jak na 10 lat działania i blisko 2000 uratowanych psow Fundacja Emir ma wyjątkowo czysta kartotekę,szczególnie jesli porówna sie te dane z danymi ( lub ich brakiem)innych fundacji czy stowarzyszeń

Pani Krystyna Sroczyńska jako osoba prywatna może wyrażac takie poglady, jakie uważa za stosowne. To,że niejaka Marcelina Zyta jest na Fb od 23.02.2013 jeszcze nie oznacza, by Dzdżownis na dogomanii wypisywała głupoty,przynajmniej w sprawie Emira,który nigdzie nie szaleje a w sprawie Fanty i jest biernym obserwatorem rozwoju wypadków.Zreszta posty cytowane tutaj zastały zabezpieczone przez Liliane kawał czasu temu i nijak sie maja do obecnej sytuacji spanielki.Dotyczyły zreszta sposobów"opieki"nad Fantą a nie LM jako takiej.Jesli ktos uważa, że zawijanie starego psa w powijaki w wybitnie niefizjologicznej dla psa pozycji i wynoszenie go w ten sposób "na spacer" jest przejawem super opieki to trudno.Jesli ktos mysli że poprzez zagłaskiwanie psa na smierć w dodatku z kagańcem na pysku to wspaniała terapia,to tez trudno.Niektórzy jednak nie moga znieśc krzywdy zwierzęcia i daja temu wyraz, który choc nie zawsze bywa polityczny za to jest zawsze prawdziwy. I do takich osób nalezy pani Sroczynska. A LM upubliczniając swoje zdjęcia i filmiki z cudownych sesji terapeutycznych winna liczyc sie z komentarzami nie tylko przychylnymi.
Fundacja Emir nie zbiera i nie zbierała żadnych pieniedzy dla Fanty.Owszem,była przez moment propozycja stworzenia konta alternatywnego na wydatki,ktorych Fundacja Kastor nie mogła by rozliczyć ale to była tylko propozycja. Przypuszczam, że Budrysek jest w stanie to potwierdzić.
Tak więc jedyną osobą rozpoczynającą jakiekolwiek "nagonki" na stronie LM jest niejaka Marcelina Zyta,ktora - jak tak dalej pójdzie - bedzie musiala załozyc miasto,by utrzymac sie w nim bezkonfliktowo jako "wolontariusz miejski"...No i fajnie, że Emir ma "armię"...to znaczy, że jednak jest skuteczny , że ludzie to widzą i do"armii" ochoczo dołączają.

Link to comment
Share on other sites

gagata, to jak z tymi sądami? jak wyrok po naszej myśli, to są ok, a jak nie po naszej, to się nie znają, olewają ustawę itd?

fanta miała farta, bo ktoś ja ocenił, ktoś się starał (w przypadku liliany - nieumiejętnie, ale to dzięki niej fanta nie została zabita bez obserwacji, to jest fakt, ona jako pierwsza pomogła).
Psy, wobec zabicia których sąd tak jednoznacznie się wypowiedział, nie miały tego farta. jak długo były oceniane pod kątem agresji, kto z nimi pracował, żeby ocenić jej poziom?
Ale w sumie racja, nie rozwątlajmy się na sto tematów, ta sprawa stara, i zamknieta, a jej ocena to rzecz indywidualna. i na pewno nie karalna, swoją drogą.


Co do przypadku fanty - pełna zgoda, o ile mogę ocenić, po info i cytatach przeklejanych z fb.


ale dalej nie wiem - gdzie fanta, jak się aktualnie zachowuje, kto ja ogłasza i gdzie, co z tą jakąś adopcją...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Sprawa psów z Milanowka może byc"syfna"wyłącznie dla tych, ktorzy nie znaja jej kulisow.Dla sądu była jednoznaczna.I jesli ktoś ta sprawe znowu wyciaga,to niech pamieta, że jak na 10 lat działania i blisko 2000 uratowanych psow Fundacja Emir ma wyjątkowo czysta kartotekę,szczególnie jesli porówna sie te dane z danymi ( lub ich brakiem)innych fundacji czy stowarzyszeń

