Ev! Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 Wanny nie mam, tylko prysznic, ale tak, próbowała;) Dziś była pierwsza nasza kąpiel i zniosła ją bardzo dzielnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 To ja może wstawię fotki, żeby dziewczyny mogły nacieszyć oczy. :cool3: [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/5490/imag0355v.jpg[/IMG] [IMG]http://img812.imageshack.us/img812/273/imag0358q.jpg[/IMG] [IMG]http://img696.imageshack.us/img696/5218/imag0359e.jpg[/IMG] [IMG]http://img521.imageshack.us/img521/249/imag0357v.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 I dzisiejsze: [IMG]http://img818.imageshack.us/img818/7858/imag0379p.jpg[/IMG] [IMG]http://img263.imageshack.us/img263/8935/imag0378m.jpg[/IMG] [IMG]http://img710.imageshack.us/img710/6951/imag0372ol.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8287/imag0382v.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 Hihi, dzięki:) Zapominam tutaj wstawiać, ale obiecuję poprawę :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 29, 2012 Author Share Posted March 29, 2012 Nooo, dzieki Asiu, tutaj jak najbardziej fotki poprosimy jak bédá ;pp A sunia tak kocha wanné? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 29, 2012 Share Posted March 29, 2012 Na pewno kąpać się lubi - więc jest dobrze :) Byłam dziś u weterynarza z małą, zaszczepiliśmy się na wściekliznę i wet obejrzał oczka Bonnie - okazało się, że ma entropium. Jak będziemy ją sterylizować, "za jednym zamachem" zrobią i oczka. [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/8486/imag0399w.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/5515/imag0402z.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 29, 2012 Author Share Posted March 29, 2012 Biedna niunia z tymi oczkami, musza já bolec :( Ale sen na lózku na pewno jej pomaga hehe :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Nie wątpliwie pomaga :evil_lol: Pracujemy razem żeby nie szczekała tak na króliki - na razie metoda smakołykowa działa(:multi:) przeplatana z pochwałami. Nauczyłyśmy się już "siad" i "daj łapę" oraz "podaj drugą" :cool1:, ćwiczymy nad leżeć, dziś były pierwsze postępy, bo wcześniej nie wiedziała co robić, ale zabawka pomaga :p Jak tu nie kochać takiej mordki :loveu: [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/9374/imag0361g.jpg[/IMG] Ah, mam jeszcze pytanie, może ktoś mi pomoże. Mam króliki. Mieszkają teraz w kuchni, żeby one się nie stresowały i żeby Bonnie za często na nie nie szczekała. Jak ja jestem w domu, to Bonnie interesuje się nimi i właśnie szczeka, a jak tylko mnie nie ma, to zachowuje się tak, jakby i królików nie było. W ogóle się nimi nie interesuje, nie szczeka. Wiem, bo akurat moja przyszła szwagierka była w domu kiedy ja poszłam na trening z dziećmi. Czy to możliwe, że już po 4 dniach Bonnie uznała mnie za swoją panią i jak ja jestem w domu to może czuć się zazdrosna, że są też króliki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 na moich podopiecznych warczała juz w drugim dniu pobytu jak się za bardzo do mnie zbliżyły. Chodziła krok w krok i była posłuszna. Ona bardzo potrzbuję swojego człowieka i pragnie kogoś pokochać, więc pewnie już Cię zaakceptowała na 100%. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 30, 2012 Author Share Posted March 30, 2012 Asia Dugie-uszy wyjechana do niedzieli, to wtedy cos podpowie. Moja sunia tez tak ma ze psoci (od szczeniaka tak ma) tylko przy nas w domu. Po wyjsciu nas z domu sunia spi jak aniolek, nic nie niszczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 A czy dalej jak ja jestem w domu z nią i zaczyna szczekać na króliki to mam robić tak jak do tej pory czyli: stoję obok i mówię "siad" i "nie wolno" wtedy się uspokaja, albo przywołuję ją do siebie do pokoju i wtedy za przyjście i siad dostaje smakołyk. Bo wydaje mi się, że zaczyna to powoli działać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 [quote name='ULKA12']na moich podopiecznych warczała juz w drugim dniu pobytu jak się za bardzo do mnie zbliżyły. Chodziła krok w krok i była posłuszna. Ona bardzo potrzbuję swojego człowieka i pragnie kogoś pokochać, więc pewnie już Cię zaakceptowała na 100%.[/QUOTE] Mam nadzieję, bo ja i mój chłopak na 100% przyjęliśmy ją do rodziny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 30, 2012 Author Share Posted March 30, 2012 [quote name='Ev!']A czy dalej jak ja jestem w domu z nią i zaczyna szczekać na króliki to mam robić tak jak do tej pory czyli: stoję obok i mówię "siad" i "nie wolno" wtedy się uspokaja, albo przywołuję ją do siebie do pokoju i wtedy za przyjście i siad dostaje smakołyk. Bo wydaje mi się, że zaczyna to powoli działać:)[/QUOTE] kurczé, ja swojá rozpuscilam bo nie mam innych zwierzát, ale jak to dziala to tak rób. Aska w niedzielé poratuje jakby co ;ppp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Mi chodzi tylko o to, żeby ani Bonnie, ani króliczki się nie denerwowały jak siebie widzą :) A całą czwórkę uwielbiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Ev! przede wszystkim możesz poświęcać dużo czasu królikom, nagradzając Bonnie za spokój. Naprawdę cackaj się z