Najcudowniejszy Kiler świata, po 4,5 latach w schronisku MA DOM!!!!!!!!!!!!!!

[faith35]

Mam nadzieję, że będą jeszcze telefony o Kilera! :) W końcu "ktoś" się znajdzie... ;)

[Noelle]

Kilerek dziś był ze mną na spacerku w zastępstwie :) co prawda chłopak przywitał mnie średnio miło, ale potem spacerkowe szaleństwo i przytulanki :loveu:

[faith35]

[quote name='Noelle']Kilerek dziś był ze mną na spacerku w zastępstwie :) co prawda chłopak przywitał mnie średnio miło, ale potem spacerkowe szaleństwo i przytulanki :loveu:[/QUOTE]
Haha, bo to tylko "swoich" sie toleruje :evil_lol:
Moja tymczasowa sucz na nieznanych warczy, a potem.. szczeka :diabloti:

[Avaloth]

Natalia dziękujęe:loveu::loveu::loveu:
W sensie, że szczekał czy coś więcej? On zawsze szczeka, ale to tak z podekscytowania chyba :lol:

[Noelle]

ząbeczki widziałam :D hahaha, ale super psiak z niego, mega posłuszny :loveu:

[phase]

A gdzie są fotki kąpielowe? :eviltong:

[Maksy]

I hoop do góry !

[Avaloth]

Jakoś tak wyszło, że Kilu dalej nie wykąpany :oops::eviltong:

[klaudia_ko1]

Jestem na zaproszenie ;). Oczywiście zaznaczam i postaram się o ogłoszenia dla niego :D.

[Avaloth]

Dziękujemy bardzo, każda nowa 'ciotka' mile widziana :)

[phase]

[quote name='Avaloth']Jakoś tak wyszło, że Kilu dalej nie wykąpany :oops::eviltong:[/QUOTE]

No nie. :evil_lol: Ale fotek kąpielowych nie odpuszczę. :D

[Avaloth]

Jeśli tylko dojdzie do kąpieli to fotki będą :D
a póki co żyjemy i mamy się dobrze
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-VrDWF3owZcE/UCQKBl8BRxI/AAAAAAAATCE/XAAUhlgZbPA/s512/IMG_4275.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-qY8nU55NWi0/UCQKAFtZC6I/AAAAAAAATB8/XXvRgmd0Hw0/s512/IMG_4272.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[margoth137]

przecie Kilerek czyściutki:diabloti:

[phase]

No tak mi go szkoda, że bez domku jest. :( Ale dobrze, że chociaż ma dobre duszyczki przy sobie. :)

[shera9]

Killer uśmiechnięty pysio:) Słusznie napisane,że szeroki uśmiech.Spodobał mi się;)

[Avaloth]

Uśmiech ma najpiękniejszy, bo bullowaty :)
Zero odzewu z ogłoszeń, zero zainteresowania w schronisku.. A odkąd z nim wychodzę (to już prawie rok) chłopak zdecydowanie posiwiał.. Na szczęście chęci do życia ma nadal bardzo dużo ;) I nadziei na dom...

[phase]

Ja w schronisku z jednym bullowatym wychodzę 3 lata, dopiero w tym roku miałam pierwszy tel w sprawie Gosa, niestety nie udany, ale był. Mimo to nie tracę nadziei, że ktoś go wypatrzy, mimo że ma 9 lat.

[Avaloth]

Mieliśmy się kąpać w tym tygodniu, ale pogoda pokrzyżowała nam plany... I coś czuję, że trzeba będzie to odłożyć na czas nieokreślony, bo już gorąco nie będzie. No ale zobaczymy.

A że nie mogę cos Kilera nauczyć leżenia na komendę, ostatnio postanowiłam popróbować ze sztuczkami, i tak jesteśmy w trakcie nauki obrotu, całkiem dobrze nam idzie :D i kto powiedział, że starego psa nie da się nauczyć nowych sztuczek niech się wypcha :evil_lol: Chociaż, Kilu młodzik przecież, przynajmniej psychicznie :loveu:

[magdyska25]

E tam....ja również twierdzę, że stary czy młody- to da się nauczyć jeszcze wiele- potrzebny tylko czas i cierpliwość :)

[Alicja]

czy tutaj mogę poprosić o głosy na Białą Podlaską ??
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232080-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesie%C5%84!/page10#post19676842[/url]

[Avaloth]

Byłam dzisiaj z Kilem na spacerku po 1,5tyg przerwy (miałam poprawki na studiach, a że ja jestem leniem i zostawiam wszystko na ostatnią chwilę, nie miałam szans się wyrwać w tym czasie do schroniska), jak ja uwielbiam tego psa:loveu: Jest tak kontaktowy, tak cudowny, taaaki kochany :loveu:
Dopiero drugi raz ćwiczyłam z nim obrót, a on już kapuje o co chodzi :) Zostaje w siadzie coraz ładniej, genialny jest ten pies po prostu.
A ja już cholera nie wiem co robić, żeby mu znaleźć dom. Ogłoszenia ma cały czas, pakiety już miał 2 razy robione, ja cały czas ogłoszenia odświeżam i dorabiam, na niektórych serwisach ma po kilka nawet. Na boksie wisi karteczka z opisem, był na ulotkach rozdawanych w tramwaju... i nic, zero, kompletne zero. Jedyna sensowna osoba, która się nim zainteresowała to pani ze śląska bodajże o której pisałam jakiś czas temu, ale dom z psem i kotem, więc odpadł.
Pracuję nad przekonaniem pani Beaty do umieszczenia go w gazecie Krakowskiej albo Dzienniku, mam nadzieję że się uda, jeśli nie poszukam jak to działa i mu takie ogłoszenie wykupię.
Nie wiem co jeszcze zrobić, poradźcie proszę, bo ja tego psa nie odpuszczę, a bezsilność mnie dobija.

[magdyska25]

Jeżeli masz możliwość to wydrukuj opis+fajne zdjęcia na A4 i poobklejaj zoologiki + lecznice wet (oczywiście zgoda właściciela być musi).
Możesz też spróbować w innych miejscach, np. tablicach ogłoszeniowych w gminie.

Czasami ludzie szukają psa ale nie koniecznie w necie.

[Avaloth]

Wczoraj kochana Noelle rozniosła kilka ulotek z Kilem, które zostały z akcji w tramwaju.
Właśnie miałam zamiar przerobić plakat i z nimi pochodzić, porozwieszać, wydarzenie na fb też mu chyba zrobię, nie zaszkodzi.

Ktoś chce zobaczyć Kile-lile?:loveu: Mam parę nowych zdjęć :razz:

[paoiii]

Ja chceee!! Kila nigdy dośc ;d

[magdyska25]

No ba! jeszcze pytasz? ;)