Pieski wyciągnięte z olkuskiej mordowni szukają domów.

[barb]

[quote name='Malgoska']Iwonka teraz w drodze, nie odpowie Ci....[/QUOTE]
Dzięki. Sprobuje sama czegos poszukać.
A bazar w czasie Twojej nieobecności będziemy hopać ;)

[barb]

[SIZE=3][B]ogloszenia Loxi[/B][/SIZE][URL="http://www.morusek.pl/ogloszenie/113692/Piekna-Loxi---szuka-domu/"]
www.morusek.pl/ogloszenie/113692/Piekna-Loxi---szuka-domu/[/URL]
[URL]http://tablica.pl/oferta/piekna-loxi-szuka-domu-ID1hOj7.html[/URL]
[URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Piekna-Loxi-szuka-domu-id44530.html[/URL]
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/piekna-loxi-szuka-domu-21018285.html[/URL]
[URL]http://www.krakusik.pl/krakow_ogloszenie/50691/piekna_loxi_szuka_domu[/URL]
[url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Loxi,67939[/url]
[SIZE=3]
[/SIZE] Nie czekalam na tekst bo musialam korzystać z tego że internet działa w miarę szybko. Iwonko, wykorzystalam to co napisalaś o Loxi na wątku. Proszę o sprawdzenie i ewentualne uwagi.
Jeśli coś trzeba będzie zmienić to zrobię to w trybie edycji. [B]Czy sunie sa zaszczepione ?[/B]

Edited July 6, 2012 by barb

[Justyna Lipicka]

Doczytalam o tym ze collie zlapany tylko troche pozniej, trzymam kciuki za jego zdrowie
Iwoniu tylko ze na firmowym komputerze pokazywalo mi jak wchodzilam na forum file not found:-/na komorce dziala

[Malgoska]

[quote name='Justyna Lipicka']Doczytalam o tym ze collie zlapany tylko troche pozniej, trzymam kciuki za jego zdrowie
Iwoniu tylko ze na firmowym komputerze pokazywalo mi jak wchodzilam na forum file not found:-/na komorce dziala[/QUOTE]

ja miałam dzisiaj to samo, wtedy wchodzisz w jakikolwiek temat (z tych które Ci sie podswietlają w górnym pasku zaraz po wejsciu na dogo, jeszcze przed logowaniem), temat Ci sie otwiera i mozesz sie zalogowac.

[Nutusia]

Ellig ma problemy z wejściem na dogo. Pani Nina od Cezara się nie odzywa na razie. Mamy nadzieję, że nic złego się nie stało z psem. I jeszcze ktoś pytał dlaczego został ogolony... Jego opiekunką była 93-letnia babcia pani Niny, która niedawno zmarła. Nie do końca sobie radziła z pielęgnacją psa. Sierść nie była dokładnie rozczesywana, porobiły się dredy. Lepiej było psa ostrzyc niż męczyć długotrwałym rozczesywaniem i wycinaniem skołtunionych fragmentów. I w sumie ta nietypowa "fryzura" go uratowała, bo był przez to tak charakterystyczny, że wszyscy od razu wiedzieli o jakiego psa chodzi...

[Ikusia]

Tak, ogolone futerko na pewno pomogło. Czekam na wieści.

Kejsi i Hell Angel przenoszą dzisiaj szczeniaki (pamiętacie je?) pod ich opieką do nowego DT. Kawał drogi, niedaleko Krzywaczki. Niestety, tłuką się autobusami, ponieważ ja z moim Topikiem z samego rana dzisiaj znów byłam u wet Małgosi. Nie mogłam go zostawić. Umęczą się dziewczyny potwornie. Szczeniaki także. Zostały definitywnie oddzielone od matki, dla której [SIZE=3][B]DT ZAMIENIŁ SIĘ NA DS.[/B][/SIZE] Bardzo miła i bardzo, bardzo grzeczna suczka. Niech będzie szczęśliwa w domku. A szczeniaki? Był jeden telefon - zobaczymy.

