Pieski wyciągnięte z olkuskiej mordowni szukają domów.

[wojtuś]

[quote name='krakowianka.fr']najpierw pare pytan:
- czy rodzinka ma osobny watek?
- kto oplaca hotelik? i za ile ustalono?

co do splaty dlugu, myslales moze o zrobieniu bazarku? suma juz dosc spora a to pewnie nie koniec bo z tego co sie doczytalam, to psiaki nie sa jeszcze odrobaczone, prawda? beda kolejne koszta...

smutno troche ze jeden z malych nie przezyl, one wszystkie sa (byly) strasznie ladniutkie. jakies zdjecia mamy juz sa moze?[/QUOTE]

[quote name='iwoniam']
w sumie rzeczywiście - nic nie wiadomo. Ile kosztuje rodzinka i Szczęściara. Wiem, że za pierwszy miesiąc opłaciła jej hotelik Agata Balu, ale co później?
Szczeniaki i Trufla chyba nie mają opłacone nic.
One są już odrobaczone, ale przed nimi szczepienia.
Mam więcej informacji, ale nie czuję się uprawniona do ich wpisywania. czekamy na wojtusia.
[/QUOTE]
- Mama Trufla i szczeniaki Kafirek i Zoria nie mają osobnego wątku,
podobnie Szczęściara, nie ma swojego wątku - te 4 pieski wyciągnięte 17 maja z Olkusza są w hoteliku Amok.
- Opłacanie hoteliku za 4 pieski:
Agata Balu opłaciła 1 miesiąc pobytu dla Szczęściary - do 17 czerwca,
Trufla i 2 maluchy - nic nie mają opłacone,

[quote name='krakowianka.fr']do schroniska...???? nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
kilka stron wczesniej napisalam kilka pytan, odpowiedz na nie prosze.
np ad pytania nt bazarku, takie rzeczy sie robi, zbiera ciuchy i inne i wystawia. bedziemy podnosic bazarek, rozglaszac...
mozemy pomoc, ale tu trzeba teraz codziennie dzialac.
a psiaki juz tyle przeszly, schronisko teraz je dobije...[/QUOTE]
Dlatego też... cały czas myślę co zrobić, by mamy szczeniaków nie zabierać z hoteliku,
Szczęściara i szczeniaki na pewno zostają u Iwonki P. do czasu znalezienia domków.

Dziękuję:)
Odpowiem jeszcze rano na pozostałe posty, a tak na szybko - tak proszę pięknie o zrobienie bazarku na koszty leczenia ..i utrzymanie tych psiaków.

Na leczenie szczeniaków masza44 wpłaciła 27,40 zł. - dzięki Marysiu:)

[iwoniam]

[quote name='Justyna Lipicka']Iwoniu to ja mam jeszcze dobre informacje na temat Jedyneczki (teraz Dinki)- zostaje ona na ds u Basi z Fundacji Happy Garden:)[U]
jej album ze zdjęciami jest tutaj: (na razie nie mam jak wkleić...)
[/U][URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.418028741544604.118258.167703753243772&type=1&notif_t=like[/URL]
[/QUOTE]

Jaka wspaniała wiadomość
Hurrrrruuuuu!!!!

[quote name='wojtuś']- Mama Trufla i szczeniaki Kafirek i Zoria nie mają osobnego wątku,
podobnie Szczęściara, nie ma swojego wątku - te 4 pieski wyciągnięte 17 maja z Olkusza są w hoteliku Amok.
- Opłacanie hoteliku za 4 pieski:
Agata Balu opłaciła 1 miesiąc pobytu dla Szczęściary - do 17 czerwca,
Trufla i 2 maluchy - nic nie mają opłacone,

Dlatego też... cały czas myślę co zrobić, by mamy szczeniaków nie zabierać z hoteliku,
Szczęściara i szczeniaki na pewno zostają u Iwonki P. do czasu znalezienia domków.
Dziękuję:)
Odpowiem jeszcze rano na pozostałe posty, a tak na szybko - tak proszę pięknie o zrobienie bazarku na koszty leczenia ..i utrzymanie tych psiaków.
Na leczenie szczeniaków masza44 wpłaciła 27,40 zł. - dzięki Marysiu:)[/QUOTE]

Wojtuś - my wiemy, że one nie mają osobnego wątku
nie wiem, kto miał by go poprowadzić, skoro Ty jesteś ich opiekunem i bywasz tylko na 5 minut na dogo..

