Milka__ Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Podczytuję wątek od jakiegoś czasu, sama mam sznupa średniego i historia Prezesika mnie poruszyła... Jestem z Gorzowa, znam też weterynarza z Barlinka - to młody człowiek z cudownym podejściem do zwierząt Mogę pomóc w transporcie swoim samochodem. Quote
malawaszka Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 [quote name='Milka__']Podczytuję wątek od jakiegoś czasu, sama mam sznupa średniego i historia Prezesika mnie poruszyła... Jestem z Gorzowa, znam też weterynarza z Barlinka - to młody człowiek z cudownym podejściem do zwierząt Mogę pomóc w transporcie swoim samochodem.[/QUOTE] Milka z nieba spadasz!!!!! :Rose: Quote
Pyrdka Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Jejku, tak bardzo bym sie cieszyła. Trzeba by uzgodnić szczegóły. Quote
Milka__ Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Do Strzelec mam koło 26 km, stamtąd do Barlinka jest jeszcze koło 25 km. Powiedzmy że 50 km w jedną stronę. Policzę ile to mniej więcej wyniesie i wtedy dam Wam znać, do kosztów paliwa również się dorzucę :) Quote
farmerka63 Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Milka - no kochana kobita jesteś !!!! Jakom rzekła wcześniej, partycypuję także w kosztach podróży . Quote
Milka__ Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Więc tak, koszt paliwa to będzie 40 zł :) Od siebie daję 20 zł. Teraz trzeba się umówić na jakiś dzień. To ma być w tym tygodniu? Mi pasuje jutro, w czwartek, w piątek lub w weekend (w sobotę i ndz. po 13). W tygodniu najlepiej po godz. 16, ale zawsze można coś wykombinować, gdyby te godziny nie odpowiadały Pani Marii lub weterynarzowi. Quote
malawaszka Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 na termin to już musisz się umawiać z Panią Marią dziewczyny czy możecie jakoś się zorientować czy Pani Prezesikowa jest wydolna finansowo żeby badania dokładne mu zrobić? Jeśli nie to my pomożemy! Ale trzeba wiedzieć żeby nie jechały kobitki na darmo co? Quote
Pyrdka Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Skontaktujemy się z Panią Marią i zapytam kiedy by jej pasowało. Sadzę,że to honorowa kobieta , wiec możemy pomyśleć nad pomocą( mimo wszystko). Ja daję od siebie 30 zł. Quote
Milka__ Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 [quote name='malawaszka']dziewczyny czy możecie jakoś się zorientować czy Pani Prezesikowa jest wydolna finansowo żeby badania dokładne mu zrobić? Jeśli nie to my pomożemy! Ale trzeba wiedzieć żeby nie jechały kobitki na darmo co?[/QUOTE] Jak będzie coś więcej wiadomo, to dajcie znać. [quote]Skontaktujemy się z Panią Marią i zapytam kiedy by jej pasowało. [/quote] Ok, dziękuję. W razie czego mogę też sama zadzwonić i się umówić, ale myślę, że warto żeby najpierw zadzwonił ktoś bardziej zorientowany w temacie i ją uprzedził :) Pyrdka, możesz mi wysłać na priva numer Pani Marii? Quote
Emma53 Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Jutro zadzwonię do Pani Marii i przekażę wiadomości! Quote
farmerka63 Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Milko - to ja może Tobie po prostu "doleję" na to paliwko, co ? Prześlij na pw numer konta , to dorzucę brakujące 20 zł Quote
Milka__ Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 (edited) Ok, super, dziękuję. Pw już poszło. Jutro będę się kontaktować z Panią Marią :) Edited November 13, 2012 by Milka__ Quote
Emma53 Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 [quote name='Pyrdka']Milka kontaktowała się z Tobą Emma?[/QUOTE] Tak jesteśmy w kontakcie! Wymieniłyśmy też nr telefonów. Quote
Milka__ Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 Zgodnie z obietnicą dzwoniłam dziś koło 11 do Pani Marii, ale nie mogła rozmawiać i powiedziała, że skontaktuje się ze mną koło 18. Dzwoniłam też do pana Daniela. Dokładne badania można zrobić w tej lecznicy tylko w godzinach od 8 do 14 w ciągu tygodnia, a ja niestety w tym czasie nie mam możliwości żeby cokolwiek zdziałać. Na szczęście w grę wchodzi jeszcze sobota -wtedy mam cały dzień wolny. Wstępnie umówiłam się więc na 12 i jak Pani Marii będzie pasowało, to pojedziemy z Prezesikiem na badania. :) U pana Daniela istnieje też możliwość wystawienia faktury przelewowej. Quote
malawaszka Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 Jeśli jest możliwość faktury przelewowej to ja mogę pokryć ze sznaucerowej kasy całość badań Prezeska Quote
Emma53 Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 [quote name='Pyrdka']malawaszka dziękujemy bardzo.:loveu:[/QUOTE] I Milce też oczywiście! Quote
Milka__ Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 Podziękujecie jak już będzie po wszystkim :) Pani Maria się do mnie nie odezwała... :( Próbowałam się do niej dodzwonić, ale ciągle miała zajęte. Jutro dalej będę próbować. Mam nadzieję, że uda się coś ustalić, bo do tej lecznicy są niemałe kolejki, szkoda by więc było zmarnować tą sobotnią okazję. Quote
Pyrdka Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 [quote name='Emma53']I Milce też oczywiście![/QUOTE] Jasne,że Milce też dziękujemy- za gotowość. Czekamy zatem na rozwój sytuacji. Quote
Milka__ Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 [quote name='farmerka63']Milko - dotarły moje 2 dyszki ?[/QUOTE] Szczerze, to nawet nie sprawdzałam -bo to nie moje konto, ale zaraz się dowiem. Ale spokojnie, pewnie są :) Quote
Milka__ Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Przed chwilą dodzwoniłam się do pani Marii i wieści nie są zbyt optymistyczne... po pierwsze z Prezesem coś się dzieje, ponoć ma specyficzny śmierdzący oddech jakby w środku coś mu się "psuło"... a po drugie, istnieje ewentualność, że pani będzie musiała wyjechać na 2 miesiące za granicę, a w tym czasie nie będzie miał kto się nim zająć... :placz: jutro będzie dokładnie wiedzieć i obiecała zadzwonić do mnie koło 17. W związku z tym nie umówiłam się na tą wizytę do weta, bo pani sama nie wie, czy będzie miała na to czas czy nie... na razie nie wie nic... powiedziałam, że warto poinformować osoby, które się zajmowały wyadoptowaniem go, ale stwierdziła, że na razie poczeka na telefon z ostateczną decyzją o wyjeździe... Czarno to widzę. Biedny Prezes :-( farmerka, poczekamy do jutra i jakby nie wyszło (odpukać), to prześlę Ci z powrotem pieniążki. Ech... Quote
farmerka63 Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 O nieee.... :( Bardzo smutne wieści :( Myślę, że PRZEDE WSZYSTKIM powinno się Prezesa zdiagnozować , żeby podjąć rozsądną decyzję - również tą ostateczną. I głównym wykładnikiem powinien być rzeczywisty stan psa potwierdzony badaniami - bo może nie wszystko jeszcze stracone :( Nie spiesz się ze zwrotnym przelewem, Milko - może uda się jednak ta wycieczka do Barlinka. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.