nimi i pieść i wybawiaj tak jak nigdy ;) wychodź z pokoju na chwilę i wracaj zanim zacznie szczekać, możesz wyjść za drzwi wyjściowe i wrócić zanim szczeknie, na coraz dłużej. Może być tak że Bonnie chce je sobie obserwować i pilnować ;) więc możesz jej zrobić w tym pokoju miejsce - posłanie, szmata, poduszka, cokolwiek - gdzie mogłaby sobie warować i kątem oka podpartywać co robią króliki. Mania "obserwowania" może być niezdrowa jeśli pies właśnie nie wie gdzie ma się przy tym podziać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 [B]Soko[/B], czyli myślisz, ze wrócić z królikami do pokoju? Bo tak mi ich szkoda, ze są w kuchni.. Bo własnie jak zamykam pokój, zeby ona nie szczekała na nie, to jak otworzę drzwi, to biegnie do nich i zaczyna szczekać.Oczywiście rozumiem, ze wszystko ma być w klatce - bo moje króle (a przynajmniej jeden) boją się jej i uciekają gdzie pieprz rośnie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Bo np teraz, jak ona podbiega i zaczyna szczekać, ja mówię : Bonnie nie wolno i przybiega do pokoju. Za co daję jej smakołyk, bo robi, to co ma robić. Ale smakołyk nie za każdym razem, żeby nie przyzwyczaiła się, że zrobi coś i na pewno go dostanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Na początku za każdym razem. Dopiero po pewnym czasie przedłużasz czas dania smakołyka np. o jakąś komendę, a potem dajesz tylko czasami. W takim razie - przed drzwiami mówisz jej siad. Naciskasz klamkę, krok w stronę drzwi - wstaje? Znowu siad i od nowa. I w kółko. Potem lekko otwierasz drzwi. Wstaje? Od nowa. Potem wystawiasz stopę za drzwi. Wstaje? Od nowa. Otwierasz szerzej. Musi skończyć się na tym, że ona siedzi przed pokojem, Ty się w nim poruszasz, a ona czeka na Twoje pozwolenie, by wejść. Nagradzasz bardzo sowicie i dużo i za każdym razem. Ćwiczenia np. po dwie minuty, 15 min przerwy i od nowa. Możesz to robić przed każdymi drzwiami a także na smyczy. I np. wejść może tylko za Tobą lub przy Twojej nodze, a nie w dzikim pędzie Cię wyprzedza. Królikom tez możesz dawać nagrody za spokojne zachowanie ;) tresować da się wszystko, nawet mysz, chomika, kota i co tam chcesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Super, na pewno będę się stosować :) Dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Aha i pamiętaj że nim otworzysz drzwi na większą szerokość to może minąć dużo czasu :) więc nie zrażaj się ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Jasne :) Bonnie jest dopiero w sumie 4 dzień u nas:) Czyli króle zostawiam tam gdzie są - w kuchni, i z Bonnie walczymy żeby zaczęła się mnie słuchać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Oj, pamiętam jak ja przyprowadziłam królika do domu, szał pał dosłownie. Miałam najpierw pierwszego królika, potem psa, to królik wychował mi psa, razem biegali i szaleli po mieszkaniu, potem niestety Majka umarła a został mi mój spaniel. Po kilku latach przerwy przyniosłam małego królisia do domu, mój czoko szalał za nim jak szalony. Biedny królik nie mógł sam spokojnie biegać po mieszkaniu, cierpliwość, dyscypnina i jeszcze raz cierpliwość i teraz obydwoje mogą spokojnie sobie spać razem na łóżku ;) i razem nawzajem się wylizują ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ev! Posted April 1, 2012 Share Posted April 1, 2012 Słuchajcie, mamy chyba mały problem. Tak mi się wydaje. Wczoraj leżeliśmy wieczorem kiedy mój chłopak chciał ściągnąć Bonnie z łóżka( ale słownie, nawet jej nie dotykał) a ona na niego tak nawarczała, nawet zeszła z łóżka, ale nie dlatego, ze on chciał, tylko razem z warczeniem;/ Czy ona jest aż tak zazdrosna o mnie, że może jej się włączyć czasem instynkt obronny czy może ona miała jakieś przeżycia jak była mniejsza ? Nie wiem co robić, zeby to się nie powtórzyło, a wczoraj oboje baliśmy się, żeby go nie ugryzła..;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kama202 Posted April 1, 2012 Share Posted April 1, 2012 Wg mnie to próba zdominowania chlopaka- czyli zazdrość połączona z chęcią wyeliminowania rywala. My z Kazikiem (foxem) mieliśmy /mamy ten sam problem. Nawet raz ugryzł męża w policzek. Za karę musiał opuścić naszą sypialnię. Teraz jest lepiej. A moja spanielka przez kilka lat nie dopuszczała do naszego łóżka syna. Dopiero na starość uległa i nie warczała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted April 1, 2012 Share Posted April 1, 2012 (edited) Po prostu nie chciała zejść. Nie podpinajmy pod to nie wiadomo jakich teorii. W takim razie ćwiczcie schodzenie ze stu miejsc w domu: fotel, krzesło, stół, kanapa, łóżko, ustawiajcie jej jakieś skrzynki do ćwiczenia, w lesie ćwiczcie to na pniach, kamieniach, łącznie ze wskoczeniem sobie na kolana na sekundę (aby się nie rozsiadła) i z powrotem. Komenda "hop" i "zejdź". Najłatwiej jest wyeliminować złe zachowanie, ucząc go psa łącznie z tym przeciwstawnym ;) potem np. możecie na tych powierzchniach dodawać jakieś komendy. edit: jeśli ma zejść nie czekajcie aż zacznie np. warczeć, tylko rozrzućcie trochę nagród na podłogę. Musi mieć jakąś motywację, by zejść, no bo inaczej to po co? Edited April 1, 2012 by Soko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.