Bazarek się sam nie zrobi = na niego są potrzebne rzeczy.
Same się nie zbiorą i nie prześlą.. :(
Sam widzisz ile to pracy, aby przypilnować wszystkiego.. zdjęcia, ogłoszenia, aktualizacje i pomoc dziesiątkom zwierząt.
Sam wiesz, że ja mam "na głowie" nie tylko olkuskie pieski i nie jest ich 4, a .... no właśnie..
Musisz się sprężyć i teraz zająć tymi, które tu są..

[Justyna Lipicka]

Z tego cieszenia się domkiem Jedynki zapomniałam napisać, że śliczna ta "inteligentka Tunia" a Gufisia niedługo nie poznamy;)

[Malgoska]

ja mogę zrobić bazarek ale nie mam za bardzo z czego, więc jak cos macie to mogę podjechać odebrać i zrobić.

[krakowianka.fr]

[quote name='missieek']byłoby super, jutro a właściwie dziś opisze co i jak, teraz już padam[/QUOTE]

no to czekam na wiesci i zrobie co trzeba.

[quote name='Justyna Lipicka']Iwoniu to ja mam jeszcze dobre informacje na temat Jedyneczki (teraz Dinki)- zostaje ona na ds u Basi z Fundacji Happy Garden:)[U]

jej album ze zdjęciami jest tutaj: (na razie nie mam jak wkleić...)
[/U][URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.418028741544604.118258.167703753243772&type=1&notif_t=like[/URL]

[/QUOTE]

ale suuuuper!

[barb]

[quote name='Malgoska']ja mogę zrobić bazarek ale nie mam za bardzo z czego, więc jak cos macie to mogę podjechać odebrać i zrobić.[/QUOTE]
A moze być opcja wysylki fantów z innego miasta ?

[krakowianka.fr]

[quote name='wojtuś']- Mama Trufla i szczeniaki Kafirek i Zoria nie mają osobnego wątku,
podobnie Szczęściara, nie ma swojego wątku - te 4 pieski wyciągnięte 17 maja z Olkusza są w hoteliku Amok.
- Opłacanie hoteliku za 4 pieski:
Agata Balu opłaciła 1 miesiąc pobytu dla Szczęściary - do 17 czerwca,
Trufla i 2 maluchy - nic nie mają opłacone,

...

Dlatego też... cały czas myślę co zrobić, by mamy szczeniaków nie zabierać z hoteliku,
Szczęściara i szczeniaki na pewno zostają u Iwonki P. do czasu znalezienia domków.

Dziękuję:)
Odpowiem jeszcze rano na pozostałe posty, a tak na szybko - tak proszę pięknie o zrobienie bazarku na koszty leczenia ..i utrzymanie tych psiaków.

Na leczenie szczeniaków masza44 wpłaciła 27,40 zł. - dzięki Marysiu:)[/QUOTE]

Poniewaz 'Malgoska" nadal propomuje [B]zrobienie[/B] bazarku:
[quote name='Malgoska']ja mogę zrobić bazarek ale nie mam za bardzo z czego, więc jak cos macie to mogę podjechać odebrać i zrobić.[/QUOTE]

mysle ze powinienes:
- szybko zalozyc (i prowadzic na biezaco) psiakom watek/watki (np mama ze szczeniakami i moze osobno tej drugiej suni)
- rozeslac go (wkleic i tu i na innych watkach)
- zorganizowac bazarek z Malgoska, pare osob zadeklarowalo dary, trzeba zorganizowac ich zdjecia, przesylke itd...

