lula2010 Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 oby to było chwilowe pogorszenie. trzymam kciuki. babinka dostaje wszystko co potrzeba ,zeby jak najdluzej miala jako taka kondycje i hucznie w kwietniu obchodzila swoje 15-e urodzinki .... zacisniete kciuki zawsze sie przydadza zauwazylam ,ze pogoda bardzo wplywa na samopoczucie BUBY Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 o jejku jejku.... zdrowka i lepszych dni dla astuni!!!!!! astunia dziekuje za zainteresowanie jej samopoczuciem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 Bylam dzis u starszego z wnukow/SZYMKA /, w przedszkolu na Dniu Babci i Dziadka :-) bylo fajnie ,ale myslami bylam z astunia..... babcia ostatnio czesto sie "rozjezdza "i boje sie ,ze jak mnie nie ma w domu to moze sama kiedys nie wstac.... jutro do KUBUSIA /poza Bydgoszcz/...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted January 23, 2015 Share Posted January 23, 2015 BUBA ma lepsze i gorsze dni.....wczoraj nawet pobiegla kawalek ,a dzis dwa razy sie rozjechala.... LULA jest dla niej niedobra.podgryza staruszke .... TAMBI nadal spi z babinka w jej kojcu,lub w swoim ,ale postawionym blisko legowiska astuni... BUBIE wraca wigor zawsze ok 18-ej ,bo idzie wtedy z panciem pod sklep i dostaje ulubiona parowke....nie wie ,ze zapas parowek jest w domu /nie chcemy zmieniac jej rytmu dnia straszna jest ta starość u psów :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 7, 2015 Author Share Posted February 7, 2015 dzien bez weta to dzien stracony.....:-( Lula przez atopowke miejscami lysa.....leki coraz mniej dzialaja.... Tambi-znow uszkodzona rogowka....:-(....musza z Lula broic jak nas nie ma.... wszystkie 3 dziewczyny odrobaczane.... obie bulwy toaleta gruczolow.... dzieciaki i wnuki tez sie pochorowaly.....Szymek w nocy temp 40 stopni/wyladawali z synowa w szpitalu.....wirusowe zapalenie gornych drog oddechowych....teraz paleczke z chorobskiem przejela synowa.... mlodszy -Kubus /obustronne zapalenie oskrzeli i jednego pluca....2x dziennie zastrzyki i inchalacje..... ja tez biegam po lekarzach.....i w zwiazku z tym moje plany lutowe sie zdeaktualizowaly.... myslalam ,ze zeszly rok byl do dooooopy......zabral mi BEKUSIE ..... w tym roku nic nie jest lepiej..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted February 8, 2015 Share Posted February 8, 2015 ojej, to się porobiło...zdrówka dla dzieciaczków, psiaków no i oczywiście dla ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 8, 2015 Author Share Posted February 8, 2015 ojej, to się porobiło...zdrówka dla dzieciaczków, psiaków no i oczywiście dla ciebie. Dzieki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 9, 2015 Author Share Posted February 9, 2015 BEKA .....moj SKARB.....juz 8 miesiecy biega za TM.....[*] [*] [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 Wnuki powoli wracaja do zdrowia ja nadal odwiedzam lekarzy..... u TAMBI uszkodzona rogowka sie nie goi/ weci rozwazaja opcje "zaszycia trzeciej "powieki astunia coraz bardziej sie sypie...glownie spi,zyje w swoim swiecie i swoim tempem....2/3 spacery gora,a i tak zapomina gdzie jest i po co wyszla....pomagamy zejsc i wejsc na schody....nie dowidzi ,nie doslyszy... dostaje wszystkie mozliwe leki i witaminy ,ale to juz niewiele pomaga... ZAL na nia patrzec .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Naiwna,myślałam ,ze koniec choróbsk ,ale nie...jestem dziś cały dzień u Kubusia i zonk....synowa jelitowka ,Szymek tez... Szymek od kiedy zaczal od wrzesnia chodzic do przedszkola,bez przerwy choruje.... wrocilam ok 19 .30 do domu a tu LULA calkowicie zerwala paznokiec przy lapce i trzeba bylo opatrzyc ,a potem pomyc i poprac to co pobrudzila krwia.... i jeszcze corce szykuja sie 2 operacje... myslalam ,ze zeszly rok byl do d....y..,chorobsko zabralo mi BEKE.....i nie tylko to.... ten tez zaczal sie malo ciekawie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 27, 2015 Author Share Posted February 27, 2015 dzien bez weta to dzien stracony !!! wczoraj LULA ,bo miejsce gdzie byl paznokiec zaczelo ropiec.... dzis TAMBI....zapalenie gornych drog oddechowych.....dostala cztery zastrzyki,w niedziele ponownie wet... jak nie urok to.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 4, 2015 Author Share Posted March 4, 2015 dalej leczymy TAMBI na zapalenie gornych drog oddechowych....,w Bydgoszczy jest chyba jakis wirus..... w miedzyczasie jezdze na zmiane do wnukow Szymka i Kuby oraz na OIOM Kardiologiczny do bratowej ,ktora z niedzieli na poniedzialek miala zawal.... ciekawe jak jeszcze dlugo dam rade to wszystko ogarniac..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted March 7, 2015 Share Posted March 7, 2015 czytam i zastanawiam się co jest z choróbskami... my też wszyscy po chorobach, psy po kennelówce :/ życzę szybkiego powrotu do zdrówka -wszystkim :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 7, 2015 Author Share Posted March 7, 2015 czytam i zastanawiam się co jest z choróbskami... my też wszyscy po chorobach, psy po kennelówce :/ życzę szybkiego powrotu do zdrówka -wszystkim :) dziekujemy za zyczenia powrotu do zdrowka :-) TAMBI.....ma zlamany kiel ,stan zapalny i czeka nas jego usuniecie,musi tez miec przeplukany kanalik lzowo/nosowy.... ustalamy termin operacji.... LULA zdrowa ..."tylko "atopowka,ale pod kontrola.... astunia bez zmian....raz lepiej/raz gorzej....zalezy od pogody... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted March 8, 2015 Share Posted March 8, 2015 my też musimy wyrwać zęba ale na szczęście środkowy bez zabawy w łamania czy płukania :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 8, 2015 Author Share Posted March 8, 2015 my też musimy wyrwać zęba ale na szczęście środkowy bez zabawy w łamania czy płukania :/ Kiel jest zlamany ,jest stan zapalny dziasla,bo wszystko jest otwarte... TAMBI bedzie musiala miec dlutowane to co zostalo.... boje sie ,bo buldogi ciezko znosza narkoze,ale mala nie chce jesc....na razie przez 7 dni dostaje antybiotyk.... zapach "padliny "z pysia juz nie tak intensywny... ona jest z adopcji,u nas sobie kla nie zlamala.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 8, 2015 Author Share Posted March 8, 2015 BEKA.....moje biale CUDENKO.... juz 9 miesiecy biega za TM...[*] pamietam i tesknie ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted March 9, 2015 Share Posted March 9, 2015 czas leci... jeszcze niedawno u Majoki czytałam Wasze wpisy i pogorszeniu :( moja bulisia też z adopcji, zęby miała w tak fatalnym stanie że dawałam jej 10 lat :/ sama ściągałam jej kamień bo nie chciałam 4 raz poddawać jej narkozie w ciągukilku miesięcy. Teraz pozostał nam jeden siny ząbek. Smród z pyska akurat u nas pozostanie- taka już jej natura. Trzymam kciuki za zębuszkę :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 11, 2015 Author Share Posted March 11, 2015 mamy juz termin operacji TAMBI 16 marca (poniedzialek),godz 9.30 zacisniete kciuki wskazane Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted March 12, 2015 Share Posted March 12, 2015 zaciśnięte :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 12, 2015 Author Share Posted March 12, 2015 zaciśnięte :) DZIEKI :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted March 16, 2015 Share Posted March 16, 2015 i jak Tambi czuje się po operacji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 16, 2015 Author Share Posted March 16, 2015 Operacja zaczela sie punktualnie ,wszystko poszlo sprawnie i bez komplikacji :-)/byla opcja ,ze w czasie odpreparowywania paskudnie zlamanego kla ,moze peknac szczeka i trzeba bedzie ja drutowac...... nie zdazylam wypic herbaty u Oli /od KINIA/,kiedy zadzwonil wet ,ze mala sie wybudza i mozna ja odebrac TAMBI ma usuniety zlamany kiel/zalozone sa rozpuszczalne szwy / zdjety kamien z pozostalych zebidel przeplukany kanal lzowo/nosowy MALUTKA byla bardzo dzielna,wyszla na wlasnych lapkach z gabinetu ,zrobila siku na trawce i zawinieta w kocyk na moich kolanach pojechala do domciu odwiozla nas OLA z jedna z coreczek,starsza ZUZIA.... caly czas odsypia.....i ....sprawdza czy jestem w poblizu... sygnalizuje ,ze chce na dworki....Buba i Lula zagladaly do niej ale sie juz polozyly za dwa dni mam TAMBI zrobic zastrzyk /podskorny/mam nadzieje ,ze dam rade.... wg weta ,mala ma wiecej niz 3 lata.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 30, 2015 Author Share Posted March 30, 2015 chorobska u nas nie odpuszczaja...... teraz OSPA !!!!!/zachorowal starszy z wnukow ,Szymek..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted April 3, 2015 Author Share Posted April 3, 2015 od czwartku w szpitalu zakaznym jest mlodszy z wnukow Kuba /razem ze swoja mama/.... probuja zdiagnozowac bakcyla,ktorego zlapal /prawie nic nie je od ok 2 tyg,w srode pojawila sie wysoka goraczka..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.