Macia Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 Może znajdzie się ktoś choć na kilka dni? Choćby do niedzieli? Co do mamuśki to ona podejdzie zjeść? Nie blisko, ale chociaż tak żeby można było obserwować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted June 20, 2012 Author Share Posted June 20, 2012 [quote name='Macia']Może znajdzie się ktoś choć na kilka dni? Choćby do niedzieli? Co do mamuśki to ona podejdzie zjeść? Nie blisko, ale chociaż tak żeby można było obserwować?[/QUOTE] [I]Tak - karmię Ją. Ale niestety nie pozwala do siebie podejść. Podchodzi do jedzonka jak odległość jest bezpieczna... No na te kilka dni - to byłoby zbawienie[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 Może więc spróbować z sedalinem? Tylko potrzebne by było więcej osób do ew. obserwowania i łapania. Może akurat się uda, a faktycznie zaraz się pojawią problemy z mlekiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='Klaudus__'][I]Ona jamnikowata - dziewczynki bardzo róźne wagowo - biała waży 85dkg Na szczeniaki niestety się nie da. Próbowałam,bo czekałam na Nią,ale strach był silniejszy. Ja jestem bardzo dzielna? - niee... Jakby nie moje beznadziejne położenie to byłoby mi o niebo łatwiej...[/I][/QUOTE] Klaudia kazdy jest w jakims polozeniu, gorszym lub lepszym ale generalnie zycie jest bardzo trudne. Mimo to tzreba przec do przodu za wszelka cene. Jak teraz jest zle to za chwile bedzie lepiej, uwierz mi. wzielabym szczeniaki od zaraz ale to 350 km, gdyby byl transport sluze pomoca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='Agata69']Klaudia kazdy jest w jakims polozeniu, gorszym lub lepszym ale generalnie zycie jest bardzo trudne. Mimo to tzreba przec do przodu za wszelka cene. Jak teraz jest zle to za chwile bedzie lepiej, uwierz mi. wzielabym szczeniaki od zaraz ale to 350 km, gdyby byl transport sluze pomoca.[/QUOTE] A dokąd by miał być ten transport? Może akurat będzie ktoś jechał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='Macia']A dokąd by miał być ten transport? Może akurat będzie ktoś jechał?[/QUOTE] Juz pisalam, Wloclawek. 30.06 wyjezdzam na 6 dni, znalazlabym im jakas opieke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 ja lecę zrobić ogłoszenia, może się znajdzie jakiś ludz, który je odchowa:| Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='Macia']W takim razie najbardziej pasuje niedziela. Do 29 za dużo czasu jednak. Jeśli nic innego się nie wymyśli to Lara mogłabyś je przetransportować w niedziele do Katowic?[/QUOTE] Jak będzie trzeba to pojadę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted June 20, 2012 Author Share Posted June 20, 2012 [quote name='MTD']ja lecę zrobić ogłoszenia, może się znajdzie jakiś ludz, który je odchowa:|[/QUOTE][I]Dziękuję,dziękuję,dziękuję :modla:[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 aaa jest pierwsza odpowiedz: [B]Od:[/B] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Witam Mam pytanie czy pieski po odchowaniu maja juz zapewnione domy czy dopiero trzeba im szukać? jeżeli jest to sytuacja przejsciowa jestem w stanie na krótki okres zaopiekowac sie pieskami, prowadze dom tymczasowy dla psiaków, jednak jestem w stanie dać im schronienie na ok 2 tygodnie, potem wyjeżdzam na dłuzszy okres czasu wiec pieski nie mogłyby być u mnie dłuzej. Prosze napisać jak Państwo to widzicie. Pozdrawiam Ania Klaudia, odpiszesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='__Lara']Jak będzie trzeba to pojadę.[/QUOTE] Kochana jesteś. Pamiętaj (jeśli będziesz jechać) żeby wziąć grubą folię na siedzenie i dopiero włożyć maluszki w transporterze albo wysokim, grubym kartonie. Kuki z parwo jechał autem... Wybacz mi te rady ale to z troski o maleństwa. Nie trzeba wariować ale takie minimum ostrożności nie zawadzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 No i super sprawa, a dziewczyna jest z waszych okolic? Bardzo wam kibicuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='Agata69']No i super sprawa, a dziewczyna jest z waszych okolic? Bardzo wam kibicuje.