Pani Krystyna Sroczyńska jako osoba prywatna może wyrażac takie poglady, jakie uważa za stosowne. To,że niejaka Marcelina Zyta jest na Fb od 23.02.2013 jeszcze nie oznacza, by Dzdżownis na dogomanii wypisywała głupoty,przynajmniej w sprawie Emira,który nigdzie nie szaleje a w sprawie Fanty i jest biernym obserwatorem rozwoju wypadków.Zreszta posty cytowane tutaj zastały zabezpieczone przez Liliane kawał czasu temu i nijak sie maja do obecnej sytuacji spanielki.Dotyczyły zreszta sposobów"opieki"nad Fantą a nie LM jako takiej.Jesli ktos uważa, że zawijanie starego psa w powijaki w wybitnie niefizjologicznej dla psa pozycji i wynoszenie go w ten sposób "na spacer" jest przejawem super opieki to trudno.Jesli ktos mysli że poprzez zagłaskiwanie psa na smierć w dodatku z kagańcem na pysku to wspaniała terapia,to tez trudno.Niektórzy jednak nie moga znieśc krzywdy zwierzęcia i daja temu wyraz, który choc nie zawsze bywa polityczny za to jest zawsze prawdziwy. I do takich osób nalezy pani Sroczynska. A LM upubliczniając swoje zdjęcia i filmiki z cudownych sesji terapeutycznych winna liczyc sie z komentarzami nie tylko przychylnymi.
Fundacja Emir nie zbiera i nie zbierała żadnych pieniedzy dla Fanty.Owszem,była przez moment propozycja stworzenia konta alternatywnego na wydatki,ktorych Fundacja Kastor nie mogła by rozliczyć ale to była tylko propozycja. Przypuszczam, że Budrysek jest w stanie to potwierdzić.
Tak więc jedyną osobą rozpoczynającą jakiekolwiek "nagonki" na stronie LM jest niejaka Marcelina Zyta,ktora - jak tak dalej pójdzie - bedzie musiala załozyc miasto,by utrzymac sie w nim bezkonfliktowo jako "wolontariusz miejski"...No i fajnie, że Emir ma "armię"...to znaczy, że jednak jest skuteczny , że ludzie to widzą i do"armii" ochoczo dołączają.[/QUOTE]


Dla sądu może sobie być dla opini publicznej jest to czystopostaciowa hipokryzja i działanie absolutne niezgodne z naszymi środowiskowymi.Świadczące o fałszywej moralności ,dwulicowości. A tak przy okazji. Podawanie czyjegoś imienia i nazwiska na forum publicznym jest karalne. Adwokatka diaba się znalazła i straszy. Mnie to rybka może ty się gdzieś wyprowadz najlepiej z całatą ekipą od tego brudu który z sobą wnosicie. Oczyścisz atmosfere i EOT jak będziesz mnie nękać swoim katolickim faszyzmem to poproszę żeby do ciebie zadzwonił mój ojciec. Możesz się zdziwić. Mam nadzieję że nie będę musiała ci przypominać co znaczy EOT
[SIZE=3][COLOR=#800080][B]

