Jump to content
Dogomania

Szczeniaczek Lunka- do zamknięcia i usunięcia


masza44

Recommended Posts

A to moje śliczności kochane :-)

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1197/a5a4ebf7c16f3b19med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/1180/dd5432f1e9d2bb1cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1173/dd84b29b1ba1ad36med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1206/f7e0b58beef78217med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 230
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

czytałam w różnych książkach o czerwonolicych
i pisało, że koniecznie trzeba zimą je hibernować - bo inaczej mogą chorować i będe krócej żyć
a tak - i do 100 lat dożyją

i miałam wyrzuty sumienia, ze ich nie hibernuję
no i miałam je w dość dużym akwarium , ale 100 lat w takim akwarium to jednak nie jest komfortowe zycie
te w zoo w Warszawie miały ogromne ilości miejsca i do chodzenia i do pływania

a w akwarium mam teraz rybki

Link to comment
Share on other sites

Ja tez mam rybki w akwarium i pływają z żółwiami jako karmówka. Te wszystkie książki o żółwiach to są już dawno nie aktualne, ponieważ zawierają nieprawdziwe informacje. Często można w nich przeczytać np, że żółwie lądowe karmimy sałatą, owocami czy białym serem co jest nieprawdą bo taka dieta przyspiesza wzrost i gadziorom szybko wysiadają nerki i wątroba

Link to comment
Share on other sites

Mam dwa jedno 200 drugie 300L. Żółwie siedzą w nich od jesieni do wiosny. Gdy jest juz ciepło na polu to siedzą w duzym basenie na balkonie. Na szczęście mieszkam na parterze to w ogródku prze balkonem mogłam zarobić letni wybieg dla żółwi lądowych.

Link to comment
Share on other sites

Robię co mogę, zaangażowałam już tyle ludzi w poszukiwanie domku dla Lunki, ale niestety nikt szczeniora nie chce. Teraz nie mam na to głowy bo mam problem z moja biglą. W piątek rano poszłam z nią do wetki, ponieważ zaczęła mi strasznie wymiotować, miała 41 stopni gorączki i nie pozwoliła się dotknąć w okolice brzucha bo strasznie piszczała. Po badaniach okazało się, że ma potworne ropomacicze i zapalenie otrzewnej, musiała być szybko operowana. Po operacji Pani doktor powiedziała mi, że parwowiroza bardzo zniszczyła jej jelita i żołądek. Cały czas utrzymuje się tam poważny stan zapalny i niestety czeka ją długie leczenie i specjalna dieta

Link to comment
Share on other sites

przepraszam za offtop:

[B]Zapraszam na film "To tylko zwierzęta" - dziś (niedziela) o 18.00! [/B]

[INDENT] Zapraszam wszystkich miłośników zwierząt!

Viva Kraków, Fundacja Przyjaciele dla Zwierząt i Fundacja Czarna Owca Pana Kota zapraszają na krakowską premierę filmu "To Tylko Zwierzęta".

Kino 18, Floriańska 18, godz, 18.00, wstęp BEZPŁATNY.

Przed pokazem będzie dostępne smaczne wegańskie jedzenie, z którego dochód zostanie przeznaczony na Przystań Ocalenie - przytulisko dla zwierząt pod Tychami.

[URL]http://www.facebook.com/events/335014339877022/[/URL]

Ponieważ z ramienia krakowskiej Vivy jestem współorganizatorką, oczywiście będę tam i bardzo byłoby mi miło poznać osobiście dogomaniaków, których znam tylko z tego forum :smile:
Magda [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='scarlett37']Robię co mogę, zaangażowałam już tyle ludzi w poszukiwanie domku dla Lunki, ale niestety nikt szczeniora nie chce. Teraz nie mam na to głowy bo mam problem z moja biglą. W piątek rano poszłam z nią do wetki, ponieważ zaczęła mi strasznie wymiotować, miała 41 stopni gorączki i nie pozwoliła się dotknąć w okolice brzucha bo strasznie piszczała. Po badaniach okazało się, że ma potworne ropomacicze i zapalenie otrzewnej, musiała być szybko operowana. Po operacji Pani doktor powiedziała mi, że parwowiroza bardzo zniszczyła jej jelita i żołądek. Cały czas utrzymuje się tam poważny stan zapalny i niestety czeka ją długie leczenie i specjalna dieta[/QUOTE]

To faktycznie masz stres :-( Biedna sunieczka się tyle niacierpiała :-( Nieustająco trzymam za Was kciuki

Link to comment
Share on other sites

Nadal nikt nie jest zainteresowany adopcją Lunki :( Psinka już się przyzwyczaiła do obecnego domku tymczasowego i mieszkającego z nią pieska. Dobrze by było jak by znalazła wreszcie stały dom bo takie przerzucanie z miejsca na miejsce na pewno nie wyjdzie jej na dobre

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Jest jakiś fatalny zastój z adopcjami. O mojego tymczasika tez nie ma ani jednego telefonu :-([/QUOTE]
Ja mam telefony o wyadoptowaną przeze mnie Milkę- oczywiście podsyłam linki zainteresowanym i do Lunki i do Frankiego, ale jak widać bez efektu...:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masza44']Ja mam telefony o wyadoptowaną przeze mnie Milkę- oczywiście podsyłam linki zainteresowanym i do Lunki i do Frankiego, ale jak widać bez efektu...:([/QUOTE]

Dzięki wielkie. Pewnie jak ktoś chce suczkę, to po Franiola już nie zadzwoni :-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...