Jagoda1 Posted December 19, 2013 Posted December 19, 2013 [quote name='Nutusia']Kinio już szczęśliwy, zdrowy, sprawny, młody... króluje po drugiej stronie tęczy...[/QUOTE] Byłeś Niezłomnym Królem [*] Olu, Jacku ...:-( Quote
tatankas Posted December 19, 2013 Posted December 19, 2013 Kiniu choć byłeś daleko ode mnie,wciąż byłeś w moim sercu i zostaniesz tam na zawsze.Kocham cię:loveu: i płaczę :placz: Quote
olly Posted December 25, 2013 Author Posted December 25, 2013 Dziękuję Wam za obecność i wsparcie.. Niestety zła passa trwa dalej, 2 dni temu Wigor zjadł całą reklamówkę i pogryzł firanę, nigdy tego nie robił, jest podejrzenie, że u niego też zaczynają się zmiany neurologiczne :( jak u Kiniutka :( połowę Wigilii spędziłam z nim w Klinice na kroplówkach, jak nie wydali siatki to będzie musiał mieć wyciąganą ją operacyjnie :( Dziś byliśmy u Kiniusia na cmentarzu, nadal nie wierzę, że Go z nami nie ma :( Quote
tatankas Posted December 27, 2013 Posted December 27, 2013 Olu jak Wigorek? Niech się już skończy ten pechowy 2013 rok :( Quote
olly Posted December 28, 2013 Author Posted December 28, 2013 Kroplówki i leki podziałały, reklamówka wyszła z kupką. Na całe szczęście. Była to moja reklamówka firmowa z mojej pracy. Tego samego dnia dowiedziałam się, że już nie mam gdzie wracać po macierzyńskim :( zlikwidowali moje stanowisko :( Czy jeszcze coś mnie czeka w tym roku?? Mam nadzieję, że limit się wyczerpał, bo już więcej nie zniosę :( Quote
Alicja Posted December 28, 2013 Posted December 28, 2013 [quote name='olly']Kroplówki i leki podziałały, reklamówka wyszła z kupką. Na całe szczęście. Była to moja reklamówka firmowa z mojej pracy. Tego samego dnia dowiedziałam się, że już nie mam gdzie wracać po macierzyńskim :( zlikwidowali moje stanowisko :( Czy jeszcze coś mnie czeka w tym roku?? Mam nadzieję, że limit się wyczerpał, bo już więcej nie zniosę :([/QUOTE] Olu , ale muszą chyba zagwarantować ci miejsce pracy , jeśli miałaś umowę na stałe ? cholerka ....ten rok był naprawdę zły ....czekam także , ze następny bedzie lepszy i Tobie też tego życzę Quote
lula2010 Posted December 28, 2013 Posted December 28, 2013 [quote name='olly']Kroplówki i leki podziałały, reklamówka wyszła z kupką. Na całe szczęście. Była to moja reklamówka firmowa z mojej pracy. Tego samego dnia dowiedziałam się, że już nie mam gdzie wracać po macierzyńskim :( zlikwidowali moje stanowisko :( Czy jeszcze coś mnie czeka w tym roku?? Mam nadzieję, że limit się wyczerpał, bo już więcej nie zniosę :([/QUOTE] Olu,ten rok sie konczy.....zla passa minie ...glowa do gory ! Quote
Nutusia Posted December 28, 2013 Posted December 28, 2013 Dokładnie tak - los się odwróci i dobro do Ciebie powróci - tyle go "naprodukowałaś", że nie masz się o co martwić ;) Quote
olly Posted December 29, 2013 Author Posted December 29, 2013 [quote name='Alicja']Olu , ale muszą chyba zagwarantować ci miejsce pracy , jeśli miałaś umowę na stałe ? cholerka ....ten rok był naprawdę zły ....czekam także , ze następny bedzie lepszy i Tobie też tego życzę[/QUOTE] umowę ma na czas określony :( Dzięki Kochane za te słowa wsparcia. Wierzę, że ten kolejny rok będzie lepszy. Oby... Quote
tatankas Posted December 30, 2013 Posted December 30, 2013 Kochana dla mnie też nie najlepszy rok był,pochowałam babcię,która wychowywała mnie 6 lat,zanim przeszłam na swoje,pochowałam babcię-ciocię(moja druga prawdziwa babcia zmarła jak miałam 3 latka),zrezygnowałam z pracy,bo było za ciężko,pochowałam dwie z czterech koszatniczek,a na koniec w grudniu miałam stłuczkę samochodem firmowym,swoją drogą to był mój czwarty dzień w nowej pracy,siostra mała operację kolana(bliźniaczka),bo okazało się,że stawu prawie w ogóle nie ma,tak się wytarł,teraz ma na jakieś klipsy,ale jej zapowiedział chirurg,że jak klipsy się zerwą,to tylko proteza i na rentę.Od paru dni dopiero spokój i mam nadzieję,że tak zostanie.Nie tylko dla ciebie 2013 był pechowy,ale musiał widocznie być zły,żeby 2014 był lepszy ;) Quote
Nutusia Posted December 31, 2013 Posted December 31, 2013 Już za chwileczkę, już za momencik... pogonimy tę wstrętną 13!!!! Wszystkim życzę więc wszelkiej szczęśliwości i radości w 2014 :) Quote
tatankas Posted January 4, 2014 Posted January 4, 2014 Mam nadzieję,że ten rok będzie dużo lepszy,niż ten pechowy 2013 ;) Trzymajcie się ,kocham was :loveu: Quote
olly Posted January 11, 2014 Author Posted January 11, 2014 stado chwilowo mi się powiększyło.. Wczoraj dostałam telefon z Kliniki, że za 1,5h przyjdzie "człowiek" ze swoją dwuletnią rodowodową bokserką na eutanazję, powód? bardzo poważny, mianowicie boksereczka ma lęk separacyjny i biegunkę. Także oto cudny białas chwilowo jest u mnie. Quote
tatankas Posted January 11, 2014 Posted January 11, 2014 [quote name='olly']stado chwilowo mi się powiększyło.. Wczoraj dostałam telefon z Kliniki, że za 1,5h przyjdzie "człowiek" ze swoją dwuletnią rodowodową bokserką na eutanazję, powód? bardzo poważny, mianowicie boksereczka ma lęk separacyjny i biegunkę. Także oto cudny białas chwilowo jest u mnie.[/QUOTE] To dawaj zdjęcia cudnej białaski,a jak Luna ją przyjęła,bo Nikitę goniła ;) A właściciela jak bym dorwała,to nogi z dupy bym powyrywała :angryy: Quote
olly Posted January 11, 2014 Author Posted January 11, 2014 [img]https://lh4.googleusercontent.com/-krZDuPzFHcs/UtE3zPV0qAI/AAAAAAAACJ8/Nrtvjf4yeRE/w798-h506-no/20140110_194423.jpg[/img] Quote
olly Posted January 11, 2014 Author Posted January 11, 2014 [img]https://lh6.googleusercontent.com/-hn8YDyWvFp4/UtE3zKzG13I/AAAAAAAACJ4/RGV2JuqGZiQ/w706-h411-no/20140110_192932.jpg[/img] Quote
olly Posted January 11, 2014 Author Posted January 11, 2014 Ja już jestem za stara na młode psy, taki adekwatny dla mnie wiek boksera to minimum 7-8 lat. Takie kocham najbardziej :) Sunieczka jest przeurocza, trochę nie mogłam opanować latającego ogona, bo nie znałam takiej przypadłości, ale psica fajniusia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.