Jump to content
Dogomania

KREMOWY-porzucony,skradziony,cudem odnaleziony i.... MA DOOOOOM :) :) :)


Recommended Posts

  • Replies 515
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Znam psa osobiscie ;) i nie wydaje mi sie zeby rozrabiał w mieszkaniu, ale jeśli chcesz to jeszcze podpytam Sandrę.
Jakieś inne konkretne pytania jeszcze?

Posted

Rhodesiany cały czas czekają na newsy na "swoim" forum :) Leniuchy, aż sie w końcu przeczłapałam.
[URL]http://www.rrclub.pl/forum/viewtopic.php?t=298&postdays=0&postorder=asc&start=15[/URL]
No i Kremowy wylądował też na paru rodezjanowych stronach, a także poszły też od nas jakieś ..niestety.. minimalne pieniążki.
Ale jeśli znalazłybyście czas, albo pozwoliły mi pokopiować trochę relacji co tam u Was, to wrzucę to na RR-ewo forum.
Pozdrawiam
Magda

Posted

Pięknie dziękujemy za bazarek i za promocję Kremowego na forach :kciuki: :kciuki: :kciuki:

Wygląd to on ma imponujący, więc spełnia jedno z kryteriów ;) ale naprawdę nie umiem powiedzieć, jak zachowa się w mieszkaniu. Po solidnym wybieganiu, zaopatrzony w jakąś zabawkę, nie powinien niszczyć, ale nie gwarantuję, że czegoś nie zbroi, gdy zostawisz go samego. Dotyczy to w zasadzie większości psów ;) jednak trzeba pamiętać, że on nigdy nie mieszkał w domu - tylko komórka, a teraz kojcołańcuch u mnie. Na początku trzeba by mu poświęcić bardzo dużo uwagi i przeszkolić go w tym, co wolno, a czego nie wolno. Prawdopodobnie na początku próbowałby znaczyć moczem, ale z doświadczenia wiem, że tego akurat dość łatwo psa oduczyć.

Przemyśl to i gdybyś miała jakieś pytania, lub dobrą wiadomość dla mnie ;) to dzwoń, albo pisz 502 309 385 (dostęp do netu mam sporadycznie).

Posted

[quote name='Greven']Prawdopodobnie na początku próbowałby znaczyć moczem, ale z doświadczenia wiem, że tego akurat dość łatwo psa oduczyć.[/quote]
Jakoś nie wierzę, zeby Kremusek chciał podlać cokolwiek ;)
A żebyscie widzieli jak on teraz świetnie wygląda.... Ślicznie, taki odpasiony, że hohoho...

Posted

[quote name='katarzyna kuczewska']to piekny przyjazny pies ktory potzrebuje domu - najlepiej z ogrodem[/quote]
Chyba ogrodu z domem :evil_lol:

Tak, jak Kasia napisała, w zeszłym tygodniu został wykastrowany. Niestety następnego dnia rana dość mocno krwawiła i trzeba było znów jechać do weterynarza, a teraz zaczęło się paprać, Kremowy schudł i dostaje antybiotyk. Okres letni, gdy są muchy, to nienajlepsza pora na kastrację...

Zdjęć nie ma, bo ja praktycznie nie mam dostępu do internetu i mogę liczyć tylko na to, że zrobi i wstawi ktoś z odwiedzających mnie. Ogłoszenia ma Kremowy w prasie lokalnej i wywieszone u weterynarzy, ale niestety duży pies nie-szczeniak nie budzi zbytniego zainteresowania. Owszem, czasem ktoś dzwoni, ale gdy mówię, że pies absolutnie nie nadaje się do obejścia z drobiem (szybko by się z nimi rozprawił), że odradzam dom z dorosłym samcem oraz dom z małym dzieckiem, ponieważ Kremowy jest duży, silny i żywiołowy, więc w radosnym podnieceniu może dzieciaka uszkodzić (w ogóle co to za pomysł - pies jako niańka...)...

... gdy to wszystko powiem, a jestem zawsze szczera, to ludzie rezygnują.

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

Kremowy (przez odwiedzających mnie ludzi przechrzczony już wielokrotnie na Beżowego, Kolorowego, Fioletowego, a nawet Łysego :evil_lol: ) ma się całkiem dobrze. Nieco się stonował, już tylko pierwsze kilka minut spaceru polega na jego dzikim pędzie na oślep na przód, a następnie grzecznie truchta na 8-metrowej lonży i zwiedza okoliczne lasy.

Były ogłoszenia o nim w lokalnej prasie, u weterynarzy. Dokładnie opisałam, jakiego rodzaju jest to pies i w jakie warunki się nadaje, a tu proszę: jedna pani chciała go koniecznie do bloku, do małego dziecka (kolejne w drodze), a paru mądrych panów bardzo się zawiodło, gdy kilkakrotnie podkreśliłam, że Kremowy [B]nie jest agresywny w stosunku do ludzi[/B] i nie mają co liczyć na to, że zagryzie wszystkich, którzy wejdą na posesję. Trzeba być naprawdę niespełna rozumu, żeby brać sobie na głowę dojrzałego, dużego, obcego, agresywnego psa :-o

Posted

kurcze myślałam że taki śliczny pies mimo iż duży to szybko znajdzie dom, ale patrząc co ludzie wymyślają to z jednej strony i dobrze że siedzi u odpowiedzialnego opiekuna, choc to zapewne komplikuje ci trochę życie

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...