Jump to content
Dogomania

DON Boston MA DOM! Pozostał jeszcze dług do spłacenia za szkolenie i hotelik...


BUDRYSEK

Recommended Posts

czy sa jakieś nowości u Bostona? Jakieś decyzje?
Gdyby było więcej chętnych na przechowanie go, może udałoby się uratować któregoś z tych piesków, serce się kraje na kawałki

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228417-Dramat%21%21-Ruska-wie%C5%9B-%21%21-Potrzebny-transport-DT%21-POMOCY%21%21%21%21%21%21%21?p=19257460#post19257460"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228417-Dramat%21%21-Ruska-wieś-%21%21-Potrzebny-transport-DT%21-POMOCY%21%21%21%21%21%21%21?p=19257460#post19257460[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 574
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

BUDRYSEK da znać jak tylko będzie mogła wejść na kompa... bierze pod uwagę wszystkie informacje i kontakty- niestety stałe problemy z netem umożliwiają jej jedynie działanie za pomocą telefonu...

Jeśli chodzi o Bostona, to wg mojego rozeznania, na ten moment najbardziej porządane jest miejsce blisko człowieka- musi uczyć się życia i pracy z człowiekiem... ale co do konkretów, to na razie nie potrafię sie wypowiedzieć...


Bardzo dziękuję w imieniu psiaka... bardzo będą potrzebne środki... bardzo! Podpytam dzisiaj o konto dla Bostona, jeśli nadal będzie problem z netem...
[quote name='margola']Chcielibyśmy pomóc Bostonkowi, na razie możemy wpłacić 100 zł, tylko poprosimy o jakieś dane, gdzie można te pieniążki ulokować ;] czekamy na dobre wieści o losie psiaka[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Dzwoniła do mnie moja serdeczna koleżanka też dogomaniaczka. Jest Pani , która chętnie przyjmie pieska na zasadzie bdt z ew. ds w przyszłości. Moja koleżanka zadzwoniła (chyba) do Budrysek i przekazała tę informację.Piszę "chyba" bo powiedziała ,że dzwoniła pod numer podany na wątku. Jeśli to może być ratunkiem dla Bostona , to wspomniana Pani czeka i z radością go przyjmie:)[/QUOTE]

[quote name='Myngey']Witam, jestem z Inowrocławia była u mnie sunia z tego wątku,

[URL="http://tiny.pl/hps2b"][SIZE=5][COLOR=#ff0000]sunia z parkingu już dt[/COLOR][/SIZE] http://tiny.pl/hps2b[/URL]

o Bostonie dała mi znać dogomaniaczka która przywiozła do mnie sunie , gdy jeszcze nie miał wątku.
Jeżeli byli byście zainteresowani tymczasem u mnie, proszę o wiadomość.[/QUOTE]

same dobre wiesci, teraz czekamy na decyzje...

[quote name='ewu']Eee tam moce...:oops:Nękam ludzi dookoła i w końcu coś się udaje załatwić:mad::mad::mad:[/QUOTE]


nekaj nekaj :)

[quote name='Carmella']Ja się nie zgodzę. Owczarki to bardzo inteligentne psy i właśnie łatwo się uczące. Ale to działa też w drugą stronę - jak raz zobaczą, że można jednak inaczej to na pewno powtórzą to. Owczarek to pies, z którym trzeba pracować, którego nie można zostawić samopas bo to duży i jednak silny pies. I tu właśnie : szkoda, że ludzie o tym nie pomyślą zanim psa wezmą.

Poza tym wg mnie w każdej rasie można znaleźć osobniki pewne siebie, które będą chciały rządzić. Odpowiedni przewodnik powinien dać mu radę.

Ogłoszenie jest na forum owczarkowym, podałam dalej wydarzenie na FB.[/QUOTE]

nie do konca widze w czym sie ze mna nie zgodzilas, ale ok

ja tez uwazam, i to napisalam, ze ONki to inteligentne psy, tylko trzeba z numi umiec sie obchodzic

dodam tylko, ze na szkoleniu mielismy przez ostatni rok, moze poltora 6 ONkow, wszystkie to byly 'przypadki', wielkie, mocne psy, ktore dotychczas byly zle prowadzone
napisalam wiec z doswiadczenia

mam tez ladne historie do opowiedzenia, gdzie ONek prowadzony od mlodego, spisuje sie na medal, pilnuje dzieci, daje sobie nawet za ogon ciagnac.... taki super facet! (dziecko mialo zaledwie roczek, poltora...)

dobra tresura to dobry poczatek dla tak inteligntnych psow...