My bedziemy na watku, podlaczymy sie i tez bedziemy rozglaszac i podrzucac i dzialac, ale samo sie to nie zrobi....

Jesli nikt nie wie o psiakach, to nikt nie bedzie na nie wplacal kasy ani sie angazowal, tzreba znalezc nowe osoby, ktore sie do nas dolacza, ale od czegos tzreba zaczac i szybko, szczeg ze 3 psy z 4 nie maja ani oplaconego hotelu (nawet na miesiac) ani nawet jedzenia... A hotel Amok tego pokrywac przeciez nie bedzie... I tak juz na pewno po konkurencyjnych cenach jest hotelik, wiec nie mozemy tak naciagac...

Czekamy na wiesci.

Edited May 31, 2012 by krakowianka.fr

[barb]

[quote name='barb']A moze być opcja wysylki fantów z innego miasta ?[/QUOTE]
Przekazując fanty na bazarki [B]shark[/B]i - wysyłałam do niej tylko fotki a zakupione fanty od siebie.

[Malgoska]

[quote name='barb']A moze być opcja wysylki fantów z innego miasta ?[/QUOTE]

może być tylko trzeba uzgodnić koszty przesyłki i kupujący musiałby wpłacać w dwa różne miejsca, za rzecz zakupioną i za koszt przesyłki.
No i muszę dostać foty.

[Nutusia]

Cieszę się z wieści o Jedyneczce - wiedziała po co do domku wróciła ;)

Też wolę wysłać zdjęcia na bazarek, a fanty wysyłać sama, gdyby była taka mozliwość ;) Czekam na info.

I wielką mam prośbę o trzymanie kciuków za to "coś", o co jeszcze będę musiała powalczyć z kostuchą...

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227649-Podtru%C5%82-j%C4%85-by-umar%C5%82y-szcz%C4%99ni%C4%99ta!UMIERA-I-ONA!Ma%C5%82a-kruszynka-prosi-o-pomoc!!!/page7[/url]

[barb]

[quote name='Malgoska']może być tylko trzeba uzgodnić koszty przesyłki i kupujący musiałby wpłacać w dwa różne miejsca, za rzecz zakupioną i za koszt przesyłki.[/QUOTE]
U sharki kupujacy wplacal jej calość a ona przelewala mi za koszt przesylki.
Takie rozwiązanie nie byloby zbyt klopotliwe dla Ciebie ?
[QUOTE]
No i muszę dostać foty.[/QUOTE]
Mam kilka rzeczy przeznaczonych wcześniej na inne bazarki i nie wiem czy osoby dla, ktorych je trzymam będą z nich korzystać. Jeśli nie to prześle fotki do Ciebie. :lol:
Postaram się też jeszcze coś poszukać.
Nie byłyby to super atrakcyjne fanty ale nigdy nie wiadomo co akurat sie sprzeda. ;)

[Malgoska]

[quote name='barb']U sharki kupujacy wplacal jej calość a ona przelewala mi za koszt przesylki.
Takie rozwiązanie nie byloby zbyt klopotliwe dla Ciebie ?

Mam kilka rzeczy przeznaczonych wcześniej na inne bazarki i nie wiem czy osoby dla, ktorych je trzymam będą z nich korzystać. Jeśli nie to prześle fotki do Ciebie. :lol:
Postaram się też jeszcze coś poszukać.
Nie byłyby to super atrakcyjne fanty ale nigdy nie wiadomo co akurat sie sprzeda. ;)[/QUOTE]

może być tak, nie ma sprawy, tylko może niech zainteresowany się wypowie, no i przydałby się wątek tamtych piesków.

