Jump to content
Dogomania

Oskarek szczęśliwy w nowym domku ;) Pojechał niedaleko Warszawy.


Karolcia_ko5

Recommended Posts

  • Replies 883
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jesteśmy :)
Ja tak w skrócie na razie.
Oskarek był mega grzeczny:):loveu:
Niestety oczko jest martwe,to znaczy nie do uratowania.Uraz musiał być ogromny,bo doszło do zerwania oczka i nic się nie da z tym zrobić.I ból musiałbyć przeogromny:-(.
Ale teraz juz nie boli.
Dostałam kropelki od dr i za kropelki i wizytę zapłaciłam 60zł!!:)
Oskarek jeszcze dostał jedne kropelki,ale te trzeba kupić w ludzkiej aptece.Jutro kupię i wstawię skany rachunków.

AIDA-wielkie ukłony i podziękowania dla Ciebie:loveu::loveu::loveu:

A teraz się deko ogarnę i jeszcze potem wejdę tu:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lionees']Jesteśmy :)
Ja tak w skrócie na razie.
Oskarek był mega grzeczny:):loveu:
Niestety oczko jest martwe,to znaczy nie do uratowania.Uraz musiał być ogromny,bo doszło do zerwania oczka i nic się nie da z tym zrobić.I ból musiałbyć przeogromny:-(.
Ale teraz juz nie boli.
Dostałam kropelki od dr i za kropelki i wizytę zapłaciłam 60zł!!:)
Oskarek jeszcze dostał jedne kropelki,ale te trzeba kupić w ludzkiej aptece.Jutro kupię i wstawię skany rachunków.

AIDA-wielkie ukłony i podziękowania dla Ciebie:loveu::loveu::loveu:

A teraz się deko ogarnę i jeszcze potem wejdę tu:)[/QUOTE]Biedny Oskarek i biedne oczko.
Dobrze, że juz bezpieczny,
Bez oczka bedzie troche trudniej, ale sobie poradzi/

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie Renia wczoraj miała kłopoty z netem i może nie może się wbić. Miałam się nie wypowiadać ale skoro się niepokoicie to też słyszałam co mówił lekarz. Oczka nie trzeba wyjmować ono za kilka tygodni nabierze barwy brązowej i może sobie być.
Oczywiście wzroku już nie odzyska ale pocieszające jest to że drugie oczko to prawie sokole.
A tak ogólnie to chcę Wam powiedzieć że takiego kochanego i ludziolubnego psiaka dawno nie widziałam. Zero agresji mnie przecież widział pierwszy raz a chyba zakochaliśmy się w sobie.Jest bardzo pogodny i wesoły. Oby szybko znalazł swój domek

Link to comment
Share on other sites

Dotarłam do domu i w skrócie opisałam,teraz biorę się za szczegółowy raport z wizyty.Przepraszam,że dopiero teraz ale dogo nie chciało mnie wpuścić.Owszem zalogowałam się,ale to wszystko.Pisać nie mogłam,bo wyskakiwało"404 Not Found","The server is too busy at the moment. Please try again later." :shake:
Ale,chciałam powiedzieć,że Aida po prostu zrobiła mistrzostwo świata w transporcie.
Zadzwoniła do mnie,że nie da rady się urwać z pracy,żeby po mnie przyjechać.Ale....ma kuzyna w Sochaczewie i poprosiła kuzyna,żeby po mnie przyjechał,zawiózł nas do Aidy,kuzyn poczeka u Niej w domu,a my razem pojedziemy do dr.Potem z Aidą przyjeżdżamy do Niej,kuzyn mnie odbiera i wracamy do Soch.No koniec świata.Aida,czapki z głów dla Ciebie za zaangażowanie i pomoc:loveu::loveu::loveu:
No to teraz relacja:)
Byłyśmy u dr. godz.wcześniej,bo jakoś tak nam się fajnie jechało,korków nie było i wcześniej dojechałyśmy.Ale szybko czas nam zleciał.Oskarek był super grzeczny,były tam psiaki,ale w ogóle Go nie interesowały,czasami sobie warknął,jak jakiś za bardzo patrzył się w Jego stronę:razz:.U dr.super grzeczny pies,dał sobie grzebać w oczkach i doktor stwierdził,że to chore oczko jest nie do uratowania.To uraz mechaniczny około 2-miesięczny,oczko było wyrwane:-(,to znaczy nerwy zerwane i oczko jest martwe.Ale nic nie trzeba z nim robić,ono sobie za jakiś czas zmieni kolor i będzie ładniejsze optycznie i to wszystko.Za jakiś czas może się też troszkę zmniejszyć.Drugie oczko,to zdrowe jest super sprawne:)
Ach i przepraszam,pomyliłam się deczko,bo wizyta kosztowała 55zł(110 na pół,bo On bezdomniaczek)+10zł kropelki kupione u dr.=65zł Dzisiaj wykupiłam drugie kropelki i dałam 12,45zł.Skany rachunków potem wkleję i nowe fotki przy okazji:)
Dostałam od Martki 200zł-to co zostało przeznaczę na badania krwi,bo takowe trzeba zrobić i na szczepienia,bo też trzeba wykonać.Wszystkie wyniki i rachunki zeskanuję na wątek.
A...i zapomniałabym...śmiałyśmy się z Aidą,że test na koty Oskaruś przeszedł pozytywnie:) Przyszedł do lecznicy jakiś pan z kotkiem i kotek był w kontenerku.Był chyba jeszcze jeden czy dwa psiaki i pyszczki darły,bo słyszały i widziały kotka w kontenerku.Nasz Oskaruś pełna kulturka i stoicki spokój.Nawet nie spojrzał się w stronę miauczącego kota.Potem pan przechodził obok nas z tym kotkiem i Oskaruś nawet nie spojrzał,w jego stronę:) Czyli wniosek jest jeden-wszystkie zwierzaczki nasz kawaler toleruje byle z pewnej odległości;)
Aida mi ogromnie pomogła,towarzyszyła też w gabinecie u dr,Oskarek Ją pokochał,dr też zakochał się w Oskarku,cały czas patrzył na Niegoi mówił-'jaki to fajny piesek'::)Czyli ogłoszenia niech już ruszają pełną parą.Ktoś musi się w Nim zakochać,nie ma bata:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sabina02']To w sumie dobrze, bo po wizycie Oskarka u Dr. Garncarza musialam troche uaktualnic tekst do ogloszen. Przed chwila przeslalam ten uaktualniony tekst do CatAngel. :)[/QUOTE]

to super, a jak napisałaś o tym oczku?
u mnie to wygląda tak:
[url]http://tablica.pl/oferta/oskarek-maly-bystry-uwielbia-przytulanie-pokochaj-go-IDLpxW.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

Kurcze Oskarek strasznie musiał się nacierpieć przez uszkodzenie tego oczka, nie mogę i nawet nie chcę sobie tego wyobrazić... :(
Całe szczęście że spotkał taką bandę kochanych aniołów na swojej drodze :loveu: Teraz to musi trafić do cudownego domku gdzie będzie miał swoich ludziów, którzy będą go uwielbiali tak mocno jak my albo i mocniej, o ile tak się da ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='plinka54']Kurcze Oskarek strasznie musiał się nacierpieć przez uszkodzenie tego oczka, nie mogę i nawet nie chcę sobie tego wyobrazić... :(
Całe szczęście że spotkał taką bandę kochanych aniołów na swojej drodze :loveu: Teraz to musi trafić do cudownego domku gdzie będzie miał swoich ludziów,[B] którzy będą go uwielbiali tak mocno jak my albo i mocniej, o ile tak się da ;)[/B][/QUOTE]

Nie da się ;)
Ale szukamy domku,który będzie kochał Oskarka równie mocno :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martka1982']to super, a jak napisałaś o tym oczku?
u mnie to wygląda tak:
[url]http://tablica.pl/oferta/oskarek-maly-bystry-uwielbia-przytulanie-pokochaj-go-IDLpxW.html[/url][/QUOTE]

A u mnie tak: :)

[URL]http://tablica.pl/oferta/zmaltretowany-biedny-piesio-wyciagniety-z-lodowatej-wody-pilnie-potrzebny-dobry-dom-IDIWOz.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Bazarek:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/223394-KONIEC-ROZLICZAM-50-fant%C3%B3w-lakiery-ciuchy%28rozmiary-36-50%29.Dla-Juniora-i-Oskara[/url]
zakończony.
Zebrało się łącznie 146 zł, czyli dla Oskarka idzie 73 zł. :)
Poproszę o PW z numerem konta, pieniądze przeleję gdy otrzymam wszystkie wpłaty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ovathena']Bazarek:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/223394-KONIEC-ROZLICZAM-50-fant%C3%B3w-lakiery-ciuchy%28rozmiary-36-50%29.Dla-Juniora-i-Oskara[/url]
zakończony.
Zebrało się łącznie 146 zł, czyli dla Oskarka idzie 73 zł. :)
Poproszę o PW z numerem konta, pieniądze przeleję gdy otrzymam wszystkie wpłaty.[/QUOTE]
super! dzięki:) zaraz wysyłam pw

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...