Jump to content
Dogomania

Szarka - pies z celi 720 ...


Istar19

Recommended Posts

a co do rasy, mnie Szarka przypomina najbardziej [B]owczarka holenderskiego krótkowłosego :)[/B]

Nie wiem tylko czy opis charakteru pasuje :D: "Psy tej rasy są posłuszne i skore do nauki, opanowane i czujne. Psy tej rasy są tolerancyjne wobec innych zwierząt, akceptują dzieci"

[IMG]http://images35.fotosik.pl/1212/616d5cf226e734e2med.jpg[/IMG]

przyznajcie, że podobny, nie? jeszcze jakby tylko "przemalować" tego z obrazka na rudo to byłaby Szarka :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 197
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Szarka ... ile razy napiszę jeszcze jak bardzo kocham tego nicponia? pewnie dużo, bo domków wogóle mało, a co dopiero dla takiego Żywioła w czystej ...energii, bo postać to za lekkie słowo ...

Wiecie ... dziś przez większość czasu byłam strasznie dumna z niej. choć znów w lesie i na ulicy niosło się moje "Szarka, zwolnij ja mam tylko dwie nogi. Szarka wracaj, Szarka noga, Szarka zostaw tego psa!" ...Ale może od początku. Wybieg - wybieg nie pełny bo na smyczy, wolno biegał sobie Kumpel z ....SZARAKIEM ! tak z tym Szarakiem którego Szarka nie tolerowała nigdzie indziej jak na spacerach! A dziś biegał wokół nie, obwąchiwali się i wszystko było w porządku! Choć nie zaryzykowałam spuszczenia Szarki. Z Kumplem oczywiście znów się przeciągali sznurkiem i gumowym kółkiem - Szarka jak widziała że Kumple ma zabawkę podbiegała do niego, chwytała z drugiej strony i już zabawa była na 102!
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-mTeb7ELnXH4/T0_AQxm-i7I/AAAAAAABsck/sJbw7ryqfTs/s720/IMG_0957.JPG[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-O6FQ7lI4Q1A/T0_ATW2WMuI/AAAAAAABscw/KUGwxCgBd2M/s720/IMG_0958.JPG[/img]

ze mną Szarka też lubi się poszarpać ;) -->ale przestaje jak tylko widzi Kumpla^^
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-WKEkPhXG6r4/T0_AU0MUFUI/AAAAAAABsc8/eaAt3UzHqAM/s720/IMG_0959.JPG[/img]

Na wybiegu też był czas na komendy - poproś ;)
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-NzJbYjz3pG0/T0_Arfb0cdI/AAAAAAABsds/hOMp0jVJYaE/s720/IMG_0974.JPG[/img]

i poprosiła - tylko ślisko było i straciła równowagę^^
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-YdAFzZLVI3o/T0_YCqWyucI/AAAAAAABsjU/L97cM9mUbWg/s640/IMG_5651.JPG[/img]

cdn

Link to comment
Share on other sites

była też komenda siad i zostań
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-0kRBSNThqFY/T0_YBtp0ZkI/AAAAAAABsjI/ZalIihWlwUo/s512/IMG_5649.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/--3-HlbEuJpo/T0_X_XX5OLI/AAAAAAABsi4/HS9R4D8aj7g/s512/IMG_5646.JPG[/img]

jęzor kochany
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-6-WnLpBTCXU/T0_X-l5XqGI/AAAAAAABsis/cRotCp8PTtY/s512/IMG_5645.JPG[/img]

i to spojrzenie chochlika
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-BFg_e8FleQ4/T0_X9PdZUBI/AAAAAAABsic/BuWE9T_mUgM/s512/IMG_5640.JPG[/img]

i komenda "no chodź do mnie paskudo" ;)
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-9F8omVREz6w/T0_X7vHtuGI/AAAAAAABsiQ/_JqX2Gnyt6w/s512/IMG_5633.JPG[/img]

cdn

Link to comment
Share on other sites

i przez cały ten czas Szarka była grzeczna! Póki nie przybiegły te psy co wolno biegają za schroniskowym płotem ...i zaczęły szczekać ...a Szarka i szczekające psy jest równa małemu kataklizmowi...Wtedy troszkę zaczęła się szarpać i marudzić, przecież ona MUSI ustawić te głupie szczekacze i pokazać im gdzie ich miejsce!

Ale psy sobie poszły a mi po kilku minutach perswazji udało sie uspokoić kataklizm tak że została jedynie mała burza ...


