sleepingbyday Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [quote name='mru']Ale Ola, ja już w takim wieku, ze zaraz stąd uciekam i będę też sama :) znaczy ze zwierzyńcem ale rozumiem, nie namawiam, tak luźno rzucam - ona jest fajna i mała :) to akurat jakiś plus jeśli chodzi o adopcyjność chyba. poza tym jest JASNA :) ma białe, to tez plus. tak tylko głośno myślę:) Relacja ma spore szanse mysle gorzej Marylka, bo mniej śliczna i troche wycofana z takich do 10 kg. jest też Łatka, ale to Monika W. już za nią odpowiada teraz :) i Ruda :) też Moniki no jest Gacuś tricolor, który średnio daje się pokazać teraz w lecznicy i to blokuje trochę jego adopcje jemu by się DT przydał! no i Agatka jest mała :) jutro zobaczę, jak bardzo więź między Jacusiem a nią jest mocna:)[/QUOTE] ja to się musze przekonywać, że to nie jest dobry pomysł z trzecim psem i tyle. wiadomo, niektóre mniej inne bardziej adopcyjne i na tym można bazować, ale co, jak nie? kto je weźmie na przetrzymanie, ja wyjeżdżam czasem niespodziewanie.. Na razie trzymma sie mocno postanowienia, ze nie, rozsądek musi wygrać, ale jak zmięknę, to się dowiesz pierwsza. lisio nie ma wydarzenia, ja nie mam fb. [quote name='Abrakadabra']SBD, to może Lutka przygarniesz :) Mru, ja już w takim wieku, że testament mam spisany ... zmieniam go średnio co 3 lata :) Teraz znowu przyszedł ten czas... Szukam jakichś odpowiednich ludzi do przejęcia chaty. I z innej "beczki" : prześlij może zdjecia tego zaginionego biedaka do Kory, co? Bóg wie w którą stronę poszedł... Może lepiej niech Kora o nim wie? Ps. Mój aparat będzie naprawiony za jakieś 2, w porywach 3 tygodnie :( Muszę wyskoczyć z 6-ciu stówek...[/QUOTE] to i tak mało, biorąc pod uwagę, że mogło być o wiele więcej... ja planuję od kilku lat spisanie testamentu ;-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Pewnie, że mogło być więcej.. ale jako niepoprawna optymistka liczyłam na mniej :) Ola :) ja w Twoim wieku już miałam spisany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 no, ale widze komplikacje - kumpel prawnik mi uświadomił, że żeby to było prawnie obowiązujące, to albo musze mieć świadków, albo notarialnie. i sie po kościach rozeszło..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Twój kumpel prawnik miał rację, Notatrialne poświadczenie niewiele kosztuje, ale nigdy nie ma się na to czasu.. [quote name='sleepingbyday']no, ale widze komplikacje - kumpel prawnik mi uświadomił, że żeby to było prawnie obowiązujące, to albo musze mieć świadków, albo notarialnie. i sie po kościach rozeszło.....[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [quote name='Abrakadabra']No wiesz.. Nigdy nie wiesz, co Ci się przydarzy, niezależnie od tego ile masz lat :) A jeśli na głowie masz zwierzaki w sile wieku, plus niesformalizowaną sytuację damsko-męską to szukasz optymalnego rozwiązania :)[/QUOTE] muszę spisać... [quote name='sleepingbyday'] Na razie trzymma sie mocno postanowienia, ze nie, rozsądek musi wygrać, ale jak zmięknę, to się dowiesz pierwsza. lisio nie ma wydarzenia, ja nie mam fb. [/QUOTE] ok rozumem :) a ja mogę mu założyć wydarzenie i tam to prowadzić, jakby co:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 no ba, spisać trzeba. kiedyś.... mru, byłoby ekstra, tylko że co - nie masz co z czasem robić ;-)? Abra - niesformalizowana sytuacja damsko-męska?? huehue, kiedys się mówiło konkubinat ;-). no, ale to ma taki pejoratywny wydźwięk, więc głupio używać, no i takie językowe jaja trzeba uprawiać. ostatnio wyczytałam na wątku korabiewickim -tak tak, historia z parku zagoniła mnie na ten słodki wateczek - że zamiast prostytutki mówi się "damy o negocjowalnym afekcie". normalnie myślałam, że padnę ze śmiechu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [quote name='sleepingbyday']no ba, spisać trzeba. kiedyś.... mru, byłoby ekstra, tylko że co - nie masz co z czasem robić ;-)? Abra - niesformalizowana sytuacja damsko-męska?? huehue, kiedys się mówiło konkubinat ;-). no, ale to ma taki pejoratywny wydźwięk, więc głupio używać, no i takie językowe jaja trzeba uprawiać. ostatnio wyczytałam na wątku korabiewickim -tak tak, historia z parku zagoniła mnie na ten słodki wateczek - że zamiast prostytutki mówi się "damy o negocjowalnym afekcie". normalnie myślałam, że padnę ze śmiechu.