Iwoniam, mam "kilka" strzykawek i cienkich igieł. Chcesz? Podzielę się.

(co z tym dogo znowu?!!! od 5 min próbuję zamieścić tą wiadomość na stronie!)

[Malgoska]

[quote name='Ikusia']Tak, ogolone futerko na pewno pomogło. Czekam na wieści.

Kejsi i Hell Angel przenoszą dzisiaj szczeniaki (pamiętacie je?) pod ich opieką do nowego DT. Kawał drogi, niedaleko Krzywaczki. Niestety, tłuką się autobusami, ponieważ ja z moim Topikiem z samego rana dzisiaj znów byłam u wet Małgosi. Nie mogłam go zostawić. Umęczą się dziewczyny potwornie. Szczeniaki także. Zostały definitywnie oddzielone od matki, dla której [SIZE=3][B]DT ZAMIENIŁ SIĘ NA DS.[/B][/SIZE] Bardzo miła i bardzo, bardzo grzeczna suczka. Niech będzie szczęśliwa w domku. A szczeniaki? Był jeden telefon - zobaczymy.

Iwoniam, mam "kilka" strzykawek i cienkich igieł. Chcesz? Podzielę się.

(co z tym dogo znowu?!!! od 5 min próbuję zamieścić tą wiadomość na stronie!)[/QUOTE]

szkoda, że nie powiedziałas, po 16 mogłabym Wam pomóc w transporcie :(

[Ikusia]

[quote name='Malgoska']szkoda, że nie powiedziałas, po 16 mogłabym Wam pomóc w transporcie :-([/QUOTE]
Wielkie dzięki za chęć pomocy. Iwoniam też przed chwilą to samo powiedziała (dziękuję) przez telefon, ale nie dało by się później, ponieważ dziewczyny pracują rano i po południu. DT miał być do jutra i pojechałabym sama z nimi, i tak jadę do Wadowic odebrać mamę z wakacji, ale plany się zmieniły. Są już od godziny na miejscu - osiusiane i oznaczone wymiotami obie:help1: - i takie będą wracały również autobusem. Może się przepiorą, ubiorą na mokro, trochę chłodniej im będzie:evil_lol:, potem prosto do pracy. Szczeniaki też zmęczone i pełne wrażeń dochodzą do siebie, nie jest źle. Za parę dni znowu jazda, czas się szczepić. W zeszłym tygodniu byłyśmy na drugim odrobaczeniu. Dziewczynki ważą od 3,8 do 4 i coś kg. Fajniutkie. Wtulone w człowieka, a między sobą leją się, aż sierść się sypie! Jak to szczeniaki:lol:.

Topik lepiej :iloveyou:,serduszko moje.

[Malgoska]

[quote name='Ikusia']Wielkie dzięki za chęć pomocy. Iwoniam też przed chwilą to samo powiedziała (dziękuję) przez telefon, ale nie dało by się później, ponieważ dziewczyny pracują rano i po południu. DT miał być do jutra i pojechałabym sama z nimi, i tak jadę do Wadowic odebrać mamę z wakacji, ale plany się zmieniły. Są już od godziny na miejscu - osiusiane i oznaczone wymiotami obie:help1: - i takie będą wracały również autobusem. Może się przepiorą, ubiorą na mokro, trochę chłodniej im będzie:evil_lol:, potem prosto do pracy. Szczeniaki też zmęczone i pełne wrażeń dochodzą do siebie, nie jest źle. Za parę dni znowu jazda, czas się szczepić. W zeszłym tygodniu byłyśmy na drugim odrobaczeniu. Dziewczynki ważą od 3,8 do 4 i coś kg. Fajniutkie. Wtulone w człowieka, a między sobą leją się, aż sierść się sypie! Jak to szczeniaki:lol:.

