Cezarro czyli diabeł w ciele owczarka niemieckiego :)

[Ptysiak]

Szkoda, że blisko nie mieszkam bo chętnie zabrałabym go na spacer. Ptysiek miałby przy okazji z kim poszaleć.

[justysiek]

[quote name='Ptysiak']Szkoda, że blisko nie mieszkam bo chętnie zabrałabym go na spacer. Ptysiek miałby przy okazji z kim poszaleć.[/QUOTE]

no szkoda:(

[Vectra]

zęby stracisz od tych wymiotów ....

[justysiek]

[quote name='Vectra']zęby stracisz od tych wymiotów ....[/QUOTE]

i nerki:( bo mnie od wczoraj tak bolą, że szok.
nic nie pomaga, rano ciągnie mnie ślinami a potem już wszystkim co jem:( nawet wodą, herbatą.
próbowałam jeść serek topiony przed wstaniem, chleb, bułkę, cokolwiek i nie pomaga.

[łamAga]

hejka ;)


a probowałaś z migdałami ??

[justysiek]

[quote name='dOgLoV']hejka ;)


a probowałaś z migdałami ??[/QUOTE]

nie, nie probowalam bo nie lubie migdalow:( ale moze sprobuje.

[łamAga]

[quote name='justysiek']nie, nie probowalam bo nie lubie migdalow:( ale moze sprobuje.[/QUOTE]

szkoda ze nie lubisz :roll: moja siostra na początku ciąży miała straszne mdłości , nie mogła z łóżka wstać tak jej wirowało w głowie i codziennie rano jadala po kilka migdałów od tego czasu do konca ciazy mdłości nie powróciły ....

[justysiek]

[quote name='dOgLoV']szkoda ze nie lubisz :roll: moja siostra na początku ciąży miała straszne mdłości , nie mogła z łóżka wstać tak jej wirowało w głowie i codziennie rano jadala po kilka migdałów od tego czasu do konca ciazy mdłości nie powróciły ....[/QUOTE]

ale smak mi się zmienił, więc może spróbuje.

np wg nie mogę jeść czekolady, czy słodyczy, słodzić więcej niż 1 łyż.,

[łamAga]

[quote name='justysiek']ale smak mi się zmienił, więc może spróbuje.

np wg nie mogę jeść czekolady, czy słodyczy, słodzić więcej niż 1 łyż.,[/QUOTE]

Ja migdały uwielbiam ;) ale podobno w ciąży smaki sie dość mocno zmieniają więc moze Ci zasmakują ;)

to współczuję :roll: co prawda ja nie przepadam za słodyczami ale batony marsy snickersy itd to lubię :cool3:

[justysiek]

[quote name='dOgLoV']Ja migdały uwielbiam ;) ale podobno w ciąży smaki sie dość mocno zmieniają więc moze Ci zasmakują ;)

to współczuję :roll: co prawda ja nie przepadam za słodyczami ale batony marsy snickersy itd to lubię :cool3:[/QUOTE]

i mam strasznie rozchwiane nerwy:( czasem mam dni, że chce mi się ryczeć z byle powodu.
więc hormony mi chyba podwójnie buzują.

[Alicja]

współczuje ....bo straszna ta twoja ciaza

[*Magda*]

Hej Justyna :)

To, że odrzuciło Cię od słodkiego, to nawet dobrze ;) Za dużo cukru, to też nie zdrowo :shake:

Co do zmiany smaków, to ciąża pod tym względem, to jakaś masakra :crazyeye: Nigdy nie piłam piwa z sokiem, a teraz inaczej nie wypiję :oops: Nie jadałam chipsów, a teraz Bogdan musi mi paczkę z rąk zabierać, bo zjadłabym całą sama :evil_lol:

A z tym płaczem, to normalka ;) Ja całą ciążę ryczałam z byle powodu :D

[Guest wolfheart]

hmm jak z polaru ten szarpaczek,to Luna go zaślini i zamemła na amen, będzie może jeden dzień miała.:evil_lol:Ostatnio tak załatwiła sznurek.

Przesyłamy Ci duuuuużo siły i ciepełka:calus:
I wymiziaj Cezarka:p

[justysiek]

żyję, choc cięzko jest:(

mam problem zaczyna boleć mnie ząb:( narazie tylko pobolewa i przestaje, ale jak zacznie gorzej to nie wiem co będzie:(

[agaga21]

w ciąży nie ma przeciwwskazań do odwiedzenia dentysty. wręcz przeciwnie, powinno się wszystkie zęby wyleczyć ;)

[*Magda*]

Dobry wieczór Justyś :)

Jak Cezarro? Bo jak Ty, to już wiem :(

[justysiek]

to dobrze, ze mozna, jego mi tak zwalila dentystka, rozwiercila.... teraz to on chyba do wyrwania jest:(

cezar ok, dokucza strasznie.
ja jade dzis do mamy jutro lekarz i badania.

[*Magda*]

[quote name='justysiek']ja jade dzis do mamy jutro lekarz i badania.[/QUOTE]

Czekam na (dobre :)) wieści ;)

[agaga21]

mam nadzieję, że szybko jednak minie ten zły okres i tu w twojej galerii oraz na twojej twarzy w końcu uśmiech zagości.

[łamAga]

trzymamy kciuki za wyniki ;)

[bira]

Justyna, poprosi lekarza o czopki torecan. na mnie działały rewelacyjnie.

Edited November 25, 2012 by bira

[Oscar Patric]

My także trzymamy mocno kciuki za wyniki

[Patik]

Pozdrawiamy...
I mocno trzymamy kciuki, musi być dobrze,a przynajmniej ja w to wierze ;)
Mimo że jest źle trzeba zawsze mieć dobre myśli i wierzyć,ze za niedługo będzie lepiej.
Jeszcze raz trzymamy kciuki ;)

[Guest wolfheart]

cześć Justyś
mam nadzieję,że przeczytam tym razem, jakieś dobre wieści...:glaszcze:

[*Magda*]

Justyś, jak po badaniach??