[missieek]

[COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000]metamorfoza Rudzi zabranej z Olkusza, będącej na BDT u mojej mamy
więcej fot na jej wątku [/COLOR][/COLOR][/COLOR][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/220278[/URL]
[COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000]
kto pomoże w ogłoszeniach?
[/COLOR][/COLOR][/COLOR]
[B]RUDZIA PILNIE SZUKA DOMU! nie radzi sobie w stadku innych psów[COLOR=#000000][COLOR=#000000]

kilka miesięcy temu[/COLOR][/COLOR]
[IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/rudzia/rudzia3[/IMG]

[IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/rudzia/rudzia5[/IMG]

[COLOR=#000000][COLOR=#000000]Rudzia obecnie[/COLOR][/COLOR]
[IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/rudzia/rudzia10[/IMG]

[IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/rudzia/rudzia19[/IMG][/B]

[missieek]

OPISY

[B]Aria[/B]

Aria została zabrana ze schroniska do domu tymczasowego na czas szukania nowego domu. Znudziła się poprzednim właścicielom? Możliwe, na pewno nie byli odpowiedzialnymi ludźmi. Suka wielokrotnie rodziła, zwiększając liczbę niechcianych kundelków. A na koniec została porzucona, jak niepotrzebny przedmiot.

Aria to owczarkowata, kilkuletnia suczka. Jest średnia, waży ok 20kg. Spokojna, łagodna, lubiąca kontakt z człowiekiem. Dogaduje się z innymi psami. Nie nadaje się do kotów.
Jest wysterylizowana, zaszczepiona. Potrafi chodzić na smyczy.

Najchętniej aby zamieszkała w domu, przy ludziach. Nada się także do mieszkania, jeśli zapewni się jej odpowiednią ilość spacerów. Może także zamieszkać na zewnątrz, ale nie na łańcuchu czy w kojcu.

KONTAKT w sprawie adopcji: 504 060 219
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

foty
[URL]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=788[/URL]

[B]Kudłatka[/B]

Kudłatka po śmierci właściciela trafiła do schroniska. Zabrana stamtąd do domu tymczasowego czeka na własny dom.

Jest to młodziutka, około 2 letnia suczka. Niewielka, waży 10kg. Radosna, ciekawska i energiczna. Na początku może być nieufna do obcych, ale jak komuś zaufa to najchętniej chodzi za nim krok w krok.

Suczka jest wysterylizowana, zaszczepiona. Potrafi chodzić na smyczy, jest nauczona czystości. Dobrze dogaduje się z innymi psami, toleruje także koty.

Najchętniej aby zamieszkała w mieszkaniu lub domu z ogrodem, przy ludziach. Nie nadaje się na zewnątrz. Nie nadaje się także do domu z ogrodem gdzie jest ogrodzenie z siatki, a suczka będzie pozostawiana sama na ogrodzie, ponieważ potrafi wspinać się po siatce.

KONTAKT w sprawie adopcji: 504 060 219
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

foty
[URL]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=787[/URL]


[B]Mami[/B]

Mami jako kilkumiesięczna suczka została porzucona jak niepotrzebny przedmiot. Trafiła do schroniska, a tam nie potrafiła się odnaleźć. Spartańskie warunki, masa psów, brak swojego człowieka. Dostała szansę, trafiła do domu tymczasowego gdzie spokojnie czeka na swój własny, odpowiedzialny dom. Mimo, że mała, młodziutka, domowa to czeka już ponad trzy miesiące. Dlaczego?

Mami ma niespełna rok. Jest mała, waży zaledwie 6,2kg. Z charakteru radosna, energiczna. Bardzo lgnie do człowieka, uwielbia głaskanie, przytulanie. Jak to młody pies bardzo lubi spacery, zabawę.

Suczka jest wysterylizowana, zaszczepiona. Potrafi chodzić na smyczy, jest nauczona czystości. Dobrze dogaduje się z innymi psami, toleruje także koty.
Jest to pies domowy. Nada się do mieszkania lub domu z ogrodem gdzie będzie mieszkać przy ludziach, jako towarzysz. Nie zostanie wydana na zewnątrz.

KONTAKT w sprawie adopcji: 504 060 219
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

foty
[URL]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=790[/URL]


[B]Rudzia[/B]

Rudzia zapewne kiedyś miała dom, miała właściciela. Ale dlaczego "człowiek" dopuścił do tego aby ten pies tyle wycierpiał w swoim krótkim życiu?

