Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


Recommended Posts

Posted

Padłam normalnie :klacz: - świetne skojarzenie.
Stół w pracy właśnie wygląda podobnie tylko raczej butelki od wódki przeważają :evil_lol:. Znowu muszę się bronić przed piciem i "załatwiam ważne sprawy przez internet" ;).

Posted

O jacie, przez to zabieganie nawet nie widziałam, że futra się rozmnożyły :P Czy mogę poprosić o skrót info skąd jak i dlaczego?? :) Jakoś nie mogę się odnaleźć na dogo a na głębsze szperanie czasu brakuje bo rano do pracy trza lecieć :) Wymiziaj dziewczyny koniecznie od Nas i więcej fotek, filmików itp :)

Posted

Historia jest krótka - wzięłam szczeniaka na tymczas, nowy dom się zaczął klarować dopiero po miesiącu, ale już szczeniuchy nie byłam w stanie oddać i tak została :lol:.

Posted

Mamy już transporter, dzisiaj w końcu przyszedł :multi:.
Wrażenia pozytywne. Kurier przyszedł, więc młodą w pokoju zamknęłam, żeby się nie szwendała jak będę sprawdzać. Jak poszedł to ją wypuściłam i pierwsze co to od razu usiadła w nim (jeszcze nie skręcony był, czyli w jego połowie usiadła ;)) i spojrzała na nas wzrokiem "czego chcecie, to moje miejsce" :evil_lol:. Jak złożyłam to od razu wpakowała się do środka i po chwili kręcenia w kółko położyła się grzecznie :loveu:. Już nawet doszłyśmy do zamknięcia drzwiczek na trochę, do zjedzenia kości przy zamkniętych drzwiczkach i teraz odpoczynek od wrażeń ;). Myślałam, że będzie gorzej i trzeba będzie ją zachęcać jedzeniem do wejścia, ale miło mnie zaskoczyła paskuda kochana :loveu:.
Transporter jest ogromny i 2 Shiny by się zmieściły w nim, ale jak będzie musiała posiedzieć trochę to wolne miejsce się przyda na gryzaki czy zabawki :razz:. Hexę też spróbuję zapoznać z nową miejscówką, może się poczuje bezpieczniej w transporterze jak petardy będą i mniej stresować się będzie w sylwestra... To takie marzenia tylko, ale nadzieję trzeba mieć...

Posted

Łał, niezła Shina, szybko zaakceptowała transporter ;) Wiesz, to możliwe, moje psy przestraszone zawsze chowają się do szafek, pod ławkę, szukają "norki"... Może Hexa też uzna transporter za takie bezpieczne schronienie? Oby..

Posted

Do szafy już ją pakowałam i się nie dała - wolała łazienkę :roll:. Ale transporter i coś pysznego czekają na wypróbowanie ;). A młoda nie ma problemów z próbowaniem wszystkego i wchodzeniem w każdy możliwy kąt. Transporterowi musiałam wymontować drzwi, bo znalazła nową zabawę - zamknąć drzwi i złościć się że są zamknięte a w środku biedne samotne kosteczki czekają :evil_lol:. Tylko ona nie lubi ciepła i nie chce tam zbyt długo przebywać, najlepiej się śpi pod drzwiami i na podłodze, na dywanach raczej na dłużej się nie kładzie.

Zaraz zgram fotki i wrzucę jak się uda :razz:.

Posted

Weszłam i to jest moje
[img]http://images5a.snapfish.com/232323232%7Ffp63247%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D325%3A4%3A3276349nu0mrj[/img]

no co?
[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63276%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D325%3A4%3A3278349nu0mrj[/img]

i czego się cieszysz? :lol:
[img]http://images5a.snapfish.com/232323232%7Ffp63237%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D325%3A4%3A327%3B349nu0mrj[/img]

ciekawe czy to smaczne jest..
[img]http://images5a.snapfish.com/232323232%7Ffp63244%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D325%3A4%3A3273349nu0mrj[/img]

chyba tu czegoś brakuje.. drzwi?
[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63272%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D325%3A4%3A3283349nu0mrj[/img]


I to tyle na dzisiaj. Jest jeszcze kilka z zabawy kulą smakulą, kilkadziesiąt zaległych z zabaw z Hexą jedno z imprezki i więcej żadnych nowości nie posiadamy ;). Odkąd nie ma Hexoliny jakoś tak mniej intensywnie aparatu używam, ale w święta nadrobię :razz:.