Topik lepiej :iloveyou:,serduszko moje.[/QUOTE]

umordowały sie biedne w ten upał
nastepnym razem pisz wczesniej :) to bedziemy szykować transport :)

[Alojzyna]

melduję, że wszystkie kociaki wyłapane!!!:multi:
przed dwa dni siedziały na dachu i na strychu i wogóle z niego nie schodziły, bo jedzenie postawione na ziemi było nietknięte, ani to w klatce-łapce ani obok. Wczoraj wieczorem postawiłam im miseczkę na dachu, to pojawiły się natychmiast
dzisiaj wieczorem postawiłam klatkę na dachu i... udało się!!! :multi::multi::multi:
Dzisiaj w nocy już będę spokojnie spała, bo przyznam, że miałam wyrzuty sumienia, gdy złapałyśmy ich matkę i kociaki zostały same. Chyba bym sobie nie darowała, gdyby nie udało się ich złapać a one by zginęłyv:razz:
mam nadzieję, że uda się je oswoić i znaleźć im dobre domki ;)

[barb]

[quote name='Alojzyna']melduję, że wszystkie kociaki wyłapane!!!:multi:
przed dwa dni siedziały na dachu i na strychu i wogóle z niego nie schodziły, bo jedzenie postawione na ziemi było nietknięte, ani to w klatce-łapce ani obok. Wczoraj wieczorem postawiłam im miseczkę na dachu, to pojawiły się natychmiast
dzisiaj wieczorem postawiłam klatkę na dachu i... udało się!!! :multi::multi::multi:
Dzisiaj w nocy już będę spokojnie spała, bo przyznam, że miałam wyrzuty sumienia, gdy złapałyśmy ich matkę i kociaki zostały same. Chyba bym sobie nie darowała, gdyby nie udało się ich złapać a one by zginęłyv:razz:
mam nadzieję, że uda się je oswoić i znaleźć im dobre domki ;)[/QUOTE]
Alojzyna, gratuluję udanej akcji :multi:

Iwoniam, dzisiejsze ogłoszenia Loxi:lol:
[URL]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/5159/[/URL]
[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,57656,Lw==.html[/URL]
na [URL="http://www.adopcje.org"]www.adopcje.org[/URL] czeka na zakceptowanie
i na gumtree Krakow - czeka do aktywacji


Jutro postaram się cos zrobić drugiej suni :lol:

Edited July 7, 2012 by barb

[Ikusia]

[quote name='Alojzyna']melduję, że wszystkie kociaki wyłapane!!!:multi:
mam nadzieję, że uda się je oswoić i znaleźć im dobre domki ;)[/QUOTE]
SUPER. Ogromnie się cieszę. Oswoją się szybciutko, jak tylko poczują się bezpiecznie.
Domków też życzę serdecznie. Wam i sobie!!!

Dalej cisza o Cezarze. Dobrze to nie wróży. Obym się myliła! Czekamy...

[_Goldenek2]

Na pewno się uda :):):)

[Maciek6778]

[quote name='barb']Alojzyna, gratuluję udanej akcji :multi:

Iwoniam, dzisiejsze ogłoszenia Loxi:lol:
[URL]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/5159/[/URL]
[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,57656,Lw==.html[/URL]
na [URL="http://www.adopcje.org"]www.adopcje.org[/URL] czeka na zakceptowanie
i na gumtree Krakow - czeka do aktywacji


Jutro postaram się cos zrobić drugiej suni :lol:[/QUOTE]




Iwonia mówi "dzięki" i że zaraz sama się odezwie:) Wczoraj troszkę późno wróciliśmy, ale o tym za chwilkę.

[barb]

[quote name='Maciek6778']Iwonia mówi "dzięki" i że zaraz sama się odezwie:) Wczoraj troszkę późno wróciliśmy, ale o tym za chwilkę.[/QUOTE]

Rozumiem. Proszę, aktywujcie ogloszenie na gumtree, bo jest na mail Iwoniam.

Loxi na tablicy ma od wczorajszego wieczora 44 wejścia, na allegratka tylko 13.

[Malgoska]

[quote name='Ikusia']SUPER. Ogromnie się cieszę. Oswoją się szybciutko, jak tylko poczują się bezpiecznie.
Domków też życzę serdecznie. Wam i sobie!!!