sleepingbyday[/B]
[/COLOR][/SIZE]Nie moja droga to Ty mnie nie zrozumiałaś. Uważam że jak się pisze że się jest inspektorką VIVY i angażuje w agresywnego psa, zakłada mu wątek to powinno się osobiście monitorować to co się z nim dzieje. Tu nie dość że jesteś tylko właścicielką wątku to jeszcze każesz mi dać sobie wiarygodna informacje na temat psa. Zabawne a ty takie posiadasz ,czy to wszystko jest oparte na tym co sobie ktoś pisze i w dodatku info wydziela dla wybrańców? Psa przejęły osoby które można zdiagnozować i a Ty to nazywasz szansą dla niego ? Tak być nie powinno. Mega piekiełko. Poznałyśmy się osobiście i uważam ze jesteś osobą rozsądną ale to co się teraz dzieje jest poprostu straszne. I nie byłoby tego gdybyś prawdziwie monitorowała sprawę.Nie wiesz kto kim jest na dogo, po postach nie poznajesz? I nie twierdzę że nie ma tu osób które postępują zgodnie z prawdziwymi zasadami.twierdzę że są takie które w ogóle nie powinny być w tym środowisku a są , a skoro są to trzeba robić wszystko żeby jak najmniej szkodziły.a nie dawać im do rąk argumenty typu Fanta do następnych ohydnych pieniackich akcji. I myślę że zdroworozsądkowo jest nie brać się za psa na odlełość skoro nie możesz go osobiście gdzieś umieścić i nadzorować jego ewentualnych postępów. To już lepiej jak by wylądowała w korabiewicach jak ten agresywny shar pei którego rybkosia zabrała.
Hmmm No chyba że ta ekipa która obecnie tak bardzo ciężko pracuje na swoją opinie jest gronem Twoich przyjaciół.
[B]Chciałam zwrócić ta ten wątek uwagę specjalnie. Pokazać masie czytajacych go teraz dogomaniaczek kto kim jest przy takich sytuacjach. Może to spowoduje że ktoś się wreszcie zastanowi za nim zabierze się za dawanie psu szansy na odległość.Albo robisz coś osobiście albo nie rób tego w ogóle, bo właściwie zawsze kończy się to tak jak teraz akcja z fantą. Zawsze zlatuje się jak muchy ta sama ekipa, a z takimi przedstwicielami/ kami piekła jak te osoby które pojawiły się tu na wątku " żeby pomagać' to się tylko do piekla trafia i to razem z psem. Jak się zdecydujesz pojechać osobiście i zobaczyć Fantę to daj znać. Jak spędzisz z nią kilka godzin to i obraz jej zachowania pownnaś mieć klarowny , bo się na pewno choćby trochę znasz na psich zachowaniach. no i nie będziesz musiała pisać że oczekujesz ode mnie prawdziwych informacji o tym co się z psem dzieje bo to jest absurdalna prośba. Mnie osobiście interesuje tylko prawdziwa opinia przekazywana od prawdziwych osób, a nie ta którą się tworzy na potrzeby własne przy takiej sytuacji przez osoby z kompleksem damoklesa albo innym. Myślę że moja intencja zostala wyrażona jasno. Nie będe się już udzielać na wątku Fanty. osiągnełęm swój cel.[/B]

Edited by Dżdżowniś
Link to comment
Share on other sites

Dżdżowniś,bądź tak łaskawa i oświeć mnie cóż to takiego ,według Ciebie,znaczy i czym się przejawia ów katolicki faszyzm o którym wspominasz?Pytam,bo faszyzm ma tylko jedną definicję.[quote name='Dżdżowniś']Dla sądu moze sobie być dla opini publicznej jest to czystopostaciowa hipokryzja. Podawanie czyjegoś imienia i nazwiska na forum publicznym jest karalne. Adwokatka diaba się znalazła i straszy. Mnie to rybka może ty się gdzieś wyprowadz najlepiej z całatą ekipą od tego brudu który z sobą wnosicie. Oczyścisz atmosfere i EOT jak będziesz mnie nękać swoim katolickim faszyzmem to poproszę żeby do ciebie zadzwonił mój ojciec. Możesz się zdziwić. Mam nadzieję że nie będę musiała ci przypominać co znaczy EOT
[SIZE=3][COLOR=#800080][B]

