Bgra Posted April 28, 2015 Author Posted April 28, 2015 Rozumiem, jestem z wami <3 Dziękuję:)nie uraziłaś mnie absolutnie :) wet mówi,dałbym mu szansę,gdyby to był mój pies,więc ? co miałabym powiedzieć?a ja nie? Quote
Guest Olimpijka Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 Dziękuję:)nie uraziłaś mnie absolutnie :) wet mówi,dałbym mu szansę,gdyby to był mój pies,więc ? co miałabym powiedzieć?a ja nie? Jeśli zaufany wet to pewnie tylko niech robi wszystko, by mały nie cierpiał... 1 Quote
Lili8522 Posted April 29, 2015 Posted April 29, 2015 Jeśli tylko wet daje szansę trzeba z niej korzystać! :) 1 Quote
Figunia Posted April 29, 2015 Posted April 29, 2015 Mogę tylko trzymać kciuki...a to tak niewiele. Quote
Bgra Posted April 29, 2015 Author Posted April 29, 2015 Jeśli tylko wet daje szansę trzeba z niej korzystać! :) dzięki Agusiu. Mogę tylko trzymać kciuki...a to tak niewiele. Figuniu,nie mów tak,Jestem wdzięczna za każde dobre słowo :) Quote
Figunia Posted May 1, 2015 Posted May 1, 2015 Z wielkim niepokojem ale jednak spytam: jak Aleś? Quote
Bgra Posted May 2, 2015 Author Posted May 2, 2015 Z wielkim niepokojem ale jednak spytam: jak Aleś? Agniesiu :) Ja się do pytania o Alesia przyłączam... Figuniu :) Kochane moje:) Ali ma się lepiej,nie zauważyłam żeby coś go bolało, chyba już mam psychozę,bo jak tylko słyszę,że się odwraca na posłaniu... ciągły ostry dyżur ;) Ataki pojawiają się prawie codziennie,ostatni łagodny z 10 sekund,po czym wstał i upomniał się o jedzenie. Gdyby ataki ustały,to w zasadzie sytuacja ogarnięta,już się nie gubi,orientacja wróciła,załatwia się na spacerkach,czasami tylko robi siku na podkład pod drzwiami wyjściowymi,spacery mu ograniczam,ponoszę na rękach i znowu pozwalam na chodzenie. Dalej życzy sobie do jedzenia tylko parówek i kurczaczka:)marchewką,ryżem,makaronem,kaszą pluje;)ostatnio chętnie zjadł do mięska namoczony wywarem chlebek,dzisiaj już nie ;) warzywa bleee ;) Oczodół dalej traktujemy Octeniseptem,Octenilinem,Solcoserylem. Z leków doustnych przyjmuje Vetmedin 2 x 2,5 mg,Karsivan 2 x 25 mg,Furosemid 2x 20 mg,VetoSkin 1 x dz Gabapentynę odstawiliśmy,bo to jednak nie padaczka. Quote
Figunia Posted May 3, 2015 Posted May 3, 2015 Dobrze, że jest lepiej, ale życzymy, by było jeszcze lepiej...choć trochę lepiej, bo pewnie o całkowitym powrocie do zdrowia nie ma co marzyć. Choć...cuda się zdarzają, więc wszystko możliwe...i tego życzę z całego serca biednemu Alesiowi i Tobie. Quote
Bgra Posted May 3, 2015 Author Posted May 3, 2015 Dzielny malutki :) Siły Alesiowi do przetrwania nigdy nie brakowało kiedyś ważył 3,5 kilo,jak go przez płot schronu w Łodzi w kartonowym pudle przerzucili,nie zagryzły go psy,które były na wybiegu,przeszedł i obcinanie jajek i ( pojawiła się martwica okolic rany )resekcję zębolków,potem w KŚ serduszko musiało się unormować żeby oczka usunąć,gałki pękły,trzeba było na ostro,operowali 4 godziny z powikłaniami,na stole dostał krwotoku :( link do wątku w Plaskatym Azylu http://plaskate.org.pl/w-nowym-domu/146/aleks Dobrze, że jest lepiej, ale życzymy, by było jeszcze lepiej...choć trochę lepiej, bo pewnie o całkowitym powrocie do zdrowia nie ma co marzyć. Choć...cuda się zdarzają, więc wszystko możliwe...i tego życzę z całego serca biednemu Alesiowi i Tobie. Figuniu,tyle przeszedł mój ukochaniec,nieba bym mu uchyliła,dziękuję :) Quote