Dalej cisza o Cezarze. Dobrze to nie wróży. Obym się myliła! Czekamy...[/QUOTE]


też się boję o Cezara.....

[iwoniam]

[quote name='Malgoska']No właśnie co z Cezarkiem?
Z bazaru Amok jest 402 zł, jak tylko wpłyną pieniążki przekazuję szefowej do rozporządzenia:)
Kolejny bazar powstaje z mozołem....ale powstanie przed moim wyjazdem i będzie sobie działał a ja bedę leżeć na plaży...wieczorkami go podrzucę i odpowiem na pytania jesli będę w stanie...jak nie to po powrocie :)[/QUOTE]

Malgoska - dzięki wieeelkie za ten ogrom pracy i pamiętaj - gdybym mogła Ci w tym jakoś pomóc... Daj tylko znać


[quote name='barb']Na razie internet dziala wyjatkowo dobrze. Moge coś podlubać ;) Iwoniu, gdzie te teksty dla dziewczynek ?[/QUOTE]
Przepraszam, ze nie dotarłam, ale wczoraj, z adopcji wróciliśmy około 1ej w nocy..
o tym za chwilkę.

[quote name='barb'][SIZE=3][B]ogloszenia Loxi[/B][/SIZE][URL="http://www.morusek.pl/ogloszenie/113692/Piekna-Loxi---szuka-domu/"]
www.morusek.pl/ogloszenie/113692/Piekna-Loxi---szuka-domu/[/URL]
[URL]http://tablica.pl/oferta/piekna-loxi-szuka-domu-ID1hOj7.html[/URL]
[URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Piekna-Loxi-szuka-domu-id44530.html[/URL]
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/piekna-loxi-szuka-domu-21018285.html[/URL]
[URL]http://www.krakusik.pl/krakow_ogloszenie/50691/piekna_loxi_szuka_domu[/URL]
[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Loxi,67939[/URL]
[SIZE=3]
[/SIZE] Nie czekalam na tekst bo musialam korzystać z tego że internet działa w miarę szybko. Iwonko, wykorzystalam to co napisalaś o Loxi na wątku. Proszę o sprawdzenie i ewentualne uwagi.
Jeśli coś trzeba będzie zmienić to zrobię to w trybie edycji. [B]Czy sunie sa zaszczepione ?[/B][/QUOTE]

Dziękuję Ci za ogłoszenia,
nie, sunie na razie są dwukrotnie odrobaczone,
szczepienie dopiero przed nimi.

[quote name='Justyna Lipicka']Doczytalam o tym ze collie zlapany tylko troche pozniej, trzymam kciuki za jego zdrowie
Iwoniu tylko ze na firmowym komputerze pokazywalo mi jak wchodzilam na forum file not found:-/na komorce dziala[/QUOTE]

Mam nadzieję, że collie jest cały i zdrowy..
[quote name='Nutusia']Ellig ma problemy z wejściem na dogo. Pani Nina od Cezara się nie odzywa na razie. Mamy nadzieję, że nic złego się nie stało z psem. I jeszcze ktoś pytał dlaczego został ogolony... Jego opiekunką była 93-letnia babcia pani Niny, która niedawno zmarła. Nie do końca sobie radziła z pielęgnacją psa. Sierść nie była dokładnie rozczesywana, porobiły się dredy. Lepiej było psa ostrzyc niż męczyć długotrwałym rozczesywaniem i wycinaniem skołtunionych fragmentów. I w sumie ta nietypowa "fryzura" go uratowała, bo był przez to tak charakterystyczny, że wszyscy od razu wiedzieli o jakiego psa chodzi...[/QUOTE]

poczytałam dziś trochę Nutusiu o Twoich tymczasowiczach. Masz co robić..

[quote name='Ikusia']Tak, ogolone futerko na pewno pomogło. Czekam na wieści.
Kejsi i Hell Angel przenoszą dzisiaj szczeniaki (pamiętacie je?) pod ich opieką do nowego DT. Kawał drogi, niedaleko Krzywaczki. Niestety, tłuką się autobusami, ponieważ ja z moim Topikiem z samego rana dzisiaj znów byłam u wet Małgosi. Nie mogłam go zostawić. Umęczą się dziewczyny potwornie. Szczeniaki także. Zostały definitywnie oddzielone od matki, dla której [SIZE=3][B]DT ZAMIENIŁ SIĘ NA DS.[/B][/SIZE] Bardzo miła i bardzo, bardzo grzeczna suczka. Niech będzie szczęśliwa w domku. A szczeniaki? Był jeden telefon - zobaczymy.

Iwoniam, mam "kilka" strzykawek i cienkich igieł. Chcesz? Podzielę się.

(co z tym dogo znowu?!!! od 5 min próbuję zamieścić tą wiadomość na stronie!)[/QUOTE]

Ikusiu - dziękuję za odwiedziny, zestaw strzykawek i igieł, za przytulanie wraz z Kejsi naszych bezdomniaków.. za wszystko. I zapraszam ponownie.
Przypuszczam, ze ostrzyżenie collie mu pomogło w chodzeniu itp, ale ja sama, jak teraz strzygę to ciut dłużej, aby nie przyzwyczajone pieski nie przezywały szoku termicznego.

Wspaniale, że mama szczeniaczków ma DS, oby to był taki DS na zawsze. Sunia jest fantastyczna..

[quote name='Malgoska']umordowały sie biedne w ten upał
nastepnym razem pisz wczesniej :) to bedziemy szykować transport :)[/QUOTE]

Ja też im to dziś mówiłam..
[quote name='Alojzyna']melduję, że wszystkie kociaki wyłapane!!!:multi:
przed dwa dni siedziały na dachu i na strychu i wogóle z niego nie schodziły, bo jedzenie postawione na ziemi było nietknięte, ani to w klatce-łapce ani obok. Wczoraj wieczorem postawiłam im miseczkę na dachu, to pojawiły się natychmiast
dzisiaj wieczorem postawiłam klatkę na dachu i... udało się!!! :multi::multi::multi:
Dzisiaj w nocy już będę spokojnie spała, bo przyznam, że miałam wyrzuty sumienia, gdy złapałyśmy ich matkę i kociaki zostały same. Chyba bym sobie nie darowała, gdyby nie udało się ich złapać a one by zginęłyv:razz:
mam nadzieję, że uda się je oswoić i znaleźć im dobre domki ;)[/QUOTE]

wspaniale, że się udało, bo ja już panie ze stowarzyszenia uprzedzałam, że będziemy je ewentualnie o pomoc prosić.
[quote name='barb']Alojzyna, gratuluję udanej akcji :multi:

Iwoniam, dzisiejsze ogłoszenia Loxi:lol:
[URL]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/5159/[/URL]
[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,57656,Lw==.html[/URL]
na [URL="http://www.adopcje.org"]www.adopcje.org[/URL] czeka na zakceptowanie
i na gumtree Krakow - czeka do aktywacji
Jutro postaram się cos zrobić drugiej suni :lol:[/QUOTE]

Aktywowałam! Dziękuję
Zaraz napiszę więcej o dziewczynce nr 2, bo Loxi to chyba jest właściwie opisana.

[quote name='Ikusia']SUPER. Ogromnie się cieszę. Oswoją się szybciutko, jak tylko poczują się bezpiecznie.
Domków też życzę serdecznie. Wam i sobie!!!
Dalej cisza o Cezarze. Dobrze to nie wróży. Obym się myliła! Czekamy...[/QUOTE]

Oby pani była tylko Cezarem zajęta w znaczeniu spacer, przytulanie itp, a nie dlatego, że piesek chory..

[quote name='barb']Rozumiem. Proszę, aktywujcie ogloszenie na gumtree, bo jest na mail Iwoniam.
Loxi na tablicy ma od wczorajszego wieczora 44 wejścia, na allegratka tylko 13.[/QUOTE]
Dzięki..

a teraz kilka słów o wczorajszym dniu.
Byliśmy w Bukownie, stamtąd pojechaliśmy do Tarnowa z Gafą. Pierwotnie miała to być Mirka 2, ale ostatecznie pojechała inna sunia.
Jechaliśmy w korku, ogromnym... wszędzie. Dopiero powrót był w miarę szybki. Wyjechaliśmy o 17ej, wróciliśmy o 1ej, ale sunia ma dom.. To ważne.
My wróciliśmy wykończeni, Natalia także, ale i tak później nie spała. Nie mieliśmy już możliwości wejść na dogo..
Dziś uzupełniam:

Gaja - sunia wielkości kotka, mały zwinny lisek.

Gaja została uratowana z olkuskiego pseudo-schroniska.
Wygląda jak mały lisek. Ma rudo-brązową sierść z ciemniejszym pyszczkiem.
Ma około 2 lat, jest odrobaczona i odpchlona, wkrótce będzie sterylizowana.
Waży około 5 kg, bardzo malutka, większa nie będzie.
Gaja jest przyjacielska. Gdy się kogoś wystraszy to troszkę szczeka, ale po zaprzyjaźnieniu jest niesamowicie miła.
Dogaduje się z psami i kotami, nie jest agresywna. Przyjacielska do dzieci. Nie gryzie.
Bawi się zabawkami, biega za piłeczką.
Jest czysta, załatwia się na spacerze. W domu nie jest szczekliwa. Nic nie niszczy.
Na pewno będzie wspaniałym towarzyszem dla osoby młodej, jak i nieco starszej.
Warunkiem adopcji jest wizyta adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Suczka nie zostanie wydana do budy, ani na łańcuch.

[barb]

[quote name='iwoniam']
Gaja - sunia wielkości kotka, mały zwinny lisek.

Gaja została uratowana z olkuskiego pseudo-schroniska.
Wygląda jak mały lisek. Ma rudo-brązową sierść z ciemniejszym pyszczkiem.
Ma około 2 lat, jest odrobaczona i odpchlona, wkrótce będzie sterylizowana.
Waży około 5 kg, bardzo malutka, większa nie będzie.
Gaja jest przyjacielska. Gdy się kogoś wystraszy to troszkę szczeka, ale po zaprzyjaźnieniu jest niesamowicie miła.
Dogaduje się z psami i kotami, nie jest agresywna. Przyjacielska do dzieci. Nie gryzie.
Bawi się zabawkami, biega za piłeczką.
Jest czysta, załatwia się na spacerze. W domu nie jest szczekliwa. Nic nie niszczy.
Na pewno będzie wspaniałym towarzyszem dla osoby młodej, jak i nieco starszej.
Warunkiem adopcji jest wizyta adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Suczka nie zostanie wydana do budy, ani na łańcuch.[/QUOTE]
Dzięki za tekst .

[Ikusia]

[quote name='iwoniam']

Ikusiu - dziękuję za odwiedziny... I zapraszam ponownie.
a teraz kilka słów o wczorajszym dniu.

My wróciliśmy wykończeni, Natalia także, ale i tak później nie spała. Nie mieliśmy już możliwości wejść na dogo..[/QUOTE]

Cała przyjemność po naszej stronie. Mam nadzieję na cd spotkań. U mnie teraz byś się ugotowała. Rano (w tej chwili) mam po wschodniej stronie 30,3 stopni C. Koszmar! Gotujemy się. Kocięta z mamą przeniesione na zachodnią stronę, dopóki tam się słońce nie pojawi. Potem powrót na dół, ale to i tak jest dla nich za gorąco. Przez to poprzestawiały im się pory czuwania i odpoczynku. Całą noc dzisiaj szalały, teraz leżą pojedzone i śpią. Moje kocury też prezentują wycięte klejnoty. Dalej nie jest z nimi dobrze. Dzisiaj leków cd. Modlę się o kilka stopni mniej na zewnątrz. Pewnie nie ja jedna.
Zmęczenie jestem w stanie sobie wyobrazić. I frustrację, czy jak by to nie nazwać. Natalce na 100% nie było komfortowo w takiej podróży, ale obecność mamy wszystko rekompensuje. Bardzo mądra z niej dziewczynka!. Sama słodycz!!!

