Jump to content
Dogomania

Łokcie...


witaminka

Recommended Posts

Mój Haker ma na łockciach takie coś
[img]http://img02.picoodle.com/img/img02/7/1/15/f_haki_bf82m_1ce59ee5.jpg[/img]

Ma to odkąd wzięliśmy go od wolontariuszki... podobno dużo retriverów tak ma, ale mi to nie daje spokoju, zwłaszcza, że ostatnio zrobiła mu się na tym ranka...

Czy macie pomysły od czego to moze byc (łokcie wyglądają jakby byly starte, nie ma na nich siersci) i jak temu zapobiec?

Poza tymHaker obgryzuje paznokcie, czy to normalne?

Jeśli temat był przepraszam

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Link to comment
Share on other sites

To nic groźnego, wygląda nieładnie, ale łokcie są po prostu starte. Trzeba je smarować czymś tłustym, najlepiej linomagiem i pilnować, żeby nie kładł się na powierzchniach, które powodują ścieranie (np. beton). Mojej suczce nie goiło się mimo linomagu - uszyłam jej nałokietniki, po dwóch tygodniach było super.
Co do pazurów - nie wiem, jeśli nie widzisz przy nich żadnych niepokojących zmian, to chyba też nie ma się czym przejmować.

Link to comment
Share on other sites

A powiedz, bo zdjęcie jest niewyraźne, czy ta skóra na łokciach jest tylko starta (bez włosów), lekko zgrubiała i przylega dokładnie do reszty skóry, czy też może w ktorymś miejscu odstaje (w sensie, że tworzy się taka jakby narośl, która choćby lekko oddziela się od reszty skóry)?
Pytam nie bez powodu. Jeśli jest tylko starta, zgrubiała i nic poza tym, to rób tak, jak rzekła Zurdo, a wszystko powinno wrócić do normy. Jeśli natomiast jest to jakby narośl (nawet malutka) warto udać się do weterynarza. Mój dogo miał taki modzel. Został on usunięty, a po usunięciu oddany do badania. I okazało się, że to rak. Na szczęście niegroźny i taki, który - jesli będzie się odradzał (tfu, tfu...), to tylko w tym samym miejscu. I dobrze, że został usunięty, bo z niegroźnego mógł z czasem przemienić się w złośliwego.
Pozdrawiam.

P.S. I nie przejmuj się na zapas :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Obgryzanie pazurów?
Sajgon tak robi. Ma po prostu za długie i mu przeszkadzają :) Warto je obciąć, zanim psiak sobie zrobi krzywdę :cool3: (nie wiem w jaki sposob, ale gdzieś przeczytałam, że coś się może stać :roll: ). My musimy z Sajgim na obcinanie chodzić do weta, bo sami mu tego nie zrobimy. Ma niemiłe przeżycia z nimi związane i przez to musimy ten zabieg wykonywać pod narkozą :roll: (niestety).

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...