ala56 Posted April 1, 2012 Share Posted April 1, 2012 Mój agresorek też doszedł do momentu, ze na widok psa sam potrafi usiąść i czeka na smakolyk. W tej chwili amoku dostaje jak nagle wyjdzie nam pies zza krzakow czy domu - jest niestety szybszy ode mnie. Dla Logo fachowa porada bardzo potrzebna bo '" nie leczona choroba staje sie groźna". Madziu musisz tez obserwować Logo wcześniej , początek frustracji u psa widać i wtedy działasz Ty. Ja rozumiem ,że wszystkich piesków adoptować nie mozna. Ja i moja córka mamy po jednym co oznacza że czasami każda z nas ma dwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted April 15, 2012 Author Share Posted April 15, 2012 Dziś miałam drugi telefon w sprawie Logo. Z tego co się dowiedziałam- pani bardzo miła, mieszka w dużym mieszkaniu, ma dwójkę dzieci (wiek 9 i 13 lat), mają też kota- i tu pojawia się pierwszy problem, obawiam się, że Logo może je gonić-jednak to sprawidzimy w czwartek. Pani jest świadoma tego, że Logo potrzebuje dużo ruchu i że jest nieśmiały. Druga rzecz, która mnie zaniepokoiła to to, że rodzina ta miesiąc temu adoptowała huskiego z naszego schroniska, jednak pies nie był nauczony mieszkać w domu i nie ważne ile razy w dzień, czy w nocy wychodzili z nim na spacery, pies załatwiał się w domu, więc zmuszeni byli go oddać po tygodniu do schroniska... Obiecałam zadzwonić do pani w czwartek i dac znać jaki Logo ma stosunek do kotów. Z rozmowu domek nie wydawał się zły, tylko ta sprawa z huskim troche nieciekawa. Ale wszytsko zależy teraz od Logo i kotów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted April 15, 2012 Share Posted April 15, 2012 czyli chcą psa bez problemów, z którym nie bardzo trzeba pracować, nie wiem czy to dobry dom dla Logo, oni raczej kierują się wyglądem w doborze psa niż charakterem, a to nie wróży w przyszłości dobrego zakończenia, obym się myliła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted April 15, 2012 Author Share Posted April 15, 2012 Oni zdawali sobie sprawę z tego, że biorą psa tej rasy, i próbowali go nauczyć czystości, wychodzili w środku nocy i w dzień- z tego co zrozumiałam. Pies miał zapewnioną odpowiednia dawkę ruchu także. A dzieci w tym wieku to dla Logo idealna okazja do zabaw i aktywności. Jednak też coś mam małe wątpliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pralinka94 Posted April 15, 2012 Share Posted April 15, 2012 Trzymam kciuki za Logo, bo chłopak szybko się uczy i myślę, że nie powinno być problemem nauczenie go czystości ;) tylko właśnie te koty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted April 15, 2012 Share Posted April 15, 2012 najważniejsze czy zaakceptują Logo jak będzie miał lęk separacyjny, czy stale jest ktoś w domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted April 15, 2012 Author Share Posted April 15, 2012 [quote name='soboz4']najważniejsze czy zaakceptują Logo jak będzie miał lęk separacyjny, czy stale jest ktoś w domu?[/QUOTE] Zapomniałam zapytać...A starałam się jasno przedstawić Logo, jego charakter i potrzeby. W czwartek wszystko się okaże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala56 Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Jedna mloda aktywna dziewczyna na naszym forum napisała tak: "Szkoda, by się marnował. Ogłosiłam go właśnie na forum mojego klubu agility. Może ktoś chce i poszukuje takiego psa? Zawsze warto spróbować." Gdyby tam go ktos zechciał to miałby szczęście. Szukamy dobrego domu dla Logo... Uważam, że mieszkanie w bloku nie jest dla niego dobrym rozwiązaniem, moze szczekać, niszczyć jak zostanie sam. A spacer na smyczy to za mało / a jak w mieście iśc na spacer bez smyczy/, duże mieszkanie nic nie daje bo pies w nim najczęściej śpi - to dla niego jak buda, tylko trochę