justysiek Posted October 3, 2012 Author Posted October 3, 2012 [img]http://s1.pokazywarka.pl/i/1379132/693679/zdjecie226.jpg[/img] Quote
*Magda* Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 [URL]http://s1.pokazywarka.pl/i/1379132/693679/zdjecie226.jpg[/URL] :loveu: Sunia też śliczna :loveu: Nie rozumiem czemu się wstydzisz, że mieszka w oboże?! Przecież to nie Ty o tym zdecydowałaś ;) A patrząc na to z drugiej strony, to lepiej chyba w oboże niż całe życie na łańcuchu :roll: Quote
justysiek Posted October 3, 2012 Author Posted October 3, 2012 [quote name='magdabroy'][URL]http://s1.pokazywarka.pl/i/1379132/693679/zdjecie226.jpg[/URL] :loveu: Sunia też śliczna :loveu: Nie rozumiem czemu się wstydzisz, że mieszka w oboże?! Przecież to nie Ty o tym zdecydowałaś ;) A patrząc na to z drugiej strony, to lepiej chyba w oboże niż całe życie na łańcuchu :roll:[/QUOTE] Madziu mieszkała w oborze u swojego peudohodowcy:( teraz mieszka u moich rodziców, ma swój kojec, budę i jedzenie. jest wysterylizowana. Quote
*Magda* Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 [quote name='justysiek']Madziu mieszkała w oborze u swojego peudohodowcy:( teraz mieszka u moich rodziców, ma swój kojec, budę i jedzenie. jest wysterylizowana.[/QUOTE] Ok, źle przeczytałam :oops: Dopiero pół piwa wypiłam, a już mam problem z czyteniem :evil_lol: Quote
justysiek Posted October 3, 2012 Author Posted October 3, 2012 [quote name='magdabroy']Ok, źle przeczytałam :oops: Dopiero pół piwa wypiłam, a już mam problem z czyteniem :evil_lol:[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: psa bym w oborze nie trzymała, coś Ty i rodzice też nie:) pijana jesteś:eviltong: Quote
*Magda* Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 [quote name='justysiek']:evil_lol::evil_lol::evil_lol: psa bym w oborze nie trzymała, coś Ty i rodzice też nie:) pijana jesteś:eviltong:[/QUOTE] Wiesz, jak się przez rok nie piło, a teraz 2 piwo w ciągu 2 dni, to można się narąbać :eviltong: Ale ciiiiiii, bo się wyda :evil_lol: Quote
justysiek Posted October 3, 2012 Author Posted October 3, 2012 [quote name='magdabroy']Wiesz, jak się przez rok nie piło, a teraz 2 piwo w ciągu 2 dni, to można się narąbać :eviltong: Ale ciiiiiii, bo się wyda :evil_lol:[/QUOTE] :evil_lol: Bogdan pewnie się cieszy i myśli: "pij, pij będziesz łatwiejsza":evil_lol: Quote
justysiek Posted October 4, 2012 Author Posted October 4, 2012 obejrzałam dziś filmik z Fuksem i mam doła:placz:[URL]http://slajdzik.pl/slajd/fuks,22203[/URL] Quote
*Magda* Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 Dzień dobry :) [quote name='justysiek']:evil_lol: Bogdan pewnie się cieszy i myśli: "pij, pij będziesz łatwiejsza":evil_lol:[/QUOTE] A jak on pije, to ja myślę: "pij, pij nie będziesz mógł" :evil_lol: [quote name='justysiek']obejrzałam dziś filmik z Fuksem i mam doła:placz:[URL]http://slajdzik.pl/slajd/fuks,22203[/URL][/QUOTE] Nie mogę oglądać takich wspomnień, bo ryczeć mi się chce :placz: Quote
justysiek Posted October 4, 2012 Author Posted October 4, 2012 [quote name='magdabroy']Dzień dobry :) A jak on pije, to ja myślę: "pij, pij nie będziesz mógł" :evil_lol: :evil_lol::evil_lol::evil_lol: skąd ja to znam:diabloti: Nie mogę oglądać takich wspomnień, bo ryczeć mi się chce :placz:[/QUOTE] ja też nie mogę:placz: Quote
łamAga Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 Ja swoich starych zdjec z poprzednim psiakiem nawet nie mogę oglądać :shake: Quote
justysiek Posted October 4, 2012 Author Posted October 4, 2012 [quote name='dOgLoV']Ja swoich starych zdjec z poprzednim psiakiem nawet nie mogę oglądać :shake:[/QUOTE] no ja też:( choć już mi było lepiej, a teraz znów:( Cezar mnie dziś tak wkurzył na spacerze...!!! szło małżeństwo z bernardynką i poleciał do nich... mimo moich krzyków, byłam wściekła, niecierpię takich sytuacji, przeprosiłam ludzi, na szczęście Cezar jest niegroźny i ich suka akceptowała psy, ale mogłam zebrać fajny opieprz i w sumie miałabym za swoje. co za wstyd:mad: Quote
łamAga Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 [quote name='justysiek']no ja też:( choć już mi było lepiej, a teraz znów:( Cezar mnie dziś tak wkurzył na spacerze...!!! szło małżeństwo z bernardynką i poleciał do nich... mimo moich krzyków, byłam wściekła, niecierpię takich sytuacji, przeprosiłam ludzi, na szczęście Cezar jest niegroźny i ich suka akceptowała psy, ale mogłam zebrać fajny opieprz i w sumie miałabym za swoje. co za wstyd:mad:[/QUOTE] Też nie lubię takich sytuacji :shake: ale czasami jak idziemy polami to ludzie nam normalnie z pod ziemi wyrastają , rozglądamy się czy możemy psy puścić , stwierdzamy że droga pusta , fajnie , puszczamy psy a za chwile ktos wychodzi za naszymi plecami normalnie znikąd :roll: Quote
justysiek Posted October 4, 2012 Author Posted October 4, 2012 [quote name='dOgLoV']Też nie lubię takich sytuacji :shake: ale czasami jak idziemy polami to ludzie nam normalnie z pod ziemi wyrastają , rozglądamy się czy możemy psy puścić , stwierdzamy że droga pusta , fajnie , puszczamy psy a za chwile ktos wychodzi za naszymi plecami normalnie znikąd :roll:[/QUOTE] ja niecierpię, ale do tej pory wracał, albo się zatrzymywał i czekał, aż zapnę smycz, a teraz mu się zachciało... musimy poćwiczyć... Quote
*Magda* Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 Ja taki sam problem miałam z Torą bardzo długo :roll: Dopiero od niedawna (odpukać) jest w 100% odwoływalna :multi: Quote
Ptysiak Posted October 4, 2012 Posted October 4, 2012 [url]http://s1.pokazywarka.pl/i/1379132/693679/zdjecie226.jpg[/url] :loveu: Nie mogę oglądać takich filmików... wraca mi z Luną i też ... :placz: ja unikam jej zdjęć :( Ptyś do wszystkich psów biegnie i myśli, że wszystkie są miłe itd... na szczęście jak z daleka widzi obce psy nie leci za nimi tylko obserwuje do puki nie podejdą do nas bliżej. Mam czas by go złapać za obrożę wtedy albo uciec mu w inną stronę by za mną poleciał. Oby mu się nic nie odwidziało kiedyś bo to faktycznie problem i może Ktoś się wkurzyć itd... Quote
justysiek Posted October 5, 2012 Author Posted October 5, 2012 [quote name='magdabroy']Ja taki sam problem miałam z Torą bardzo długo :roll: Dopiero od niedawna (odpukać) jest w 100% odwoływalna :multi:[/QUOTE] no on jest, tzn był, a teraz mu się zdarzyło 2 raz, u nas to nie spotykamy nikogo, ale jestem teraz u mamy to jest pełno osiedli domków i jest i ludzi z psami. zazdroszcze, mam nadzieje, ze Cezar tez sie kiedys stanie w 100%odwolywalny. Quote
justysiek Posted October 5, 2012 Author Posted October 5, 2012 [quote name='Ptysiak'][URL]http://s1.pokazywarka.pl/i/1379132/693679/zdjecie226.jpg[/URL] :loveu: Nie mogę oglądać takich filmików... wraca mi z Luną i też ... :placz: ja unikam jej zdjęć :( Ptyś do wszystkich psów biegnie i myśli, że wszystkie są miłe itd... na szczęście jak z daleka widzi obce psy nie leci za nimi tylko obserwuje do puki nie podejdą do nas bliżej. Mam czas by go złapać za obrożę wtedy albo uciec mu w inną stronę by za mną poleciał. Oby mu się nic nie odwidziało kiedyś bo to faktycznie problem i może Ktoś się wkurzyć itd...[/QUOTE] no u nas tez tak bylo, ale teraz psy sa wazniejsze niz ja:( nie zawsze, ale czasem tak jest. moj jest b. łagodny, ale przeciez nie moge sobie pzwolic na to, zeby tak podbiegal do ludzi bo w koncu mnie ktos opie.... i sie nie zdziwie:( Quote
*Magda* Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 Tora bardzo ostatnio spoważniała i myslę, że to dlatego ;) Cezar jest jeszcze młody i ma głupoty w głowie :D Tora też podbiega do psów, bo chce się bawić, ale... Nie każdy pies chce się bawić z nią albo nie każdy właściciel sobie tego życzy :roll: Quote
justysiek Posted October 5, 2012 Author Posted October 5, 2012 [quote name='magdabroy']Tora bardzo ostatnio spoważniała i myslę, że to dlatego ;) Cezar jest jeszcze młody i ma głupoty w głowie :D Tora też podbiega do psów, bo chce się bawić, ale... Nie każdy pies chce się bawić z nią albo nie każdy właściciel sobie tego życzy :roll:[/QUOTE] no właśnie i w tym jest problem:( ja wiem, że on jest łagodny, poprostu brakuje mu psiego towarzystwa. Quote
justysiek Posted October 5, 2012 Author Posted October 5, 2012 mam dwa szczyli na DT. i mam wstepna diagnoze neurochirurga: OPERACJA :( Quote
*Magda* Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 [quote name='justysiek']mam dwa szczyli na DT. i mam wstepna diagnoze neurochirurga: OPERACJA :([/QUOTE] Pokaż szczyle :) Oj :( Quote
Alicja Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 [quote name='justysiek']mam dwa szczyli na DT. i mam wstepna diagnoze neurochirurga: OPERACJA :([/QUOTE] :glaszcze: Na którym odcinku masz problem ?? Jeśli ma byc zabieg to szukaj naprawde dobrych specjalistów . Poza tym weź papierek od neuro bo też ci się przyda do odwołanie Quote
justysiek Posted October 5, 2012 Author Posted October 5, 2012 [quote name='magdabroy']Pokaż szczyle :) Oj :([/QUOTE] [IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/543407_507961992565435_1087967045_n.jpg[/IMG] szczylusie - czarny Cypis, brazowy/rudy Bolek:) nie ja wymyslalam imiona. biedaki przez 2 tyg siedzialy w deszcz i zimno na polu, bo mame ich zabil samochod 2 tyg temu, karmione chlebem z woda, mialy trfic do klatki. co do operacji to w niedziele bede wiedziala wiecej, ale na 100 % raczej sie nie zgodze i musze isc do pracy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.