Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[quote name='Ania102']To super, ze się udało. Gdzie suczka trafi? Ma w końcu właściciela?[/QUOTE]

Przedstawiam to, co ustaliłam wczoraj wieczorem dopiero! Ma kilku i nie ma żadnego! I to nie jest żart :shake:

Historia suki jest skomplikowana - kilkoro młodych, w części niepełnoletnich osób zabrało ją ze wsi, podczas wycieczki rowerowej, z ruchliwej ulicy, gdzie została wyrzucona z samochodu. Bali się o jej bezpieczeństwo. Stwierdzili, że wspólnie się nią zaopiekują, albowiem mieszkają obok siebie, a niejednym psem się od dzieciństwa opiekowali razem. I to jest prawda, którą dzisiaj potwierdziłam. Czyli w sensie prawnym ma opiekunów, bo taką decyzję podjęli i nie zrobili nic, aby znaleźć jej nowy dom.
Z drugiej strony trudno Im zarzucić cokolwiek i nawet bym nie śmiała, bo po pierwsze uratowali najpewniej życie psu, taraskając się z nim ok. 20 km na rowerach na rękach, po drugie walczyli ze mną na początku, co się stanie z tym psem i czy napewno nie będzie uśpiony (jednak w ludziach cały czas trwa ten strach po "psiej aferze starachowickiej" i może to dobrze, po trzecie wiem, że mają ogromne pretensje do jednej z młodych osób mieszkającej obok, która bez ich wiedzy wyniosła psa na stację BP, twierdząc, że tam będzie jej lepiej i właśnie od tego momentu zaczęły się wędrówki suki na BP, gdzie dostawała przysmaczki i głaskanie, jak młodzieży z nią nie było. Po czwarte - Ci młodzi ludzie są już wyedukowani, co robić i jak w takich sytuacjach. Chcieli pomóc, dopytywali się, chcieli wiedzieć!! A to cholernie dużo! A po piąte, jak już się przekonali, że zwierzętom krzywdy nie robimy, to nas próbowali "nasłać" na posesję na ul. Iłżeckiej i opowiadali, o sytuacjach, jakie tam miały miejsce od lat, które pamiętają jeszcze ze swojego dzieciństwa. W pełni zdobyłam ich zaufanie, kiedy zrozumieli dlaczego na Iłżecką wielokrotnie przyjeżdżały radiowozy, bo właśnie tam robiliśmy porządek z psami (dla niezorientowanych - sprawa Iłżeckiej trwa od 1 września 2011 roku - jeden wyrok uznający oskarżoną za winną znęcania się zapadł, ale było to warunkowe umorzenie z okresem próby na 1 rok ze względu na podeszły wiek oskarżonej i po niespełna 1,5 miesiąca musieliśmy złożyć kolejne zawiadomienie do prokuratury i wznowić poprzedni proces - proces trwa. Zabraliśmy stamtąd ok 40 - 50 zwierzaków. Więcej na ten temat na wątku starachowickim). W razie "W" mam kilku kolejnych świadków, którzy mogą i chcą opowiedzieć m.in. o zabitych szczeniętach pochodzących z tej posesji, wyrzucanych na łąki na tyłach tej posesji

Na razie takie zdjęcia Stworki dostałam – robione komórką na szybko, ale widać tego prześmiesznego i przesympatycznego „plaskacza”.


Wiemy również, że chodzenie na smyczy nie jest jej obce i jest obyta z jazdą samochodem, ale na tylnym siedzeniu koniecznie.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1686/e2da495e24e3531bmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1716/c373ea778733c79fmed.jpg[/IMG][/URL]


To tak, żeby było widać, że ma wiele z budowy pekińczyka. ;)
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1714/b671d7a0d588896bmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1680/cb7e6aeb9dbf3cc7med.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1714/165ab7fb85eeeb8fmed.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Majaa
literówka
  • Replies 63
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1535/8b7916845ef3cc9cmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1668/be15c08ba1362bbdmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1535/630ba866c3d8d3b3med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1716/1b2ffa6bb50952ddmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1535/49c66085a63e66d7med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Aha nie odpowiedziałam na pytanie, gdzie jest?
W hoteliku w warunkach domowych!
I ............ bardzo proszę trzymać kciuki dzisiejszej nocyj i jutro! I bardzo proszę ;) nie pytać za co! Trzymać i już! ;) A ja się wytłumaczę z tej prośby pojutrze!

Posted (edited)

[quote name='arabiansaneta']Ale to słodziutkie![/QUOTE]
Jest naprawdę genialna i przesłodka! Nie jestem zwolennikiem plaskaczy pekińczykowatych, ale jej zachowanie skradło moje serce od A do Zet (i nie tylko moje - kto się z nią spotkał, miał takie samo wrażenie)

A i jeszcze zapomniałam dopisać - właściciele czekoladowego psa, który jej towarzyszył, nieoznakowanego w żaden sposób, a którego wcześniej zgłaszano do SM, są namierzeni i wiedzą, co mają robić i zrobić! Inaczej mandacik i już ;)

Edited by Majaa
Posted

Ja o nic nie pytam i trzymam kciuki!
Po tym, jak przygarnęliśmy porzuconą starowinkę, jak się okazało po odczytaniu tatuażu, 17-letnią lasha apso bardzo pokochałam te płaskogębe stworzenia :)

Posted

[quote name='Majaa']Aha nie odpowiedziałam na pytanie, gdzie jest?
W hoteliku w warunkach domowych!
I ............ bardzo proszę trzymać kciuki dzisiejszej nocyj i jutro! I bardzo proszę ;) nie pytać za co! Trzymać i już! ;) A ja się wytłumaczę z tej prośby pojutrze![/QUOTE]

Pojutrze to chyba dzisssss? :)

Posted

[quote name='emilia2280']Pojutrze to chyba dzisssss? :)[/QUOTE]
To napewno miało być wczoraj!
Ale mogę już napisać - domek, do którego bardzo chciałam, żeby "plaskata" Stworka trafiła, ma ogromne obawy w kwestii stwierdzonej alergii na sierść (chcieli psa z włosem), i to rozumiem, a Ich postawa świadczy o odpowiedzialności, także za psa. Drugi domek chętny jest do sprawdzenia. Wygląda na konsekwentny i odpowiedzialny z opisu. Tym bardziej, że zainteresowany losem psa od początku! I mialam dzisiaj zrobić kontrolę przedadopcyjną, a przynajmniej porozmawiać z człowiekiem, i przysięgam, że bym to zrobiła, gdyby nie znowu interwencja i jazda na terenie Gminy Brody, a dokładnie na terenie Zakładu Gospodarki Komunalnej - część budowlana, czy jak oni to nazywają, należącego do Gminy Brody, gdzie przetrzymują psy, wyłapane "własnoręcznie", a co to oznacza to znów zapraszam na wątek starachowicki. To było kolejne 6 godzin wyjęte z życiorysu dla kilku osób. Nawet mi się nie chce pisać, o całej tej interwencji i efektach.
W skrócie: Policja zachowała się mega OK. Patrol również. Policjant skoczył przez płot razem z naszym wolontariuszem, dla oceny sytuacji! Brakowało jednego psa, który powinnien tam być.
Później uruchomiony został Wójt, a to co zaprezentował pracownik gminy oddzwaniając "na życzenie, tak to nazwijmy Wójta", to była kompromitacja na całej linii. Jak się będą dalej stawiać i kłamać nam w żywe oczy, to znów cała Polska zobaczy co psami się dzieje
A wracając do Stworki jutro nadrobię i zadzwonię do człowieka, który chciał podobno ją adoptować!

  • 5 weeks later...
Posted

Sunia ma się świetnie, choć niestety nie ma nowego domku. Okazała się rezolutną, rządzącą suką. Dogaduje się z kotem na trzech łapkach, równie charakternym jak ona. Ma niestety zapędy do prób siły charakteru z psami o wiele większymi od siebie. Co gorsza, wiele wygrywa,więc zaczyna startować do innych sobie nieznanych. Ale jest psem zdecydowanie domowym, chcącym chodzić na spacerki i domaającym się spania w łóżeczku.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...