[Kejsi]

Dziękuję bardzo za chęci pomocy przy transporcie szczeniaków! Szczerze mówiąc, nawet nie pomyślałam o tym żeby tutaj spytać czy ktoś by nam nie pomógł. Na szczęście poradziłyśmy sobie z hell_angel i wszystko wyszło dobrze, chociaż tak jak mama pisała, nie obyło się bez niespodzianek ;). Psiaki są teraz w domku z ogrodem i mają 7 psich kumpli ( prawie wszystkie dużej wielkości ) i 4 kocich towarzyszy ;) Wszystkie zwierzaki są tam świetnie zsocjalizowane i nauczą maluchy wielu dobrych nawyków. Mimo wszystko jednak, muszą jak najszybciej znaleźć domy, bo jeśli będą miały mieszkać w mieście to muszą JUŻ uczyć się zachowania wśród masy ludzi, zapachów i hałasu... Narazie były o nie trzy telefony, tylko jeden poważny. Ale to jeszcze nic pewnego.

Aha, psia mama została na tą chwilę w poprzednim dt - zobaczymy jaka będzie reakcja reszty rodziny na jej obecność. Jak się spodoba - zostaje :)

[barb]

Ogłoszenia Gaji
[URL]http://tablica.pl/oferta/malutka-sunia-szuka-domu-ID1i49Z.html[/URL]
[URL="http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Mini-sunia-szuka-domu-id44622.html"]www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Mini-sunia-szuka-domu-id44622.html[/URL]
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/gaja-sunia-wielkosci-kotka-szuka-domku-21020159.html[/URL]
[URL]http://www.krakusik.pl/krakow_ogloszenie/50756/gaja_-_przemila_sunia_wielkosci_kotka_-_szuka_domu_[/URL]
[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Gaja,68023[/URL]
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/113935/Gaja---mini-sunia-szuka-domu/[/URL]
[url]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/5171/[/url]

Edited July 8, 2012 by barb

[Malgoska]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228897-Firanki-ksiażki-ciuchy-i-inne-na-dt-Iwoniam-do-25-07-12-godz-22-00?p=19309782#post19309782[/URL]

[B][I][SIZE=5]zapraszam na kolejny bazarek i proszę o podnoszenie :) i reklamowanie :)[/SIZE][/I][/B]

[barb]

[quote name='Malgoska'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228897-Firanki-ksiażki-ciuchy-i-inne-na-dt-Iwoniam-do-25-07-12-godz-22-00?p=19309782#post19309782[/URL]

[B][I][SIZE=5]zapraszam na kolejny bazarek i proszę o podnoszenie :) i reklamowanie :)[/SIZE][/I][/B][/QUOTE]

Już biegne na bazarek choć troszkę podglądałam w trakcie robienia. Oczywiście postaram się pomóc w reklamowaniu. Czy na początek moge umieścić link w podpisie ?

[Malgoska]

[quote name='barb']Już biegne na bazarek choć troszkę podglądałam w trakcie robienia. Oczywiście postaram się pomóc w reklamowaniu. Czy na początek moge umieścić link w podpisie ?[/QUOTE]

jasne
i przypomnij mi jak to sie robi

[barb]

[quote name='barb'] Czy na początek moge umieścić link w podpisie ?[/QUOTE]

[quote name='Malgoska']jasne
i przypomnij mi jak to sie robi[/QUOTE]

W skrocie; trzeba wejść w edycje sygnatury, podlinkować i wpisać tytul bazarku.;)
Ale dwa razy nie udalo się. :shake: Zrobilam wszystko jak trzeba, a żadnej sygnaturki nie widać.:cool3: