Niedźwiadkowo - Wilczkowa galeria... czyli moje dwa kochane ADHD :P

[Ptysiak]

[quote name='Emigrantka']glowe bym sobie dal urwac ze tu posta od Mini widzialam a teraz nie widze.....

dla mnie za szybki ten watek, nie nadazam za wami.. le bede sobie wpadac na ptysia popatrzec :)[/QUOTE]
Ptysiek to taka gaduła i jak się rozgada z Neronem, Torką, Oscarem, Ghandi, Oli, Toffikiem, Rufim... i resztą futerek to masakra :D:D:D

Miło Nam bardzo :multi: Zapraszamy serdecznie :)

[minia913]

[quote name='Emigrantka']glowe bym sobie dal urwac ze tu posta od Mini widzialam a teraz nie widze.....

dla mnie za szybki ten watek, nie nadazam za wami.. le bede sobie wpadac na ptysia popatrzec :)[/QUOTE]
nie bylo tu mojego posta bo jestem tu po raz pierwszy teraz zaprosilas mnie na inny watek cos z ich troje w tytule ;) i tam sie odezwalam a ponoc to tutaj sie jakies sliczne dzieciatko na BARF przestawia :)

[Emigrantka]

Minia nie bij.. to na Kalyny watku na Barf sie szykuja.. nie na Ptysiowym... to ja sie ide przespac.. leb nie ten buuuuu sorki i nie bij

[minia913]

hahahahah sie poszwedam po dogo dzieki tobie idz spac masz racje ;)

[kalyna]

[quote name='minia913']hahahahah sie poszwedam po dogo dzieki tobie idz spac masz racje ;)[/QUOTE]

:lol:
ale to prawie sama rodzina, bo w łowczarkach siedzisz a nie innych rasach :D

i jakie zamieszanie przez Gandiego i jego BARFa :D

[Ptysiak]

Emi nie przejmuj się Minia na pewno nie będzie biła ;)
A co do spania to dobry pomysł bo z tego co widzę chyba mało sypiasz ostatnio :)

[quote name='kalyna']:lol:
ale to prawie sama rodzina, bo w łowczarkach siedzisz a nie innych rasach :D

i jakie zamieszanie przez Gandiego i jego BARFa :D[/QUOTE]
No racja, czy tu czy tam to i tak w rodzinie zostanie :D A informacje mogą się przydać i mi w przyszłości :)

Ghandi ma powodzenie dzisiaj :D

[:: FiGa ::]

Nie znosze piszczcych zabawek :evil_lol:
Ale widze Ptys ma zupelnie odmienne zdanie :diabloti:

[Oscar Patric]

[quote name='Ptysiak']












Pobawię się w chwili wolnego i może wyjdzie mi coś podobnego do Oscarka :D

to suuuuuuuuuuper:multi:(teraz będę z niecierpliwością czekać:eviltong:)

[Ptysiak]

[quote name=':: FiGa ::']Nie znosze piszczcych zabawek :evil_lol:
Ale widze Ptys ma zupelnie odmienne zdanie :diabloti:[/QUOTE]
Bardzo odmienne :evil_lol:


[quote name='unikatowydiament']to suuuuuuuuuuper:multi:(teraz będę z niecierpliwością czekać:eviltong:)[/QUOTE]
W pracy zrobiłam sobie kilka szkiców Oscarka, zeskanowałam i mam na pendriwie ;)
Jak już uporam się ze wszystkim w domu (obiadokolacja:D spacer, sprzątanie i wysłuchanie wszystkich nowinek od dzieci i męża) to będę miała czas dla siebie i zacznę coś z tymi szkicami działać na kompie ;)

[Ptysiak]

A tak w ogóle to. Dziś kolejne odrobaczenie było bo za tydzień szczepienie jeszcze..
Matko... ile z Ptysia wyszło glizd :( Tak go leczył poprzedni vet, że biedak jeszcze miał robaki... Za 2 tygodnie znów odrobaczanie, mam nadzieje że już wszystko wyszło...

