piechcia15 Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 i znowu Pabianice.... centrum miasta i działki, o których istnieniu nikt nie wie, a tam psy... Oczywiście mają bronić posesji. Działki są nielegalnie postawione, więc ludzie nie chcą z nikim gadać bo się boją. [B]dobermanka[/B] [B]Tekila[/B] Na jednej z działek mieszka w szopie dobermanka Tekila. Ma ok 5lat.Ma też właściciela obok w kamienicy. Do szopy oddał ja ok 2 lata temu jak urodziło się dziecko, bo bał się że krzywdę zrobi, mimo iż nie było takich sygnałów. Sunia jest karmiona byle jak ale jest. Napewno nie jest zaszczepiona, odrobaczona a tym bardziej wysterylizowana. Łagodna do ludzi, spragniona kontaktu, niewybiegana, skumulowana energia:( Nie wychodzi na spacery.Cały czas tam siedzi. Właściciel nie wie nawet czy akceptuje psy i czy umie chodzić na smyczy, bo takiej nie ma:( Sam ostatnio wspominał, że chyba ją komuś odda, ale nie ma komu. :( [CENTER][IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080660.jpg?t=1331589553[/IMG][IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080661.jpg?t=1331589547[/IMG][IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080656.jpg[/IMG] [/CENTER] [B]sunia mix ratlerek/jamnik?[/B] kolejna działka z gratami i kolejny pies:( Weszłam do niej przez płot. Zamiast budy ma starą szafkę (tam spała zimą!!) w miskach syf i pomyje. Sunia przekochana, lgnie do ludzi, piszczy i płacze ze szczęścia. Myślę, że ma ok 8lat.Ktoś ją pewnie odwiedza, bo chuda nie jest, ale co to za życie. [CENTER][IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080668.jpg?t=1331589619[/IMG] [/CENTER] [B] 2 stare ONki[/B] :( Czarny jest w opłakanym stanie.Siadły mu tyle łapy, czasem chodzi, czasem nie. Ma skołtunione futro i ogromny ból w łapach, chodzi i piszczy. Właściciel na zime zabierał go do domu, ale w tym roku już nie:( Nie chce go oddać bo ma tu pilnować:( Jak na te warunki to pies jest do uśpienia bo cierpi:( :placz: Pies ma ponoć 15lat!! wydaje mi sie że on wbrew pozorom jest chudy:( [CENTER][IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080679.jpg[/IMG] [/CENTER] Drugi rudy owczarek jest na łańcuchu:( Jakiś pracownik, który naprawiał tam rury poluzował mu obrożę i wzmocił budę bo się zapadała. Pies ma ogromne guzy na jądrach:( ledwo chodzi i się załatwia. Właścicielka nie chce go oddać ani uśpić:( Może chociaż dla dobermanki i małej suni znajdziemy jakiś dom?? Bo z tymi właścicielami jeszcze da się dogadać, a z ONkami to ciężka sprawa. Moja znajoma chodzi i je dokarmia codziennie:( gdzie się da wejść to wchodzi a gdzie nie, to przez siatkę karmi. [B]kontakt: 692486565, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B] sory za słabe zdjęcia ale robione wieczorem i na szybko:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 to szopa dobermanki Tekili. W porównaniu z resztą to hotel !! [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080642.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080647.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080648.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080655.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080663.jpg?t=1331589869[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080659.jpg?t=1331589864[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 a to rezydencja rudej suni :( weszłam przez płot i włożyłam jej tam koc [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080651.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080652.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080666.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080672.jpg?t=1331590006[/IMG] czarny staruszek [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080681.jpg?t=1331590048[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 i jeszcze Tekila [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080685.jpg?t=1331590053[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080686.jpg?t=1331590051[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 jak ta dobermanka i ruda sunia zimę przetrzymały??!! KOSZMAR! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikab Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 Boze kolejny koszmar!!!najbardziej zal tych ONków,trzeba zawiadomic jakąs fundację,patrol pro zwierzęcy,trzeba te psy odebrac tym zwyrodnailcom,przeciez one niewyobrażalnie cierpią!!!!!Moze lepsza byłaby eutanazja dla tych biednych ONków niz zycie w tym piekle.Co dalej?co z nimi bedzie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