Suczka mając kilka miesięcy, skrajnie wychudzona trafiła do schroniska. Tam poważnie się rozchorowała. Mała klatka na zewnątrz, w warunkach zimowych, bez leczenia - tego nie była w stanie długo wytrzymać. Jej dni były policzone.
Osoba, która ją wypatrzyła w schronisku postanowiła o nią powalczyć. Ale tak naprawdę zdawała sobie sprawę, że najprawdopodobniej zapewni jej tylko godnie odejście, w cieple, przy człowieku. Tak bardzo był wyniszczony ten pies, tak ciężkie miał zapalenie płuc, już nie miał siły jeść.
Mijały dni, a suczka wciąż żyła. Bardzo powoli reagowała na leczenie, ale chciała żyć! Mimo, że miała niewielkie szanse na wyzrowienie to dała radę!! Żyje i jest zupełnie zdowa. Ale to nie koniec historii. Suczka szuka pilnie domu, otrzymała tylko czasowe schronienie w domu tymczasowym. W większej liczbie psów nie potrafi się odnaleźć.

Rudzia ma teraz trochę ponad rok. Jest nieduża, waży około 12kg. Jest zaszczepiona i wysterylizowana. Z mniejszymi psami się dogaduje, większych się trochę obawia. Do człowieka jest bardzo miła, pomimo przeżyć wciąż bardzo ufna i do opiekuna i do obcych. Lubi głaskanie, zabawę, spacery.

Suczka nadaje się do mieszkania lub domu z ogrodem gdzie będzie mieszkać przy ludziach, jako towarzysz. Nie zostanie wydana na zewnątrz do budy czy kojca.

KONTAKT w sprawie adopcji: 504 060 219
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

foty [URL]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=791[/URL]

do ogłoszeń można wykorzystać takie z napisem
[IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/rudzia/rudzia3t[/IMG]

[IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/rudzia/rudzia5t[/IMG]

Edited June 1, 2012 by missieek

[Malgoska]

Jak piękna ta Rudzia, jaka przemiana :):):)

[Ellig]

Swietnie,ze kolejna psinka bezpieczna:)

[Maciek6778]

[quote name='Justyna Lipicka']Z tego cieszenia się domkiem Jedynki zapomniałam napisać, że śliczna ta "inteligentka Tunia" a Gufisia niedługo nie poznamy;)[/QUOTE]

Spokojnie:) Gufisiek (a właściwie już Chester) jest pod stałym nadzorem i będziemy się z nim widywali cały czas:)

[barb]

[quote name='iwoniam']

[B]Trzymajcie błagam was kciuki za Tunię..[/B][/QUOTE]

Czyżby byla jakaś pespektywa ds ?

[Ellig]

Kciuki za Tunie trzymam:)

[Justyna Lipicka]

Rowniez trzymam kciuki za Tunie, ona jest tak wdzieczna i kochana ze zasluguje na najlepszy dom:-)

[barb]

[quote name='barb']Czyżby byla jakaś pespektywa ds ?[/QUOTE]
Wstrzymać sie z dorabianiem (edytowaniem) ogloszeń ?

[Ikusia]

[quote name='iwoniam']Ikusia - chyba Ci przywrócili net - super :)

[B]Trzymajcie błagam was kciuki za Tunię..[/B][/QUOTE]

To nie problemy z netem - to "życie":-(!
Zresztą, na tym wątku chyba jakiś rekord Guinessa padnie. Jeden dzień bez zaglądania i tyle się dzieje, że nie nadążam. Godne podziwu.

Za Tuniastą trzymam, aż palce bolą. I nie tylko za nią, za cały zwierzyniec, a szczególnie ten u Ciebie. Może maleństwo dlatego czeka, że za ciasno w domciu? Uwaga! Psinki u Iwoniam - do domków marsz!!!!!