[Milena9]

Szkoda Ptysia :-( Niestety czasem to tak z wetami jest

[phase]

O matuchno. :shake:

[kalyna]

[quote name='Ptysiak']A tak w ogóle to. Dziś kolejne odrobaczenie było bo za tydzień szczepienie jeszcze..
Matko... ile z Ptysia wyszło glizd :( Tak go leczył poprzedni vet, że biedak jeszcze miał robaki... Za 2 tygodnie znów odrobaczanie, mam nadzieje że już wszystko wyszło...[/QUOTE]

:mdleje:
biedak :(

a Gandi robi karierę :D oby mu woda sodowa do głowy nie uderzyła :lol:

[łamAga]

Witaja sie gaduły :lol:

o kurcze to co to za wet :/ moze przez to Ptysiak mial czasami problem z kupką :/ mozesz co jakis czas sprawdzac Ptysia brzuszek , jak bedzie mial powiekszony i taki nadmuchany to wiadomo ze to robale :/ ja bym musiala odrobaczyc Nerona bo dawno tego nie robiłam :/

[Ptysiak]

Dzień dobry Wszystkim:)
Miłego dnia życzymy i słoneczka.

Agniesia lepiej odrobacz Nerona bo to dziadostwo straszne te robale:/

Dziś znowu Ptysia czyści (podobno może tak być po tym jak miał robaki), do wieczora ma głodówkę z zalecenia vetki. Mam nadzieję, że do jutra będzie ok bo jak nie to murze jechać po tabletki osłonowe na jelita.
Szczęście, że nie wymiotuje (odpukać w niemalowane), ma apatyt, pije i poza przebojami z kupka jest ok.
Dobrze mówiła mi Trenerka, że to zjadanie wszystkiego nie jest normalne i może ma robale... miała rację.
Sprawdzałam nieraz brzuszek Ptysia i właśnie nigdy nie miał takiego dziwnego, zawsze miękki i normalny. Czkawka mnie tylko niepokoił ale jak pytałam tamtej vetki to mówiła, że to normalne. Wiem, że czkawka jest normalna u szczeniaka ale słyszałam,że też może być oznaką robaków. Ptysia często męczyła czkawka, dziś np. miał tylko raz rano i chwilkę.
Siedzę w pracy i myślę cały czas co u niego... :( Dobrze, że są dzieciaki w domu i nie jest sam bo dostałabym całkiem na głowę:/

Jeszcze zrobiła mu się tydzień temu jakaś kulka pod skórą i to tez mnie martwi:( Wetka mnie pocieszała, że to może być z ostatniego zastrzyku i powinno powoli schodzić. Mam mu to smarować spirytusem i nagrzewać. Jak nie zejdzie to chyba będzie badała co to... Ja znowu panika bo różne myśli mi po głowie chodzą:/ Uspokoiła mnie, że na pewno to nic poważnego ale i tak się martwię :(

Straszna jestem panikara... wiem... ale chciałabym żeby już mu nic nie było. To taki słodki mały i kochany szczeniaczek i wcale nie zasłużył sobie by ciągle chorować... :placz:

[łamAga]

Ehhh co my z tymi psiaczkami mamy :-(

taka kulka moze pojawic sie po zle danym zastrzyku lub ogolnie po zastrzyku mi zawsze vet mówi zebym mu rozmasowywala miejsce gdzie byl robiony zastrzyk bo w innym wypadku moze mu to nmiejsce napuchnąc :shake:

[*Magda*]

Tę kulką pod skórą się nie martw ;) Tora miała kiedyś dwa guzy poszczepienne :( Miała wygoloną skórę i smarowałam jej to maścią, do tego dostawała lek homeopatyczny Traumeel marki Heel (z zalecenia weta). Możesz zapytać wetkę, czy również możesz mu podawać te tabletki. Guzy u Tory schodziły prawie 8 tygodni, więc nie martw się o Ptysia, bo to troszkę potrwa :roll:

[*Magda*]

Zdjęcie troszkę z daleka, ale nie mam innego, żeby było lepiej widać :roll:
[URL]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/beztytuu.jpg[/URL] tak to wyglądało u Tory

[Ptysiak]

