Dolar Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 Dolcio jest zdrowy, cały czas poznaje nowe miejsca, dogadujemy się ze zmiennym szczęściem ale na pewno się nie poddajemy ;) Trzymajcie kciuki :sg168: Quote
Akrum Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 Dolarku, zachowuj się grzecznie i doceń szansę, jaka ci się trafiła :) Quote
tobciu Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 Trzymamy, trzymamy. W Was cała nadzieja ! Quote
Telimena Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 bardzo jestem ciekawa co u Dolara... jakoś mam ścisk jak o nim myślę Quote
chita Posted December 23, 2012 Author Posted December 23, 2012 ja tez, mam nadzieje ze Dolcio zrobi nam wszystkim prezent swiateczny i sie ogarnie :) wesolych swiat! Quote
Akrum Posted December 24, 2012 Posted December 24, 2012 właśnie, właśnie - jak się miewa Dolcio i czy jego zachowanie uległo zmianie? Quote
Dolar Posted December 24, 2012 Posted December 24, 2012 Witamy, Dolcio, jak to Dolcio raz lepiej raz gorzej ;) Jest już u nas miesiąc :cool1:Niestety nadal zdarza mu się nas obszczekiwać, nasikać itp. ale ogólnie jest poprawa w porównaniu do pierwszych tygodni. W styczniu wybieramy się na szkolenie indywidualne do szkoły :"Radosny pies- pozytywne szkolenie psów" i liczymy na to, że tam uda się nam dojść do jakiegoś porozumienia z Dolciem w zakresie posłuszeństwa np. na spacerach :painting: Cały czas się nie poddajemy i pracujemy nad tym żeby Dolar stał się szczęśliwym spokojnym psem :evil_lol: Życzymy wszystkim Zdrowych Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia ;) Rafał, Viola i Dolares Quote
Telimena Posted December 24, 2012 Posted December 24, 2012 [quote name='Dolar']Witamy, Dolcio, jak to Dolcio raz lepiej raz gorzej ;) Jest już u nas miesiąc :cool1:Niestety nadal zdarza mu się nas obszczekiwać, nasikać itp. ale ogólnie jest poprawa w porównaniu do pierwszych tygodni. W styczniu wybieramy się na szkolenie indywidualne do szkoły :"Radosny pies- pozytywne szkolenie psów" i liczymy na to, że tam uda się nam dojść do jakiegoś porozumienia z Dolciem w zakresie posłuszeństwa np. na spacerach :painting: Cały czas się nie poddajemy i pracujemy nad tym żeby Dolar stał się szczęśliwym spokojnym psem :evil_lol: Życzymy wszystkim Zdrowych Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia ;) Rafał, Viola i Dolares[/QUOTE] jak dobrze to przeczytać :), mocno trzymam za Was kciuki i życzę wszystkim Wesołych Świąt Quote
tobciu Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 Rafał i Viola ! Jesteście kochani ! Przywracacie wiarę w ludzi ! 10 zł do zmniejszenia długu Dolara w hoteliku wysyłam. Quote
Kocurek Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 Wszyscy zapominalscy_WSTYD!!!!!!!!Należy się wywiazywac z obietnic,a nie potem glupa palic-a szczytem beszczelnosci jest nie odpisanie w ogole na wiadomość...Ja mogę dopiero w lutym grosik wyslac.... Quote
agaga21 Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 dziękuję że pamiętacie... viola, jak tam na placu boju? Quote
Dolar Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 Już więcej porozumienia niż walki, Dolcio zniósł dzielnie wizytę świątecznych gości, mniej sika,sytuacja powoli się normuje:lol: Z posłuszeństwem jeszcze różnie, ale jest kochanym psiakiem :lol: Odkryliśmy zalety Konga:multi: Mamy już za sobą pierwsze wspólne leżakowanie ;) Ps. jak tu się zamieszcza zdjęcia ?????????? :comp26: Quote
