Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Oj tak.
To zawsze dla mnie jest miernikiem.
Mam "jedzące" zwierzaki i jak tylko któreś odmawia to pędzę do weta i nigdy się nie pomyliłam.
W ubiegłym roku mieliśmy w Wielki Piątek sterylizację.
Na szczęście nasz wet był na miejscu.
Sunia którą adoptowali moi Rodzice także nie chciała zjeść kolacji. Okazało się że ma 39,3.
Badania i na stół. Na szczęście początek, więc bez komplikacji.
Wcześniej, w poprzednim domu dostawała zastrzyki hormonalne i to prawdopodobnie one przyspieszyły ropomacicze.
Tuż przed adopcją miała wypadek i pełna narkozę , chcieliśmy odczekać trochę ale planowanie to lipa.

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

Janeczko no i jak psiulek??? Jak on się czuje? Musi być lepiej:)
Edit: a tu staruszeczek w potrzebie, oj! [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252795-Fenomen-skrajnie-wyniszczony-kaleki-staruszek-już-u-mnie-potrzebna-pomoc-i-rady?p=22111362#post22111362[/url]

Edited by Marycha35
Posted (edited)

Dwa tygodnie jak diagnozujemy i leczymy.
Tydzień kroplówek, zastrzyków ,leków i nerwów. Cały czas jeden wskaźnik bardzo podwyższony.Ponowna rozszerzona morfologia i znowu czekanie.
Zrobiliśmy prześwietlenia żeby upewnić się czy to nie nowotwór kości. Na szczęście nie.
Ale wet od rtg sugerował obejrzenie prostaty. W pierwszym usg była niepowiększona i bez torbielowatości. Ogólnie badanie wyszło bardzo optymistycznie , zwłaszcza jak na szesnastolatka.
Właśnie wróciliśmy z ponownego usg. I jakby innego psa oglądano. Jest zapalenie woreczka żółciowego i powiększona wątroba.Trochę piasku w nerkach.W grę wchodził także Cushing. Ale także nie.
W sumie zaliczyliśmy ośmiu wetów plus wet opisujący zdjęcia.

Edited by jaanka
Posted

O matko... żeby choć diagnoza jednoznaczna się pojawiła...
Prostata potrafi być baaardzo "wredna", dlatego jestem wielką "fanką" kastracji ;)
Kciuków nie puszczam za zdrówko psinki!

Posted

Z prostatą jest zgodnie z wiekiem, monitorujemy. Dlatego mojego weta zdziwiło to że jest mała i bez torbieli, mnie zresztą też.
Diagnoza jest. Leczymy stan zapalny woreczka i wątrobę.
Jak znajdziemy jeszcze coś w skarpecie to zbadamy serduszko.
Osłuchowo jest ok.

Posted

Jak ktoś mi choruje to odechciewa mi się wszystkiego.
Leczenie pewnie potrwa, mam nadzieję że będzie skuteczne.
Nasz wet go zna od wielu lat.
Wiem że pies jest wiekowy, ale chcę żeby jeszcze pobył z nami w dobrej kondycji.

Posted (edited)

Dziękujemy.

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/983/23ac18b8d0e4b3f2med.jpg[/IMG][/URL]

dwa wagoniki


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/983/0c40f6decac00ad1med.jpg[/IMG][/URL]

Kto nam przeszkadza w wypoczynku?


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/983/22f5d31bc0538842med.jpg[/IMG][/URL]

Z zieloną lalunią :(


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/981/82ed9b6b11186c53med.jpg[/IMG][/URL]

Lateksowy niemowlęcy materacyk ma duże powodzenie.
To był dobry zakup.

Edited by jaanka
Posted

[quote name='savahna'] tylko ten czarno-biały dziwny jakis.:-o[/QUOTE]

A to jest mały zadzior.Pierwszy wszczyna awantury.
Długo nabierał pewności siebie. Ponad rok trzeba go było wynosić na siusiu. Sam nie chciał.
Chyba bał się że nie będzie mógł wrócić. Niosłam go w jedną stronę a on pędząc z powrotem do domu załatwiał co trzeba, jeżeli się nie udało to powtarzaliśmy ten trick ;)
Spędził dziesięć lat swojego życia na ulicy.Jak tylko się dało to trafił do nas.
To długa i zawiła historia.

  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...