[quote name='dOgLoV']Ehhh co my z tymi psiaczkami mamy :-(

taka kulka moze pojawic sie po zle danym zastrzyku lub ogolnie po zastrzyku mi zawsze vet mówi zebym mu rozmasowywala miejsce gdzie byl robiony zastrzyk bo w innym wypadku moze mu to nmiejsce napuchnąc :shake:[/QUOTE]
Na przyszłość będę masowała, dobrze wiedzieć.:)


[quote name='magdabroy']Tę kulką pod skórą się nie martw ;-) Tora miała kiedyś dwa guzy poszczepienne :-( Miała wygoloną skórę i smarowałam jej to maścią, do tego dostawała lek homeopatyczny Traumeel marki Heel (z zalecenia weta). Możesz zapytać wetkę, czy również możesz mu podawać te tabletki. Guzy u Tory schodziły prawie 8 tygodni, więc nie martw się o Ptysia, bo to troszkę potrwa :roll:[/QUOTE]
Zapisałam nazwę i zapytam o te tabletki.
Nie pamiętam dokładnie z której strony ten zastrzyk dostał i to tez dlatego taka panika:/

Wiem, że coś takiego po zastrzyku może długo schodzić bo mamy Kolka miała to z 4 miesiące... Oby było to to samo u Ptysia.
Nie boli go to, nie drapie i nie przeszkadza to ważne.
Teraz i tak bardziej martwi mnie to odrobaczanie, biegunka itd... Miałam dziś na szkolenie iść ale razem z Trenerka stwierdziłyśmy, że lepiej poczekać do jutra. Jutro wolne ale Ona i tak szkoli bo stwierdziła, że to dla Niej przyjemność a nie praca :) Oby tylko Ptysiak był jutro już ok...

[łamAga]

oooo kurcze , duzy ten guziol :-( ale zdjecie slodkie :loveu:

[*Magda*]

[quote name='Ptysiak']Zapisałam nazwę i zapytam o te tabletki.
Nie pamiętam dokładnie z której strony ten zastrzyk dostał i to tez dlatego taka panika:/
[/QUOTE]

U Torki byly z tej strony co miała szczepienie, ale nie tam gdzie je dostała :shake: Szczepiona była w doopkę, a guzy wyskoczyły już praktycznie przy żebrach, więc kilka cm dalej.

[quote name='dOgLoV']oooo kurcze , duzy ten guziol :-( ale zdjecie slodkie :loveu:[/QUOTE]

O tak, zwłaszcza te nieproporcjonalne uszy :loveu:

[Ptysiak]

[quote name='magdabroy']Zdjęcie troszkę z daleka, ale nie mam innego, żeby było lepiej widać :roll:
[URL]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/beztytuu.jpg[/URL] tak to wyglądało u Tory[/QUOTE]
Oooo... Duże to strasznie miała. Biedna Torcia :( Dobrze, że zeszło i nic złego to nie było.
Ptyś ma mniejsze, nie widać u niego bo ma futerko dłuższe. Jak go kąpałam to troszkę jest widoczne. Ale podobne jak Torka miała, troszkę mnie uspokoiłaś dziękuje :) oby to to samo :)

[Ptysiak]

[quote name='magdabroy']U Torki byly z tej strony co miała szczepienie, ale nie tam gdzie je dostała :shake: Szczepiona była w doopkę, a guzy wyskoczyły już praktycznie przy żebrach, więc kilka cm dalej.[/QUOTE]
Czyli nie koniecznie to musi być w tym samym miejscu co szczepienie. ufff.. Jeszcze bardziej mnie uspokoiłaś z tym guzkiem :buzi:

[quote name='dOgLoV']oooo kurcze , duzy ten guziol :-( ale zdjecie slodkie :loveu:[/QUOTE]
Zdjęcie faktycznie słodkie, taka kochana mała Toreczka :loveu:

[*Magda*]

[quote name='Ptysiak']Zdjęcie faktycznie słodkie, taka kochana mała Toreczka :loveu:[/QUOTE]

Mała :crazyeye: Kochana :crazyeye:

Tu była mała i kochana :loveu:
[URL]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/DSC03772.jpg[/URL]
[URL]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/DSC03789.jpg[/URL]
[URL]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/DSC03815.jpg[/URL]

[Ptysiak]

[url]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/DSC03789.jpg[/url] te sznurki były większe od niej :D:loveu:
Sama słodycz :loveu: