Jump to content
Dogomania

Najlepsza karma dla psa do ok. 100 zł za 15 kg


dessiak

Recommended Posts

[quote name='LadyS']W takiej ilości za taką cenę nie ma dobrej karmy - bo nie da się mieć zarówno tanio, jak i dobrze :roll: Jak ktoś chce oszczędzać na psie, to już lepiej, żeby mu gotował, ani dawał kukurydzę jak kurze :roll:[/QUOTE]
Potrafisz czytac ze zrozumieniem ? Chca zmienic karme na lepsza w podobnej cenie. I nie pytalem czy jest dobra karma w takiej ilosci i za taka cene tylko poprosilem o wskazanie lepszej od tej, ktora podalem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asco']Potrafisz czytac ze zrozumieniem ? Chca zmienic karme na lepsza w podobnej cenie. I nie pytalem czy jest dobra karma w takiej ilosci i za taka cene tylko poprosilem o wskazanie lepszej od tej, ktora podalem.[/QUOTE]

Prosze bardzo: [url]http://www.krakvet.pl/brit-premium-adult-15kg-p-3153.html[/url] Na pierwszym miejscu nie są zboża, tylko produkty mięsne i w większej ilości niż w cytowanej karmie - bo min. 40%. 15 kg za niecałe 100 zł z kurierem gratis i bonusami na allegro.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyS']Prosze bardzo: [URL]http://www.krakvet.pl/brit-premium-adult-15kg-p-3153.html[/URL] Na pierwszym miejscu nie są zboża, tylko produkty mięsne i w większej ilości niż w cytowanej karmie - bo min. 40%. 15 kg za niecałe 100 zł z kurierem gratis i bonusami na allegro.[/QUOTE] Czytanie ze zrozumieniem jednak kompletnie lezy... Podobna cena = okolo 150 zl - nie wiem jak inaczej mozna Ci to wytlumaczyc...
Chyba zapomnialas, ze ecopeta bylo 30kg za 100 zl ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asco']Czytanie ze zrozumieniem jednak kompletnie lezy... Podobna cena = okolo 150 zl - nie wiem jak inaczej mozna Ci to wytlumaczyc...
Chyba zapomnialas, ze ecopeta bylo 30kg za 100 zl ;)[/QUOTE]

Dlatego tłumaczę Ci, że za taką cenę dobrej karmy nie znajdziesz, a polecanie beznadziejnej mija się z celem - już lepiej psu gotować czy przerzucić go na BARFa. Przykro mi, ale oszczędzanie na karmie dla psa jest żałosne - skoro nie ma się funduszy, zeby go wykarmić czymś sensownym, to po co go brać? Wolę karmić psa lepiej, żeby był zdrowszy i lepiej się chował, bo to procentuje na przyszłość, np. na okres starzenia się psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyS']Dlatego tłumaczę Ci, że za taką cenę dobrej karmy nie znajdziesz, a polecanie beznadziejnej mija się z celem - już lepiej psu gotować czy przerzucić go na BARFa. Przykro mi, ale oszczędzanie na karmie dla psa jest żałosne - skoro nie ma się funduszy, zeby go wykarmić czymś sensownym, to po co go brać? Wolę karmić psa lepiej, żeby był zdrowszy i lepiej się chował, bo to procentuje na przyszłość, np. na okres starzenia się psa.[/QUOTE]
Ale ja odpowiadam konkretnie na pytanie - czlowiek szuka lepszej karmy w podobnej cenie. PODAJE KARME Z LEPSZYM SKLADEM NIZ JOSERA.
I na dodatek tansza...
A co do Brita (chociaz nie bylo mowy o karmie w tej cenie) zdecydowanie wolalbym cos z Cibau.

Link to comment
Share on other sites

Ja zaproponuję Boscha.
[URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/bosch[/URL]
Pewnie zaraz zlecą się tu analitycy składu,którzy namiętnie będą krytykować,że jak nie kupujesz karmy za 200/300 zł to już oszczędzasz na psie,nie dbasz o niego i nie zasługujesz na czworonoga.Bla bla bla.
A za żałosne uważam odmawianie komuś prawa do posiadania psa bo nie karmi go drogą karmą.Litości.10 lat temu psy leciały na resztkach z obiadu i żyły w dobrym zdrowiu,teraz spece od marketingu i fora internetowe robią ludziom wodę z mózgu i odbierają im jasność myślenia.


Tysiące psów w Polsce lecą na biedronkowej karmie i żyją w dobrej formie.Tysiące rasowców lecą na markowych karmach i mają kłopoty skórne czy z układem pokarmowym (wiem co piszę,sama mam psa,który nie każdą karmę toleruje).Nie wolno generalizować a posty forumowiczów trzeba traktować z przymrużeniem oka bo rzeczywistość często różni się od wirtualnych deklaracji.:)Jeśli by sugerować się forami to nikt pracujący 8h,kupujący karmę poniżej 200 zł,nie poświęcający całego wolnego czasu na psa...nie zasługuje na psiego przyjaciela.

Kup karmę i obserwuj jak przyswaja ją pies- jeśli widzisz nieprawidłowości ,zmień.

Edited by Obama
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Obama']Ja zaproponuję Boscha.
[URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/bosch[/URL]
Pewnie zaraz zlecą się tu analitycy składu,którzy namiętnie będą krytykować,że jak nie kupujesz karmy za 200/300 zł to już oszczędzasz na psie,nie dbasz o niego i nie zasługujesz na czworonoga.Bla bla bla.
Tysiące psów w Polsce lecą na biedronkowej karmie i żyją w dobrej formie.Tysiące rasowców lecą na markowych karmach i mają kłopoty skórne czy z układem pokarmowym (wiem co piszę,sama mam psa,który nie każdą karmę toleruje).Nie wolno generalizować a posty forumowiczów trzeba traktować z przymrużeniem oka bo rzeczywistość często różni się od wirtualnych deklaracji.:)[/QUOTE]

Jedna z niewielu madrych wypowiedzi w temacie.
Zauwazylem, ze na forum jest masa maniakow, ktorzy wpajaja wszystkim, ze tylko najdrozsza, bo to bo tamto.
TOTW widzialem, ze najdrozsza z salmonella sobie wypuscil :P
I tak jak napisales : masa psow leci na biedronkowych i nic im nie jest.
Ja karme dorzucam do chrupania raczej... kupuje raczej karmy ze sredniej polki :)
Teraz wyrwalem wlasnie 18kg Boscha ( 12 kg active i 6 kg medium junior) za 80 zl ;)
Byla dobra cena to sie bralo ;)
Jesli chodzi o chrupki to naprawde wydaje mi sie, ze ecopet,charli,cibau w stosunku cena/jakosc bardzo fajnie wypada.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki.
Mam białego bullterriera,przez okres kiedy mieszka ze mną próbowaliśmy różnych karm (także tych z górnej półki ).Różnie reagował:zmianami skórnymi,problemami z trawieniem.Bywało tak np i po Orjenie jak i Joserze.Nie ma reguły. W pewnym wieku,człowiek nabiera dystansu do bogactwa bajek pisanych na forach-oczywistym jest,że część ludzi idealizuje swoje życie z psem,zaangażowanie w wychowanie czworonoga i oferowane mu dobra.Taki PR.
Mój poprzedni kundelek przez 16 lat życia dostawał resztki z obiadu,w ramach rarytasu Pedigree i miałam z nim zdecydowanie mniej problemów niż obecnie z psem zarówno ja jak i większość właścicieli rasowców,z którymi mam kontakt.
Kiedy go miałam to nikt na forach nie pisywał o karmach,nie analizował składu a psy jakoś nie były ani mniej zadbane ani badziej schorowane.

Jaki z tego morał? Ignoruj forumowiczów,którzy sprzedają swoją prawdę jako jedyną słuszną :)
A ja uciekam z tematu bo się tu zaraz zlecą...:P

Ps.
Ja akurat chwalę sobie TOTW i pewnie mój psiak kolejny raz dostałby rybny worek tejże,ale pod moją nieobecność dostał bOSCH fisch & potato,który świetnie trawi (nie widzę też żadnych problemów skórnych)...i na razie zostaliśmy przy Boschu.Kto mnie zna,ten wie,że na psie nigdy nie oszczędzałam,natomiast nie widzę potrzeby płacenia dwukrotnie więcej za karmę TOTW skoro na tańszym Boschu efekty są takie same :/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asco']Brit jest gorszy bo nie dodaje salmonelli do chrupek ;)[/QUOTE]

To miał być sarkazm, czy może coś zabawnego?

Chodzi mi jedynie o to, że niekoniecznie trzeba karmić TOTWem/Acaną/Orijenem czy tym podobnymi karmami, żeby karmić lepiej niż przeciętnie i wg mnie Brit zwykły i Care to dobry przykład.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyS']To miał być sarkazm, czy może coś zabawnego?

Chodzi mi jedynie o to, że niekoniecznie trzeba karmić TOTWem/Acaną/Orijenem czy tym podobnymi karmami, żeby karmić lepiej niż przeciętnie i wg mnie Brit zwykły i Care to dobry przykład.[/QUOTE]

A czemu wymienione karmy sa niby dobre? Bo sa drogie? :)
Ktos juz prowadzil badania ?
Czy moze po prostu to mentalnosc polskiego spoleczenstwa?
Jak cos jest drogie to znaczy, ze musi byc dobre ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asco']A czemu wymienione karmy sa niby dobre? Bo sa drogie? :)
Ktos juz prowadzil badania ?
Czy moze po prostu to mentalnosc polskiego spoleczenstwa?
Jak cos jest drogie to znaczy, ze musi byc dobre ;)[/QUOTE]

Nie, są dobre, bo widać ich skład, widać, jak psy sie na nich czują i jak wyglądają - to jest dla mnie wyznacznik dobrej karmy. Ja np. Orijenem bym psa nie karmiła, bo ma za dużo białka, ale tak samo tym Ecopetem - bo mam psa, a nie kurczaka. Karmie TOTWem rybnym ze względu na alergię ale też dlatego, że pies dobrze na tym wygląda. Możliwe, że dobrze wyglądałby też na Pedigree, gdyby miało rybną wersję, ale mi by nie odpowiadał skład z opakowania. Proste.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyS']Nie, są dobre, bo widać ich skład, widać, jak psy sie na nich czują i jak wyglądają - to jest dla mnie wyznacznik dobrej karmy. Ja np. Orijenem bym psa nie karmiła, bo ma za dużo białka, ale tak samo tym Ecopetem - bo mam psa, a nie kurczaka. Karmie TOTWem rybnym ze względu na alergię ale też dlatego, że pies dobrze na tym wygląda. Możliwe, że dobrze wyglądałby też na Pedigree, gdyby miało rybną wersję, ale mi by nie odpowiadał skład z opakowania. Proste.[/QUOTE]
Ja lubie oszczedzac na psie i karmie miesem :)
I apeluje jedynie o czytanie ze zrozumieniem :)

Link to comment
Share on other sites

dla mnie slad karmy jest bardzo wazny.
jesli karma zawiera w skladzie "tluszcz zwierzecy" i producent nie podaje, co to za tluszcz, to dla mnie to te karme skresla z miejsca.
tak samo jak kukurydza na pierwszym miejscu w skladzie itd.

po wielu, wielu probach oba moje psy wyrosly wlasnie na brit care. mloda dalej go zre. starsza w wieku doroslym przeszla na wolsbluta. ale teraz tez konczy worek brit care dla odmiany.

jest bardzo duzy rozstrzal cenowy miedzy brit care a karmami wolfsbluta.
mimo ze sa to karmy z roznych polek cenowych obie marki bardzo polecam.

a jesli mamy jakies bezdomniaki na wyzywieniu, to zawsze kupujemy im zwyklego brita premium. najczesciej dla szczeniat. to tez jest spoko karma w niskiej cenie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyS']Obama, rozumiem, że uważasz TOTW i Brit za tę samą półkę cenową i jakościową? :roll:[/QUOTE]
A ja tak gdzieś napisałam? Nigdzie nie wspomniałam o BriT,ale sprawdziłam ceny, tylko osoba z uposledzeniem matematycznym uznałaby te karmy za jedną półkę cenową (jest różnica cenowa).
Z Britem miałam krótką przygodę bo pies miał straszną biegunkę po niej.Natomiast,mogę powiedzieć,że dla mnie porównywalne jest działanie Orijena/Acany i Brita - po wszystkich miał biegunkę.

Podobnie w przypadku BOSCH i TOTW,ze względu na różnice cenowe- to nie jest to karma z tej samej półki cenowej...ale już jakościowo to dla mnie ta sama półka.TOTW z Boschem rożni się ceną i składem,ale ja uznam je za równie dobre, bo po obu pies ma ładną sierść,zero problemów z trawieniem,ładne pazury,żadnej niepokojącej wydzieliny z oczu.


Dla mnie liczy się wyłącznie rezultat i efekt stosowania karmy a nie marketing,skład czy cena.W nosie mam rankingi wartościowanie karmy...skoro jest dobra dla psa to jest dobra...

Link to comment
Share on other sites

bosha tez nie. w cholere smieci. a pies nie powinien jesc smieci. przynajmniej nie moje psy.