większa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewes Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 A moim zdaniem mieszkanie jest czasem lepsze niż wielki dom z ogrodem, bo ludzie często myślą, że skoro jest ogród to z psem na spacer nie trzeba iść... a wcale tak nie jest, bo ogród jest dobry... ale później psu się zaczyna nudzić nawet w ogrodzie... Ja mieszkam w mieszkaniu, a Dela ma codziennie 2 godzinny spacer bez smyczy... wszystko zależy od człowieka, jakie ma nastawienie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hayena Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 (edited) To ja coś powiem od siebie.Wczoraj miałam telefon od tej samej Pani w sprawie adopcji owczarka collie.Pani opowiadała mi o huskym,że nikt jej nie powiedział o tym,że pies nie utrzymuje czystości w domu i musiała go oddać.Mnie się jeszcze jedno zdanie nie spodobało."Mają już kota ale dzieci bardzo chcą psa"Tyle,że dzieciom piesek się znudzi być może a to obowiązek.Colaka Pani odmówiłam bo nie może trafić do domu z dziećmi ale zaproponowałam przekochaną sunię,która ma więcej z bernardyna niż z collie.Pani prosiła o zdjęcia suni.Mówiła,że to nie musi być collie.Zdjęcia suni wysłałam i do dziś cisza.Pani nawet nie odpisała na maila.Mówiąc mi,że oddała huskiego pominęła fakt,że było to schronisko.Powiedziałam jej,że szkoda,że nie powalczyła dłużej o tego psa tylko poddała się po tygodniu.Dopiero gdy wysłałam jej zdjęcia Kory odzyskałam rozum i teraz wiem,że nie dałabym jej żadnego psa bo każdy pies po przejściach coś ma,co pani nie będzie pasowało.Ponad dwa lata temu adoptowałam colaczkę.Bała się wejść do klatki schodowej,windy,do domu.Nauczyła się tego.Zachorowała w lutym i jest leczona do dzisiaj za grube pieniądze.Czy ta pani też by leczyła tyle czasu psa a być może do końca życia skoro po tygodniu odpuściła naukę czystości psa?Jeszcze jedno.Gdy powiedziałam pani,że Joker nie powinien trafić do domu z dziećmi bo jest po traumatycznych przejściach,pani stwierdziła,że taki pies lepszy będzie do kojca.Joker nie potrzebuje kojca tylko doświadczonego właściciela. Edited April 16, 2012 by hayena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romina_74 Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Mnie się wydaje, że lepiej sprawdzić Logo w domu/mieszkaniu jak to będzie grało - nawet kosztem ewentualnego powrotu Logo do schronu. Może akurat się wszytko pięknie ułoży i psiak znajdzie dom. Nie dowiemy się tego jeśli z góry założymy, że coś może iść nie tak ... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hayena Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Ja nie zakładam z góry.Pani już jednego psa oddała.Na szczęście nie ja muszę podjąć tą decyzję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala56 Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 (edited) Zostałyście uprzedzone - ja pisałam PW do Magdy o tej pani, zrobicie jak uważacie. Czy zastanawiałyście się, że adopcja huskiego do mieszkania to nieodpowiedni wybór ? Uważacie, że dzieci tej pani zapewniły psu odpowiednią dawkę ruchu? 9 i 13 lat - i pies, który powinien ciągnąć sanie w zaprzęgu .Husky, ktory jest psem dominującym i na ulicy spotyka co krok innego psa dominanta.A moze ta pani biegała z nim po parku? Czyli zostaje tylko mąż tej pani... Załatwianie się w domu doroslego psa to równiez wynik stresu. Nie dano mu szansy, żeby poczuł się w tym domu pewnie, bezpiecznie. A każde odrzucenie psa / bo powrót do schroniska jest odrzuceniem/ to dla niego urazMOja córka ma collie, który zaliczył trzy domy zanim do niej trafił, nie był w schronisku. To znerwicowany pies, pies specjalnej troski..Z tego co piszecie o Logo to oprócz dużej dawki energii, zdarzylo mu się rzucać na psy. Czy ta rodzina będzie pracowala z Logo czy uważają, że to taka fajna żywa zabawka dla dzieci, żeby rodzice mieli spokój. Logo to mój pupilek wirtualny / bo tylko raz go widziałam na spacerze/ i o innym domku dla niego marzyłam. Edited April 16, 2012 by ala56 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewes Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 ja mówiąc o mieszkaniu nie mówiłam konkretnie o tej Pani, tylko tak ogólnie ;) bo tak jak mówiłam, wszystko zależy od sytuacji, jedni z psem biegają inni jeżdżą na rowerze, a niektórzy uważają, że spacer na siku wystarczy... co do tego konkretnego domu... trzeba się poważnie zastanowić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala56 Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Tak ogólnie to ja sie zgadzam, mam od 15 lat collie w bloku ale długi spacer jest świętością. Mamy ogródek i tam gram z nim w piłkę i wymyslam inne zabawy bo wiem, że sam to albo by szczekał albo leżał na trawce. Ale z obserwacji otoczenia bliższego i dalszego to większość robi z pieskiem rundkę naokoło osiedla /.4 domy/. Owszem na Muchowcu bywaja też właściciele z psami ale czy to większość. Napewno sytuacja poprawia się w tej sprawie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hayena Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 I ci,którzy uważają,że wyjście na siku wystarczy powinni pozostać przy kocie bo ten nie musi wychodzić na spacery.Przeczytałam wątek Logo i on też nie toleruje samców.To kolejny powód,żeby piesek się nie spodobał.Gdyby mój pies załatwiał się w domu a ja nie dawałabym rady tego zmienić to poszłabym do behawiorysty poprosić o pomoc ale nigdy nie oddałabym psa do schroniska.Ja psy raczej stamtąd zabieram.Moja pierwsza colaczka ze schroniska robiła demolkę w mieszkaniu.Wtedy nie było behawiorystów,dostęp do netu trudny,literatury mało.Gryzła ściany,drapała podłogi a moja wiedza o przyczynach mierna.Na ścianę położyłam tynk mozaikowy z drobnych kamyczków (nie do zdarcia),na podłogę płytki.Sunia była z nami 12 lat i nawet przez myśl mi nie przyszło,żeby się jej pozbyć.Obecnie mam trzy psy w domu.Trzecia trafiła do mnie goldenka,która warczała ze strachu na mojego goldena gdy ten się próbował do niej zbliżyć.To trwało trzy tygodnie.Teraz tworzą super stado.Przez tydzień pies nawet nie zdąży poznać nowego domu a dzieci płakały za huskym.To też wiem od pani,która miała sumienie oddać go do schroniska a teraz szuka kolejnego...bardziej idealnego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala56 Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Dziewczyna od nas z forum rozgłasza Logo wśród sympatyków agily, jest ogłaszany na FB. Musi sie udać. A tak dodam jeszcze- u nas na forum prawie każda z nas miała problemy z psem adoptowanym, to pozostałości z poprzedniego życia i nikt nie oddał psa z tego powodu do schroniska.Zachowanie tej pani wg mnie wyklucza ją z grona milośników psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala56 Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Kto jest na FB to proszę udostępniajcie :[url]https://www.facebook.com/profile.php?id=100001004872045[/url] UWAGA UWAGA!!!! Niedoszli doszli agilitowcy! Jesli jest wsrod czytajacych ktos kto chce zaczac agilitowac, ale nie jest pewny czy jego obecny pies da rade oto rozwiazanie problemu i to podwojne!!! Jest maszynka do agi, siedzi w schronie tylko trzeba go wyciagnac i zaprzac do roboty! : [URL]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=P4HlwRNR95M[/URL] MIODZIOOOOO!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted April 17, 2012 Author Share Posted April 17, 2012 Nie wiedziłam, że sprawa z tą Pania tak wygląda. Od początku miałam obawy wobec niej, jednak z tej historii wiedziałam tylko tyle, ile ona sama zechciałam mi opowiedzieć... Co do rasy i wybory psa "dla dzieci", to właśnie moi rodzice tym się kierowali, pies miał być głównie do dzieci i dla dzieci- po naszych długich błaganiach. Teraz nasz Owczarek Niemiecki Długowłosy ma 8 lat i niczego mu nie brakuje. Więc nie będe oceniała tej Pani na podstawie tego, że psa chce dla dzieci i rasowego... Inną sparawą jest to, że z psem nie popracowała, Logo napewno będzie wymagał ułożenia. Jednak też nie jestem pewna czy od razu warto rezygnować z tego domu, czy lepszy jest taki niepewny dom, czy kolejny rok na schroniskowych deskach- Logo mimo urody czeka już prawie rok! Więc co dla niego będzie lepsze? W tej chwili nie wiem jaką decyzję podjąć, wszystko wyjaśni się w czwartek, jeżeli stosunek Logo do kotów będzie negatywny, to będzie po sprawie, jeżeli nie, to będę miała niełatwą decyzje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hayena Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 (edited) Nie neguję,że dzieci chcą psa.Ja też chciałam ale moi rodzice byli nieugięci.Teraz nadrabiam.To ja z mężem chodzę na spacery a nie moje dzieci.Nasze psy pod opieką dzieci a są już dorosłe wychodzą na siku a z psem wychowywali się od dziecka.Kochają je ale są zbyt leniwi by zabrać psy np.do lasu.Tak czy inaczej dla mnie ta pani ma czerwoną kartkę.Nie jest sztuką dać komuś psa bo jest jeden chętny ale znaleźć psu dom w którym pies będzie kochany i praca z psem,żeby pozbyć go złych nawyków jest wyzwaniem a ile daje satysfakcji... Edited April 17, 2012 by hayena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala56 Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Moja 14 letnia córka prawie zmusiła nas do posiadania collie. Ustąpiliśmy, na początku bylo super - potem piesek stal się pieskiem podwórzowym tzn stoi sobie grupka mlodzieży i piesek drepczący wokół nich. Potem były spotkania z chłopcami i coraz mniej czasu dla pieska. Kochała go bardzo ale na wspólne długie spacery było coraz mniej czasu Oscarek stał się naszym pieskiem i był w 80% pod naszą opieką. Nie twierdzę, że wszystkie dzieci tak robią ale napewno większość. Co do kota na pierwszym spotkaniu nie da sie stwierdzić czy to będzie przyjaźń. Czasami potrzeba 2- 3 tygodnie żeby przyzwyczaiły się do siebie. Ja bym jednak szukała innego domu dla Logo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted April 22, 2012 Author Share Posted April 22, 2012 Zdjęcia Logo z ostatniego spacerku (bardzo baardzo dziękujemy Markowi! :lol:): [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-cVrzGocgRXk/T5QqCT1Ls1I/AAAAAAAB9e0/bbRgzAAnRsU/s640/_MG_6545.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-gwdK8GmsSo4/T5QpNxFHqfI/AAAAAAAB9d0/1VLOUazeH5w/s512/_MG_6577.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-V_Q1VutumYM/T5QpUFQZlNI/AAAAAAAB9eU/jromnJJtmpk/s512/_MG_6585.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-4TtjkqRddf8/T5QqB2LogxI/AAAAAAAB9ew/UH-vVHZ-cwc/s640/_MG_6554.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-qiy2L-AOcvk/T5QpR4XCDLI/AAAAAAAB9eM/mcqJYLiyL_k/s512/_MG_6579.jpg[/IMG] Logo dalej szuka domu, oby nowe zdjęcia przyniosły nadzieje na nowy domek!! Teraz czekamy na kolejny czwartek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hayena Posted April 22, 2012 Share Posted April 22, 2012 Piękny psiak.Madziu a to nie miał być ten czwartek?Teraz się pogubiłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted April 22, 2012 Author Share Posted April 22, 2012 Jeżeli chodzi o czwartek i o tamtą Panią, to już z nią rozmawiałam i powiedziałam, że Logo do takiego domu się nie nadaje... Teraz czekamy na kolejny czwartek i spacerek z Logo;) A i dziękuje [B]Maciaszku[/B] za zmianę zdjęcia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hayena Posted April 22, 2012 Share Posted April 22, 2012 Myślę,że podjęłaś mądrą decyzję.Logo zasługuje na wyjątkowy domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.