Jump to content
Dogomania

Pieski wyciągnięte z olkuskiej mordowni szukają domów.


iwoniam

Recommended Posts

a poki co nieco wi,ększe zdj Twojej piękności

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-aL7PJfLQPjk/UlAy_WtW-0I/AAAAAAAAESA/FTWjVUFVAzI/s512/DSC01616.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-qKou5jLWx24/UlAzOpddRsI/AAAAAAAAESY/gchEHS_-e3w/s640/DSC01625.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iOAZFSz_LLo/UlAzOfFCWfI/AAAAAAAAESU/wLhAxKKFCHQ/s640/DSC01631.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-S60QRP8qry4/UlAzMmopwfI/AAAAAAAAESI/_R5coG9H_2I/s640/DSC07416.JPG[/IMG]

i jej kumpla ;) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2IIu-agwEfk/UlAzTNRJMqI/AAAAAAAAESg/iqRyJZyZy0M/s640/DSC07420.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Dostałam zapytanie o Diega z alegratki. Podalam mail do Ingi.[/QUOTE]

nikt nie napisał. Myślę, że Diego już nie znajdzie domu, wymaga stałej opieki. Nie trzyma kupy, siku też czasem nie. Kręgosłup w rozsypce i myślę, że to spondyloza powoduje brak czucia, a przez to nie trzymanie. Sprzątam po nim na okrągło i piorę, nie sądzę żeby ktoś chciał to robić jak nie musi. Miał już wiele kryzysów takich, że byliśmy pewni, ze to koniec, już nawet wet rozkładał ręce bo narządy wewnętrzne też już na wykończeniu. Chyba w Racławicach jest bardzo podobny piesek do niego, może wtedy tego trzeba polecać

Link to comment
Share on other sites

niestety Remuś trójłapek szuka znowu domu i to sprawa bardzo pilna. Młodzi, którzy go wyadoptowali, pisali piękne smsy jak do nich trafił już go nie chcą bo sprawia kłopoty. Kłopoty polegają na tym, że zdarza mu się raz w tygodniu, czasem rzadziej zrobić siku w domu. Sprawa oddania toczy sie już kilka miesięcy, zorganizowałam kilku behawiorystów w kontakcie bezpośrednim i telefonicznym i jednogłośnie stwierdzili, że oni nie nadają się na psiego opiekuna. Bardzo proszę o pomoc w ponowieniu ogłoszeń. Wszystko co trzeba udostępnię. Sprawa bardzo pilna bo Remus nie ma gdzie się teraz podziać. Z góry dzięki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']nikt nie napisał. Myślę, że Diego już nie znajdzie domu, wymaga stałej opieki. Nie trzyma kupy, siku też czasem nie. Kręgosłup w rozsypce i myślę, że to spondyloza powoduje brak czucia, a przez to nie trzymanie. Sprzątam po nim na okrągło i piorę, nie sądzę żeby ktoś chciał to robić jak nie musi. Miał już wiele kryzysów takich, że byliśmy pewni, ze to koniec, już nawet wet rozkładał ręce bo narządy wewnętrzne też już na wykończeniu. Chyba w Racławicach jest bardzo podobny piesek do niego, może wtedy tego trzeba polecać[/QUOTE]
Bardzo mi przykro, że Dieguś tak żle się czuje. :shake:

Mail brzmial tak (w ogłoszeniu jest prośba o dom stały lub bdt) :

"Witam serdecznie
Przepraszam że piszę o tej porze . Chciałam się dowiedzieć coś więcej na temat Diego . Myślę że moglibyśmy zaoferować mu taki domek tymczasowy o ile rzeczyiwście nie ma problemu względem dzieci oraz innych piesków . Bardzo proszę o więcej informacji na Jego temat . Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)"
Wyslany 2.10 ja odpowiedzialam 3.10. Niestety nie został w nim podany adres mailowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Panna Marple']Remuś trójłapek podsikuje...Cóż, mojemu Romusiowi też zdarzy się zaznaczyć teren:mad:, albo zapomnieć się jak to się mówi...Nie szukam behawiorysty, tylko ścieram. Jeśli obecny domek Remusia nie potrafi sobie z tym poradzić, to nie jest ten domek. Definitywnie. Trzeba szukać nowego[/QUOTE]


Też się dziwie....
Szelci też czasem się przydarzy i co??? Nigdy w życiu bym jej nigdzie nie oddała!. To tak jakby oddać kawałek siebie. Co za ludzie, tak łatwo wziąć i zwrócić....masakra

Link to comment
Share on other sites

no wiesz.. u mnie to się już każdemu chyba zdarza.
Choćby dlatego, że czasem, po prostu.. nie dojadę na czas lub mamy jakieś wieeeelkie roboty koło domu i jest huk (stres) lub.... psiak jakiś przysmak zje, który akurat tym razem mu nie posłuży i... i co? mam go oddac? chore...

