Jump to content
Dogomania

Mikroszczurowiewióropies


Baton

Recommended Posts

[quote name='Vesper']Z tymi maszynkami różnie jest- chi da radę, ale na Paku- terierze stępiłam TZowi dwie maszynki... Jeszcze nie wie...[/QUOTE]

To lepiej żeby się nie dowiedział:evil_lol:
Joy też się jakoś wyciszyła...noce przesypia spokojnie... Pewnie coś kombinują:roll:
Właśnie wróciłyśmy ze spaceru z Magdą, Lejdi i jednym z ciapkowców ze spacerze na psiej plaży... No i zaczęła się tam burza, a my wracałyśmy w deszczu i gradzie. Joy cała mokra schnie na parapecie opatulona kocykiem ;)
Wygląda to tak:
[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/2020/obraz274b.jpg[/IMG]

[IMG]http://img594.imageshack.us/img594/7320/obraz276f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img401.imageshack.us/img401/1820/obraz275x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img543.imageshack.us/img543/9010/obraz273l.jpg[/IMG]

[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/6549/obraz272c.jpg[/IMG]
Wczoraj zakrapnałam ją frontlinem i obawiam się, że jak dzisiaj tak zmokła może nie działać... W końcu pisze, że nie można psa kąpać 48 godzin przed i po... Ja jej wprawdzie nie kąpałam, ale jest równie mokra...:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka'][URL]http://img546.imageshack.us/img546/6549/obraz272c.jpg[/URL] - mamo, mamo... na parapecie leży maskotka, która się na mnie patrzy :lol:

Joy mnie rozczula :loveu:[/QUOTE]
Tylko nie MASKOTKA ! :angryy:
Wkurza mnie jak na spacerze słyszę mamusie mówiące do dzieci "patrz jaki piesek... normalnie jak zabawka/maskotka"
Ale myślę, że Tobie mogę wybaczyć;)
Nie tylko Ciebie rozczula ;)

Link to comment
Share on other sites

Ależ mój post był nacechowany pozytywnie :). Ja z dzieciństwa kochałam pluszaczki, tylko je miziać, głasiać i przytulać, a Joyka zrobiła taką minę, że obudził się we mnie instynkt przytulańczy :lol: Sucz jest słodka, kochana i niewinna... no jak maskotka no :D Więc nie ma co się obruszać :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Ależ mój post był nacechowany pozytywnie :). Ja z dzieciństwa kochałam pluszaczki, tylko je miziać, głasiać i przytulać, a Joyka zrobiła taką minę, że obudził się we mnie instynkt przytulańczy :lol: Sucz jest słodka, kochana i niewinna... no jak maskotka no :D Więc nie ma co się obruszać :P[/QUOTE]
Domyślam się, że pozytywnie :)
Tylko dla tego napisałam, że mogę Ci to wybaczeć :evil_lol:
Ona "słodka, kochana i niewinna" ?! Chyba tylko na zdjęciu :lol: Słodka, kochana jescze jakoś, ale niewinna? Pierwsze słyszę :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maryg22']Domyślam się, że pozytywnie :)
Tylko dla tego napisałam, że mogę Ci to wybaczeć :evil_lol:
Ona "słodka, kochana i niewinna" ?! Chyba tylko na zdjęciu :lol: Słodka, kochana jescze jakoś, ale niewinna? Pierwsze słyszę :)[/QUOTE]
Ale jak to nie niewinna? Spojrzenie ma iście anielskie :lol:
Czyżby pozory myliły? :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chiquita&DeeDee']Możemy o tym porozmawiać:cool3: nie powiem... alee... będzie filmik z Joy jak pięknie robi sztuczki :multi: stoi?:evil_lol:[/QUOTE]
Stoi :) Ten stary jest na pierwszej stronie, post 5 ;)
Jutro postaram się nakręcić jakiś nowy (o ile Joy będzie chciała współpracować), bo od czasu zrobienia poprzedniego nauczyłyśmy się dużo nowego ;)

Link to comment
Share on other sites

Specialnie dla Ciebie nowy filmik ze sztuczkami :
[URL]http://youtu.be/n2XTuk7qFa0[/URL]
Od razu mówię, ósemki dopiero się uczymy ;)
Filmik został nagrany dopiero za drugim razem, za pierwszym po kilkunastu sekundach nie starczyło miejsca na karcie pamięci, a ja głupia się nie skapnęłam. Także na drugim Joy wykazuje już trochę mniejsze zaangażowanie i jest mniej energiczna. Dopiero po wgraniu na YT zorientowałam się że nagrywałam bez głosu (a to może i lepiej...;))