[B]Skład:
sproszkowane mięso drobiowe, jęczmień, kukurydza, mąka pszenna, pszenica, tłuszcz zwierzęcy, sproszkowana ryba (min. 5%), skrobia ziemniaczana (min. 5%), otręby pszenne, hydrolizat mięsa, pulpa buraczana (bez cukru), drożdże (suszone), groch, chlorek sodu, sproszkowane małże (min. 0,1%), sproszkowana cykoria
Udział mięsa lub udział białka pochodzenia zwierzęcego: min. 22% (sucha masa), udział białka łącznie, pochodzenia zwierzęcego: min. 60%

[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']bosha tez nie. w cholere smieci. a pies nie powinien jesc smieci. przynajmniej nie moje psy.

[B]Skład:
sproszkowane mięso drobiowe, jęczmień, kukurydza, mąka pszenna, pszenica, tłuszcz zwierzęcy, sproszkowana ryba (min. 5%), skrobia ziemniaczana (min. 5%), otręby pszenne, hydrolizat mięsa, pulpa buraczana (bez cukru), drożdże (suszone), groch, chlorek sodu, sproszkowane małże (min. 0,1%), sproszkowana cykoria
Udział mięsa lub udział białka pochodzenia zwierzęcego: min. 22% (sucha masa), udział białka łącznie, pochodzenia zwierzęcego: min. 60%

[/B][/QUOTE]
No ja bosha też bym nie poleciła,ale za to Boscha bardzo chętnie.
Jesteś wyjątkowa,naprawdę,cudownie mają te Twoje psy z Tobą.Nie to co mój:)Zdecydowanie,faktor lansu podskoczył Ci na dogo o jakieś +10.

Właśnie za to lubię dgm ,ludzie sobie bezkarnie i w sposób niekontrolowany podnoszą własną samoocenę. :)

Dla mnie EOT. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asco']Tylko najdrozsze !
Ja juz chyba wiem kto w tym kraju glosowal na PO :P[/QUOTE]

A Ty ciągle o najdroższych - polecam Brita, kosztuje 100 zł/15 kg, to jest dla Ciebie najdroższe? Bo dla mnie to sensowna cena za taką jakość. Jak ktoś nie chce rad i wie najlepiej - niech nie pyta ;)
[SIZE=1]A kto głosował na PO? Na pewno nie ja - na PiSiorów też nie :diabloti:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Ale kłótnia... :shake:

[b]LadyS[/b], powiem tak - ja mam mojego kochanego własnego psa, którego obecnie karmię Husse, wcześniej Acaną - i nie będę ukrywać, że nie oszczędzam na psie. Ale kiedy czytam te żałosne posty, że ktoś kogo nie stać na karmę nie powinien mieć psa to mi się po prostu nóż w kieszeni otwiera. Psy w firmie są nam, że tak powiem potrzebne jak piąte koło u wozu. Jednak mając do wyboru patrzeć na psa, który przez 4 lata swojego życia gnił w kojcu pełnym gówna i mieć świadomość, że drugiemu psu (praktycznie zdrowemu) zostało 6 dni życia, to wolę karmić je Joserą Solido. I powiem Ci, że gdybym chciała to jadły by one Ziwipeaka. Dziękuję bardzo za Twój wywód. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olson']Ale kłótnia... :shake:

[B]LadyS[/B], powiem tak - ja mam mojego kochanego własnego psa, którego obecnie karmię Husse, wcześniej Acaną - i nie będę ukrywać, że nie oszczędzam na psie. Ale kiedy czytam te żałosne posty, że ktoś kogo nie stać na karmę nie powinien mieć psa to mi się po prostu nóż w kieszeni otwiera. Psy w firmie są nam, że tak powiem potrzebne jak piąte koło u wozu. Jednak mając do wyboru patrzeć na psa, który przez 4 lata swojego życia gnił w kojcu pełnym gówna i mieć świadomość, że drugiemu psu (praktycznie zdrowemu) zostało 6 dni życia, to wolę karmić je Joserą Solido. I powiem Ci, że gdybym chciała to jadły by one Ziwipeaka. Dziękuję bardzo za Twój wywód. ;)[/QUOTE]

Uderz w stół, a nożyce się odezwą, cóż więcej mogę powiedzieć ;) Uważam, że jeśli ktoś szuka karmy "byle taniej", to nie powinien mieć psa i już - o to mi chodziło. Bo można karmić tanio i zdrowo, nikt nie broni - BARFem, gotowanym, czy nawet lepszym suchym. Ale poszukiwania karmy byle było jej więcej i taniej to dla mnie żenada - bo wygląda to tak, jakby ktoś nie chciał wydawać na psa. Po co go wiec ma?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...