[/QUOTE] Dobra ! Dosyć tych smutków :) W końcu jesteśmy młode, zgrabne i powabne :) I bez owijania w bawełnę: posiadamy "gachów.. nie bójmy się tego słowa ... :) SBD - na wątku korabiewickim zasada czystości językowej i kwiecistych metamorfoz bije po oczach :) Zauważyłaś, że zdrobnienia są tam również nadużywane? I jakie wrażliwe dogomaniaczki ... Ma taka 60lat i rżnie cnotkę, której nie pasują słowa pisane, których na co dzień używa bez żadnej żenady :), bo niby spod budki z piwem... Ps. A tak na marginesie? Jaka historia z parku ma związek z wątkiem o którym wspomniałaś?! Mru.. jak masz dosyć naszych komentarzy - pisz śmiało.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 tak tak, też zauwazyłam te ciekawe próby wychowania narodu. historię z parku opowiem jak sie spotkamy, bo nas mru prześwięci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 hehe, tez to zauważyłam z tymi "słowami pisanymi" ;-). historię z parku opowiem, jak się spotkamy, bo mru nas wywali stąd.... przy okazji: zapraszam na bazarek dla Lenki KWL i morisowej, w bdt u ulvheddin. czeka Lenkę operacja za kupe kasy, zbierane są fundusze. pozwalam sobie tutaj zareklamować ten bazarek, bo filmy są z puli podzielonej na dwa, druga część będzie dla psiaków z ciechanowa. ale KWL pierwszemu obiecałam... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/221716-FILMOTEKA-NIE-NARODOWA.-Do-31-stycznia-21.00[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 spoko, gadajcie:) lepiej jak ktoś tu jest, bo normalne czuję się jak w rodzinnym grobowcu (ale rodzinnym!) wątku Kor nie śledzę, bo szkoda czasu;) nie wiem kto jest kim, z kim i gdzie ma być park. wiem za to kto gdzie co odszczeka kiedyś :) chętnie poświecę czas, który mogłabym przeznaczyć na wątek Kor - na zrobienie Lisiowi wydarzenia, o! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 tego wątku nie ma co czytać, ja przeczytałam troche ostatnich stron i poczułam się jak na wątku krężelowskim i ten jak mu było, coś o sdz w tytule, pamiętacie? skorzystam z twojej propozycji mru i bardzo ci za nią dziękuję, bo lisio mi blokuje tymczas masakrycznie! ale mam myśl - lisiowi ostatnio robili zdjęcia bardzo dobrzy, zawodowi fotograficy. jak będe miała te zdjęcia, to obmyślę jakis tekst i ci wyślę, ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 zatem czekam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Carol1990 z poznania pisze: "Zostane domem tymczasowym Witam Jestem gotowa zostać domem tymczasowym dla szczeniaczka. Nie musi być to 3 tygodniowy malec może być oczywiście starszy. Posiadam suczkę 6-miesięczną, dogaduje się z innymi. Jestem z Poznania, byłam już domem tymczasowym. pozdrawiam!" nic więcej nie wiem, napisalam do niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 (edited) dzięki :) pokaż jej może w razie co nasze 3 maluchy, które zostały... Ja podliczyłam wydatki i wpłaty na konto. Tak w skrócie. Liczyłam TYLKO I WYŁĄCZNIE koszty opieki wet, zabiegów i dotychczasowego pobytu (w lecznicy lub hotelu) psów: po 1 tych, które są pod naszą opieką a po 2 tych, które posłaliśmy dalej pod opiekę innych. Ogółem na psy, które nadal przebywają pod naszą opieką wydaliśmy już około[B] 5 500 złotych[/B] a na psy, które przekazaliśmy dalej pod opiekę innych osób/organizacji: około [B]2 000 zł. [/B] [CENTER] [IMG]http://img806.imageshack.us/img806/7906/kosztynasze600.jpg[/IMG] [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/1463/kosztynienasze2.jpg[/IMG] [/CENTER] to są takie moje szacunkowe obliczenia w porozumieniu z lecznicą. te koszty mogą być koniec końców trochę inne, nie mam jeszcze faktur. koszt 70 zł to średnio badanie kliniczne + odrobaczenie + odpchlenie (średnio czyli średnia z wszystkich rozmiarów psów, jakie przyjechały;)) Oznacza to, że [B] łącznie ponieśliśmy koszty w wysokości 7 500 zł...[/B] [B]Wpłat, [/B]jakie odnotowaliśmy na koncie jest na dzień dzisiejszy [B]3 700 zł.[/B] Edited January 25, 2012 by mru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Merys Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Niestety wczoraj Paco zaczął wymiotować krwią... :( Niezbędna była wizyta u weta. Badania krwi, antybiotyki oraz kroplówki. Zdiagnozowano u niego anemię oraz bardzo silne zarobaczenie, które spowodowało zatrucie całego jego organizmu. Robaki które padły, zaczęły wytwarzać toksyny. Wątek Paco: [url]http://www.dogomania.pl/threads/221747-Jeden-z-trzydziestu-potrzebne-wsparcie-w-leczeniu!?p=18475301#post18475301[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 biedulek. ale wyjdzie z tego. no i nic dziwnego, ze był aż tak zarobaczony, ze toksyn było za dużo na jego osłabiony organizm. jak on się dziś czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Merys Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Dzisiaj już nie było wymiotów, ale jest jeszcze mizerny ;( Wczoraj była kupa z robalami, ale nieżywymi . Jutro kolejna wizyta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 biedny :( kurde! ale robaków było naprawdę sporo! dlatego jeszcze nie był szczepiony. cała lecznica teraz je ma :/ dziś widziałam rodzeństwo Pako, czują się dobrze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Caro1990 Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Witam! Które szczeniaczki potrzebują tymczasu? Nie potrafię się ogarnąć na tym forum :) pozdrawiam Karolina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Merys Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [quote name='Caro1990']Witam! Które szczeniaczki potrzebują tymczasu? Nie potrafię się ogarnąć na tym forum :) pozdrawiam Karolina[/QUOTE] Link :) [url]http://www.ratujzwierzeta.pl/?p=9625[/url] Teraz kolejne stado robali wylazło razem z kopą. A fe :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiapsiaki Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 a co z Zefirkiem...?nikt go nie znalazł?:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 chyba nikt go nie widział, przynajmniej do nas nikt nie dzwonił... :( dziś byliśmy w lecznicy, zdjęcia liche ale zawsze na początek odpowiedź na pytanie czy Jacuś i Agatka funkcjonują osobno? [CENTER] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7179.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7190.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7182.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7184.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7212.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 no tak to wygląda... [CENTER][IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7204.jpg[/IMG] ale do pracowników lecznicy super :) [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7222.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7221.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 a to Łajka, sunia która krążyła wokół nas w pierwszych dniach akcji. Nie podchodziła, inne wyjadały jej żarcie... w pewnym momencie naszła nas z Abrą myśl, żeby postawić jej klatkę... i weszła :) tak też pozbyła się zaawansowanego ropomacicza :( i teraz śmiga już na smyczy! [CENTER] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7225.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7226.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7228.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7231.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7234.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 piękna jest, prawda? [CENTER][IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7235.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7243.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7244.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_7245.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.