[quote name='zuzlikowa'][B]Carmella, krakowianka... mam wrażenie, że obie macie rację[/B]- inteligentne psiaki, mogą być albo bardzo łatwe w prowadzeniu, albo bardzo trudne, własnie dlatego, że są inteligentne i szybciej łapią, umieją wykorzystać raz wyuczone zachowania- i człowieka i swoje... umieją na swój sposób, być twórcze...
Jeśli jeszcze człowiek pozwala mu się "nudzić" i samemu tworzyć własne stereotypy zachowań:shake:... oj, nie życzę nikomu niekonsekwentnemu inteligentnego psiaka, po takiej "nauce" i "wychowaniu"... wtedy może być katorga i dla psa, i dla człowieka.
Jednak jeśli zadbamy o zaspokojenie potrzeby "pracy" z człowiekiem, wymęczymy nie tylko fizycznie, ale i intelektualnie i sami się wespół z psem "wymęczymy"- ucząc, bawiąc,zadając zadania do wykonania i chwaląc zasłużenie... będziemy mieli super fajnego psiaka, któremu wystarczy słowo powiedzieć, albo i nawet tego nie bedzie trzeba...

Choć na onkach się nie znam, to jednak wiem co potrafi inteligencja :)... albo bedzie współpracować w lot łapiac cele zadań, albo bedziemy mieli krzyż pański, jeśli nie ukierunkujemy tej inteligencji, a ona sama sobie bedzie hulać...
a onki chyba należą do jednych z najbardziej inteligentnych i potrzebujących wyzwań psiaków... tak mi się przynajmniej wydaje:oops:...[/QUOTE]

zgadzam sie z toba, ONki (jak wiele innych zreszta) to intelignetne psy, ktorym nie wolno dac sie nudzic
za to sama zabawa, spacery i to ze da mu sie cos 'do roboty' to dla psiaka najlepsze narzedzie tresury (wychowania) :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Co z psiakiem? Była propozycja bdt.[/QUOTE]


bdt w K-kowie to buda na działece, własciciele nie mieszkaja tam, sa tam jednak codziennie
w obecnej chwili mamy kulka propozycji i wszystkie bierzemy pod uwage, ds sa sprawdzane
mam nadzieje, ze uda sie nam wybrac najepsza propozycje dla Bostona

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BUDRYSEK']bdt w K-kowie to buda na działece, własciciele nie mieszkaja tam, sa tam jednak codziennie
w obecnej chwili mamy kulka propozycji i wszystkie bierzemy pod uwage, ds sa sprawdzane
mam nadzieje, ze uda sie nam wybrac najepsza propozycje dla Bostona[/QUOTE]
To zawsze lepsze niż zastrzyk...Fajnie ,że piesio ma sporo możliwości, jakby miało być inaczej przy jego aparycji:)
Boston to cudo, znajdzie dom:)

Edited by ewu
Link to comment
Share on other sites

To w końcu ile piesek ma czasu zanim zostanie uśpiony ? przeczytałam że to jego ostatnie dni... Ja podałam ten adres w Krakowie żeby mógł być [B]natychmiast[/B] wyciągnięty ze schroniska. Wiadomo było że nie jest to super miejsce ale na chwilę żeby pies uniknał smierci to jak najbardziej. Czyli rozumiem że Bostonowi nie grozi rychła smierc i moge to miejsce wykorzystac na innego psiaka? Dokarmiam psa ktory mieszka w rowie - dla niego taki wielki ogród , buda i codziennie ciepłe jedzonko to bedzie raj na ziemi. Znam hotele gdzie psy sa cały czas w klatkach i tez w budach i jeszcze sie za to płaci niemałe pieniadze.

