elaja Posted May 11, 2012 Posted May 11, 2012 [quote name='abero']Wygląda bardzo podobnie, wręcz identycznie. Jeśli nie ma w karcie jakiegoś fałszerstwa (żeby np ukryć fakt zaciążenia w schronie), to przychodzi mi do głowy, że może już drugi raz tam trafiła? Dostała na imię Rosy (opiekunowie są anglojęzyczni) i tak ich podbiła, że myślą o zatrzymaniu jej. Nie byłoby jej źle: duzy dom, pół hektara ogrodzonego terenu, cztery psiaki do towarzystwa (wszystkie przygarnięte, sterylizowane, oczywiście) i dużo miłości. ja się im nie dziwię, bo to jest pies ideał :-)[/QUOTE] Masz szczęśliwą rękę do adopcji a przy okazji do eliminacji kolejnych dt;) Super , że suni się udało :loveu: Quote
abero Posted May 12, 2012 Posted May 12, 2012 No właśnie, klasyka z tymi znikającymi DT. Ale tak jak mówisz, dobrze, że tym paru psiakom uda się zdobyć super domy na zawsze. Quote
Aga-ta Posted May 12, 2012 Author Posted May 12, 2012 widze, ze Zafir ma teraz mnostwo atrakcji, caly czas gdzies jezdzi, a przede wszystkim widac, ze jest szczesliwy, Dosia chyba tez zadowolona z towarzystwa:):):) Bardzo sie ciesze, ze Armani juz w swoim nowym, prawdziwym domu:) Wystarczajaco dlugo sie poniewieral. Szczescia piesku:) Rosy CUDOWNA, ja rowniez moge sie wypowiadac o niej tylko w samych superlatywach. Nie dziwi mnie, ze panstwo chca ja zatrzymac:) (tylko jak zwylke dt troche szkoda). Trzymam kciuki za poniedzialkowy zabieg:kciuki: W schronisku sporo nowych psow (niestety nie mam zdjec). Z psiakow w typie rasy, sunia owczarka niemieckiego, zolty bokser, 2husky (szaro-biale psy), 2 collie (juz Lucyja wie), piekna, mloda sunia ogara, piesek w typie teriera gladkowlosy tricolor (mlody). Masa slicznych kundelkow. Nie ma juz suni czekoladowej husky i malej foksi. Quote
Aga-ta Posted May 12, 2012 Author Posted May 12, 2012 Kama, nadal wycofana. Boi sie ludzi. P.Ewa w trakcie czesania odkryla, ze sunia ma szrame na glowie, zarosla jej sierscia, ale po odgarnieciu jest blizna [IMG]http://i49.tinypic.com/103wqo3.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/11lsumx.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2j3sbh5.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/2uf34ox.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/vsdxq9.jpg[/IMG] Quote
elaja Posted May 12, 2012 Posted May 12, 2012 Prześliczna sunia . Swoich tymczasowych opiekunów też się boi czy tylko obcych ? Skoro pozwala na zabiegi pielęgnacyjne to chyba raczej zaufała opiekunom . Quote
Rudzia-Bianca Posted May 12, 2012 Posted May 12, 2012 [quote name='Lucyja']Tak, Armani już w domku :) Na fotce z nową rodzinką. Liczę, że fotek będzie dużo więcej jak państwo zalogują się na stronie fundacji. [IMG]http://img442.imageshack.us/img442/5161/img3729c.jpg[/IMG][/QUOTE] Dziękuję ... Tak się strasznie cieszę :) Quote
Aga-ta Posted May 13, 2012 Author Posted May 13, 2012 [quote name='elaja']Prześliczna sunia . Swoich tymczasowych opiekunów też się boi czy tylko obcych ? Skoro pozwala na zabiegi pielęgnacyjne to chyba raczej zaufała opiekunom .[/QUOTE] tak, opiekunow juz sie nie boi, w ogrodku tez juz sie czuje coraz pewniej, nawet ogon zaczela podnosic, jednak na kazdy dzwiek reaguje ucieczka do domu. Jedzenie to rowniez caly rytual: musi byc idealna cisza i spokuj. Wystarczy, ze podejdzie do miski, a przy drzwiach stanie inny pies i "fuknie" w otwor (p.Ewa karmi ja odizolowana od innych psow) zaraz odskakuje od miski i jedzenia juz nie tknie. Na spacerze wszystko budzi w niej lek, a najbardziej ludzie. W porownianiu do tego co bylo na poczatku jest zdecydowanie lepiej, ale i tak jej adopcja bedzie bardzo trudna Quote
