margoth137 Posted April 20, 2013 Author Posted April 20, 2013 Mini-wycieczka sie udała, tylko wieczorem juz zimno. Na miejscu przyczepiłam Teoniowi dzwoneczek, co prawda tam jedynie uciec można do sąsiadów, ale pewniej się czuje ja słyszę;) chodził i dwonił jak owieczka:) [IMG]http://images48.fotosik.pl/671/aec3f35b7ffed468.jpg[/IMG]z babcią [IMG]http://images39.fotosik.pl/2015/e93007b71b40a3a5.jpg[/IMG]małe żebranie;) [IMG]http://images47.fotosik.pl/1796/8091eba50303e9fb.jpg[/IMG]drzemeczka poobiadkowa:cool1: [IMG]http://images35.fotosik.pl/1884/7827c32699d5c886.jpg[/IMG]:loveu: Quote
mari23 Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 tak się wzruszyłam tymi fotkami, że łzy kapią na klawiaturę ech, żeby tak więcej psich staruszków miało tak cudowną starość...... Quote
krolik2014 Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 jaki on siwiutki biedaczek, prawdziwy dziadek zycze zdrowka Quote
pikola Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 Kazdy Psiak powinien miec taka swoja Margoth.. Quote
rudakacha Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 Jak zdrówko Teofila? Wymiziaj go ode mnie Sabinko. Quote
margoth137 Posted April 26, 2013 Author Posted April 26, 2013 U Teonia żadne hece się już nie pojawiły. Za to sika jak najęty;) ale to przez leki;) tych na noc wet kazał już niedawać. We wtorek jedziemy do kontroli. Odpukać jest dobrze. Wymiziam, wymiziam:) najwyżej na mnie poburczy;) Quote
pikola Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 Tak trzymaj Teoniu:loveu:A ode mnie buziak w nos:loveu: Quote
margoth137 Posted April 30, 2013 Author Posted April 30, 2013 Byliśmy do kontroli dziś. Jest dobrze, zmniejszyliśmy dawkę prilactone. Gorzej z ząbkami, ale zabieg nie wchodzi w grę. Teoń marudzi przy jedzeniu;) woli jeść to czego nie powinien;) [IMG]http://images39.fotosik.pl/2024/21806adedf1c141d.jpg[/IMG]Teofcio kefirkowy pozdrawia;) Quote
Felka z Bagien Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 A czy już fun club Teofciowy wszedł w porozumienie, wykupił prawa autorskie i produkuje wraz z Bear Factory "Teofcie"? Teosiowi metka wystaje z boku:loveu:Elegant,znaczy się:evil_lol: Quote
pikola Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 [quote name='margoth137']Byliśmy do kontroli dziś. Jest dobrze, zmniejszyliśmy dawkę prilactone. Gorzej z ząbkami, ale zabieg nie wchodzi w grę. Teoń marudzi przy jedzeniu;) woli jeść to czego nie powinien;) [IMG]http://images39.fotosik.pl/2024/21806adedf1c141d.jpg[/IMG]Teofcio kefirkowy pozdrawia;)[/QUOTE] He,he to tak jak moja Zuza.Juz nie wiem w co jej te tabletki zawijac.. Teoniu jaki Ty cudny jestes:loveu: Quote
krolik2014 Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 odwiedzam kawalera widac jaki zadowolony,a tabletki zawijam w pasztecik albo serek topiony moje lykaja bez problemu Quote
rudakacha Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 Zrobiłam sobie wolne od dogo, by zachować dłużej zdrowie psychiczne:eviltong: ale i tak podczytuję cichaczem... Cieszę się, że Teofil ma się dobrze a pychol umazany kefirem - bezcenny. Tak wygląda czasami jeden z moich kotów - też jest fanem nabiału:) Pzdr. Quote
masza44 Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 Piękny Teoś i ma wspaniałą opiekę, a najważniejsze to poczucie bezpieczeństwa. Quote
pikola Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 [quote name='krolik2014']odwiedzam kawalera widac jaki zadowolony,a tabletki zawijam w pasztecik albo serek topiony moje lykaja bez problemu[/QUOTE] Tez tak robie,tylko czasem Zuza i tak wypluwa. Juz w serku plesniowym podaje bo lubi.Tak sie o nia boje.. Co Teoniu Krolewiczu u Ciebie slychac? Quote