sleepingbyday[/B]
[/COLOR][/SIZE]Nie moja droga to Ty mnie nie zrozumiałaś. Uważam że jak się pisze że się jest inspektorką VIVY i angażuje w agresywnego psa, zakłada mu wątek to powinno się osobiście monitorować to co się z nim dzieje. Tu nie dość że jesteś tylko właścicielką wątku to jeszcze każesz mi dać sobie wiarygodna informacje na temat psa. Zabawne a ty takie posiadasz ,czy to wszystko jest oparte na tym co sobie ktoś pisze i w dodatku info wydziela dla wybrańców? Psa przejęły osoby które można zdiagnozować i a Ty to nazywasz szansą dla niego ? Tak być nie powinno. Mega piekiełko. Poznałyśmy się osobiście i uważam ze jesteś osobą rozsądną ale to co się teraz dzieje jest poprostu straszne. I nie byłoby tego gdybyś prawdziwie monitorowała sprawę.Nie wiesz kto kim jest na dogo, po postach nie poznajesz? I nie twierdzę że nie ma tu osób które postępują zgodnie z prawdziwymi zasadami.twierdzę że są takie które w ogóle nie powinny być w tym środowisku a są , a skoro są to trzeba robić wszystko żeby jak najmniej szkodziły.a nie dawać im do rąk argumenty typu Fanta do następnych ohydnych pieniackich akcji. I myślę że zdroworozsądkowo jest nie brać się za psa na odlełość skoro nie możesz go osobiście gdzieś umieścić i nadzorować jego ewentualnych postępów. To już lepiej jak by wylądowała w korabiewicach jak ten agresywny shar pei którego rybkosia zabrała.
Hmmm No chyba że ta ekipa która obecnie tak bardzo ciężko pracuje na swoją opinie jest gronem Twoich przyjaciół.
[B]Chciałam zwrócić ta ten wątek uwagę specjalnie. Pokazać masie czytajacych go teraz dogomaniaczek kto kim jest przy takich sytuacjach. Może to spowoduje że ktoś się wreszcie zastanowi za nim zabierze się za dawanie psu szansy na odległość.Albo robisz coś osobiście albo nie rób tego w ogóle, bo właściwie zawsze kończy się to tak jak teraz akcja z fantą. Zawsze zlatuje się jak muchy ta sama ekipa, a z takimi przedstwicielami/ kami piekła jak te osoby które pojawiły się tu na wątku " żeby pomagać' to się tylko do piekla trafia i to razem z psem. Jak się zdecydujesz pojechać osobiście i zobaczyć Fantę to daj znać. Jak spędzisz z nią kilka godzin to i obraz jej zachowania pownnaś mieć klarowny , bo się na pewno choćby trochę znasz na psich zachowaniach. no i nie będziesz musiała pisać że oczekujesz ode mnie prawdziwych informacji o tym co się z psem dzieje bo to jest absurdalna prośba. Mnie osobiście interesuje tylko prawdziwa opinia przekazywana od prawdziwych osób, a nie ta którą się tworzy na potrzeby własne przy takiej sytuacji przez osoby z kompleksem damoklesa albo innym. Myślę że moja intencja zostala wyrażona jasno. Nie będe się już udzielać na wątku Fanty. osiągnełęm swój cel.[/B][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Dla sądu moze sobie być dla opini publicznej jest to czystopostaciowa hipokryzja. Podawanie czyjegoś imienia i nazwiska na forum publicznym jest karalne. Adwokatka diaba się znalazła i straszy. Mnie to rybka może ty się gdzieś wyprowadz najlepiej z całatą ekipą od tego brudu który z sobą wnosicie. Oczyścisz atmosfere i EOT jak będziesz mnie nękać swoim katolickim faszyzmem to poproszę żeby do ciebie zadzwonił mój ojciec. Możesz się zdziwić. Mam nadzieję że nie będę musiała ci przypominać co znaczy EOT
[SIZE=3][COLOR=#800080][/COLOR][/SIZE][/QUOTE] Yeeee....Jestem pod wrażeniem...

sleepingbyday :"gagata, to jak z tymi sądami? jak wyrok po naszej myśli, to są ok, a jak nie po naszej, to się nie znają, olewają ustawę itd? "

A gdzie ja cos takiego napisałam ? Wyrok to wyrok - każdy. A prywatny osąd prywatnym osądem. Mogę sie tylko cieszyc,że na tyle lat działania fundacji Emir ludzie nie znający zupełnie kulisów zajścia w Milanowku maja do zarzucenia wyłącznie tą sprawę. Przypuszczam, że gdybyś była na miejscu tamtych wydarzeń,mogła bys sobie wyrobic inny, wlasny poglad na całośc...Rozumiem tez,ze np uspienie Paco z powodu jego agresywności prze PdZ Wlkp. etc.etc..nie jest juz wysoce moralnie naganne, bo to nie Emir uspił?

[I]Jednak celowe powielanie w nieskonczonośc gazetowego artykułu bez podania informacji o uniewinnieniu może podlegac karze - sprawdziłam..[/I].

Link to comment
Share on other sites

gagata, a kto powiedział, że wyłącznie ;-)?


dżdżownis, widzisz, ja jestem też tą miejską wolontariuszką. fanta nie ma nic wspólnego z vivą (to akurat pisałam a propos twojej info o emirze, do wiadomości). nic, a nic. wiele psów, którymi się (współ)opiekuję, z vivą nie ma nic wspólnego. tu na dogo i poza dogo./ właściciel skontaktował się ze mną, wtedy nie było wiadomo nic o tym, co jest z fantą, na czym polega problem. całą sprawę, z wszystkimi dokumentami, jakie mi właściciel przesłał, wrzuciłam na wątek, z prośba o pomoc środowisko psiarskie. a nie konkretna fundację. i wtedy chodziło, zeby ją ktoś mógł rzetelnie ocenić.
rzecz zaczęła żyć, fanta znalazła miejsce u liliany, potem zmieniła hotelik. wszystko zaczęło się dziac na fb którego nie mam, to raz, a dwa, nigdy nie byłam formalnie odpowiedzialna za fantę, formalności byly pomiędzy właścicielem, a liliną, czy tam tą panią, która wzięła dokumenty na siebie, ja, że tak powiem, pośredniczyłam - właścicel szukał pomocy, dostał namiary na mnie, napisał. w swojej okolicy znalazł dzięki wątkowi lilianę i działał. czy czyni mnie to osobą decyzyjną?

mam nadzieję, ze to trochę wyjaśnia.


pomoc na odległość - nie wylewajmy dziecka z kapielą. taka pomoc nie jest zła, jest bardzo czesto jedyna mozliwa.

a że czasem nie łączę nickow z ludźmi na zywo i z daną organizacją, to sporo osób to chyba wie ;-). ja nie ukrywam. być moze mam coś wadliwe w głowie, ale faktycznie czasem myśle, ze znam dwie różne osoby, a to jest jedna. owszem bywa, ze mi sie utrwali, ale np znów zapomniałam, że mondo cane to kahoona.
i teraz nie wiem, w jakich okolicznościach mysię poznałysmy, czy znów myślę, że znam dwie różne osoby?

coś mam wrażeniem, że ta cała sprawa ma dwa wątki, łączące się na początku, ale teraz już niezależne, choć argumenty się przeplatają trochę bez ładu i składu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Dla sądu może sobie być dla opini publicznej jest to czystopostaciowa hipokryzja i działanie absolutne niezgodne z naszymi środowiskowymi.Świadczące o fałszywej moralności ,dwulicowości. A tak przy okazji. Podawanie czyjegoś imienia i nazwiska na forum publicznym jest karalne. Adwokatka diaba się znalazła i straszy. Mnie to rybka może ty się gdzieś wyprowadz najlepiej z całatą ekipą od tego brudu który z sobą wnosicie. Oczyścisz atmosfere i EOT [COLOR=#ff0000][B]jak będziesz mnie nękać swoim katolickim faszyzmem to poproszę żeby do ciebie zadzwonił mój ojciec. Możesz się zdziwić.[/B][/COLOR] Mam nadzieję że nie będę musiała ci przypominać co znaczy EOT
[/QUOTE]


ale mnie rozsmieszylas. na skargé do taty polecisz?? hahaaaa, dawaj tatusia, jak sama nic nie potrafisz bez niego :)

poza tym Twój belkot jest co najmniej dziwny :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']gagata, a kto powiedział, że wyłącznie ;-)?


dżdżownis, widzisz, ja jestem też tą miejską wolontariuszką. fanta nie ma nic wspólnego z vivą (to akurat pisałam a propos twojej info o emirze, do wiadomości). nic, a nic. wiele psów, którymi się (współ)opiekuję, z vivą nie ma nic wspólnego. tu na dogo i poza dogo./ właściciel skontaktował się ze mną, wtedy nie było wiadomo nic o tym, co jest z fantą, na czym polega problem. całą sprawę, z wszystkimi dokumentami, jakie mi właściciel przesłał, wrzuciłam na wątek, z prośba o pomoc środowisko psiarskie. a nie konkretna fundację. i wtedy chodziło, zeby ją ktoś mógł rzetelnie ocenić.
rzecz zaczęła żyć, fanta znalazła miejsce u liliany, potem zmieniła hotelik. wszystko zaczęło się dziac na fb którego nie mam, to raz, a dwa, nigdy nie byłam formalnie odpowiedzialna za fantę, formalności byly pomiędzy właścicielem, a liliną, czy tam tą panią, która wzięła dokumenty na siebie, ja, że tak powiem, pośredniczyłam - właścicel szukał pomocy, dostał namiary na mnie, napisał. w swojej okolicy znalazł dzięki wątkowi lilianę i działał. czy czyni mnie to osobą decyzyjną?