Posted

[URL]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63276%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D325%3A4%3A3278349nu0mrj[/URL]
Sporo ma miejsca w transporterku :cool3: Jaaki słodziak z niej :loveu:

To dawaj resztę zdjęć :diabloti: A planujecie, że Hexa po świętach wróci do Was, czy raczej u rodziców zostaje? Ona chyba tam najlepiej się czuje, nie? ;) Ja sobie nie wyobrażam moich suk wziąć gdzieś poza dom, byłby koniec świata... Za to Frocie obojętnie gdzie śpi, co je i gdzie dom, byle by pańcia była :diabloti:

Posted

Transporter specjalnie jest większy, żeby mogła się wyciągnąć i nie marudzić że nie ma gdzie ogona wyprostować ;). Ona się ładniejsza zrobiła niż na samym początku :evil_lol:.

Chciała bym, żeby Hexa wróciła, ale jeszcze zobaczymy jak to będzie. Rodzice po dobroci nie oddadzą, a ona tam jest tak rozpuszczana, że też może później przeżywać powrót do musztry i robienia tego co ja chcę, a nie tego co ona sobie akurat życzy ;). Hexa od zawsze jest podróżniczką - jak miała 7 tygodni to pierwszą 18stkę zaliczyła, później w wieku 2,5 miesiąca tygodniowy wyjazd na wieś do Krzyśka rodziny i tak jakoś przywykła do jeżdżenia łajza jedna :lol:. Z Shiną za to jest problem, bo ona domator i wyjazdy owszem, ale nie do kogoś do domu, na spacer owszem. U rodziców staje się nadpobudliwa, wszędzie biega i nie ma czasu usiąść spokojnie - za dużo zapachów i pomieszczeń do wywąchania.

Zdjęć mi się nie chce teraz wrzucać :eviltong:. Porobiłam dzisiaj trochę, ale pogoda nie sprzyjała wcale - szaro, mało śniegu w lasku i do tego Shinulec za szybko się ruszał :shake:.

Posted

No trzeba nauczyć, bardzo przydatne jest. Hexę bez problemu mogę zostawić samą w zupełnie nowym dla niej mieszkaniu i się dobrze odnajduje - nie było wycia, piszczenia, paniki, po prostu sobie zwiedzała i buszowała pewnie po kuchni :evil_lol: (kiedyś na szybko do mieszkania musiałam ją wrzucić i zostawić). Gorzej jest jak pojawią się nieznajomi ludzie (też kilka razy zostawała z obcą dla niej osobą w nie swoim mieszkaniu), bo wtedy jest spięta i niepewna. Tylko nie myślcie, że podrzucam każdemu Hexę :eviltong:. Te miejsca były nieznane jej, ale mi bardzo dobrze znane - mieszkanie Aresa i jego właścicieli, poprzednie mieszkanie Krzyśka, mieszkanie jego rodziców, również w mieszkaniu babci zostawała wiele razy ;). Shina by pewnie miała wielki problem jak bym ją zostawiła samą gdzieś poza domem, tym bardziej jak by miał tam być ktoś obcy :shake:.

Posted

Chyba tych zdjęć nie wstawiałam (nie pamiętam :roll:).
Nie tylko Shina zagryza Hexę, Hexolinie też się zdarza zagryzać szczeniuchę ;)
[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63273%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3258976569349nu0mrj[/img]

A to zdjęcie dopiero dzisiaj dokładnie obejrzałam - Hexa ma ciekawą minę, a młoda trochę poskręcana jest :evil_lol:. Zapewniam, że z tej zabawy Shinulec wyszła bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu ;)
[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63283%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3258968693349nu0mrj[/img]

Posted

Yyy, nie mówiłaś, że masz takie psisko, podobno miał być szczeniaczek :D

Domek świetny ;)

Tylko o sylwestrze mi przypomniałaś, o losie znowu Baryła będzie szajby dostawała...

