Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='dOgLoV']musisz mi podac sprawdzony sposób :eviltong:[/QUOTE]

nie mam sposobu sprawdzonego:evil_lol: u nas to tak na chybił trafił się udało:eviltong:

Posted

[quote name='justysiek']nie mam sposobu sprawdzonego:evil_lol: u nas to tak na chybił trafił się udało:eviltong:[/QUOTE]


u nas sie tak jakoś nie udaje na chybił trafil :eviltong:

Posted

[quote name='justysiek']Magda no zobaczymy jak będzie, teraz już nie ma odwrotu, żeby ten poród jakoś minął a potem to już z górki.

Aga no bo z moimi dolegliwościami to ciężko zajść w ciąże, dlatego specjalnie o tym nie myślałam, a już w październiku minie nam 4 lata po ślubie więc szybko to nie było:) teraz Twoja kolej:evil_lol:[/QUOTE]

U mnie jeszcze wolniej, bo 10 lat po ślubie :evil_lol: Ale wcześniej się nie staraliśmy ;)

Posted

Aga no udało się:)

my jakoś Magda też się specjalnie nie staralismy.

powiem Wam, że trochę się zaczynam bać, nie wiem czemu ale najbardziej stres dopada mnie wieczorem, w dzień jakoś inaczej do tego podchodzę, sama nie wiem czemu, w sumie bardziej powinnam się bać w dzień bo jestem od rana do wieczora sama a w nocy jest Sebek.

Posted

[quote name='magdabroy']Nadal w dwupaku? :p[/QUOTE]

tak nadal:)

choć trochę dziwnie zaczyna mnie pobolewać brzuch, no zobaczymy czy Kuba nie będzie się chciał urodzić na Dzień Dziecka!:diabloti:
oby nie, bo jeszcze nie mam wszystkiego dopiętego na ostatni guzik.

Posted

[quote name='magdabroy']U mnie jeszcze wolniej, bo 10 lat po ślubie :evil_lol: Ale wcześniej się nie staraliśmy ;)[/QUOTE]

ale co znaczy starać się :eviltong:

[quote name='justysiek']Aga no udało się:)

my jakoś Magda też się specjalnie nie staralismy.

powiem Wam, że trochę się zaczynam bać, nie wiem czemu ale najbardziej stres dopada mnie wieczorem, w dzień jakoś inaczej do tego podchodzę, sama nie wiem czemu, w sumie bardziej powinnam się bać w dzień bo jestem od rana do wieczora sama a w nocy jest Sebek.[/QUOTE]

bedzie dobrze ;)

[quote name='justysiek']tak nadal:)

choć trochę dziwnie zaczyna mnie pobolewać brzuch, no zobaczymy czy Kuba nie będzie się chciał urodzić na Dzień Dziecka!:diabloti:
oby nie, bo jeszcze nie mam wszystkiego dopiętego na ostatni guzik.[/QUOTE]

ale by miał fajną date urodzin ale lipa bo dostawał by jeden prezent na dwie okazje :diabloti:

Posted

[quote name='dOgLoV']ale co znaczy starać się :eviltong:



bedzie dobrze ;)



ale by miał fajną date urodzin ale lipa bo dostawał by jeden prezent na dwie okazje :diabloti:[/QUOTE]


nooooooo:) więc niech się wstrzyma jeszcze:evil_lol:

Posted

[quote name='magdabroy']Jak Ty się z Sebkiem nie widzisz czasem 3 tygodnie, to tak bywa :roll:[/QUOTE]

no :roll: 3 tygodnie sie mijamy w zasadzie 4 bzykanie tylko w weekend bo jak mam nocki to nie ma mnie w domu w nocy itd a to slyszalam ze trza codziennie sie gnieść :lol:

Posted

[quote name='dOgLoV']no :roll: 3 tygodnie sie mijamy w zasadzie 4 bzykanie tylko w weekend bo jak mam nocki to nie ma mnie w domu w nocy itd a to slyszalam ze trza codziennie sie gnieść :lol:[/QUOTE]

Zapewniam Cię, że nie trzeba się codziennie gonić :p
Ale Justynie spamujemy w galerii :evil_lol:

Posted

[quote name='magdabroy']Zapewniam Cię, że nie trzeba się codziennie gonić :p
Ale Justynie spamujemy w galerii :evil_lol:[/QUOTE]

Nooo ona biedna sie porodem stresuje a My jej o bzykaniu piszemy :oops:

Posted

[quote name='dOgLoV']Nooo ona biedna sie porodem stresuje a My jej o bzykaniu piszemy :oops:[/QUOTE]

Już wkrótce zapomni o bzykaniu na min. 6 tygodni, to będzie chociaż mogła poczytać :evil_lol:

Posted

[quote name='magdabroy']Już wkrótce zapomni o bzykaniu na min. 6 tygodni, to będzie chociaż mogła poczytać :evil_lol:[/QUOTE]

z jej dolegliwosciami to pewnie i teraz mało o nim myśli :roll: wiec za te 6 tygodni jak dopadnie Sebka to oj bieda mu :diabloti:

Posted

jesteście walniete:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

nie jestem jakąś nimfomanką


a tak wg to z moja koleżanką w styczniu rodziła dziewczyna co zaszła w ciąże 2 tyg po cesarce:crazyeye: to jest hardcore.

Posted

[quote name='justysiek']jesteście walniete:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

nie jestem jakąś nimfomanką


a tak wg to z moja koleżanką w styczniu rodziła dziewczyna co zaszła w ciąże 2 tyg po cesarce:crazyeye: to jest hardcore.[/QUOTE]

My ?? :roll: no coś Ty :peace:

Moja ciocia też jakoś tak zaszła w ciąże zaraz po porodzie ale naturalnym , ale to nie aż 2 tygodnie po tylko jakies 3 miesiące więc spoko ale i tak duzo za wczesnie bo chociaż pół roku mogli poczekac ;) teraz maja dwa małe brzdace , Tosiek ma roczek a Kubuś jakies 2 tygodnie :evil_lol:

Posted

[quote name='dOgLoV']My ?? :roll: no coś Ty :peace:

Moja ciocia też jakoś tak zaszła w ciąże zaraz po porodzie ale naturalnym , ale to nie aż 2 tygodnie po tylko jakies 3 miesiące więc spoko ale i tak duzo za wczesnie bo chociaż pół roku mogli poczekac ;) teraz maja dwa małe brzdace , Tosiek ma roczek a Kubuś jakies 2 tygodnie :evil_lol:[/QUOTE]

3 msc to nie 2 tyg, ja sobie tego nie wyobrażam, masakra, choć w sumie nie wiem jaki jest ból po porodzie ani naturalnym ani cc, ale mogę sobie wyobrazić.

tyle mam roboty, a tak mi się nic nie chce:)

Posted

[quote name='justysiek']3 msc to nie 2 tyg, ja sobie tego nie wyobrażam, masakra, choć w sumie nie wiem jaki jest ból po porodzie ani naturalnym ani cc, ale mogę sobie wyobrazić.

tyle mam roboty, a tak mi się nic nie chce:)[/QUOTE]

ja tez tego bólu nie znam ale raczej sobie nie wyobrażam seksu po 2 tygodniach po :shake:

nie dziwie Ci się , ja w ciązy nie jestem a tez mi sie nic nie chce , a jak pomysle ze zaraz ide do pracy to w ogóle ręce mi opadają :roll:

Posted

[quote name='justysiek']jesteście walniete:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

nie jestem jakąś nimfomanką

a tak wg to z moja koleżanką w styczniu rodziła dziewczyna co zaszła w ciąże 2 tyg po cesarce:crazyeye: to jest hardcore.[/QUOTE]

Ja nie jestem walnięta :eviltong:

2 tyg. po cesarce :crazyeye:

[quote name='dOgLoV']ja tez tego bólu nie znam ale raczej sobie nie wyobrażam seksu po 2 tygodniach po :shake:

nie dziwie Ci się , ja w ciązy nie jestem a tez mi sie nic nie chce , a jak pomysle ze zaraz ide do pracy to w ogóle ręce mi opadają :roll:[/QUOTE]

Ja nawet po tych 6 tygodniach połogu nie myślałam o jakimkolwiek bzykaniu :shake:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...