AgusiaP Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 [quote name='iwonamaj']Ja cały czas zaglądam do maleństwa :). Agusia, dobrze, że ja wzięłaś, koci katar to straszne paskudztwo. Mogłaby oślepnąć :( Ona jest calutka czarna?[/QUOTE] tak Iwonko cała czarna ta nasza Tolunia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Śliczności :)...Przypomina mi Bessę mojego syna, ona miała niecałe 5 tygodni jak ją znalazł, też czarnula, tylko gwiazdka biała na piersi i trochę biały brzuszek...Teraz ma 7 lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 [quote name='iwonamaj']Śliczności :)...Przypomina mi Bessę mojego syna, ona miała niecałe 5 tygodni jak ją znalazł, też czarnula, tylko gwiazdka biała na piersi i trochę biały brzuszek...Teraz ma 7 lat.[/QUOTE] Jak dobrze pamiętam Iwonko to chyba o niej opowiadałaś na grilu :lol:ale mogło mi się coś pomieszac:oops: Bessa to miała szczęście :lol: a może syn Iwonko chce jeszcze jedną czarnulkę do kompletu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='AgusiaP']Jak dobrze pamiętam Iwonko to chyba o niej opowiadałaś na grilu :lol:ale mogło mi się coś pomieszac:oops: Bessa to miała szczęście :lol: a może syn Iwonko chce jeszcze jedną czarnulkę do kompletu :lol:[/QUOTE] Właśnie miałam o to samo zapytać. Tola rozrabia, jak weszła pod łóżko, to w ogóle nie chciała wyjść. Trzeba było ją wyciągnąć. Wzięłam ją na ręce, wygłaskałam, a potem włożyłam do klatki. Chyba już wiem, czemu w nocy tak miauczy, ją po prostu denerwuje, że jest w zamknięciu, pewnie jakiś instynkt łowiecki jej się włącza. Teraz chodzi po klatce, wspina się na koszyk, ewidentnie szuka wyjścia i miauczy. Najpierw cichutko, a po chwili coraz głośniej i głośniej i głośniej. Cały czas. Poczuła się lepiej, więc pewnie by chciała być teraz na dworze i sobie biegać. Próbowałam ją zainteresować zabawkami, ale jak na razie się ich boi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 Gabi uważaj, żeby w nocy na Was nie zapolowała:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='AgusiaP']Gabi uważaj, żeby w nocy na Was nie zapolowała:evil_lol:[/QUOTE] Taki wielki tygrys, strach się bać :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 [quote name='Mysza2']Taki wielki tygrys, strach się bać :evil_lol:[/QUOTE] Elunia nie widziałaś jej w akcji ;)mozna się popłakac, ale ze śmiechu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='AgusiaP']Elunia nie widziałaś jej w akcji ;)mozna się popłakac, ale ze śmiechu :evil_lol:[/QUOTE] Potwierdzam. Taka mała, a taką ma wolę walki i życia. Zrobiła niedawno wielką qpę, oczywiście załatwia się na żwirek - mądrala Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 no to gdzie filmik :cool3::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 ni ma :p:p:p:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='AgusiaP']ni ma :p:p:p:p[/QUOTE] niewybaczalny błąd!!! :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Tak opowiadałam Wam o Beśce, ale niestety, nie wciśniemy Michałowi drugiego kota, bo Beśka to straszna zołza, nie toleruje innych zwierząt. Już nie jednego kota chciałam ulokować u syna i nic z tego :shake:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 [quote name='iwonamaj']Tak opowiadałam Wam o Beśce, ale niestety, nie wciśniemy Michałowi drugiego kota, bo Beśka to straszna zołza, nie toleruje innych zwierząt. Już nie jednego kota chciałam ulokować u syna i nic z tego :shake:...[/QUOTE] Wiem, wiem Iwonka tak sobie tylko żartowałam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Tola szaleje, wskoczyła z podłogi na kanapę, potem na oparcie. Bawiła się ze mną sznurówką. Dwa dni leczenia i mała odżyła!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Słonko kochane, czarna pantera, będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='iwonamaj']Słonko kochane, czarna pantera, będzie dobrze :)[/QUOTE] A! zapomniałam napisać, że Tolcia ma taki mini krawacik, tzn. troszeczkę białego, dopiero podczas dzisiejszej zabawy zauważyłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='Gabi79']A! zapomniałam napisać, że Tolcia ma taki mini krawacik, tzn. troszeczkę białego, dopiero podczas dzisiejszej zabawy zauważyłam[/QUOTE] No to jednak ma coś z Bessy ;) oby nie charakter :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 29, 2012 Author Share Posted June 29, 2012 Ja też Gabi nie zauważyłam a oglądałam ją wczoraj u weta Gabi wczoraj przesłała mi zdjecie maleńkiej jak przegląda się w lustrze, ale się usmiałam pieknisia nasza, ale jakiejś krótkie łapki jej na tym zdjęciu wyszły:evil_lol: Iwonko ona już pokazuje swoj charakterek :lol: Michałowi Gabi jak się śni jakiś koszmar to chyba ze mną w roli głównej:evil_lol: Nic chłopak nie mówi, ale pewnie by mnie udusił jak ona tak miauczy po nocach Gabi jak minęła nocka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Mój Michał miał wiele nocy nieprzespanych przez swoją kotusię i jak była oseskiem i potem niestety też. 2 razy wyskoczyła przez okno z III p. 1 raz łapke złamała, a potem gips sama sobie zdjęła, szafkę w przedpokoju przewróciła i zabarykadowała drzwi, tak, że nie można było wejść do mieszkania, niezłe ziółko z niej ;). Ale pańcia swojego kocha okropnie :) I z wzajemnością chyba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 I ja zaglądam do maleńkiej ......Gabi odezwij się ;) Bo zaczynam się martwić atakiem czarnej pantery ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 29, 2012 Author Share Posted June 29, 2012 Kurcze własnie rozmawiałam z Gabi i sytuacja jest nieciekawa... Dzisiaj rano obudziła ją dozorczyni, ze są skargi od sąsiadów... Mała dzisiaj dała straszny koncert i nic nie pomagało. Rozmawiałam ze znajomą i mówiła, ze tak jest, ze małe koteczki na początku miauczą po nocach. Ona podawała zgodnie z zaleceniami weta tabletki na uspokojenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Ojej, co teraz? Bo rzeczywiście maleńkie kocinki płaczą po nocach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 29, 2012 Author Share Posted June 29, 2012 [quote name='iwonamaj']Ojej, co teraz? Bo rzeczywiście maleńkie kocinki płaczą po nocach...[/QUOTE] Już rozmawiałam przez telefon z panią doktor ( dzisiaj moja Ewka pojedzie z kicią, bo ja się nie wyrobię do 14tej a pani doktor jest tylko do 14tej) ma zamówic na popołudnie jakiś żel na uspokojenie dla małej. Mam nadzieję, że pomoże... Jutro nie ma jej w pracy, więc albo będe musiała sama dac jej zastrzyk albo podjechac z nią a pani doktor wpisze, że to już jest zapłacone) A może Gabi Ty będziesz umiała zrobic zastrzyk kiciuni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 ech....no to nie dobrze :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Jestem wreszcie. Tolcia całą noc się darła, bo to nawet nie było miauczenie, jakby ją ze skóry obdzierali. Nie pomogło branie na ręce, zaświecone światło, ani zabawki. I rano ta dozorczyni... O mało serce mi nie stanęło. Nie wiem kto ją namówił, żeby do mnie przyszła, czy faktycznie kilka osób jej się skarżyło, tak jak twierdzi. Nie chciało mi się wdawać w dyskusje, bo to jest osoba niskich lotów i nie lubi zwierząt. Przeprosiłam i zapewniłam, że taka sytuacja się nie powtórzy. Aguś, niedawno Twoja córka zabrała Tolcię do weta. [B][COLOR=#ff0000]Cioteczki kochane, czy któraś by mogła zrobić bazarek dla małej. Bardzo proszę!!! Jeszcze nie wiadomo ile będzie za wszystko do zapłaty u weta, ale podejrzewam, że sporo.[/COLOR][/B] Ja jeszcze w życiu bazarku nie robiłam, poza tym nie mam czym zrobić zdjęć i nie umiem ich wstawiać. Kolejna sprawa - nie wiem jak długo jeszcze będę mieć w domu internet. Ostatnio patrzyłam, czy coś jeszcze mam na bazarek (na ostatni bazarek Myszki), ale stwierdziłam, że nic ciekawego nie mam. Ale właściwie mogę dać torbę i sukienkę i może jeszcze z jakimś ciuchem bym się rozstała. Co do zastrzyków, to ja niestety nie zrobię, wszystko tylko nie zastrzyki!!! Ale Ewelina zapewniła mnie, że Ona zrobi:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.