Potem był spacer do lasu - idealnie ! cisza, spokój i Szarka grzeczna. Gorzej troszkę w mieście ..znów nakręciła się na szczekającego psa, ale uspokoiła się szybciej niż zazwyczaj.

I byłam z niej strasznie dumna bo super szła przy nodze na luźnej smyczy! (o ile nie szczekał żaden pies...), czasem wyprzedała ale wtedy ją wołałam i mówiłam noga - i wyrównywała ze mną! a potem wciskała mi łeb w rękę ...no gdzie nagroda? przecież grzecznie idę :evil_lol:

A po spacerze poszliśmy do środka żeby się troszkę wysuszyć. i Szarka grzecznie witała się z psami! żądnych starć! jadła w obecności innych psów i nie broniła miski (ja jej mogłam wszystko w misce i z nią zrobić)

A potem jeszcze krótko wybieg i powrót do boksu ...a moje serce znów chciało z nią zostać ...ale za bardzo tęskniło by do swoich zwierzaków...

Moja kochana Szarka która ma za wiele energii w sobie ...
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-xSHipkp37Nk/T0_YGIz6HJI/AAAAAAABsj4/DDjtyfQqU1g/s640/IMG_5655.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-HpSO1WgwAMc/T0_YEwOXHCI/AAAAAAABsjo/nuYaKMifB2I/s640/IMG_5653.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-6LO00BOOoqc/T0_YFnGATcI/AAAAAAABsjs/5AxrGrPhOYU/s640/IMG_5654.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-VQ3YAydO8cM/T0_YG1v15iI/AAAAAAABsj8/A03FFKc7m6s/s640/IMG_5658.JPG[/img]

cdn

Link to comment
Share on other sites

Szarka ...szalona, ale pozytywnie ...zawsze mnie rozbawi ;)
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-I4l-jT6X_M0/T0_ArcK1wrI/AAAAAAABsdw/2D-QaE8Ilrg/s720/IMG_0964.JPG[/img]

a tu brzuchol - coś lubo mi go pokazywać
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-NIg9BIMK1qA/T0_AqbwRcJI/AAAAAAABsdo/El020VS77V4/s720/IMG_0963.JPG[/img]


i jeszcze Szarka przed powrotem do boksu ..na moich rękach!
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-unmh5xxli8k/T0_Awywl-XI/AAAAAAABseE/O6SLYa-p4fo/s720/IMG_0976.JPG[/img]
bez problemu dała się podnieść, a potem mogłabym ja trzymać o wiele dłużej niż te kilkadziesiąt sekund , ale sił mi brakło^^ wogóle się nie wyrywała...


Szarka w sobotę się nie zobaczymy ;( ale muszę iść do pracy ...

Link to comment
Share on other sites

kochana ... a mi się najbrzydziej spodobała jej mina, kiedy stałyśmy w korytarzu zaraz koło wejścia, wchodził ktoś z psem no i Szarka oczywiście zaczęła marudzić - a ja do niej -[I] Szarka weź usiądź i się uspokój![/I] i wiecie co ? USIADŁA - usiadła przede mną i zdziwiona się na mnie patrzyła :D

Link to comment
Share on other sites

do góry Szarko! w czwartek się spóźnię ale postaram się jak najwcześniej do Ciebie dojechać! niestety prace skończę gdzieś pomiędzy 14 -15 ...oby nie później....

tymczasem muszę jeszcze przeczekać jutrzejszy dzień

Link to comment
Share on other sites

zdjęcia z zeszłego tygodnia jutro przed południem ...

tymczasem z dedykacją dla Szarki i April -( przekopiuje sobie z wątku moich potworzaków ;) ) Szarka jest źródłem inspiracji, której czasem mi brakuje

[B][CENTER][FONT="Book Antiqua"][SIZE="4"]Przyjaźń[/SIZE][/FONT][/CENTER][/B]

