Jump to content
Dogomania

Trzy szczeniaczki znalezione w krzakach. Pilnie potrzebny DT od zaraz.


Klaudus__

Recommended Posts

  • Replies 136
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Macia']Może znajdzie się ktoś choć na kilka dni? Choćby do niedzieli?
Co do mamuśki to ona podejdzie zjeść? Nie blisko, ale chociaż tak żeby można było obserwować?[/QUOTE]
[I]Tak - karmię Ją.
Ale niestety nie pozwala do siebie podejść. Podchodzi do jedzonka jak odległość jest bezpieczna...
No na te kilka dni - to byłoby zbawienie[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Ona jamnikowata - dziewczynki bardzo róźne wagowo - biała waży 85dkg
Na szczeniaki niestety się nie da.
Próbowałam,bo czekałam na Nią,ale strach był silniejszy.
Ja jestem bardzo dzielna?
- niee... Jakby nie moje beznadziejne położenie to byłoby mi o niebo łatwiej...[/I][/QUOTE]

Klaudia kazdy jest w jakims polozeniu, gorszym lub lepszym ale generalnie zycie jest bardzo trudne. Mimo to tzreba przec do przodu za wszelka cene. Jak teraz jest zle to za chwile bedzie lepiej, uwierz mi.
wzielabym szczeniaki od zaraz ale to 350 km, gdyby byl transport sluze pomoca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata69']Klaudia kazdy jest w jakims polozeniu, gorszym lub lepszym ale generalnie zycie jest bardzo trudne. Mimo to tzreba przec do przodu za wszelka cene. Jak teraz jest zle to za chwile bedzie lepiej, uwierz mi.
wzielabym szczeniaki od zaraz ale to 350 km, gdyby byl transport sluze pomoca.[/QUOTE]

A dokąd by miał być ten transport? Może akurat będzie ktoś jechał?

Link to comment
Share on other sites

aaa jest pierwsza odpowiedz:
[B]Od:[/B] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Witam Mam pytanie czy pieski po odchowaniu maja juz zapewnione domy czy dopiero trzeba im szukać? jeżeli jest to sytuacja przejsciowa jestem w stanie na krótki okres zaopiekowac sie pieskami, prowadze dom tymczasowy dla psiaków, jednak jestem w stanie dać im schronienie na ok 2 tygodnie, potem wyjeżdzam na dłuzszy okres czasu wiec pieski nie mogłyby być u mnie dłuzej. Prosze napisać jak Państwo to widzicie. Pozdrawiam Ania

Klaudia, odpiszesz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Jak będzie trzeba to pojadę.[/QUOTE]
Kochana jesteś. Pamiętaj (jeśli będziesz jechać) żeby wziąć grubą folię na siedzenie i dopiero włożyć maluszki w transporterze albo wysokim, grubym kartonie.
Kuki z parwo jechał autem...
Wybacz mi te rady ale to z troski o maleństwa. Nie trzeba wariować ale takie minimum ostrożności nie zawadzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata69']No i super sprawa, a dziewczyna jest z waszych okolic?
Bardzo wam kibicuje.[/QUOTE]

nie wiem, klaudia musi się z nią skontaktować, szkoda, że dziewcze nie zadzwoniło,
ogłoszenia zrobiłam na tablicy, morusku i gumtree na Pszczynę i B-Białą więc możliwe, że jest blisko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Kochana jesteś. Pamiętaj (jeśli będziesz jechać) żeby wziąć grubą folię na siedzenie i dopiero włożyć maluszki w transporterze albo wysokim, grubym kartonie.
Kuki z parwo jechał autem...
Wybacz mi te rady ale to z troski o maleństwa. Nie trzeba wariować ale takie minimum ostrożności nie zawadzi.[/QUOTE]

Masz rację ewu, przecież wiozłam Kukiego :/

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do Klaudii-[SIZE=4][B] Mama szczeniaczków złapana, już maluszki piją mleczko mamuni:)[/B][/SIZE]
Poryczałam się właśnie.. z radości...
Klaudia pogryziona ale szczęśliwa:)
Kochana , dobra Klaudia:calus::calus::calus::calus:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Dzwoniłam do Klaudii-[SIZE=4][B] Mama szczeniaczków złapana, już maluszki piją mleczko mamuni:)[/B][/SIZE]
Poryczałam się właśnie.. z radości...
Klaudia pogryziona ale szczęśliwa:)
Kochana , dobra Klaudia:calus::calus::calus::calus:[/QUOTE]

Klaudia, wzniosę Ci pomnik............................................................. też się zaraz popłaczę z radości :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Klaudia, wzniosę Ci pomnik............................................................. też się zaraz popłaczę z radości :placz:[/QUOTE]
Jak dzwoniłam przed 21-szą to Klaudia oczywiście była w punkcie i karmiła psiaki. Słyszałam jak ujadały....
Dwa pomniki to za mało....

Link to comment
Share on other sites

Super, że z maluszkami ruszyło, teraz mamusia jeszcze zostanie na głowie Klaudii...nie mówiąc o całej gromadzie psiaków...
Ja nie rozumiem jak to w ogóle tam funkcjonuje, przecież to nie jest maleńka mieścina, a nikt kompletnie się nimi nie interesuje, wszystko na głowie jednej kobity...:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Dzięki cioteczko!

paula_t, ja też tego nie rozumiem, w końcu Pszczyna to nie wieś......[/QUOTE]

Nie wiem, tak sobie tylko głośno myślę....Może znaleźliby się jacyś ludzie, tylko nie mają w ogóle pojęcia co się dzieje, że tak bardzo jest potrzebna pomoc....Może zrobić jakieś ogłoszenia w internecie, porozwieszać tam w Pszczynie plakaty, że jest potrzebna bardzo pomoc, wolontariat....Sama nie wiem jak tą Klaudię odciążyć....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...