Posted

[quote name='zerduszko']Zdrowie... a psychika?? ;( [/QUOTE]
Przecież zdrowie fizyczne ważniejsze i jak rany tylko niewielkie to olać resztę trzeba :eviltong:.
Na tym drugim zdjęciu wygląda to jak by Hexa ją za głowę podnosiła i próbowała ciągnąć po podłodze :evil_lol:. Brakuje m tych ich szaleństw i łapania wszystkiego w locie :roll:.
Na psychikę to jej jeden pies dzisiaj na spacerze wjechał - poganiał ją najpierw chwilę, a później łapał za kark i potrząsał :crazyeye:. Dobrze, że się schroniła u mnie pod nogami to ją przynajmniej byłam w stanie ochronić przed jego doskokami (kieszeń pełna mięcha też swój udział miała, bo się nią interesował). Pies przy tym warczał i nie wyglądało to na niewinną zabawę. Już wcześniej mu się młoda nie podobała, ale aż tak niemiło jej nie traktował.. Psisko jest wielkości i postury rottka. Jego pani po chwili się zorientowała, że nam się nie podoba takie zachowanie i zabrała psa na smycz.

[quote name='Martens']Yyy, nie mówiłaś, że masz takie psisko, podobno miał być szczeniaczek [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG][/QUOTE]
To jest mały szczeniaczek - Hexa ważyła 13 kg jak miała 3,5 miesiąca, a Shina tyle waży w wieku 5 miesięcy ;).

[QUOTE]Domek świetny [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE]Już jest trochę w środku nadgryziony, bo musiałam przeczekać chwilę protestu i się nie wtrącałam w to co się w jej chałupce dzieje :roll:.

[QUOTE]Tylko o sylwestrze mi przypomniałaś, o losie znowu Baryła będzie szajby dostawała... [/QUOTE]My ostatniego sylwestra spędziłyśmy w łazience, a nowy rok pod kołderką chyba pół dnia leżałyśmy :shake:. W tym roku jeszcze nie mamy konkretnych planów, tylko chodzę i myślę co będzie najlepsze dla wszystkich... Rodzice dla psiska i tak są w stanie zrezygnować z wyjścia gdziekolwiek, więc teraz za i przeciw trzeba przemyśleć. Raczej ten czas w blokowiskach jest bardziej odczuwalny niż w tej naszej wiosce.. Dobrze, że chociaż Shinulec jest w miarę normalny w tej kwestii i ma gdzieś wystrzały (sprawdzone dzisiaj).

Posted

[URL]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63283%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3258968693349nu0mrj[/URL]

Faktycznie poza wybitnie ciekawa :diabloti:

Ech, dobrze, że kobieta chociaż zabrała psa, a nie wmawiała Ci, że skoro Twoja to suka to on na pewno jej nie robi krzywdy, tylko się tak bawią :diabloti:

Ło, to dobrze, że przynajmniej Shina na wystrzały nie reaguje ;) Fro też nie reaguje, Chibi zaczęła ostatnio, więc obawiam się, że Frotek od nich tą panikę przejmie :roll:

Posted

Kobieta na początku mówiła, że to zabawa, ale widząc (i słysząc :evil_lol:) moje wkurzenie psa zabrała bez gadania. Psisko poschroniskowe i ogólnie fajne, tylko Shina jakoś na niego tak działa :roll: (zresztą z wzajemnością..). Dzisiaj młoda ścięła się z bassetką, ale po chwili przemyślenia dalej szalały jak by się nic nie stało. Poszło o patyk, bo był za krótki i nie mogły razem go trzymać..

Niestety psy wyczuwają nastroje ludzkie i swoich pobratymców i zachowanie przejmują od nich :shake:. Shina pewnie ten strach przed psami gdzieś w oddali szczekającymi ma przez Hexę, tylko Hexa przestraszyła się czegoś innego (wtedy chyba dzików) a ta myślała że chodzi o to szczekanie.


Szczeniucha po wczorajszej i dzisiejszej zabawie z bassetką jest super grzeczna w domu i nawet jej się nie chce bawić kulą smakulą :razz:. Ja wracam zamarznięta, ale warto :cool3:.

Posted

Oj, to przejmowanie strachów to znam niestety nie tylko odnośnie wystrzałów.. Np. Chibi bardzo boi się szczekających psów przez to, że Luka ma swoje histerie na widok niektórych psów. Teraz zrobiła się też bardziej cięta przez Frotka, dlatego ich wspólne spacery ograniczam do minimum. Myślałam, że chwilowo, dopóki Fro się nie uspokoi, no ale na to się nie zanosi...