Trzeba działać z ogłoszeniami,
Till, napisz o trójłapku jakiś aktualny tekst i dodaj nam kilka zdjęć.
Biedny...


[quote name='Malgoska']Też się dziwie....
Szelci też czasem się przydarzy i co??? Nigdy w życiu bym jej nigdzie nie oddała!. To tak jakby oddać kawałek siebie. Co za ludzie, tak łatwo wziąć i zwrócić....masakra[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

zapraszam na Trufelkowy i Soniakowy bazarek

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247307-Fajne-rzeczy-%29-na-Trufelk%C4%99-i-Soniaka-do-20-10-13-godz-22-00"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247307-Fajne-rzeczy-%29-na-Trufelk%C4%99-i-Soniaka-do-20-10-13-godz-22-00[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Prośba, nie jestem pewna czy P. zbiera psy z okolic Bielska, ale jakby Luna się odnalazła w Olkuszu...
Zwiała dni temu, 3.10.

[IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/s720x720/1375687_701688049858556_357935189_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']no wiesz.. u mnie to się już każdemu chyba zdarza.
Choćby dlatego, że czasem, po prostu.. nie dojadę na czas lub mamy jakieś wieeeelkie roboty koło domu i jest huk (stres) lub.... psiak jakiś przysmak zje, który akurat tym razem mu nie posłuży i... i co? mam go oddac? chore...

Trzeba działać z ogłoszeniami,
Till, napisz o trójłapku jakiś aktualny tekst i dodaj nam kilka zdjęć.
Biedny...[/QUOTE]
Till najlepiej wklej tutaj tekst i fotki lub link jeśli w necie zostało jeszcze jakieś ogloszenie pieska.
[quote name='Malgoska']zapraszam na Trufelkowy i Soniakowy bazarek

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247307-Fajne-rzeczy-)-na-Trufelkę-i-Soniaka-do-20-10-13-godz-22-00[/URL][/QUOTE]
Już zaglądam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']niestety Remuś trójłapek szuka znowu domu i to sprawa bardzo pilna. Młodzi, którzy go wyadoptowali, pisali piękne smsy jak do nich trafił już go nie chcą bo sprawia kłopoty. Kłopoty polegają na tym, że zdarza mu się raz w tygodniu, czasem rzadziej zrobić siku w domu. Sprawa oddania toczy sie już kilka miesięcy, zorganizowałam kilku behawiorystów w kontakcie bezpośrednim i telefonicznym i jednogłośnie stwierdzili, że oni nie nadają się na psiego opiekuna. Bardzo proszę o pomoc w ponowieniu ogłoszeń. Wszystko co trzeba udostępnię. Sprawa bardzo pilna bo Remus nie ma gdzie się teraz podziać. Z góry dzięki[/QUOTE]

staruszki musza nosic pieluchy.raz w tygodniu kurcze myslałemże codziennie.szkoda psa

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000]Przepraszam za off'a, ewu poprosiła o rozesłanie wątku,bo jutro wywózka 7 szczeniaków do schroniska:[/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247706-Nie-chcemy-umrze%C4%87-w-schronisku-Szczeniaczki-z-Siedlec-b%C5%82agaj%C4%85-o-ratunek?p=21393864&posted=1#post21393864"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...1#post21393864[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majku33krakow']staruszki musza nosic pieluchy.raz w tygodniu kurcze myslałemże codziennie.szkoda psa[/QUOTE]

Remuś to młodziak, ma 1,5 roku. Podobno jak wzięli go na wieś do rodziny to lepiej się tam czuł, bo wychodził kiedy chciał i swobodnie biegał, tam mu się to nie przydarzyło, no ale może nie minął akurat tydzień ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']no wiesz.. u mnie to się już każdemu chyba zdarza.
Choćby dlatego, że czasem, po prostu.. nie dojadę na czas lub mamy jakieś wieeeelkie roboty koło domu i jest huk (stres) lub.... psiak jakiś przysmak zje, który akurat tym razem mu nie posłuży i... i co? mam go oddac? chore...