A jak nie "schudniesz" do soboty grubasku, to jestem od ok 16-17 w domu, lub niedziela przed południem. Co wolisz? Daj znać.
Kocięta już duże, dopraszają się głasków, przytulania, zainteresowania. Potrzeba sporo rąk i czasu, żeby tą szóstkę zaspokoić:lol:. Za miesiąc będą nie do poznania, tak jak Gufiś. Chociaż....w sercu....ty wiesz. Wszyscy wiecie! W przyszłym tygodniu pierwszy raz się odrobaczamy - niestety, robale są, Karmi (kocia mama) zamiast przybierać na wadze na frykasach, jakie dostaje, spadła tyle, ile na początku przytyła. Robactwo z niej wychodzi. Dzieciaki jednak jeszcze za małe na taką truciznę. W poniedziałek mają miesięczne "urodziny".
Acha, kapusta pomogła:multi:! Zaczynam wierzyć w medycynę naturalną. Ale na mnie jakoś nie działa:shake:.

[/QUOTE][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]Malgoska[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=19168090#post19168090"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]

ja mogę zrobić bazarek ale nie mam za bardzo z czego, więc jak cos macie to mogę podjechać odebrać i zrobić.[/QUOTE]


Małgośka, z Krakowa też? Skąd jesteś.

Wszystkich pozostałych pozdrawiam gorąco.

Ps.
Radzia - cudowna przemiana!

[iwoniam]

[quote name='Justyna Lipicka']Z tego cieszenia się domkiem Jedynki zapomniałam napisać, że śliczna ta "inteligentka Tunia" a Gufisia niedługo nie poznamy;)[/QUOTE]
:)
będę uzupełniać co jakiś czas maluszka, :)

[quote name='Malgoska']ja mogę zrobić bazarek ale nie mam za bardzo z czego, więc jak cos macie to mogę podjechać odebrać i zrobić.[/QUOTE]

Ja mam jeszcze coś Twojego Malgoska :)
jak coś to dam Ci kilka rzeczy na bazarek i Twoje zakupy z bazarku mmd, które troszkę sobie pojeździły :)
[quote name='barb']A moze być opcja wysylki fantów z innego miasta ?[/QUOTE]

to chyba już Wojtuś się musi wypowiedzieć, ale chyba go porwali, bo milczy..

[quote name='Malgoska']może być tylko trzeba uzgodnić koszty przesyłki i kupujący musiałby wpłacać w dwa różne miejsca, za rzecz zakupioną i za koszt przesyłki.
No i muszę dostać foty.[/QUOTE]

Musimy ten temat dogadać :)

[quote name='Nutusia']Cieszę się z wieści o Jedyneczce - wiedziała po co do domku wróciła ;)

Też wolę wysłać zdjęcia na bazarek, a fanty wysyłać sama, gdyby była taka mozliwość ;) Czekam na info.

I wielką mam prośbę o trzymanie kciuków za to "coś", o co jeszcze będę musiała powalczyć z kostuchą...

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227649-Podtruł-ją-by-umarły-szczęnięta!UMIERA-I-ONA!Mała-kruszynka-prosi-o-pomoc!!!/page7[/URL][/QUOTE]

biedna ta Twoja malunia..
zaczęłam o niej czytać na baloniarkach.. biedulka...

[quote name='Malgoska']może być tak, nie ma sprawy, tylko może niech zainteresowany się wypowie, no i przydałby się wątek tamtych piesków.[/QUOTE]

czekamy cierpliwie..

[quote name='missieek'][COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000]metamorfoza Rudzi zabranej z Olkusza, będącej na BDT u mojej mamy
więcej fot na jej wątku [/COLOR][/COLOR][/COLOR][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/220278[/URL]

[COLOR=#000000]kto pomoże w ogłoszeniach?[/COLOR]
[B][IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/psy/rudzia/rudzia5[/IMG][COLOR=#000000]
[/COLOR][/B][/QUOTE]

Duża zmiana...

[quote name='barb']Czyżby byla jakaś pespektywa ds ?[/QUOTE]

Na razie na próbę Tunia jest w domku,
jeszcze nic nie jest przesądzone, ale trzymam kciuki, aby się udało,
zobaczymy, na spokojnie czekam na rozwój sytuacji.