Link to comment
Share on other sites

Wow, ile umiecie sztuczek :crazyeye:
A każda w wykonaniu Joy jest taka urocza :loveu:

Boszz... każesz takiej kruszynce takie duże drzwi zamykać - sadystka jesteś :diabloti: (chyba za często wchodzisz do naszej galerii, gdzie pies jest stłamszony :P)

Jak nauczyłaś Joy drapania?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Wow, ile umiecie sztuczek :crazyeye:
A każda w wykonaniu Joy jest taka urocza :loveu:

Boszz... każesz takiej kruszynce takie duże drzwi zamykać - sadystka jesteś :diabloti: (chyba za często wchodzisz do naszej galerii, gdzie pies jest stłamszony :P)

Jak nauczyłaś Joy drapania?[/QUOTE]
Co do sztuczek-ostatnio naliczyłam 87, ale pewnie o niektórych zapomniałam:eviltong:
Ale Morus też umie sporo...czyli co mam sobie zrobić wakacje od Waszej galerii?! :crazyeye:
Chodzi Ci o to kopanie w ziemi (a w zasadzie w dywanie:lol:) ?
Przy pierwszej próbie zrobienia filmiku Joy coś nierozumiała co miała zrobić z tymi drzwiami (a to dziwe, bo już długo to ćwiczymy) i chyba trzy razy zamiast je zamknąć po prostu wychodziła z pokoju:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maryg22']Co do sztuczek-ostatnio naliczyłam 87, ale pewnie o niektórych zapomniałam:eviltong:
Ale Morus też umie sporo...czyli co mam sobie zrobić wakacje od Waszej galerii?! :crazyeye:
Chodzi Ci o to kopanie w ziemi (a w zasadzie w dywanie:lol:) ?
Przy pierwszej próbie zrobienia filmiku Joy coś nierozumiała co miała zrobić z tymi drzwiami (a to dziwe, bo już długo to ćwiczymy) i chyba trzy razy zamiast je zamknąć po prostu wychodziła z pokoju:lol:[/QUOTE]
87? No nieźle. Aż spadłam z krzesła :D
Jasne, że umie dużo... ale nie aż tak jak Wy. Przy Was to phi, umiemy niewiele - tylko się zakopać pozostaje :P
Tak, właśnie o to :)
Wiesz... może gest jest podobny? U nas każda sztuczka musi mieć całkiem inny gest, bo te podobne bardzo się psu mylą... więc cóż, muszę wykazać się kreatywnością :D

Link to comment
Share on other sites

Taa, wymyślanie nowych gestów...czasem już nie mam pomysłu ;)
Obstawiam, że właśnie w tym tkwił problem...tyle, że wychodzenia z pokoju jej nie uczyłam, ale palcem nie raz jej wskazywałam, że ma gdzieś wejść itp. ;)
Tego kopania to Joy w zasadzie nauczyła się sama. Uczyłyśmy się komendy weź, najpierw tylko na plastikowej łyżeczce (była gratis do jogurtu:lol:), potem chciałam żeby wzięła kawałek jakiegoś materiału. A ona biedna nie wiedziała co ja od niej chcę i zaczeła ją drapać/kopać. A ja postanowiłam to wykorzystać. Weź też się potem nauczyłyśmy... ;)
A jeśli chodzi o normalną naukę tej komendy, to myślę, że trzeba by było coś (np. smakołyk) schować pod dywan, poduszkę itp. I nagradzać/ klikać jak zacznie kopać, żeby dobrać się do jedzonka/zabawki ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maryg22']A jeśli chodzi o normalną naukę tej komendy, to myślę, że trzeba by było coś (np. smakołyk) schować pod dywan, poduszkę itp. I nagradzać/ klikać jak zacznie kopać, żeby dobrać się do jedzonka/zabawki ;)[/QUOTE]
Mój pomaga sobie nosem, nie łapami :P

Mam takie jeszcze pytanie... czy wszystkie te sztuczki umiecie do perfekcji? Tzn. nawet przy wielkich rozparaszaczach? Bo jestem ciekawa ile cały etap nauki (czyli we wszystkich mozliwych rozproszeniach) tylu sztuczek Wam zajął ;)

Link to comment
Share on other sites

Właśnie obejrzałam filmik z Joyką w roli głównej- rewelacja!!!:klacz::loveu:
Normalnie szok:-o ile ona potrafi! Najbardziej mnie "kupiła" tą sztuczką z zamykaniem drzwi- uważaj, bo jak się Joy obrazi to Ci po prostu trzaśnie drzwiami...:evil_lol: Jest fenomenalna, słodka, mądra i mogę tak długo jeszcze...;)