storozak Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 masakra jakaś.... nie mam słów:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 OMG popłakałam się czytając opisy i oglądając zdjęcia.... A nerwy to ja mam prawie stalowe... Koszmar.... Tekila piękna, trzeba cos z tym zrobić, jest tam w okolicavch jakaś dobra organizacja prozwierzęca? myślę iż onków napewno tam nie zostawią, bo koszmarnie cierpią, "jedzenia" tych psiaków to wolę nie komentować nawet.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bira Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 Piekna ta dobka:-) boxe, jak ona tam zime przezyla... Dobki to takie cieplolubne psy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 jakie śliczne , jak one żyły w zimie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 o nieeeeeee :( dwie sunie biedne, ale te ONki to skandal!!! to jest maltretowanie zwierzát i myslé ze dziadu trzeba powiedziec ze albo psa odda albo policjé mu sciágniesz. nie moze byc tak ze pies chodzi i placze z bólu albo lezy bo isc nie moze! To juz u Was w schronie mialby lepiej! Trzeba najpierw te ONki ruszyc, potem zajác sié suniami myslé, kazdy dzien to tortura dla nich tam. Piechcia - rusz to pls! Pomogé z kosztami leczenia, ale zabierz je stamtád! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 Koszmar!Trzeba koniecznie powiadomić policje!!! Zabrać te biedne psiaki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 nawet słów mi brak po tym co ostatnio się widzi:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 13, 2012 Author Share Posted March 13, 2012 najbliższa jakaś organizacja jest w Łodzi, ale taka interwencja zakończy się zabraniem psa do schroniska a tego nie biorę pod uwagę:( Te stare psiska trzeba zabrać do bezpiecznego cichego dt albo uśpić. Co to za życie dla psa w schronisku, który 15lat żył na łańcuchu w ciszy i spokoju.? nie oddam ich do schronu a nie mam ich gdzie zabrać. Zrobić interwencję to nie problem to 5 min roboty ale co dalej? gdzie je zabrać? A poza tym to typ ludzi, którzy wezmą następnego psa. Z resztą sami to powiedzieli:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 Piechciu, tam gdzie sá nie mozna im pomóc wiéc chyba lepiej zabrac je do schronu gdzie mozna przynajmniej je leczyc?? na co czekac? przeciez nie znajdziesz DT dla 2 starszych psów. Napisalam do Temidy -Lódzki TOZ. Uwazam ze interwencja jest lepsza niz czekanie i nicnierobienie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 [quote name='emilia2280']Piechciu, tam gdzie sá nie mozna im pomóc wiéc chyba lepiej zabrac je do schronu gdzie mozna przynajmniej je leczyc?? na co czekac? przeciez nie znajdziesz DT dla 2 starszych psów. Napisalam do Temidy -Lódzki TOZ. Uwazam ze interwencja jest lepsza niz czekanie i nicnierobienie...[/QUOTE] Też tak uważam. To straszne w jakich warunkach żyją te psiaki. Czarny biedak musi strasznie cierpieć :placz: Nie można tak go zostawić, on musi mieć pomoc, albo skrócenie cierpienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 14, 2012 Author Share Posted March 14, 2012 ale z tymi właścicielami nie ma kontaktu:( albo się ich spotka albo nie:( w schronisku nie będą ich leczyć. Więc wg mnie powinno się je uśpić tam na miejscu w ich "domu" można by było od razu je zakopać zgodnie z naturą a nie do lodówki:( tą małą to planowałam zabrać ale nie mam gdzie jej umieścić muszę mieć jakiś dt:( pomóżcie mi rozsyłać wątek:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 nie przesadzacie troche? pies przeżył tam 15 lat -jeśli warunki byłyby katastrofalne to nie dożyłby takiego wieku! Nawet w dobrych luksusowych warunkach pies 15 letni ma wiele dysfunkcji -tak jak starszy człowiek ale to ni9e znaczy by go zaraz usypiać albo zabierać z miesca ktore zna i na swoj psi sposób kocha! Oczywiście opieka wet jak najbardziej wskazana ale na miłość boska po co zaraz usypiac?! W Boga bawić się chcecie? Pies chodzi je i zyje... zyje tka jak zyją ludzie w wieku podobnym do niego i jakoś nikt nie krzyczy UŚPIĆ! Jeśli takie miłośniczki jesteście to poprawcie mu byt -lepsza buda lepsze posłanie jedzenie opieka wet a nie siedząc za komputerem nie ruszając tyłka z domu o eutanazji krzyczycie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 no oki, ja wcale nie uwazam ze te ONki trzeba uspic, daleko mi do tej