Edited by Mortes
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mortes']To w końcu ile piesek ma czasu zanim zostanie uśpiony ? przeczytałam że to jego ostatnie dni... Ja podałam ten adres w Krakowie żeby mógł być [B]natychmiast[/B] wyciągnięty ze schroniska. Wiadomo było że nie jest to super miejsce ale na chwilę żeby pies uniknał smierci to jak najbardziej. Czyli rozumiem że Bostonowi nie grozi rychła smierc i moge to miejsce wykorzystac na innego psiaka? Dokarmiam psa ktory mieszka w rowie - dla niego taki wielki ogród , buda i codziennie ciepłe jedzonko to bedzie raj na ziemi. Znam hotele gdzie psy sa cały czas w klatkach i tez w budach i jeszcze sie za to płaci niemałe pieniadze.[/QUOTE]

...Dokładnie tak wyglada sytuacja: pies po powrocie z adopcji dostał opinię agresywny, pogryzł człowieka. Do tego doszły wczesniejsze opinie, że jest "twardym" psem...podjęto decyzję- pies nieadopcyjny, więc eutanazja.
Do tej pory nigdy w podobnych przypadkach tak nie postępowano.

Wolontariusz został poinformowany: albo w kilka dni znajdziesz mu odpowiednie miejsce, albo schronisko będzie zmuszone potraktować psa jako nie adopcyjnego i uśpić...takiego postawienia sprawy nie można było zlekceważyć.
W takiej sytuacji propozycja każda bezpiecznego miejsca jest bardzo ważna- ratuje życie psiakowi. I gdyby była tylko ta jedna, nie byłoby najmniejszego momentu wahania i zastanawiania... Ale na szczęście pojawiło się kilka propozycji umożliwiających dostosowanie do potrzeb psiaka: z bliskością człowieka i ew. możliwością pracy szkoleniowej.
Stąd taka, a nie inna odpowiedź wolontariuszki... jak widać nie zlekceważyła żadnej propozycji- poznała proponowane warunki i w sposób odpowiedzialny podeszła do pomocy Bostonowi.
Nie jest to w żadnym wypadki ocena bdt... a już na pewno nie negatywna. To po prostu opis faktów. I bardzo się cieszę, że bdt będzie mógł pomóc jeszcze nie jednemu psiakowi... bardzo jest potrzebny, bo psiaków bez wyjścia jest niestety bardzo dużo!I dla nie jednego psa to będzie nie tylko raj na ziemi, ale także po prostu szansa na życie! Sama niejednokrotnie szukałam bezpiecznego miejsca chociaż na działce...i podejrzewam , że nie raz jeszcze będziemy go szukały...
Na szczęście dla Bostona otwiera się droga nawet na ds i to taki jakiego potrzebuje... to wszystko jest weryfikowane obecnie...

[B]Dziękujemy bardzo bdt za gotowość pomocy Bostonowi, wtedy gdy oznaczała ona dla niego właśnie życie!
Dziękujemy także za każdą inną propozycję... za każdy pomysł i podpowiedź...

[/B]

Edited by zuzlikowa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mortes']To w końcu ile piesek ma czasu zanim zostanie uśpiony ? przeczytałam że to jego ostatnie dni... Ja podałam ten adres w Krakowie żeby mógł być [B]natychmiast[/B] wyciągnięty ze schroniska. Wiadomo było że nie jest to super miejsce ale na chwilę żeby pies uniknał smierci to jak najbardziej. Czyli rozumiem że Bostonowi nie grozi rychła smierc i moge to miejsce wykorzystac na innego psiaka? Dokarmiam psa ktory mieszka w rowie - dla niego taki wielki ogród , buda i codziennie ciepłe jedzonko to bedzie raj na ziemi. Znam hotele gdzie psy sa cały czas w klatkach i tez w budach i jeszcze sie za to płaci niemałe pieniadze.[/QUOTE]
Moja Znajoma po rozpaczliwej akcji z mojej strony też podała to bdt w Krakowie na działce. Wiadomo,że jak się ratuje życie to każda szansa jest ważna. Skoro jednak są lepsze możliwości , to tylko się cieszyć.
Powodzenia pieseczku:)