beka Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 [quote name='Aga-ta']widze, ze Zafir ma teraz mnostwo atrakcji, caly czas gdzies jezdzi, a przede wszystkim widac, ze jest szczesliwy, Dosia chyba tez zadowolona z towarzystwa:):):) Bardzo sie ciesze, ze Armani juz w swoim nowym, prawdziwym domu:) Wystarczajaco dlugo sie poniewieral. Szczescia piesku:) Rosy CUDOWNA, ja rowniez moge sie wypowiadac o niej tylko w samych superlatywach. Nie dziwi mnie, ze panstwo chca ja zatrzymac:) (tylko jak zwylke dt troche szkoda). Trzymam kciuki za poniedzialkowy zabieg:kciuki: W schronisku sporo nowych psow (niestety nie mam zdjec). Z psiakow w typie rasy, sunia owczarka niemieckiego, zolty bokser, 2husky (szaro-biale psy), 2 collie (juz Lucyja wie), piekna, mloda sunia ogara, piesek w typie teriera gladkowlosy tricolor (mlody). Masa slicznych kundelkow. Nie ma juz suni czekoladowej husky i malej foksi.[/QUOTE] napisz do Bea100 w sprawie ogarki Quote
elaja Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 [quote name='beka']napisz do Bea100 w sprawie ogarki[/QUOTE] Teraz sobie przypomniałam , że jakis czas temu było ogłoszenie o zaginionej czy skradzionej suce w okolicach Krakowa , nie wiem czy dokopie się do tej informacji ale pamiętam , że suka miała charakterystyczną białą kreskę na piersi . Quote
abero Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 Rosy nie wytrzymała do poniedziałkowego terminu sterylki aborcyjnej i wczoraj urodziła w sumie 8 szczeniąt. Dwa zmarły w nocy, pięć z bólem serca zabrałam do uśpienia, zostawiliśmy jej jednego chłopczyka. Jest wspaniałą matką, równocześnie jest niezwykle ufna wobec ludzi, pozwalała grzebać wśród szczeniaków; serce by mi pękło, gdybym jej zabrała wszystkie. Jeśli chłopaczek przeżyje i wyrośnie, to jest już chętny na niego znajomy naszego DT, miłośnik psów, który już wczoraj widział psiaczki i zna całą historię. Niezależnie od wszystkiego, Rosy ma już dom, czyli DT zmieniło się w DS. Quote
elaja Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 No to chyba anioły nad nią czuwały , że nie urodziła w tym schronie . Jeśli chodzi o szczeniaki to trudna decyzja , ale sama podjęłabym podobną - przed laty z lasu zamiast grzybów przynieśliśmy koszyk szczeniaków i matkę na rękach . Była tak chuda i słaba , że na własnych nogach nie miałaby siły za nami przyjść a mimo to początkowo broniła szczeniąt . Z piątki zostawiliśmy suni dwa pieski , dt miała u naszej sąsiadki . ps. zostało Ci jeszcze jakieś dt w zanadrzu ;) Quote
abero Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 [quote name='elaja'] ps. zostało Ci jeszcze jakieś dt w zanadrzu ;)[/QUOTE] Hmm.. mam jedno DT w Krakowie, które raczej w DS się nie zamieni z przyczyn życiowych, zajęte do końca maja przez rocznego wesołka, ukradzionego z łańcucha od dziada starego ;-) Ale że kobieta wyjeżdża na całe wakacje, będę jej mogła coś sprzedać dopiero od września. Do tego czasu może jakieś DT jeszcze się wykluje, oby! Quote
