Pako w swoim wspaniałym domu:)Dziękuję Wam kochani, bez Was by sie nie udało

[ocelot]

Po co zakładam ten wątek? Skoro nie wierzę już w cuda?
[B]Zakładam ten wątek, bo jestem to winna jednemu bezdomnemu psu.[/B] J[B]ednemu z tysiąca, który umrze w schronisku[/B]

[B]Psu, który odkąd ja bywam w schronisku w nim jest. co najmniej od 2009 roku.[/B]
[B]Pako[/B], który nigdy nie miał szans na dom.
[B]Pako[/B] - mix owczarka niemieckiego.
[B]Pako[/B] z brzydką sierścią.
[B]Pako[/B] z ogromną nadwagą
[B]Pako[/B] spędzający caly czas w budzie.
[B]Pako[/B], który na spacerach młodnieje.
[B]Pako [/B]siła schroniskowego spokoju.
[B]Pako[/B] pogodzony z losem.
[B]Pako[/B], który długie miesiące wytrzymywał z najgroźniejszymi psami w schronisku w jednym boksie.
[B]Pako[/B], który kocha bardzo dzieci.
[B]Pako[/B], który w przeciągu miesiąca 3/4 schudł.
[B]Pako[/B], który ma cukrzycę.
[B]Pako[/B], który ma niewydolność wątroby.
[B]Pako[/B] z podejrzeniem nowotworu.

[B]Pako, który umiera...[/B]
Zakładam ten wątek, bo jestem mu winna to. Jestem mu winna choć nieśmiałą próbę, by nie odszedł sam w schroniskowym boksie.
[B]BOKS 5 - psy[/B] [B]IMIĘ: Pako[/B]
[B]WIEK: [/B]12 lat
[B]ROK URODZENIA:[/B] 2000
[B]ROZMIAR [/B](S/M/L/XL): L
[B]CHARAKTER: [/B]W typie owczarka niemieckiego, zrównoważony, spokojny pies. Oddany człowiekowi, łagodny. Ładnie chodzi na smyczy, dobrze dogaduje się z innymi psami. Będzie wspaniałym, wiernym przyjacielem. Nie ciągnie, po prostu statecznie spaceruje. Ale i bieg jest mu nieobcy. czy wiecie jaki jest fantastyczny śnieg kiedy po dwóch latach się miało okazję po raz pierwszy wyjść na spacer? Nie wiecie. pako wie. To już schroniskowy weteran, przebywa w nim od stycznia 2009 r.
[B]BOKS NR:[/B] 12

[IMG]http://th.interia.pl/50,gdc8fd4dd3005396/i995056.jpg[/IMG]

Chcemy zabrać Pako do hotelu, domowego.
[B]DEKLARACJE STAŁE:[/B]
Anja2201 - 10 zł.
obraczus87 - 10 zł.
Cantadorra - 30 zł.
[B]RAZEM:[/B] [B]50 zl.

[/B]90Wplywy na konto Pako-miesiac marzec:

Ania2201-20zl oplata za hotelik za marzec i kwiecien
Marta Z z Warszawy- 150zl
Anawera-30zl
Agnieszka wolontariuszka-20zl
Ania shirley-20zl
Anonimowy darczynca-500zl
Obraczus87-10zl
Agnieszka G z Krakowa-60zl
Cantadorra-30zl
Jakub Ł z Łodzi-35 zl
Katarzyna S z Piotrkowa T-40zl
Malicja-20zl
Anna O z Lodzi-100zl
------------------------------------------------
Wplywy na miesciac kwiecien:
Cantadora-30zl=
Obraczus-10zl
Anna P.z Gliwic-70zl
Anja2201 (maj,czerwiec)-20zl
[B]Razem-1145zl[/B]

Wydatki:
USG-20zl
Antybiotyk - 33 zł
Kanisulina - 50 zł
Insulina (ludzka ) - 45 zł
Insulinówki - 4 zł
paski do glukometru - 40-50 zł
hotel od 23.03 do 31.03 -148,50 zł
Anja ma PP 80 zł do zaplaty-248,50g
Insulina,strzykawki-26zl
Transport-367zl
hotel-409zl
[B]Stan konta na dzien 07.05.2012 wynosi-94.50zl[/B]

Edited May 7, 2012 by ocelot

[ocelot]

Tak wyglądał jeszcze niedawno Pako...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/861/97826779.jpg/][IMG]http://img861.imageshack.us/img861/372/97826779.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/100/boksnn235.jpg/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/8198/boksnn235.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/263/pako1e.jpg/][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/1521/pako1e.jpg[/IMG][/URL]

Tak wygląda dzisiaj...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/204/51183796.jpg/][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/5296/51183796.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/18/36909785.jpg/][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/8050/36909785.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/843/57417088.jpg/][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/9551/57417088.jpg[/IMG][/URL]

Edited March 22, 2012 by ocelot

[lika1771]

O matko kurcze te pieniadze jak Mu bez nich pomoc?

[ania shirley]

Trzeba go ogłaszać!!!! Z Twoim tekstem . I może hotelik ....

[kado]

On jest dokładnie zdiagnozowany? Jest szansa na to w schronisku?
Czy gdyby uzbierać kasę, to można zrobić dokładne badania poza schronem?????

[ocelot]

[quote name='kado']On jest dokładnie zdiagnozowany? Jest szansa na to w schronisku?
Czy gdyby uzbierać kasę, to można zrobić dokładne badania poza schronem?????[/QUOTE]
Miał robioną morfologię. Miał badany mocz. Przydałoby się usg.
Tak jest szansa na zdiagnozowanie gdzie indziej.
Podobno leczenie Pako w schronisku będzie trudne.

Jest mi tak bardzo źle ze świadomością, że on umiera że trudno sobie wyobraźić. Ja od zawsze wiedziałam, że on tu zostanie do końca życia.
Tylko tak bardzo teraz się z tym trudno pogodzić

[ania shirley]

Cos z tej morfologii wynika? On chudnie z rozpaczy czy z choroby?

[ocelot]

[quote name='ania shirley']Cos z tej morfologii wynika? On chudnie z rozpaczy czy z choroby?[/QUOTE]
Z choroby. Ja wstawię Wam wyniki badań. Wieczorem mam mieć. Ma bardzo duży poziom cukru.

[ania shirley]

Cukrzyca. Z tego tak chudnie. Pije dużo? trzeba JUŻ go leczyć!!!

[lika1771]

[quote name='ania shirley']Cukrzyca. Z tego tak chudnie. Pije dużo? trzeba JUŻ go leczyć!!![/QUOTE]

Aniu tylko skad pieniadze...

[ania shirley]

A bedą go w schronie leczyć. Jeżeli tak schudł i poziom cukru jest wysoki to on umiera!!! Ja nawet nie wiem czy u psów leczy się cukrzyce. Tabletkami chyba moznaby, ale insuliną napewno nie. Ale skad u psa cukrzyca??? Ide szukać.
A pieniadze trzeba zbierać , prosic ,żebrać , błagać, zarabiać. Tylko trzeba miec plan. [COLOR="silver"](A jak on ma cukrzyce to chyba go nie ma)[/COLOR]

[ocelot]

[quote name='lika1771']Aniu tylko skad pieniadze...[/QUOTE]
Ja go zobaczyłam w sobotę w takim stanie. Podniosłam zaraz laurum. Już tam marudzono, że Pako ma depresje, bo zmieniono mu boks. Zabrana go z 12 , gdzie był kilka lat do 5. W 5 ma przynajmniej spokój. W pn. miał robione badania. Potem mocz na potwierdzenie. Dzisiaj się o diagnozie dowiedziałam.
Dopytam czy dużo pije, chcę jutro na moment do schroniska wpaść.

[ocelot]

[quote name='ania shirley']A bedą go w schronie leczyć. Jeżeli tak schudł i poziom cukru jest wysoki to on umiera!!! Ja nawet nie wiem czy u psów leczy się cukrzyce. Tabletkami chyba moznaby, ale insuliną napewno nie. Ale skad u psa cukrzyca??? Ide szukać.
A pieniadze trzeba zbierać , prosic ,żebrać , błagać, zarabiać. Tylko trzeba miec plan. [COLOR="silver"](A jak on ma cukrzyce to chyba go nie ma)[/COLOR][/QUOTE]
Mi się po prostu marzy, żeby na ostatnie dni ktoś dał mu dom.
ja wiem, że to niemożliwe, ale... jestem mu winna desperacki krok poszukania

[ania shirley]

Znalazłam coś o cukrzycy u psów. Da sie leczyć, ale łatwe nie jest. Ponoć nawet insuline sie podaje. Poczytam jeszcze.

[Tymonka]

zapisuję , Aniu ja bym go mogła na USG zabrać do Łukasza , ale nie wiem czy pewien pan doktor się nie obrazi , wiesz jak jest .

[ocelot]

[quote name='Anja2201']zapisuję , Aniu ja bym go mogła na USG zabrać do Łukasza , ale nie wiem czy pewien pan doktor się nie obrazi , wiesz jak jest .[/QUOTE]
A ja to mam gdzieś czy się obrazi czy nie.

[malizna78]

Jestem i ja.
Zaglądam do Pakiego i nie wiem co napisac.
Trzeba go wyciągac, to jasne
Czy mogę poprosić kogoś znajomego o wydarzenie na FB?
tylko potrzeba więcej zdjęc.
Ale na razie możnaby zrobić odnośnik do wątku tutaj.
Jak myślicie?
Najlepszy byłby DS ale nawet DT z opcją "naszego" leczenia
byłby dobrym wyjściem.

[Sara2011]

[quote name='ania shirley']Znalazłam coś o cukrzycy u psów. Da sie leczyć, ale łatwe nie jest. Ponoć nawet insuline sie podaje. Poczytam jeszcze.[/QUOTE]

Tak, leczy się insuliną. Ja swojej suni (niestety już prawie od roku za TM) podawałam codziennie insulinę. Codziennie robiłam jej zastrzyki. Dawka zalezała od poziomu cukru we krwi. Co kilka dni trzeba było badać poziom cukru. No i odpowiednia dieta, to podstawa. Są specjalne puszki z karmą dla cukrzyków ale są dość drogie, wątpię zeby w schronisku kupowano psu taką karmę.
Biedna psinka. W schronie nie pociągnie długo z cukrzycą. Odwodni się bardzo szybko, tam nikt go pod kroplówkę nie będzie podłaczał :-(.

[ocelot]

[quote name='malizna78']Jestem i ja.
Zaglądam do Pakiego i nie wiem co napisac.
Trzeba go wyciągac, to jasne
Czy mogę poprosić kogoś znajomego o wydarzenie na FB?
tylko potrzeba więcej zdjęc.
Ale na razie możnaby zrobić odnośnik do wątku tutaj.
Jak myślicie?
Najlepszy byłby DS ale nawet DT z opcją "naszego" leczenia
byłby dobrym wyjściem.[/QUOTE]
ja mu założylam wydarzenie
[url]http://www.facebook.com/events/399384853406232/[/url]
Jeśli ktoś może niech je rozsyła gdzie się da.

[ocelot]

[quote name='Sara2011']Tak, leczy się insuliną. Ja swojej suni (niestety już prawie od roku za TM) podawałam codziennie insulinę. Codziennie robiłam jej zastrzyki. Dawka zalezała od poziomu cukru we krwi. Co kilka dni trzeba było badać poziom cukru. No i odpowiednia dieta, to podstawa. Są specjalne puszki z karmą dla cukrzyków ale są dość drogie, wątpię zeby w schronisku kupowano psu taką karmę.
Biedna psinka. W schronie nie pociągnie długo z cukrzycą. Odwodni się bardzo szybko, tam nikt go pod kroplówkę nie będzie podłaczał :-(.[/QUOTE]
bez szans.
Myślę, że bardziej ze względu na koszty.
mamy wolontariuszkę weterynarz bardzo pozytywnie zkręconą, sądzę, że podawałaby kroplówkę, ale... kasa. I warunki schroniskowe.

[malizna78]

[quote name='ocelot']ja mu założylam wydarzenie
[URL]http://www.facebook.com/events/399384853406232/[/URL]
Jeśli ktoś może niech je rozsyła gdzie się da.[/QUOTE]
No to super.
Przekaże to znajomym. Niech rozsyłają.
Macie jakis konkretny plan?
Co z tym USG u "Łukasza"?
edit
zajrzałam na to wydarzenie
ocelot, załącz koniecznie zdjęcie Pako!
Bez zdjęcia trudno ludzi zainteresowac.
Daj na razie takie, jakie masz.

[ocelot]

[quote name='malizna78']No to super.
Przekaże to znajomym. Niech rozsyłają.
Macie jakis konkretny plan?
Co z tym USG u "Łukasza"?[/QUOTE]
Nie mamy. ja podejrzewałam, że on jest chory. O diagnozie uszłyszałam jak z Maksem moim byłam u weterynarza.

[malizna78]

[quote name='ocelot']Nie mamy. ja podejrzewałam, że on jest chory. O diagnozie uszłyszałam jak z Maksem moim byłam u weterynarza.[/QUOTE]
Rozumiem. Sytuacja wyjątkowa i nagła:(
Ale Anja proponowała USG u Łukasza.
Czy będziecie robić?

[ocelot]

[quote name='malizna78']Rozumiem. Sytuacja wyjątkowa i nagła:(
Ale Anja proponowała USG u Łukasza.
Czy będziecie robić?[/QUOTE]
Pewnie tak.

[Sara2011]

A czy Pako widzi? Moja sunia po jakims czasie od zdiagnozowania cukrzycy całkowicie oślepła. I strasznie duzo piła wody i dużo sikała - w nocy zakałdałam jej pieluchy i dwa-trzy razy wstawałam w nocy zeby je zmieniać, jak u dziecka. Cukrzyca to okropna choroba:-(.