Figunia Posted May 3, 2015 Posted May 3, 2015 nie powinien już cierpieć w ogóle, po tym co przeszedł... Quote
Bgra Posted May 3, 2015 Author Posted May 3, 2015 nie powinien już cierpieć w ogóle, po tym co przeszedł... widzę,że masz wątpliwości co do mojej i weta decyzji. Figuniu :)sama nie podejmę decyzji,tylko z wetem,jak uzna,że to ten czas...zaprowadzę Alesia TAM Wczoraj ataku nie było,dzisiaj też na razie nie,byliśmy na spacerze,zjadł całą michę :) Zzeka nas jeszcze toaleta oczodołu. Quote
Lili8522 Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Ja myślę, że Figuni tutaj chodziło o niesprawiedliwość życiową a nie o to, że Aleś powinien teraz udać się za TM. Tzn, że już tyle w życiu się nacierpiał, że teraz nie powinny go dotykać cierpienia tylko powinien cieszyć się super życiem z Tobą i super zdrowiem i w ogóle powinno być wszystko super :) A życie jak zwykle płata figle i ciągle pod górkę i to niesprawiedliwe :( Może się mylę ale ja to w taki sposób odebrałam :) Aleś bez ataków i tak trzymać! :) Quote
Bgra Posted May 4, 2015 Author Posted May 4, 2015 Ja myślę, że Figuni tutaj chodziło o niesprawiedliwość życiową a nie o to, że Aleś powinien teraz udać się za TM. Tzn, że już tyle w życiu się nacierpiał, że teraz nie powinny go dotykać cierpienia tylko powinien cieszyć się super życiem z Tobą i super zdrowiem i w ogóle powinno być wszystko super :) A życie jak zwykle płata figle i ciągle pod górkę i to niesprawiedliwe :( Może się mylę ale ja to w taki sposób odebrałam :) Aleś bez ataków i tak trzymać! :) Słońce,ja sama wątpliwości się nie wyzbyłam,dlatego tak zrozumiałam Figunię. Ataku wczoraj nie było. Pora na kąpiel,niby najwyższy czas a jakoś się boję,żeby się nie zdenerwował. Teraz siedzi pod bramką do kuchni ;)wiem dlaczego,czuje gotującego się kurczaka :)buczy sobie,chyba pogania ;) Quote
Figunia Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Ja myślę, że Figuni tutaj chodziło o niesprawiedliwość życiową a nie o to, że Aleś powinien teraz udać się za TM. Tzn, że już tyle w życiu się nacierpiał, że teraz nie powinny go dotykać cierpienia tylko powinien cieszyć się super życiem z Tobą i super zdrowiem i w ogóle powinno być wszystko super :) A życie jak zwykle płata figle i ciągle pod górkę i to niesprawiedliwe :( Może się mylę ale ja to w taki sposób odebrałam :) Aleś bez ataków i tak trzymać! :) Dokladnie o tej niesprawiedliwości właśnie myślałam. Dobrze mnie Lili zrozumiałaś, natomiast Maminka Alesia odebrała to nieco inaczej, bo wpatrzona w piesia, wyczulona jest na każdy sygnał, jaki on daje. Wiem kochana Ciociu, że masz na uwadze jego dobro i nie pozwolisz mu cierpieć. A skoro ma apetyt, czeka na jedzonko, to...jest dobrze. I będzie dobrze, wierzę w to! 1 Quote
Lili8522 Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Super Aleś ! Tak trzymaj :) Ciekawe jak tam po kąpieli... Quote
Bgra Posted May 4, 2015 Author Posted May 4, 2015 Dokladnie o tej niesprawiedliwości właśnie myślałam. Dobrze mnie Lili zrozumiałaś, natomiast Maminka Alesia odebrała to nieco inaczej, bo wpatrzona w piesia, wyczulona jest na każdy sygnał, jaki on daje. Wiem kochana Ciociu, że masz na uwadze jego dobro i nie pozwolisz mu cierpieć. A skoro ma apetyt, czeka na jedzonko, to...jest dobrze. I będzie dobrze, wierzę w to! Dziękuję Figuniu,tak z całego serca :) Super Aleś ! Tak trzymaj :) Ciekawe jak tam po kąpieli... Ali dobrze,nocami śpi ze mną,a rano z jego kołderkę przenoszę na posłanie i po spacerku Aleś tam czeka na mnie,aż wrócę z dyżuru,śladów po atakach nie zostawia,więc jest ok :) ostatnia kąpiel to chyba jakieś 2 tyg temu,nie jest więc tak tragicznie,po prostu sama się tych kąpieli Alesiowych boję,może jutro ;)nic nas nie goni. Quote
Figunia Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Pozdrawiamy i kcukamy mocno za zdrowie maleńtasa kochanego... 1 Quote
Bgra Posted May 5, 2015 Author Posted May 5, 2015 Pozdrawiamy i kcukamy mocno za zdrowie maleńtasa kochanego... :) :) :) dzisiaj do kurczaczka był kuskus ;)pomału mi pomysłów brakuje ;) Quote
Figunia Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Gdyby to był zdrowy piesek, tylko rozpuszczony niejadek, to bym rzekła, że najlepszym kucharzem jest głód - przegłodzenie grymaśnika. Ale w wypadku Alesia powiem tak : stawaj na głowie Ciociu, wymyślaj, zmieniaj, cuduj, byle Aleś był zadowolony i raczył zainteresować się jedzonkiem... Zdrowia i sił!!!!! Quote
Bgra Posted May 10, 2015 Author Posted May 10, 2015 Gdyby to był zdrowy piesek, tylko rozpuszczony niejadek, to bym rzekła, że najlepszym kucharzem jest głód - przegłodzenie grymaśnika. Ale w wypadku Alesia powiem tak : stawaj na głowie Ciociu, wymyślaj, zmieniaj, cuduj, byle Aleś był zadowolony i raczył zainteresować się jedzonkiem... Zdrowia i sił!!!!! Figuniu robię co mogę :)grymaśnik mój słodki,a Hanka tylko bokiem patrzy,czeka,może i dla niej jakiś okruch...niestety alergia,trzymamy się diety! karmię Alesia w łazience,zanoszę go tak,żeby Hana się nie spostrzegła ;) aż boję się napisać ,ataki ustały,Aleś jest w dobrej formie,tylko na dłuższe spacery,żeby Hana mogła się wybiegać,a Aleś nie siedział sam jeździmy wózeczkiem,lubi bardzo :) Quote
Figunia Posted May 10, 2015 Posted May 10, 2015 Biedne kruszynki, ale i Ty Ciociu musisz się nieźle nagimnastykować z nimi... Wspaniale, że Aleś w dobrej formie, oby tak już zostało!!!! Quote
Bgra Posted May 14, 2015 Author Posted May 14, 2015 Biedne kruszynki, ale i Ty Ciociu musisz się nieźle nagimnastykować z nimi... Wspaniale, że Aleś w dobrej formie, oby tak już zostało!!!! Figuniu sama wiesz jak to z maluszkami :)ciągle trzymam za Lonię :)oj będzie płacz... Ali ma się dobrze,pod pysiolek dostaje co lubi,kiedyś na szybko kupiłam saszetkę Chappi ;)nic innego po drodze niestety nie mogłam kupić,a kurczak miał dopiero wylądować w garnuszku :)i wiedziałam,co będzie,polubił tak,że dziennie mu daję,jako smaczek ;)nic innego z takim apetytem nie zajada ;)a ten sosik ;)normalnie rzuca się na miseczkę :) ataki ustały oczodół,aż bałam się pisać wcześniej ogarnęłam,jakieś 10 dni spokój :) na 19 maja jestem umówiona z Haną do groomera,uprosiłam,żeby Pani Karolinka poprawiła Alesiowy pysiolek,bo strasznie teraz asymetryczny ;) resztę będę dalej sama cięła,nie chcę go stresować :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.