Pestka Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='Ptysiak'][B]Jak ja nie mogę się doczekać aż Ptysio urośnie :placz: [/B]Uwielbiam spacery z psiakiem w nocy ale on za mały trochę się boję chociaż i tak wychodzę tylko nie za daleko :p Z Lunka wybywałam nieraz do lasu o 24... Jak Seba szedł się kąpać to ja...latarka, Luna i w pizduuu :D Potem wydzwaniał i się wściekał ale co mi tam :evil_lol: Mam kilka fotek tarasowych Ptyśka z dziś jak zaczęła się burza ale jeszcze nie wiem jak wyszły i nie wiem czy nie przynudzam już tymi fotkami :D[/QUOTE] Też tak mowiłam jak Haczyk był mały, w sumie ciągle mowię, że mógłby miec już z 8/9 miesięcy, bo takie małe kuleczki są fajne i czasem fajnie wrócić do takich czasów, ale są strasznie nudne :diabloti: Quote
stokrotka.af Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 doberek :) wtalismy o 7 i siup na spacerek :) inaczej się nie da wytrzymać, zoo zaległo i ja z nimi, najfajniej jest na wieczór... ja pamietam,że na samym początku mówiłam,że nigdy nie zostawię Rufola samego z wolno biegająco Zuza ;) a teraz zostaja sami i wszystko jest ok :) Quote
aganela Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='Ptysiak']no niestety szybko rosną :( Kiedy Lunka dokładnie się urodziła? Bo wiem, że w lutym ale później od Ptysia troszkę. Tylko nie pamiętam dokładnie :roll:[/QUOTE] 17 luty..jak ten czas szybko leci.. Quote
*Magda* Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Dzień dobry :) Mnie gadułą nazywa, a sama jest nielepsza :mad::eviltong: Quote
Ptysiak Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 [quote name='DominikaAnna']Głaski dla Ptysia i Io :) Miłego dnia![/QUOTE] Głaski przekażę jak wrócę z pracy :) Miłej środy :) [quote name='Aleks89']Ptysiakowa-fretke możesz sobie adoptować ,lub kupić najlepiej dopiero po śmierci szczurka i koszatniczki niestety zapach fretki (drapieżnika) sprawia ,że gryzonie żyją w ciągłym stresie.A fretka wlezie wszędzie i dostanie się też wszędzie ,a nie chcesz chyba mieć rozszarpanego szczurka ,ani koszatniczki. Ale fretke polecam.Widać ,że jesteś luźna babka więc fretka byłaby dla ciebie w sam raz.:smile: Tak se was podglądam od pewnego czasu ,a teraz postanowiłem coś skrobnąć :P[/QUOTE] Witaj :) A właśnie się zastanawiałam nad tym jak to by było fretka - i moje gryzonie. Bardzo Ci dziękuje za cenne informacje.:) Więc kupno czy adopcja fretki na razie odpada bo wolałabym zapewnić moim małym domownikom spokojne i bezstresowe życie :) Pozdrawiamy i zapraszamy częściej, nie tylko do podglądania :evil_lol: [quote name='Pestka']Też tak mowiłam jak Haczyk był mały, w sumie ciągle mowię, że mógłby miec już z 8/9 miesięcy, bo takie małe kuleczki są fajne i czasem fajnie wrócić do takich czasów, ale są strasznie nudne :diabloti:[/QUOTE] Niech on lepiej nie rośnie za szybko bo już praktycznie na 98% jedziemy 20-tego do Tomaszowa a chciałabym zobaczyć Haczyka takiego szczylka jeszcze ;) Trzymajcie kciuki za mój refleks :D Bo jak nie wyrobie się z papierami to dopiero 27 lipca przyjedziemy na tydzień i będzie po zawodach :( [quote name='stokrotka.af']doberek :smile: wtalismy o 7 i siup na spacerek :smile: inaczej się nie da wytrzymać, zoo zaległo i ja z nimi, najfajniej jest na wieczór... ja pamietam,że na samym początku mówiłam,że nigdy nie zostawię Rufola samego z wolno biegająco Zuza ;-) a teraz zostaja sami i wszystko jest ok :smile:[/QUOTE] Hej:) A myśmy dziś zaspali sobie i spacerek był dopiero po 8 ;) Wczoraj wieczorem po burzy było świetnie, spacerowałam z Ptyśkiem ze dwie godziny i wcale nie chciało nam się do domu wracać:) A jeszcze jak Ptysiak po drodze znalazł wielka kałużę to już w ogóle nic więcej go nie interesowało :evil_lol: Pamiętam jak pisałaś o Zuzie i Rufolku i właśnie to mnie pociesza :) Mam nadzieje, że Ptysiek tez z czasem tak się przyzwyczai do moich gryzoni :) [quote name='aganela']17 luty..jak ten czas szybko leci..[/QUOTE] Lunka jest 2 tygodnie młodsza niby tak niewiele a jednak... Ptysiek 2 tygodnie temu jeszcze wydawał mi się taki szczeniaczek :) W sumie nadal jest dla mnie maluszkiem ale podnieść mi go ciężko :evil_lol: [quote name='magdabroy']Dzień dobry :smile: Mnie gadułą nazywa, a sama jest nielepsza :mad::eviltong:[/QUOTE] Hey :) Oj tam oj tam :eviltong::evil_lol: Quote
kalyna Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='Ptysiak']A co mi zrobią sarny i zające? :D Poza tym z Lunką się nie bałam niczego :loveu: Ona była słodka i kochana ale jak coś Ktoś do mnie to... całe szczęście, że zawsze słuchała i reagowała na komendę "spokój" bo miałabym chyba kłopoty :roll: [/QUOTE] hmm gorzej z dzikami :D ja jestem straszna panikara ;( [URL]https://lh4.googleusercontent.com/-Ywa4kBKWr7c/T_Nk8gpS73I/AAAAAAAABYQ/DFNlyalRY4o/s642/IMG_0045.JPG[/URL] ale on wygląda :D zmokła kaczka to pikuś przy nim :lol: Quote
Ptysiak Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 [quote name='kalyna']hmm gorzej z dzikami :D ja jestem straszna panikara ;( [URL]https://lh4.googleusercontent.com/-Ywa4kBKWr7c/T_Nk8gpS73I/AAAAAAAABYQ/DFNlyalRY4o/s642/IMG_0045.JPG[/URL] ale on wygląda :D zmokła kaczka to pikuś przy nim :lol:[/QUOTE] A co mi dzik może zrobić ? Jedynie jak się wkurzy to może "troszkę" mnie poturbować :evil_lol: No i w ostateczności zawsze są drzewa tylko muszę nauczyć Ptysia wspinanie się na drzewo :D A tak poważnie gdybym w tym lesie zobaczyła dzika to pewnie w pierwszym momencie zastanawiałbym się komu uciekła świnia :D Cud, że tu wiewiórki, sarny i jerze są bo pamiętam jak przyjechaliśmy na Śląsk to "las" to były same gołe konary i nawet wróbla w nim nie było... Szaro buro i ponuro :shake: Teraz to co innego, nawet kleszcze są :evil_lol: Quote
Karro Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Jak Cesarek był mały to też zawsze chciałam, żeby już urósł, abym się nie obawiała chodzić z nim po ciemku. Teraz nam już nikt nie podskoczy ;) Kiedyś jakaś pani, zobaczyła najpierw psa, mnie nie widziała i mówi: "patrz, niedźwiedź idzie!" :evil_lol: Quote
Pestka Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='Ptysiak']Niech on lepiej nie rośnie za szybko bo już praktycznie na 98% jedziemy 20-tego do Tomaszowa a chciałabym zobaczyć Haczyka takiego szczylka jeszcze ;) Trzymajcie kciuki za mój refleks :D Bo jak nie wyrobie się z papierami to dopiero 27 lipca przyjedziemy na tydzień i będzie po zawodach :([/QUOTE] Sa nastepne 19.08 bodajże :diabloti: Quote
Błyskotka Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Miłego dnia :). U nas wczoraj w nocy była straszna ulewa, grad i burza. Quote
Ptysiak Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 [quote name='Pestka']Sa nastepne 19.08 bodajże :diabloti:[/QUOTE] To już w ogóle odpada u mnie :( [quote name='Błyskotka']Miłego dnia :smile:. U nas wczoraj w nocy była straszna ulewa, grad i burza.[/QUOTE] U nas gradu nie było ale w nocy troszkę jeszcze padało i błyskało się fajnie :) [quote name='Ty$ka']Witamy popołudniowo :smile:[/QUOTE] Hej ;) Aż muszę się pochwalić :D Zobaczcie co dorwałam w papierniczym dzisiaj :loveu: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-RtS0vWoZ7EU/T_Rba-VXycI/AAAAAAAABZA/SIu_GuuQlzk/s654/IMG_0001.JPG[/IMG] Quote
Ty$ka Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Oooo... masz czym się chwalić :) To teraz czekamy na cudeńka spod Twojej ręki ;) Quote
kalyna Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 ohoho :loveu: teraz to dopiero kolejka się ustawi po portrety :) ja już czekam na efekty ;) ** ja wystarczy, że usłyszę jakiś szelest w lesie i już mnie nie ma... a potem mówię, że to na pewno był dzik :lol: Quote
Ptysiak Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 Najchętniej już bym rysowała :D Ale kończę obiad i uciekam na szkolenie więc muszą poczekać do wieczoru :) Quote
:: FiGa :: Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Koniecznie pochwal sie jak sie z nimi pracuje :cool3: Quote
Oscar Patric Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 hello:) Ja też z Oscarkiem w weekendy chodzę ok 24.00 i się nie boję,bo On w nocy jest bardziej czujniejszy też chętnie zobaczę szkice:) wytarmoś Ptyśka od Nas :) :) Quote
łamAga Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='Ptysiak']A ja na żywo nie widziałam jeszcze takiego :( No a cena faktycznie czasami dobija :/ z adopcji to zazwyczaj już duże są. Jak mam mieć kotka to chciałabym małego i chować go od początku :)[/QUOTE] wystarczy dobrze poszukać ;) my Pepsi adoptowalismy za symboliczne 100 zł , miała wtedy rok a Ibrunie kupilismy za 700 zł w wieku 7 miesiecy :loveu: w opcji na kolanka oczywiście ;) [quote name='Ptysiak']nie wiem czy nie przynudzam już tymi fotkami :D[/QUOTE] ja Ci zaraz po przynudzam :eviltong: im wiecej fotek tym lepiej :multi: [url]https://lh4.googleusercontent.com/-Ywa4kBKWr7c/T_Nk8gpS73I/AAAAAAAABYQ/DFNlyalRY4o/s642/IMG_0045.JPG[/url] jaki fajny zmokły kur :loveu: [url]https://lh5.googleusercontent.com/-WHr61I50dLo/T_Nk8w5vVZI/AAAAAAAABYU/O-wcc1GCyaQ/s654/IMG_0046.JPG[/url] coś Ci psa zaatakowało :evil_lol: [quote name='Ptysiak']No i wyszłoby tak, że mielibyśmy małe zoo w domu...[/QUOTE] My juz mamy mini zoo mozecie dolaczyc do nas :evil_lol: Quote
Ada_Mirra Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 5 miesięcy?! :crazyeye: kurczaki jak to szybko zleciałooo :D fajne psisko oraz szczurek :D a mogę prosić o profilówkę Ptysiaka oraz jak stoi tak hmm owczarkowo? :loveu: Quote
*Magda* Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='dOgLoV']wystarczy dobrze poszukać ;) my Pepsi adoptowalismy za symboliczne 100 zł , miała wtedy rok a Ibrunie kupilismy za 700 zł w wieku 7 miesiecy :loveu: w opcji na kolanka oczywiście ;) [/QUOTE] Właśnie ;) Moja koleżanka prawie 2 lata temu kupiła kotkę ragdoll'a za ponad 3000zł :crazyeye:. Miała ją wystawiać, otworzyć hodowlę itp. Pół roku temu poddali ją sterylce, bo mieli dość jej ciągłej chcicy na kocura :evil_lol: A wystarczyło pomyśleć, że to nie jest tak kolorowo i odrazu kupić ją jako "na kolana" i chciaż kasę by zaoszczędziła :D Quote
łamAga Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='magdabroy']Właśnie ;) Moja koleżanka prawie 2 lata temu kupiła kotkę ragdoll'a za ponad 3000zł :crazyeye:. Miała ją wystawiać, otworzyć hodowlę itp. Pół roku temu poddali ją sterylce, bo mieli dość jej ciągłej chcicy na kocura :evil_lol: A wystarczyło pomyśleć, że to nie jest tak kolorowo i odrazu kupić ją jako "na kolana" i chciaż kasę by zaoszczędziła :D[/QUOTE] Dokladnie , koty to calkiem inny swiat niż psy , wystawianie ich to wyzsza szkola jazdy , hodowla to też niezłe wyzwanie , a przecież jeden kociak wystarczy i mozna miec go za nieduze pieniadze , za 3 tys to ja mam donka :loveu: Quote
*Magda* Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Ja bym nigdy nie dała tyle kasy za kota :shake: Za psa mogłabym się zastanowić, ale za kota, który będzie tylko do głaskania-nigdy ;) Quote
łamAga Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='magdabroy']Ja bym nigdy nie dała tyle kasy za kota :shake: Za psa mogłabym się zastanowić, ale za kota, który będzie tylko do głaskania-nigdy ;)[/QUOTE] Ja tez nie , kocham koty ale gdyby ich nie bylo nic by sie nie stalo a pies to pies dala bym za niego nawet i 5 tyś jak by mnie bylo na to stac ;) Quote
Ada_Mirra Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 to może się wtrące odnośnie kotów ;) wystawianie - czy ja wiem czy trudniejsze - ogólnie standard - ruch poprzez zabawę a jednocześnie charakter (!) oraz budowę, koty typu maine coon wystawia sie poprzez rozciągnięcie a większość poprzez skrócenie optycznie ciała czyli ręka pod tyłek i przednie lapki, z hodowlą jest gorzej bo jak się chce mieć kocury to najleiej oddzielny pokój bo wiadomo - znaczą.. a jeśli chodzi o cene to faktycznie niektóre są szokujące.. ;) przepraszam za off topa :oops: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.