chita Posted December 29, 2012 Author Posted December 29, 2012 ooo jakie dobre wiesci:) a zdjecia musicie najpierw wrzucic na jakis serwer np imageshack, fotosik albo picasa web i wtedy trzeba kliknac w ta ikonke z obrazkiem (na pasku edycji trzecia od prawej, "wstaw obrazek" ) i tam wkleic link do zdjecia z serwera :) Quote
Donvitow Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 Fajnie że jest lepiej. Ale szkolenia nie traktujcie jako zlotego srodka na wszystko. Tylko jako sposob do zaciesnienia waszych kontaktow z Dolciem i nawiazania lepszego zrozumienia wzajemnych potrzeb i zachowań. Nie ma to jak czas i praca w domu. Rozmawialem z okazji swiąt z panią mojego adopcyjniaka Spota. Dopiero po okolo 6 miesiacach w pełni się zaaklimatyzował i uznał dom za naprawde własny. I moj Astor potrzebował dobre pół roku a dopiero po roku moglismy powiedzieć że nie ma Astor przed nami tajemnic a on ufa nam bezwzglednie i w pełni akceptuje.:). Trzymam nadal kciuki.:) Quote
piescofajnyjest Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 zagladam do Dolaresa po przerwie....ciesze sie, ze sa postepy:) Quote
tobciu Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 [quote name='tobciu']Rafał i Viola ! Jesteście kochani ! Przywracacie wiarę w ludzi ! 10 zł do zmniejszenia długu Dolara w hoteliku wysyłam.[/QUOTE] agaga21 - a może byście napisały do tych osób co do końca wpłacały i nie zapomniały o Dolarze, może zechciałyby jeszcze jedną miesięczną deklarację przeznaczyć dla chłopaka ? Zawsze to ze 100 zł z długu byłoby mniej ? Zgodzą się osoby, albo i nie, ale zapytać warto. Najwyżej powiedzą, że przykro, ale niestety nie da rady. (halo deklarowicze, proszę nie myśleć że naciągam :) ) Chyba, że macie jakiś pomysł jak oddać ten dług ? Ja jak zrobię ten bazar co mi go przed świętami moderator usunął :ekmm:, to post będzie dla Dolara, ale to będzie post i kilka fantów tylko, oby coś się sprzedało, ale to większej kwoty i tak nie będzie. Quote
agaga21 Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 tobciu, część naszej kasy jest przeznaczana na naszych podopiecznych bez sprecyzowania na którego dokładnie i to w takich sytuacjach możemy się ratować tą kasą. szkoda że zdarzają się takie deklaracje bez pokrycia, ludzie zawodzą i wszystkiego się odechciewa po prostu... dolar nie jest pierwszym naszym psem, na którego deklaracje przestały wpływać :( Quote
Dolar Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 Witamy wszystkich w Nowym Roku :lol: Dolcio codziennie udowadnia że jest zajefajnym psiakiem, tylko potrzebuje trochę więcej czasu ;) Na spacerach już też całkiem sympatycznie:p, z wyłączeniem spotkań z psami :diabloti:Sylwestra zniósł wzorowo:lol: Niestety oprócz dobrych wiadomości jest i gorsza, chłopakowi zrobiła się narośl między palcami przedniej łapy i dzisiaj miał zabieg.Jak to Dolcio zniósł wszystko dzielnie, my gorzej:-( Doktor mówi,że wszystko będzie ok,już nie raz ratował życie naszego poprzedniego Bąbla,więc mamy do niego zaufanie. Dolek jest już z nami w domu i odsypia. Quote
agaga21 Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 niech się szybko goi! a co to za rodzaj narośli? wet coś mówił na ten temat? viola, pozdrawiam was ciepło:loveu: Quote
Dolar Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 Prawdopodobnie stan zapalny kanaliku potowego spowodował zgrubienie tkanki. Trzeba będzie obserwować czy przypadkiem nie będzie się odnawiać. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.