Link to comment
Share on other sites

Ciocie, czy gdyby Bostonkowi się udało, to może i Aramiskowi dałoby się pomóc? Też z łatką "agresywny", na 100 pw z prośbą o deklaracje odpowiedziało parę osób... a on bez socjalizacji nie ma szans, pojedzie do Mysłowic...
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/215667-Pi%C4%99kny-ogromny-Aramis-Uskar%C5%BCa-si%C4%99-%C5%BCe-nie-chce-w-schronisku-siedzie%C4%87-Pom%C3%B3%C5%BC-og%C5%82asza%C4%87?p=19273056#post19273056"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/215667-Pi%C4%99kny-ogromny-Aramis-Uskar%C5%BCa-si%C4%99-%C5%BCe-nie-chce-w-schronisku-siedzie%C4%87-Pom%C3%B3%C5%BC-og%C5%82asza%C4%87?p=19273056#post19273056[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Udało mi się krótko porozmawiac z BUDRYSEK...
Boston dzisiaj miał dzień pełen emocji: był w potencjalnym ds... niestety domek przeliczył się ze swymi umiejętnościami i doświadczeniem- podjęta zbyt szybko zabawa w aportowanie, rzucanie patyka i kto szybciej patyk złapie: Boston, czy pan... Boston nie chciał przegrać i złapał pana za ramię...i dom zdał sobie sprawę, że nie jest odpowiednim domem dla tego wspaniałego psiaka- nie staje wiedzy i doświadczenia, a pies to nie bezwolna maskotka, a żyjące i mające emocje stworzenie.
Niestety i my musimy zdać sobie sprawę, że Boston potrzebuje szkolenia i nauczenia bezpiecznych reakcji w kontakcie z człowiekiem.
Tu nasuwały się niejako automatycznie dwie możliwości:
_ w pobliżu hotelik z odpowiednimi możliwościami(propozycja na wątku)
_BDT pod Inowrocławiem u szkoleniowca...

BUDRYSEK chciała od razu pójść za ciosem i nie odwozić już Bostona do schroniska, więc skontaktowała się z pobliskim doświadczonym hotelikiem... niestety okazało się, że brak miejsc.
Boston wrócił do schroniska i szuka środków na transport do bezpłatnego domu tymczasowego pod Inowrocławiem u osoby doświadczonej w szkoleniu psiaków...[B]
Będzie potrzebował na transport ok. 500zł oraz na początek worek karmy[/B] i za czas jakiś- po poznaniu rzeczywistych zachowań oraz nauczeniu go życia we współpracy z człowiekiem, pomocy w ogłaszaniu...
Wszystko wskazuje,że już na poczatku tego tygodnia pojechałby do bdt...

[B][SIZE=4]Bardzo prosimy o pomoc w zabezpieczeniu środków na pokrycie kosztów paliwa na transport Bastona do BDT u szkoleniowca..
[COLOR=#ff0000]na trasie Żywiec- Strzelno (k.Inowrocławia)[/COLOR][/SIZE][/B]

[B][SIZE=5]Boston nas bardzo potrzebuje![/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']

[B][SIZE=4]Bardzo prosimy o pomoc w zabezpieczeniu środków na pokrycie kosztów paliwa na transport Bastona do BDT u szkoleniowca..
[COLOR=#ff0000]na trasie Żywiec- Strzelno (k.Inowrocławia)[/COLOR][/SIZE][/B]

[B][SIZE=5]Boston nas bardzo potrzebuje![/SIZE][/B][/QUOTE]

Boston przypomina się i prosi o pomoc...

Niestety biorąc pod uwagę oczekiwania ds(zbyt czesto oczekujących na "gotowego" i wyszkoloneko psa) i brak pewności, że deklaracje doświadczenia i umiejetności pokrywają się z faktami( a tego akurat nigdy nie jesteśmy w stanie sprawdzić nigdy do końca...nawet posiadanie wcześniej Onka, nie daje podstaw, by przyjmować, że dom bedzie wiedział jak poprowadzić "wejście" Bostona do rodziny...), [B]na dzień dzisiejszy nie możemy brać pod uwagę kandydatów na ds pod uwagę.[/B]
Najpierw trzeba jednoznacznie sprawdzić zachowania Bostona oraz mieć pewność, że bedzie on bezpiecznym towarzyszem dla ludzi, którzy stworzą mu w przyszłości ds... nawet wtedy, gdy nie zawsze do końca będą wiedzieli jak poprowadzić "adaptację" Bostona w nową rodzinę... albo wpadną na pomysł, by po godzinie od adopcji "przepychać" się z rozemocjonowanym psem.
Boston musi umieć powstrzymać się od korzystania z zębów i uznać tu pierwszeństwo człowieka.
Potrzebuje szkolenia... i zdarzyło się bez mała coś nieprawdopodobnego: może takie szkolenie mieć w BDT pod Inowrocławiem!!!
[B][SIZE=5]Pomóżcie go dowieść do tego BDT.[/SIZE]..[/B] domek nie chce pieniedzy, a prosił jedynie o worek karmy na poczatek...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...