margoth137 Posted May 11, 2013 Author Posted May 11, 2013 Królewicz leży wyczesany:) Ząbki wyczyszczone, uszy także. Ząbki czyścimy tak na siłę, bo jest tam nie zaciekawie, no a serducho na zabiegi nie pozwala jak narazie. Tabletki przyjmujemy w paszteciku obecnie. Teofil rano wogóle jeść nie lubi. Serek biały, zółty owszem, ale pleśniowy powącha i odchodzi. Co mnie kiedyś zdziwiło zaczął wsuwać posiekaną kiszoną kapuchę;) U nas plaga kleszczy...:( w zeszłym roku przy fiprexie nie było ani jednego. Teraz nici z fiprexu i advantixu. Może obroża da radę... [IMG]http://images40.fotosik.pl/2044/1c37384f673aca50.jpg[/IMG]tak sobie dziś poobiadkowo drzemałem:) Quote
pikola Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 (edited) Kazdy psiak powinien miec taki raj.A starutki w szczegolnosci. Co do kiszonej kapusty,to niech Teon je jak lubi.Widocznie tego potrzebuje. Moja Zuza natomiast zaczela mi wyjadac ziemie z kaktusow.Wiecie o co chodzi?Bo ja juz zglupialam.. Tez powinna miec zabki wyczyszczone ale sie boje poddac ja narkozie. Edited May 12, 2013 by pikola bledy Quote
margoth137 Posted May 11, 2013 Author Posted May 11, 2013 u mnie to trudno nazwać czyszczeniem:oops: owijam gazą palec i jedziemy po trybach jak to tz mawia;) dziąsła smaruje żelem. Teoń na dole ma wszystkie zęby na górze tylko 4 lub 5, ale daje radę;) lubi szarpać ucho wieprzowe, i wogóle gryżć, przy obcinaniu pazurów;) To mój taki malutki ociupinek...:p Quote
Felka z Bagien Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Należy mu się po tylu latach bezdomności wszystko co najlepsze.Żeby tak wszystkie staruszki znalazły takie domki.:loveu: A moje też wsuwają kapustę kiszoną.Z oliwą to już "specyjał".A tak naprawdę, to przeczytałam,że kapusta kiszona i ogórki są naturalnymi probiotykami,tak więc Teoś wie czego mu trzeba.:loveu: Quote
Ank@ Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 Korzystając z okazji, że tu dużo Teosiowych wielbicielek zapraszam do koleżanki Teosia, która czeka w krakowskim schronisku ponad 12 lat. [url]https://www.facebook.com/events/161428334017691/?fref=ts[/url] [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/521862_435338133223644_58051062_n.jpg[/IMG] Quote
margoth137 Posted May 18, 2013 Author Posted May 18, 2013 Biedna Dusieńka:( dla mnie to niewyobrażalne, jak psiaki moge siedzieć za kratami tyle lat...:( na tej fotce jest taka spokojna i kochana. Planowałam zabrać dziś Teofka na Marsz Azylanta, kurcze straszyli upałami, a wiadomo, że dla niego to niewskazane, a tu u nas wcale nie ma upału, wiaterek lekki, szkoda bo się juz nie zdażymy zebrać. Z drugiej strony spacerki lubi jak najbardziej, ale jak by trzeba było stanąć w miejscu to marne szanse zwłaszcza jak tyle ludzi:loveu: pogrzejemy w takim razie obydwoje kościki na działeczce. Quote
margoth137 Posted May 20, 2013 Author Posted May 20, 2013 Nie doszliśmy z Teofilem na Marsz Azylanta, a na działkę i to pieszo:) Teoś posprawdzał co wyrosło, a co nie;) zjadł co mial zjeść,a przedewszystkim odpoczął:):loveu: [IMG]http://images37.fotosik.pl/2068/79906fdd66e01248.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/701/95f781cc2b766670.jpg[/IMG]poczekam aż wystygnie;)[IMG]http://images33.fotosik.pl/668/0a317bef2dc74f9b.jpg[/IMG]ta znów mnie męczy......... [IMG]http://images39.fotosik.pl/2044/7e84c37ba36074c7.jpg[/IMG]Teoś z ukrycia i cienia;) [IMG]http://images49.fotosik.pl/1904/3cf76a8ae1b2a7b4.jpg[/IMG]nie ma to jak relaks;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.