[/QUOTE] nie wiem, klaudia musi się z nią skontaktować, szkoda, że dziewcze nie zadzwoniło, ogłoszenia zrobiłam na tablicy, morusku i gumtree na Pszczynę i B-Białą więc możliwe, że jest blisko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='ewu']Kochana jesteś. Pamiętaj (jeśli będziesz jechać) żeby wziąć grubą folię na siedzenie i dopiero włożyć maluszki w transporterze albo wysokim, grubym kartonie. Kuki z parwo jechał autem... Wybacz mi te rady ale to z troski o maleństwa. Nie trzeba wariować ale takie minimum ostrożności nie zawadzi.[/QUOTE] Masz rację ewu, przecież wiozłam Kukiego :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 Dzwoniłam do Klaudii-[SIZE=4][B] Mama szczeniaczków złapana, już maluszki piją mleczko mamuni:)[/B][/SIZE] Poryczałam się właśnie.. z radości... Klaudia pogryziona ale szczęśliwa:) Kochana , dobra Klaudia:calus::calus::calus::calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='ewu']Dzwoniłam do Klaudii-[SIZE=4][B] Mama szczeniaczków złapana, już maluszki piją mleczko mamuni:)[/B][/SIZE] Poryczałam się właśnie.. z radości... Klaudia pogryziona ale szczęśliwa:) Kochana , dobra Klaudia:calus::calus::calus::calus:[/QUOTE] Klaudia, wzniosę Ci pomnik............................................................. też się zaraz popłaczę z radości :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='__Lara']Klaudia, wzniosę Ci pomnik............................................................. też się zaraz popłaczę z radości :placz:[/QUOTE] Jak dzwoniłam przed 21-szą to Klaudia oczywiście była w punkcie i karmiła psiaki. Słyszałam jak ujadały.... Dwa pomniki to za mało.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 Super, że z maluszkami ruszyło, teraz mamusia jeszcze zostanie na głowie Klaudii...nie mówiąc o całej gromadzie psiaków... Ja nie rozumiem jak to w ogóle tam funkcjonuje, przecież to nie jest maleńka mieścina, a nikt kompletnie się nimi nie interesuje, wszystko na głowie jednej kobity...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 odp. druga.. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [I]Chetnie bym pomogla ale niestety za daleko do pszczyny:/[/I] ale skąd jest już nie napisała, generalnie zainteresowanie jest, jutro porobię więcej ogłoszeń Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 [quote name='MTD']odp. druga.. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [I]Chetnie bym pomogla ale niestety za daleko do pszczyny:/[/I] ale skąd jest już nie napisała, generalnie zainteresowanie jest, jutro porobię więcej ogłoszeń[/QUOTE] Dzięki cioteczko! paula_t, ja też tego nie rozumiem, w końcu Pszczyna to nie wieś...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Uff, dobrze że się mama znalazła. Może jakaś zrzuta na lepszą karmę dla matki karmiącej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avilia Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Szczeniaki nadal nie są bezpieczne. Na nie czycha parwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 [quote name='__Lara']Dzięki cioteczko! paula_t, ja też tego nie rozumiem, w końcu Pszczyna to nie wieś......[/QUOTE] Nie wiem, tak sobie tylko głośno myślę....Może znaleźliby się jacyś ludzie, tylko nie mają w ogóle pojęcia co się dzieje, że tak bardzo jest potrzebna pomoc....Może zrobić jakieś ogłoszenia w internecie, porozwieszać tam w Pszczynie plakaty, że jest potrzebna bardzo pomoc, wolontariat....Sama nie wiem jak tą Klaudię odciążyć.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 [quote name='paulinken']Uff, dobrze że się mama znalazła. Może jakaś zrzuta na lepszą karmę dla matki karmiącej?[/QUOTE] W sumie dobra myśl.... ja mogę dać 5zł..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Ogłoszenia szczeniaków mają ogrom wejść, ciekawa jestem czy ktoś dzwonił.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.