[quote name='Justyna Lipicka']Rowniez trzymam kciuki za Tunie, ona jest tak wdzieczna i kochana ze zasluguje na najlepszy dom:-)[/QUOTE]

[quote name='barb']Wstrzymać sie z dorabianiem (edytowaniem) ogloszeń ?[/QUOTE]

Barb - na razie tak - do jutra się wstrzymaj, a jak będę wiedzieć na czym stoimy dam Ci szybciutko znać :)

[iwoniam]

[quote name='Ikusia']To nie problemy z netem - to "życie":-(!
Zresztą, na tym wątku chyba jakiś rekord Guinessa padnie. Jeden dzień bez zaglądania i tyle się dzieje, że nie nadążam. Godne podziwu.

Za Tuniastą trzymam, aż palce bolą. I nie tylko za nią, za cały zwierzyniec, a szczególnie ten u Ciebie. Może maleństwo dlatego czeka, że za ciasno w domciu? Uwaga! Psinki u Iwoniam - do domków marsz!!!!!

A jak nie "schudniesz" do soboty grubasku, to jestem od ok 16-17 w domu, lub niedziela przed południem. Co wolisz? Daj znać.
Kocięta już duże, dopraszają się głasków, przytulania, zainteresowania. Potrzeba sporo rąk i czasu, żeby tą szóstkę zaspokoić:lol:. Za miesiąc będą nie do poznania, tak jak Gufiś. Chociaż....w sercu....ty wiesz. Wszyscy wiecie! W przyszłym tygodniu pierwszy raz się odrobaczamy - niestety, robale są, Karmi (kocia mama) zamiast przybierać na wadze na frykasach, jakie dostaje, spadła tyle, ile na początku przytyła. Robactwo z niej wychodzi. Dzieciaki jednak jeszcze za małe na taką truciznę. W poniedziałek mają miesięczne "urodziny".
Acha, kapusta pomogła:multi:! Zaczynam wierzyć w medycynę naturalną. Ale na mnie jakoś nie działa:shake:.

[...]
Wszystkich pozostałych pozdrawiam gorąco.
[...][/QUOTE]

Nio to jak nie schudnę to pewnie w sobotę :)
okaże się, dam Ci znać na pewno :)
Z wielką przyjemnością przytulę [B]maluszki[/B].. one są takie drobniutkie i delikatne
mała kocia mama i małe kociaki..
coś jest w tych wielickich kociaczkach (takie wszystkie malutkie)

Dziś [B]Sznufi [/B]została zaszczepiona, rachuneczek i dowody zamieszczę na wątku, ale dopiero jutro jak się uda, bo muszę czekać na zmianę daty
(może po północy:-) się uda ).

Info:
[B]Labek[/B] uwolniony z mordowni, jest już w moim samochodzie i jedzie z Maciek6778 do Lublińca.
jest grzeczny, taki "ciapek" jak to TŻ powiedział.
Jak dojadą na miejsce dam znać. Dobra dusza już tam na niego z DT czeka :)
Będą także pierwsze zdjęcia.

ps. cieszę się, że kapusta pomogła. :)

[krakowianka.fr]

same dobre wiesci...

Labek na zdj wyglada calkiem jak moj Tazo tylko troche mlodszy, ale taki sam wyraz tej mordki.

Za Tunie teraz to juz nawet palce u nog trzymam zacisniete, jakby domek okazal sie DS, to komus postawie drugi pakiet ogloszen u tatankas na bazarku !!!


Zajme sie ogloszeniem Kudlatki, wiec mozecie to zapisac sobie gdzies,
misieek - dzieki za opis i za dane kontaktowe (jak ogloszenia beda gotowe, to tu tez wkleimy linki - ja tego juz przypilnuje)

Zdj biore stad: [URL]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=787[/URL]

pozdrawiam wszystkich!

Edited June 1, 2012 by krakowianka.fr