Selen chciała uciec z domu. Miała już dosyć tych dni, które jedne, po drugich upływały pod znakiem strachu, bólu i zniechęcenia. Uciec ...ta myśl bardzo głęboko wbiła się jej w podświadomość...Kiedy śniła, była wolna i wszystko było takie , jak powinno być. Uciec ...ale dokąd? Świat jest wielki ..świat jest zły …
Selen śniła. O przyjaźni, wolności o świecie, który ma więcej barw niż tylko ta codzienna szarość. Za każdym razem gdy Selen śniła, budziła się od uderzenia w głowę twardym przedmiotem ..ignorowała to ..udawała że śpi dalej, jednak wtedy kopniak obutą stopą wyrywał ją z tego kłamliwego snu...patrzyła zdziwionym wzrokiem na człowieka przed sobą i pytała – za co tym razem? Czego nie zrobiłam? Co zrobiłam źle? ..Nigdy nie dostawała odpowiedzi.
Uciec...nie ważne dokąd, ale musi stąd uciec – póki ma siły, nadzieje i choć iskrę wiary w to, że może być lepiej …
[CENTER]*[/CENTER]
Minął pewien czas. Selen biegła przed siebie, trwożnie rozglądając się dookoła. Zapadał zmierz, a ona w każdym cieniu widziała zagrożenie. Każdy szmer zdawał się być tym znienawidzonym głosem, którego nie było ..który był tylko przemocą ...Selen biegła...nie wiedziała dokąd, instynktownie wybierała kierunek. W pewnym momencie wpadła pomiędzy drzewa ..nawet nie zauważyła kiedy skończyło się hałaśliwe miasto. Przebiegła jeszcze parę metrów, zwolniła ...zmęczenie wzięło w górę. Nie zastanawiając się ani chwili stanęła, po czym padła w liście pod rozłożystym dębem. Po chwili osunęła się w stan pomiędzy jawą, a snem ...Nad światem zapadała gwieździsta noc.
[CENTER]*[/CENTER]
Obudził ją chłód, przynajmniej tak myślała. Przez dłuższą chwilę nie pamiętała, gdzie jest, zdziwiła się czując zapach lasu wokół siebie. Potem dotarło do niej, co zrobiła zeszłego wieczoru, strach wdarł się w jej serce, powodując jego oszalały rytm. Głód spotęgował uczucie zagrożenia, które od tak dawno jej towarzyszyło. Nagle usłyszała szelest traw nieopodal. Szybko wstała i rozejrzała się wokoło. Nic nie widziała, słyszała tylko jak coś skrada się ku niej w pobliskich krzakach. Już miała zerwać się do biegu, kiedy Ją spostrzegła – zdawała się być przerażona równie jak ona. Obie zastygły w bezruchu, nieufnie przypatrując się sobie. Po chwili milczenia w lesie rozniósł się szept Selen
- jestem Selen, a Ty? - Tylko to zdanie przyszło do jej skołowanej głowy
- Helion – odparła cicho tamta.
Cisza ...pełna napięcia i niezadanych pytań. Nie wiadomo ile by trwała, gdyby nie nagłe burczenie wydobywające się z dwóch brzuchów. W ciszy poranka zabrzmiało jak start samolotu. Kiedy ucichło w lesie rozniósł się śmiech ..z początku niepewny, ale nabierający siły ..Śmiech dwójki samotnych dusz...
[CENTER]*[/CENTER]
Tak zaczęła się historia przyjaźni pomiędzy Selen, a Helion. Połączyły je podobne wspomnienia i przeżycia ...a także głód, chłód i poczucie, że świat jest pełen wrogów, a każda chwila jest przeciwko nim. Przemierzały tereny, do których nikt inny nie zaglądał, omijały miejsca, gdzie mogłyby spotkać tamtych ludzi, od których uciekały. Mijały dni. Przez większość czasu skupiały się na szukaniu jedzenia. Helion była przodownikiem, jeśli chodzi o ilość spożywanego pokarmu, a Selen nauczona już, że nie warto się z nią kłócić, odpuszczała zadowolona tym, co miała.
Bywały takie chwile, w których dwie przyjaciółki stawały naprzeciw innym odrzutkom takim, jak one. Nie mieli oni bynajmniej dobrych zamiarów....nauczyły się więc bronić. Były teraz dziećmi ulicy...Zawsze broniły siebie wzajemnie ...Zawsze razem szły przed siebie, a ich przyjaźń pogłębiała się z dnia na dzień ...z każdym nowym problemem radziły sobie i wzmacniały tą więź. To przede wszystkim Selen chroniła słabszą Helion ...to ona była „ta złą” w ich duecie. Najwięcej używała siłowej perswazji, aby uzyskać więcej przestrzeni do życia..

Historia płynęła dalej, czas podążał w tylko sobie znanym kierunku, a życie przyjaciółek niezmiennie ciągnęło się w tym samym rytmie ...Długo by opowiadać o ich przeżyciach, bezsennych zimnych nocach, dniach, w których nic nie jadły, potyczkach z nie znajomymi...Długo by pisać o tym, co czuły każdego dnia ..jak wspierały się na sobie nawzajem, jak martwiły się o siebie, gdy dopadła je choroba ...O wielu zdarzeniach nigdy się nie dowiemy ...Ale cokolwiek się działo, sprawiało, że mając tylko siebie Selen kochała Helion jak siostrę...

[CENTER]*[/CENTER]
Świat zgubił przyjaciółki. Nagle przestały chodzić po ulicach miasta, las nie rozbrzmiewał ich śmiechem. Nikt nie wiedział, co się z nimi stało. Mijał czas, a pamięć po wolnych duszach odeszła. Nie było już ich ..ot po prostu...
[CENTER]*[/CENTER]
Jednak w świecie nikt, ani nic nie znika bez śladu. Selen i Helion ciągle były razem. Potrzebowały się jeszcze bardziej. Zamknięte przez człowieka w ciasnym pomieszczeniu miały tylko siebie! Opierały na sobie wzajemne problemy i strach...Ponieważ strach wrócił ze zdwojona siłą...nie wiedziały, co planuje człowiek, nie wiedziały ...a w sercach była tylko jedna myśl – jak długo jeszcze?
[CENTER]*[/CENTER]
Dwie wolne dusze zamknięte w ciasnej klatce. Selen chciała uciec, zabrać ze sobą Helion ...ale jak? Nie było sposobu...
Dwie pary oczu wpatrywały się intensywnie w każdego człowieka ..może on ...może on nam pomoże stąd uciec. Ale żaden człowiek nawet nie spojrzał, odchodzili równie szybko jak się zjawiali...
Dwa ciała kładły się koło siebie zniechęcone ...nikt...nikt nie chce im pomóc.
[CENTER]*[/CENTER]
Życie bez życia trwało ...aż pewnego ranka, ktoś spojrzał na Przyjaciółki ..spojrzał, po czym zabrał ze sobą. One mu nie ufały, ale miały nadzieje, że w ten sposób odzyskają wolność ...a otuchy dodawała im myśl że ciągle są razem...

I życie znów stało się życiem. Człowiek nie był już zły, jedzenia było pod dostatkiem... W końcu po wielu miesiącach strachu i niepewności dany był im spokojny sen. Mogły spokojnie odetchnąć ...mogły?...
[CENTER]*[/CENTER]
Czas płata figle ...jak chcemy by płynął szybciej, ten zwalnia na przekór, a gdy chcemy by zachował trwającą chwilę, jak najdłużej ...ta kończy się w mgnieniu oka ...Selen i Helion znów samotnie przemierzały ulice obcego miasta. Uciekły? Zostały wyrzucone? Nie wiadomo ..ale czy jest jakaś różnica? Czy ma to znaczenie? Nikt ich nie szukał ...Znów stały się niechciane...Były wolne! Ale tym razem ta wolność nie była już tak słodka i upragniona. Poznały, co to ludzka miłość, zapomniały co znaczy pusty żołądek..Krążyły po ulicach obcego sobie miasta ze spuszczonymi pyskami i ogonami. Nie potrafiły znaleźć sobie miejsca. Po raz pierwszy, od kiedy się spotkały szukały wsparcia u ludzi ...czasem ktoś rzucił im coś do jedzenia, ale najczęściej spotykały się z wielkim oporem i ścianą niechęci …
Z dnia na dzień coraz bardziej miały dość. Coraz rzadziej się śmiały ..przestawały być sobą...Kiedy zdawało się im że to już koniec ..ze nie ma po co walczyć z losem, zjawił się człowiek ...człowiek, co nie odpędzał ich od siebie, co więcej przywoływał je, zdawał się być dobry ...zaufały mu, pozwoliły się zabrać ...Zaufały mu...
[CENTER]*[/CENTER]
Po raz kolejny znalazły się w klatce...po raz kolejny człowiek je zawiódł. Miały tylko siebie....
Ale Helion miała już dość niepowodzeń w życiu. Jej frustracja zaczęła się odbijać na Selen – istocie tak bliskiej jej sercu. Selen z początku wybaczała i puszczała w zapomnienie zły humor przyjaciółki i pozwalała jej na wiele. Nie lubiła, kiedy Helion ją opuszczała...tak bardzo przywykła do jej obecności obok siebie, że bała się, kiedy była sama ...więc ciągle trzymały się razem ..Były tylko one, a przeciw nim cały świat.
[CENTER]*[/CENTER]
Zjawili się ludzie. Tacy, którzy nie krzyczeli, nie bili i zdawało się, że zależało im na suniach. Ale te bały się zaufać …
Mimo to ludzie wracali. Wyciągali z klatki, wyprowadzali na spacer, pozwalali się bawić...Tolerowali to, że Selen wszczynała kłótnie – życie ją nauczyło, że musi atakować, by się bronić – dlatego nie raz pokazywała zęby „rywalom”, ale nigdy nie człowiekowi. Temu z kolei zaczęła na nowo ufać, spostrzegać, ze życie z ta dwunożna istotą jest ...lepsze ...barwniejsze ...Helion myślała tak samo.
Nadszedł dzień, w którym zrozumiały, że świat nie składa się tylko ze zła, a człowiek jest dobry i potrzebny do życia … i Stanął pomiędzy nimi właśnie ten człowiek – bo z człowiekiem dobre chwile trwają, a bez człowieka są tylko te godziny życia (nie)życia w klatce...Poznawszy tą prawdę Selen nie potrafiła już wszystkiego wybaczać Helion – dlaczego miała to tolerować? Z kolei Helion miała za złe przyjaciółce, że ta myśląc o człowieku zapominała o niej...Co raz częściej dochodziło pomiędzy nimi do kłótni, coraz rzadziej spały przytulone do siebie ...już się nie śmiały...
Selen oddalała się od Helion, a ta nie próbowała jej zatrzymać. Ich drogi się rozeszły....przyjaźń mająca trwać wieki umarła ...Pozostał jedynie żal za tymi dniami,co odeszły, wspomnienia wywołujące smutek ..bo nigdy już nie wrócą tamte dni ...i Pozostała pustka, jaka powstaje po utracie przyjaciela...

A Selen chce uciec, ale uciec by być z człowiekiem! Nie chce więcej być sama! Nie chce więcej tracić przyjaciół....

[CENTER]-KONIEC-[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

A tu Szarka na czwartkowym spacerze :)

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-FCCv2UzpBe4/T18N9e72LhI/AAAAAAABwjU/QpzPJSYzneY/s640/IMG_6045.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-pXKxsKqvSkI/T18N_WkjfLI/AAAAAAABwjk/a7fpscbB9sI/s640/IMG_6048.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-ZmdcW0KVDoA/T18OAeKjZvI/AAAAAAABwjs/3z803ULmk2E/s512/IMG_6051.JPG[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-Tyk8bA8yjno/T18OBOgzjUI/AAAAAAABwj0/unke9EB8_mo/s512/IMG_6052.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-NOZyweAF-QA/T18OCr76NKI/AAAAAAABwj8/c3phufjta7w/s512/IMG_6055.JPG[/img]

wiecznie uśmiechnięta mordka ...znaczy wtedy gdy nie siedzi w kojcu...i gdy nie ma obok April - one już strasznie na siebie naskakują :mad:

Link to comment
Share on other sites

Uwaga "zły" pies ;)
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-t8AQDq4ViIk/T18OEesRv_I/AAAAAAABwkQ/7dJVi-rPdIo/s640/IMG_6062.JPG[/img]


A tu zdjęcia z soboty autorstwa Patryka - robione przez okno ;)
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-UpG3QfO20Qc/T18OMcw_3MI/AAAAAAABwlU/PZEPoAMaWtA/s576/IMG_6073.JPG[/img]

hej nooo czemu jesteś tam, a nie ze mną?
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-LRvFINhNbTU/T18OKUg4iuI/AAAAAAABwlI/-tHDZVczWVk/s640/IMG_6070.JPG[/img]

Kumple pomóż
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-zXe2bWvoET4/T18OOG2h0nI/AAAAAAABwlk/rw5YzO0b4Oo/s640/IMG_6077.JPG[/img]

może razem uda nam się go ru ściągnąć ..pewnie ma jeszcze parówki!
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-ytM_Uvm6iL8/T18ONYkFhzI/AAAAAAABwlg/F4P-2vwdFEA/s640/IMG_6074.JPG[/img]


Tęskno mi do Ciebie ..nawet do Twojego ciągnięcia i marudzenia ..A nie wiem kiedy uda mi się do schronu dojechać - w tym tygodniu niestety nie :placz:

Link to comment
Share on other sites

dzięki ;) dzwoniła do mnie pani zainteresowana Szarką - była już u niej, ale chce w domu wszystko przygotować na przyjęcie psa (kupić legowisko, miski) pytała mnie o szelki i obroże. pani ma sporo wolnego czasu, a co najważniejsze jest osoba aktywną! i lubiąca biegać :)..Szarka czasem tylko musiała by być sama w domu dłużej (koło 6 godzin),w sobotę ma przyjechać po Szarkę ...więc trzymać trzymać kciuki by wszystko poszło dobrze i Szarka poszła sobie ...nie pożegnawszy się ze mną - bo mnie nie będzie ...eh do soboty tak daleko

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...