Lucyja Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 Biedna sunia. Całe szczęście, że Agata ją wyciągneła z tego schronu, bo nie wiadomo jakby sie to dla niej skończyło. Dopóki, będzie zgoda na prywatne schroniska, to niestety nie będzie dobrze. Jak dla mnie, to jest totalna maskara, żeby sunia w schronisku została szczenna. Quote
Rudzia-Bianca Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 Miała szczęście ta sunia . A ze szczeniakami pewnie z płaczem ale zrobiłabym to samo ... Quote
abero Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 Dzięki, dziewczyny, za wsparcie moralne. Tak mnie ściskało w gardle, jak wetki podały maluchom głupiego jasia, a potem dyżurna je tuliła w kocyku w ramionach, żeby im nie było zimno.. Co te maleństwa zawiniły :-( Paskudne to życie i tyle :-( Quote
Rudzia-Bianca Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 [quote name='abero']Dzięki, dziewczyny, za wsparcie moralne. Tak mnie ściskało w gardle, jak wetki podały maluchom głupiego jasia, a potem dyżurna je tuliła w kocyku w ramionach, żeby im nie było zimno.. Co te maleństwa zawiniły :-( Paskudne to życie i tyle :-([/QUOTE] Paskudne, przeżyłam to samo w listopadzie , buczałam tuląc maleństwa i powtarzałam jak ta kretynka że to dla nich lepsze :( Quote
elaja Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 [quote name='abero']Hmm.. mam jedno DT w Krakowie, które raczej w DS się nie zamieni z przyczyn życiowych, zajęte do końca maja przez rocznego wesołka, ukradzionego z łańcucha od dziada starego ;-) ![/QUOTE] Coś mi się zdaje , że chyba co nieco o tym wesołku słyszałam :eviltong: Quote
abero Posted May 13, 2012 Posted May 13, 2012 Właśnie, [B]elaja[/B], skupmy się na pozytywach w ten ponury wieczór. Wesołek z łańcucha robi mega postępy. W trzy dni nauczył się czystości, chodzenia na smyczy, "siad" i paru innych rzeczy. Po tragicznym dzieciństwie nadrabia straty: chodzi na długie spacery, bawi się z psami, najada do syta. Trzeba myśleć, o tych, które się ratuje. Quote
Aga-ta Posted May 14, 2012 Author Posted May 14, 2012 abero, tak jak mowilam wczoraj ogromnie wspolczuje (sa rzeczy, ktore trzeba robic, a z ktorymi nigdy sie nie pogodzimy). Temat jest strasznie trudny...dlatego moze nie wracajmy juz do niego. Ciesze sie, ze sunia nie bedzie sie juz poniewierac, bo znalazla swoje miejsce na ziemi. Dzielna dziewczyna. [B]Abero[/B] dziekuje, ze jej pomoglas Quote
Aga-ta Posted May 15, 2012 Author Posted May 15, 2012 Rudziu, pisalas kiedys o owczarkowatej suni z Myslenic, ktora pojechala do N.Targu. Czy to moze byc ona?: [IMG]http://i49.tinypic.com/nnl6ro.jpg[/IMG] Quote
Lucyja Posted May 15, 2012 Posted May 15, 2012 Czy nie wybiera się ktoś w tym tygodniu do Nowego Targu ? Quote
magnatka007 Posted May 15, 2012 Posted May 15, 2012 Kirusia wyciągnięta w niedziele ze schronu w NT pozdrawia z domku aż ze Szczytna :)[IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/485764_363978883650098_100001139670113_974814_1320800687_n.jpg[/IMG] Quote
Aga-ta Posted May 15, 2012 Author Posted May 15, 2012 wow! ale sie suni udalo :multi:Dziekujemy za wiadomosc i zyczymy szczescia nowej rodzinie:):):) Quote
Lucyja Posted May 15, 2012 Posted May 15, 2012 Nareszcie boksia znalazła odpowiednie miejsce :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.