mam nadzieję, ze to trochę wyjaśnia.


pomoc na odległość - nie wylewajmy dziecka z kapielą. taka pomoc nie jest zła, jest bardzo czesto jedyna mozliwa.

a że czasem nie łączę nickow z ludźmi na zywo i z daną organizacją, to sporo osób to chyba wie ;-). ja nie ukrywam. być moze mam coś wadliwe w głowie, ale faktycznie czasem myśle, ze znam dwie różne osoby, a to jest jedna. owszem bywa, ze mi sie utrwali, ale np znów zapomniałam, że mondo cane to kahoona.
i teraz nie wiem, w jakich okolicznościach mysię poznałysmy, czy znów myślę, że znam dwie różne osoby?

coś mam wrażeniem, że ta cała sprawa ma dwa wątki, łączące się na początku, ale teraz już niezależne, choć argumenty się przeplatają trochę bez ładu i składu.[/QUOTE]

Ale ja to wszystko rozumiem.
Jak do mnie kroś się zwraca o pomoc i jest z drugiego końca polski to go odsyłam do osób o których wiem że działają w jego okolicach i pi razy oko wiem ze są w miarę sensowne. W ten sposób unikam takich sytuacji jak ta. Przecież napisałam że właśnie wtedy gdy zabierasz się za coś na odległość losy psa są przejmowane przez ...... osoby które nie rozumieją co znaczy EOT i nie umieją zaznaczać cytatów ale za to mają dużo do napisanie nie na temat((:
Gdy akcją zajmuje się ktoś kto może mieć z psem bezpośredni kontakt i go znasz z tej naprawdę racjonalnej strony to można twierdzić że się psu pomogło czy zrobiło wszystko żeby mu pomóc.Fancie się nie pomogło tylko pomogło się chorobliwej nienawiści, pieniactwu znaleźć haki na osoby szczególnie przez nich znienawidzone.Kto z nich odpowie gdy pies kogoś faktycznie pogryzie? Na kogo zrzucą winę ? Przecież to grupa elementarnie, całkowicie nie odpowiedzialna i trzeba to mieć na uwadze. Mnie też jest szkoda zwierząt które przejawiają agresje ale tak jak napisałam wcześniej, robię to co mogę i to co muszę. Żadnych wątków których jestem tylko autorką. czy dziwnych współakcji na odległość. Pies szczególny musi być oddawany pod opiekę ludzi na miejscu i sensownych i do tego zawsze trzeba dążyć, a nie zakładać mu wątek który zaczyna być oblegany przez .... nierozumiejących co znaczy EOT
Oczywiście masz prawo do własnego zdania. Mnie chodzi przede wszystkim o eliminowanie zachowań patologicznych,pseudopomocowych.a zakładajac takie wątki się w tym nie pomaga.i uważam że lepiej uśpić psa niż oddawać w takie ręce. Przykro ale ja mając codziennie kilka telefonów z prośbą czy wezmę znajdke na DT czy znam kogoś kto da tymczas,czy mam jakiś ludzi chętnych na określonego psa czy kota, mam jasno określone cele w tej działalności.Przy tym uważam że skoro nie ma pieniędzy na leczenie i ratowanie zwierząt które są przekochane , kontaktowe i się wrecz żebrze o złotówkę na leczenie czy hotel dla takiego,za to opłaca się za uzbierane pieniadze wielomiesięczną/ i nie wiadomo czy skuteczną, socjalizacje 1 agresywnego psa, to jest tu coś nie wporządku. Zwłaszcza wobec tych pierwszych.Ludzie nie mają kieszeni bez dna a te obrzydliwe wzniecane awantury wręcz odrzucają od pomagania. Ja umiem zdrowo wybierać i bardzo chciałaby aby inni również do tego dorośli w dobie tak olbrzymiej tragedii zwierząt. Oczywiście każdy może sobie wybierać.
Kończmy nie odpisuj.Wywalam wątek ze subskrybowanych.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...