Zazdroszczę zabawy z bassetką :diabloti: Ja tak dobrze nie miałam i w tą zimnicę musiałam Frociastemu rzucać piłeczkę, a z sukami biegać, bo Chibi nie chciała się wyluzować i trzeba było ją rozruszać trochę :roll: Brrr.

Posted

Yhh ja też się boję przejmowania strachów, bo u mnie suczysko na wystrzał = zawał, a do tego duże obce psy nie zawsze kocha, zwłaszcza boksie, po kilku uroczych atakach :roll:

Posted

[quote name='Martens']Yhh ja też się boję przejmowania strachów, bo u mnie suczysko na wystrzał = zawał, a do tego duże obce psy nie zawsze kocha, zwłaszcza boksie, po kilku uroczych atakach :roll:[/QUOTE]

Pocieszę Cię, że czasem jest na odwrót - psy uczą się na strachy nie reagować ;) Luka np prawie już nie reaguje na pojedyncze wystrzały dzięki Frotkowi, a kiedyś wystarczył jeden, żebym miała na 3 dni spacery z głowy ;)

Posted

[B]zmierzchnica[/B]- Hexa trochę wyluzowała dzięki Shinulcowi i przestała mi ręce urywać w panice, ale to raczej ze względu na to żeby nie być 'tą słabszą', tak mi się wydaje. Wystrzałów jako takich jeszcze razem nie 'przechodziły'.
Z bassetką pani chodzi o tej samej porze co my, więc mamy ciekawe spacerki - ganiają się, biegają za tropami, Shina ją przyprowadza z krzaków, no i mamy okazję do ćwiczenia posłuszeństwa w rozproszeniach ;).

[quote name='Martens']Yhh ja też się boję przejmowania strachów, bo u mnie suczysko na wystrzał = zawał, a do tego duże obce psy nie zawsze kocha, zwłaszcza boksie, po kilku uroczych atakach :roll:[/QUOTE]
Nielubienie psów młode psiska bardzo szybko załapują - Shina jak tylko zobaczyła Hexy złość to szła z zębami :shake:. Przy próbie odczulenia Hexy na belga Shinulec prawie go zjadła, bo Hexa się przestraszyła :shake:.

[quote name='zerduszko']A Hexa wróci w ogóle?? [/QUOTE]
Wróci po sylwestrze, choćbym miała stoczyć krwawą walkę z rodzicami ;). Ale jak Shina zacznie cieczkować to znowu Hexę trzeba będzie wysłać na 'wakacje', bo sobie Krzysiek nie poradzi z nimi na spacerach, a do tego one dwie na smyczy i podbiegacz to by mogło być niezbyt wesoło i dla mnie bo też bym mogła sobie nie poradzić z odganianiem :roll:. Do cieczki się powoli przygotowujemy - chlorofilowe tabletki już są, spray też niedługo nabędę i psychicznie się zaczynam nastawiać że to tylko ten jeden raz i trzeba jakoś przeżyć :roll:.

[QUOTE]O nie, sylwester... Jakoś nie myślałam o tym do tej pory, ale będzie to ciężkie przeżycie u nas [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG]

Buziak dla Shiny [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG][/QUOTE]
Ja o tym cały czas myślę i kombinuję co będzie najlepsze dla psów. O wyjściu gdziekolwiek i tak nie ma mowy (nie pierwszy raz), więc tylko pozostaje pytanie gdzie się ulokować - u rodziców, w mieszkaniu u nas czy może jakaś inna ewentualność (najlepiej to do babci wyjechać; babcia mieszka w lesie z dala od cywilizacji, ale sąsiadów ma i też petard może trochę być).

Shinie z morduchy śmierdzi po podrobach, więc buziaki na jutro rano zostawię ;).

Posted

Jestem taka dumna z Shinulca, że muszę napisać. Przed chwilą wyjmowałam plecak z szafy i wysypały się z niego różne psie smakołyki. Oczywiście Shina zaraz zaczęła sprzątać i jak znalazła większe ciacho to poszła skonsumować w klatce :multi:. Sznurek też do klatki zaniosła i tam schowała - mądre dziecko :loveu:.

Posted

No to już wie, gdzie jest jej domek :loveu:
U mnie jakoś nie ma zaintresowania transporterkiem, miejsce jak miejsce, w łóżku albo na posłaniu Baryły jest fajniej :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...