Trzeba działać z ogłoszeniami,
Till, napisz o trójłapku jakiś aktualny tekst i dodaj nam kilka zdjęć.
Biedny...[/QUOTE]

jasne, wielu psom się zdarza, na początku myślałam, że robi to co dzień, ale jak usłyszałam, że mniej więcej raz w tygodniu opadły mi ręce. Remuś będzie drugim psem jakiego oddają, myślę, że się nie nadają i tyle

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Till najlepiej wklej tutaj tekst i fotki lub link jeśli w necie zostało jeszcze jakieś ogloszenie pieska.

Już zaglądam.[/QUOTE]

Zdjęcia Remusia mogę wysłać na maila bo jest ich trochę. Wklejam opis:


Remuś trafił do pseudo "schroniska" potrącony przez samochód, nie udzielono mu pomocy i musiał mieć amputowaną łapkę. Jest już po operacji i świetnie sobie radzi na trzech. Jeszcze jak był na stole operacyjnym i się wybudzał to odrazu machał ogonkiem, a po pełnym wybudzeniu wyszedł sam od weterynarza na trzech łapkach i o własnych siłach. Jest pozytywny do wszystkich psów i kotów. Uwielbia zabawy z nimi, bardzo lubi dzieci i w ogóle ludzi. To taki mały bohater. Będzie mógł zamieszkać w domu z innymi pieskami i kotami. Romuś jest już wysterylizowany, zaszczepiony i odrobaczony. Tel. kontaktowy 603 283 744, [EMAIL="[email protected]"][email protected]

[/EMAIL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Bardzo mi przykro, że Dieguś tak żle się czuje. :shake:

Mail brzmial tak (w ogłoszeniu jest prośba o dom stały lub bdt) :

"Witam serdecznie
Przepraszam że piszę o tej porze . Chciałam się dowiedzieć coś więcej na temat Diego . Myślę że moglibyśmy zaoferować mu taki domek tymczasowy o ile rzeczyiwście nie ma problemu względem dzieci oraz innych piesków . Bardzo proszę o więcej informacji na Jego temat . Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)"
Wyslany 2.10 ja odpowiedzialam 3.10. Niestety nie został w nim podany adres mailowy.[/QUOTE]

No więc rozumiem, że nie ma z nimi żadnego kontaktu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewunian']Prośba, nie jestem pewna czy P. zbiera psy z okolic Bielska, ale jakby Luna się odnalazła w Olkuszu...
Zwiała dni temu, 3.10.

[IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/s720x720/1375687_701688049858556_357935189_n.jpg[/IMG][/QUOTE]


Luna odnaleziona... pod domem poprzednich właścicieli, którzy oddali ją do schroniska po 4 latach...
Teraz Zadzwonili do schroniska że pod domem im "wyje jakiś bezpański pies"...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewunian']Luna odnaleziona... pod domem poprzednich właścicieli, którzy oddali ją do schroniska po 4 latach...
Teraz Zadzwonili do schroniska że pod domem im "wyje jakiś bezpański pies"...[/QUOTE]

szokująca historia!pierwotni właściciele to totalne gnojki!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewunian']Luna odnaleziona... pod domem poprzednich właścicieli, którzy oddali ją do schroniska po 4 latach...
Teraz Zadzwonili do schroniska że pod domem im "wyje jakiś bezpański pies"...[/QUOTE]

straszne
wróciła do poprzedniego domu....
oni też kiedyś tak będą bezpańsko wyć ....
a ile jest tam skąd uciekła?

Link to comment
Share on other sites

Miesiąc. Aktualni państwo Luny zaadoptowali w tym samym dniu dwa psy - bo akurat nie było tylu wolontariuszy na spacery i Luna z kolegą zostali sami w boksie - takich ludzi to ze świecą szukać i klonować od razu... Drugi pies został na podwórzu, Luna przeskoczyła parkan.

Luna ze Sparkim:

[IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/29572_417176165060880_2072481313_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...