I szczerze zazdroszczę Ci że mieszkasz Gdyni- spacerki po plaży...:p Ja mam tylko zasyfiałą Wisłę...:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Mój pomaga sobie nosem, nie łapami :P

Mam takie jeszcze pytanie... czy wszystkie te sztuczki umiecie do perfekcji? Tzn. nawet przy wielkich rozparaszaczach? Bo jestem ciekawa ile cały etap nauki (czyli we wszystkich mozliwych rozproszeniach) tylu sztuczek Wam zajął ;)[/QUOTE]
Hmm, wiadomo, że nie wszystkie, bo cały czas uczymy się nowych. Ale obstawiam że ok 80-90% jest opanowanych perfekt ;)
Ile zajął... Joy ma 4 lata, trafiła do nas jak miała 4 miesiące i od razu zaczęłyśmy się uczyć (oczywiście na początku komendy typu siad, zostań, do mnie, a reszta jakoś sama tak przyszła;)) A ile trwa opanowanie jednej komendy to jest różnie... Proste załapuje zwykle podczas jednej, dwóch sesji potem ćwiczymy i utrwalamy w różnych miejscach, z trudniejszymi jest gorzej... Do komendy 'kulej' podchodziłam 3 razy... Za dwoma pierwszymi źle coś zrozumiała, za trzecim razem nam wyszło. Ale dalej przed nami jeszcze długa droga do jej doskonałego opanowania ;)

[quote name='Vesper']Właśnie obejrzałam filmik z Joyką w roli głównej- rewelacja!!!:klacz::loveu:
Normalnie szok:-o ile ona potrafi! Najbardziej mnie "kupiła" tą sztuczką z zamykaniem drzwi- uważaj, bo jak się Joy obrazi to Ci po prostu trzaśnie drzwiami...:evil_lol: Jest fenomenalna, słodka, mądra i mogę tak długo jeszcze...;)

I szczerze zazdroszczę Ci że mieszkasz Gdyni- spacerki po plaży...:p Ja mam tylko zasyfiałą Wisłę...:roll:[/QUOTE]
Dziękujemy za miłe słowa ;)
No cóż... piesek musi trochę pomagać swojej pani... czy to zamykanie drzwi (a co, jak wejdzie to niech przynajmniej zamknie:evil_lol:), czy rozwiązywanie butów (że niby mam się schylać!?:razz:)
Oby nie trzaskała tymi drzwiami...bo potem będzie na mnie jak je popsuje :lol: Muszę na przyszłość lepiej przemyśleć naukę nowych komend:lol:
Swoją drogą... ciekawe czy można nauczyć psa zawiązywanie butów... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vesper']Ja mam tylko zasyfiałą Wisłę...:roll:[/QUOTE]
A ja nie mam żadnego bajora w okolicy :cry:

[quote name='maryg22']Hmm, wiadomo, że nie wszystkie, bo cały czas uczymy się nowych. Ale obstawiam że ok 80-90% jest opanowanych perfekt ;-)
Ile zajął... Joy ma 4 lata, trafiła do nas jak miała 4 miesiące i od razu zaczęłyśmy się uczyć (oczywiście na początku komendy typu siad, zostań, do mnie, a reszta jakoś sama tak przyszła;-)) A ile trwa opanowanie jednej komendy to jest różnie... Proste załapuje zwykle podczas jednej, dwóch sesji potem ćwiczymy i utrwalamy w różnych miejscach, z trudniejszymi jest gorzej... Do komendy 'kulej' podchodziłam 3 razy... Za dwoma pierwszymi źle coś zrozumiała, za trzecim razem nam wyszło. Ale dalej przed nami jeszcze długa droga do jej doskonałego opanowania ;-)[/QUOTE]

Jeszcze bardziej Was podziwiam :) Choć 4lata to szmat czasu, jednak opanowanie wszystkich sztuczek do perfekcji wymaga czasu, więc - czapki z głów :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Jeszcze bardziej Was podziwiam :) Choć 4lata to szmat czasu, jednak opanowanie wszystkich sztuczek do perfekcji wymaga czasu, więc - czapki z głów :D[/QUOTE]
Oj... nie przesadzaj;) Mi i Joy (przynajmniej mam taką nadzieję:p) sprawia to przyjemność, a ona bardzo szybko załapuje ;)
Chyba nie wytrzymałabym bez obecności jakiegoś stawu, rzeki, jeziora, morza (ogólnie-wody) w moim otoczeniu :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...