opinii. myslé ze wyciáganie kolejnych psów nieadopcyjnych i chorych na drogie hotele jest utopiá a chyba Piechcia wlasnie do tego zmierza. Moze zatem wezwac weta na miejsce zeby psy obejrzal choc - podal srodki na pchly, robaki, steryd czy cokolwiek zeby psa nie bolaly stawy jak chodzi. Wtedy mozna polowac na wlasciciela i poprosic czy zgodzi sie wydac psy do weta na przeglád. Zrobic im generelny przeglád u weta - krew, USG, pazury i co tam jeszcze. To chyba jest bardziej realne niz szukanie hoteli i deklaracji. I na pewno lepsze niz wizja eutanazji lub nicnierobienie do tego czasu :OOO Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 dziękuję Magdo za opinię. Mimo to jestem nadal za eutanazją tych dwóch psów i uratowaniem 2 pozostałych. Były próby dogadania się z właścicielami ale nic z tego, nierealne. Magda o jakim ty leczeniu i diagnostyce mówisz, skoro one nawet karmione nie są codziennie!! zimą przy -20st, nie miały ani źdźbła słomy i kropli wody!! Czarny owczarek ledwo chodzi. Raz sie podnosi a raz nie. Jego buda to jakaś stara szafa, namoknięta i spróchniała.Facet przychodzi tam co jakiś czas bo ma gołębie. Rudy Onek ma tyle guzów na jądrach że ledwo chodzi. Jeden jest wielkości co najmniej dwóch pięści albo i większy, jest jeszcze drugi, podobny.Lewno z tym chodzi, nie wspomnę o załatwianiu.A poza tym warczy gdy sie podchodzi.Trzeba uważać.To i jakim leczeniu mowa? Jego buda już dawno by się zapadła gdyby jakiś facet nie obił jej starymi dywanami. Z tą panią już wogóle nie ma dyskusji. nie biorę się za kolejne płatne dt czy hotele, ta opcja odpada. Kasy na leczenie nie mamy a poza tym to pewnie studnia bez dna.To stare psy które wiodły marny los, czyli pewnie mają dużo schorzeń. Czarny Onek oczywiście pewnie gdyby ktoś dał mu miejsce u siebie w ogrodzie, ostrzygł, dobrze odżywił, leczył stawy to może by się jakoś wyrobił. Rudy...taka poważna operacja, a nie wiadomo gdzie i ile przerzutów już ma. Oczywiście, ze chciałabym je umieścić w jakimś spokojny domu starości ale gdzie?do schroniska ich nie dam. A dokarmiać codziennie ich nie będę bo nie mam czasu, a poza tym właściciele sobie tego nie życzą i za każdym razem jak się tam wchodzi to jest ryzyko, przyłapią nas albo i nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Mój Boże,co za dramat,podłośc ludzka nie ma granic. Patrzą na te chore onki i nic nie robią,oby ich też tak potraktowano na starość. Mała sunia i dobermanka mają szanse na dom,ładne są i w miarę młode. Może rzeczywiście weta do tych onków sprowadzić,niech choć ulży w ich cierpieniu i oceni ich szanse na dalsze życie. Trzeba chyba robić składkę na weta,co sądzicie o tym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted March 16, 2012 Share Posted March 16, 2012 jamyślę tak: wet - TAK niech sie wypowie operacje - tak lepsze budy - tak słoma na zimę - tak i nie trzeba codziennie doglądać -raz dwa razy na tydzień wystarczy by podkarmić -przecież 15 lat żyją i żyją.... NO chyba że wet. wypowie sie inaczej... Co do 2 pozostałych to jak najbardziej potrzeba im domów. Ta dobermanka mieszkała w blokach? Jak sie zachowywala? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 16, 2012 Author Share Posted March 16, 2012 w kamienicy obok mieszkała. Dziś pojawiła sie propozycja ze strony fundacji Nadzieja Dobermana. Mogą się nią zająć. Trzeba tylko zawieźć ją do hotelu pod Częstochową. Muszę tylko załatwić od właściciela zrzeczenie. W domu ponoć grzeczna była. Co do ONków. Nie upieram się przy uśmierceniu psów, ale przecież takie ogromne guzy na jądrach muszą strasznie boleć. Przecież widzę jak on chodzi. Ten ze stawami też strasznie cierpi. Mi o to chodzi, że nie dosyć że żyją w takich warunkach tyle lat to jeszcze przyjdzie im tu umrzeć i to pewnie w długich męczarniach bo to takie choroby są co nie zabijają w ciągu jednego dnia tylko wykańczają długotrwale:( Poza tym do czarnego psa nie da się wejść, jest kłudka i drut kolczasty, a właściciel nie życzy sobie pomocy. Poza tym doszły mnie słuchy, że ponoć ktoś kupił ten teren i nie wiadomo co z tym się stanie:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted March 17, 2012 Share Posted March 17, 2012 a moze napisac by do nich list Ze znęca sie nad zwierzęciem ze trzeba leczyć walnac $ i ze mozemy pomoc w kosztach i żądamy zmian pod groźba kary Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 jakies wiesci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.