Jump to content
Dogomania

Najcudowniejszy Kiler świata, po 4,5 latach w schronisku MA DOM!!!!!!!!!!!!!!


Avaloth

Recommended Posts

  • Replies 199
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='phase']On jest po prostu jedyny w swoim rodzaju...[/QUOTE]
No oczywiście że jest :loveu:

[quote name='magdyska25']albo może zmienić troszkę jego imię? wiem, wiem, że to nie killer ale ludziom może źle się kojarzy?
wiecie- co innego jak psiak jest mały i killer.

oj już chyba sama zaczynam kombinować...[/QUOTE]
Niby racja, teoretycznie na imię nikt zwracać uwagi nie powinien, no ale różnie bywa. Tylko znowu na jakie, żeby nie robić drastycznych zmian i nie minąć się z rzeczywistością? Ja do niego mówię Kilu, Kilut, Kiluś, Kila-Lila albo Żabciu :evil_lol:



Ostatnio z ciekawości sprawdzałam po dacie zdjęć- pierwszy nasz wspólny spacerek z Kilem był dokładnie 11.11.11r. Czyli minął już rok, odkąd się poznaliśmy i jakieś 11 miesięcy odkąd Kiler jest ogłaszany...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[B]biscuit[/B] dziękujee!!

odnowiłam ogłoszenia z nowym tekstem :)

Zapraszam do karmienia naszych Krakowskich psiaków :smile:
[URL]http://www.karmimypsiaki.pl/psiaki[/URL]
Mazurek,Kiler,Pirat,Balbina,Edi,Gonzo,Riwer, Titto,Wedel,Malwa - to psiaki z naszego schroniska.
(Kiler strona 4, zachęcam :-D )

Link to comment
Share on other sites

Dzięki :)

No to zaczęło się... idę w stronę boksów R, nie słyszę Kila. Podchodzę, wszystkie psy biegają, druga klata od końca pusta. Wchodzę do boksu zero reakcji. Dopiero jak kucnęłam przed budą i zaczęłam wołać wyszedł. Na spacerze zachowywał się normalnie, mam wrażenie, że nawet cieszył się bardziej niż zwykle, ale to siedzenie w budzie u niego nie jest normalne. On szczeka za każdym razem jak mnie widzi z daleka z innym psem, jak tylko coś się dzieje to czai i biega po boksie, a teraz nic.
Domku potrzebujemy :(

Link to comment
Share on other sites

Ogłoszenia co chwilę aktualizuje, w weekend przejrzę wszystkie portale na których miał robione i postaram się poodświeżać co wygasło.

Tych tu jeszcze nie było:
[CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-gnCGT8JhjkQ/UIO6vD94KUI/AAAAAAAAYDk/9cWwSLnqu00/s720/IMG_8305.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-mqJJDAHtd3k/UIO9g3MXIUI/AAAAAAAAYQc/SZsGOhYfrgI/s512/IMG_8309b.jpg[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-4bNa-jC6iis/UIO63Rv4cRI/AAAAAAAAYEM/tVKzp50LTuk/s512/IMG_8316.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-LpB-nBRnocA/UIO6pSuW9vI/AAAAAAAAYDM/R6z1ft3F05A/s512/IMG_8302.JPG[/IMG]
[CENTER]
[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-HzWSKx_SAME/UIO6w_Mg56I/AAAAAAAAYDs/xUx_m6l1emY/s512/IMG_8306.JPG[/IMG]

[/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[CENTER]Cześć Kiler, Żabo moja. Podobno święta to czas cudów. Więc życzę Tobie, i sobie, takiego właśnie cudu. Żeby ktoś Cię w końcu dostrzegł i pokochał. Dał Ci dom, najlepszy na świecie. Bez luksusów, kominka i marmurów, wystarczy ciepły kąt i miłość. Żebyś miał codziennie to na co zasługujesz. Żeby ten Ktoś, patrząc na Ciebie, widział to co ja, albo jeszcze więcej. Żeby ta zima w schronisku była Twoją ostatnią, żebyś kolejne święta (najlepiej już Wielkanocne) spędził ze swoją rodziną.
I tyle wystarczy, bo po co nam więcej :)
[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-VueAB0DjKlQ/UMfBfmBVHhI/AAAAAAAAaLs/PseNl-xTjsY/s720/IMG_9614-2.jpg[/IMG]

[/CENTER]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#0000ff]No w końcu poznałam Kilusia Milusia:loveu:
Na zdjęciach chłopak wydaje, się dużo większy niż w rzeczywistości.
Jednym słowem super pies! Jak kogoś pozna bliżej to jest tak wpatrzony w człowieka, że aż miło!
Dziw bierze, że jeszcze nie znalazł swojego domu...[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Przy okazji odkryłyśmy, że Kil Lil nie tyka surowego mięsa :eviltong: przyniosłam mu porcję kawałków z indyka (chrząstki, mięso) i musiałam rozdać innym psiakom, bo Kiler nimi pluł, wybredna małpa :evil_lol:

Schudł trochę na zimę, ale na szczęście nie za dużo i wygląda dobrze.
[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Va4pZbulhto/UMfBWDsNs-I/AAAAAAAAaLE/nJs2ng7FMqA/s720/IMG_9608-2.jpg[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-YC3kOXE3Q-8/UMfBRwX5EsI/AAAAAAAAaK0/WLdPNvv9fzM/s512/IMG_9606-2.jpg[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-9XDFOpDRWlU/UMfBOgBsSbI/AAAAAAAAaKk/P_-mf0TetZg/s512/IMG_9604-2.jpg[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Rds864QQ-wA/UMfBJ_JyUrI/AAAAAAAAaKM/8mys5OH86Xw/s720/IMG_9600-2.jpg[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-WzUmju8hdCs/UMfBZXKRd0I/AAAAAAAAaLU/PjZTRw79XZ8/s720/IMG_9611-2.jpg[/IMG]

zdjęcia sprzed świąt, teraz nie mamy śniegu, a Kilu nie ma kubraczka..
[/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Guest Sihaja

Dopiero teraz tu zaglądnęłam i widziałam, że ktoś już wcześniej o tym pisał. Nie ma szans, by ktoś, kto ma rodzinę i w miarę równo pod czaszką a nie zna się dobrze na psach, wziął psiaka o groźnie kojarzącym się wyglądzie - a taki niestety ma ten pies - i o imieniu Kiler. Ludzie idą za pierwszym wrażeniem i skojarzeniami. To odstrasza.

Psy nie przywiązują się mocno do tego jak je kto woła. Nazwijcie go w ogłoszeniach jakoś fajnie... Jak ktoś go adoptuje, na 90% nazwie go i tak po swojemu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sihaja']Dopiero teraz tu zaglądnęłam i widziałam, że ktoś już wcześniej o tym pisał. Nie ma szans, by ktoś, kto ma rodzinę i w miarę równo pod czaszką a nie zna się dobrze na psach, wziął psiaka o groźnie kojarzącym się wyglądzie - a taki niestety ma ten pies - i o imieniu Kiler. Ludzie idą za pierwszym wrażeniem i skojarzeniami. To odstrasza.

Psy nie przywiązują się mocno do tego jak je kto woła. Nazwijcie go w ogłoszeniach jakoś fajnie... Jak ktoś go adoptuje, na 90% nazwie go i tak po swojemu.[/QUOTE]
znając realia adopcji w Schronisku, nie zgadzam się z wypowiedzią, że "nie ma szans" ;)

a w ogłoszeniach ma imię Kilu/Kiluś.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Dzisiaj zdarzył się cud. Przyjechali ludzie zainteresowani adopcją Kilera, akurat weszli do schroniska, jak byłam z nim na spacerze. Bardzo sympatyczne, młode małżeństwo. W zasadzie są na niego zdecydowanie, zapisali się na wizytę. W pierwszym momencie jak powiedzieli że są zainteresowani adopcją tak się zestresowałam, sama nie wiem czym, nie mogłam się w ogóle wysłowić :eviltong: Kiler chyba nie zrozumiał, że to jego szansa, bo zamiast okazać im chociaż trochę zainteresowania siedział wpatrzony we mnie, a jak próbowałam sobie pójść i zostawić go z ludźmi i Paoii chciał iść za mną. Chociaż nie ukrywam, że cieszyło mnie trochę to wpatrzenie we mnie mojej Żaby :loveu::roll: Na szczęście potraktowali to na plus, jako objaw przywiązania do opiekuna :)
Jak go odprowadziłam do boksu wstąpiła we mnie taka euforia, że całą drogę do domu jechałam z mimowolnym uśmiechem (mogło to dziwnie wyglądać, biorąc pod uwagę że jechałam sama :evil_lol:)

Jest jedno ale. Niecałą godzinę wcześniej, na wizytę na Kila zapisał się ktoś inny :-o Nie wiem czy to dobrze czy źle, bo nie mam pojęcia kto to, ale będziemy próbować dowiedzieć się czegoś w KTOZie i wydać go jednak Julii i Wojtkowi.
Nie mam pojęcia, jak to możliwe, że jednak dnia są 2 osoby chętne na psa, który od 4,5 roku siedzi niezauważany przez nikogo!


W każdym razie trzymajcie kciuki. Za adopcję, dobrą adopcję. Będę donosić na bieżąco jak się sprawy mają ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...