Zula już w superDS!! NIE zbiera na jedzenie...Tuliła się do każdego kto ją dotykał...

[Jasza]

Cześć Wtatara....mala jest cudna....i taka dziecina jeszcze....jak myślisz?

[wtatara]

a tamta już ma pewny DT

[Czorcik]

[quote name='wtatara']a tamta już ma pewny DT[/QUOTE]

tamta tzn która ? :) tak zapytam z ciekawości :)

[Awit]

Dziewczyny!!!
Słuchajcie!! Wspaniałe ciocie wynalazły dom tymczasowy dla niuni w Krakowie.
Za zwrot weta czy leczenia i jedzenie!!!
Co robimy???
Ja teraz nie mogę, będę dopiero wieczorem.
Jejku jak się cieszę!!!!
Czyli po świętach maleńka by mogła opuścić schronisko.
Prosto do prawdziwego domku, tylko potem szukać stałego.
Znalazłby się???

[wtatara]

co do tej suni to jeszcze nie rozmawiałam z DT , rozmawiałam o tamtej suni- to sunia z parkingu

[Jasza]

Ten DT to byłby "wynaleziony" przez Wtatarę i Panią Celinkę :-)

Wtatara - Henia się nie odezwała, więc nic na siłę.
A ta okruszka....decyzja należy do Was.
Ja mogę pomoc finansowo i bazarkowo.
Niewiele ale zawsze coś.

[wtatara]

rozmawiałam z Celinką tak wstępnie

[morisowa]

Ja dziś zawaliłam po całości.
Tak więc i ona nie miała ani zdjęć ani spaceru.

[wtatara]

czekamy cierpliwie

[Awit]

Czyli czekamy czy dt się zgodzi?
Gdyby się zgodził, to ktoś by ją adoptował i mała podróż do Krakowa.
W schronie by ją zaszczepili, czyli ten wydatek by odszedł.
Pewnie jej wirusówki zrobili, a przed wyjściem wścieklizna.

Żeby tylko była zdrowa.
I kto by ją zawiózł do Krakowa.....

[wtatara]

no właśnie, ona jest......................
Mnie się te psy już mylą

[Awit]

Jak ona siedzi w kociarni, to nikt jej nie widzi z odwiedzających...

Tak na szybko napisałam tekst, kto może niech ją gdzieś ogłosi.
Tylko nie napisałam, które schronisko ani nie podałam jej numeru.
Nie wiem, może lepiej nie podawać, może dać swój tel i wtedy przez telefon, gdyby ktoś zadzwonił podać jej numer, co?

Mój tel 605 558 231

Zmodyfikujcie co chcecie, zdjęcia które są spokojnie można zamieścić.

Ta psia dziecina kilka dni temu przybłąkała się na jedno z warszawskich podwórek.
Merdała ogonkiem, tuliła się do każdego kto się nią zainteresował, ufnie podchodziła na zawołanie, bardzo chciała do człowieka. Prawdopodobnie samotnie spędziła noc na ulicy, była spragniona, głodna, zmarznięta i śpiąca, zaraz po nakarmieniu-usnęła w ciepłym, bezpiecznym miejscu.
Niestety, ktoś kto jej pomógł, ma kilka psów i maleństwo pojechało do schroniska.
A tam jej radość się skończyła, tam czuje psie nieszczęście.
Sunia ma jeszcze mleczne ząbki, to taki psi niemowlaczek, ma niecałe pół roczku a poznaje życie od najgorszej strony…
Dlaczego ledwo rozpoczęte życie zaczyna od bezdomności…
Dlaczego została porzucona…..
Nie będzie duża, najwyżej do kolan.
Za kilka dni będzie mogła opuścić schronisko, tylko nie ma z kim i nie ma dokąd iść…
Jeśli chcesz ją poznać, odwiedzić, zadzwoń…………..

[wtatara]

w jakim jest mieście

[koralina&cecylia]

witam na wątku

[Jasza]

Witamy Karolina iCecylia!!!
mała jest w Krakowie.
Awit - może [B]Ludkę[/B] można by było poprosić, Ona mieszka w Warszawie i wozi koty PKP - wiozła kiedyś "moją" Florkę z DT u [B]K&C[/B] właśnie, do DS do Warszawy.
Koszty takiego transportu są niewielkie, a Ludka jest świetną dziewczyną i na pewno się malutką dobrze zaopiekuje.

O ile Pani Celinka i Karolina się zgodzą oczywiście.

[Czorcik]

a ja cały czas nie rozumiem o co chodzi ?
Awit to jest wątek tej suńki co trafiła na Paluch i ona ma mieć BDT w Krakowie ?

[Awit]

Ja też witam!!
Czyli czekamy, czy Cecylia&Karolina się zgodzi przyjąć maleństwo za weta i jedzenia?
To czekamy.

[Czorcik]

bo ja mam wrażenie jak by tu było pisane o dwóch różnych psach :(

[Jasza]

Wyjaśniam - [B]Karolina & Cecylia[/B] to DT w ktorym była Florka, Dudzia ( z obory Arktyki), "moja" ślepa Dunia i teraz mała Neska.
DT najlepszy na świecie, , ręczę głową ;-)
[B]Wtatara[/B] to koleżanka Pani Cecylii i Jej córki Karoliny.
Zaproponowała DT dla suni z parkingu ( jej wątek w moim podpisie) ale w tym przypadku mała Lenka ma już DT.
Zaproponowalam Wtatarze sunieczkę na wątku której jesteśmy i [B]czekamy na decyzję DT.[/B]

DT jest bezpłatny, ale za [B]zwrot kosztów związanych z wyżywieniem i weta.[/B]

Ja ze swojej strony oferuję pomoc finansową, ogłoszeniową...
Mogę też podesłać malej flexi.

[morisowa]

Sunia póki co jest w Warszawie. Jest zaszczepiona od wirusówek, odrobaczona, odpchlona i zaczipowana. Jak skończy kwarantannę (14 dni od trafienia do schr) to będzie zaszczepiona od wścieklizny. Mieszka w kociarni, w budynku, bo tam jest ciepło. Ludzie ją widzą - w tym budynku są waśnie szczeniaki i ludzie tam wchodzą i oglądają psy. W ogłoszeniach podawać swój telefon bez namiarów na schronisko.

[Czorcik]

[quote name='Jasza']Wyjaśniam - [B]Karolina & Cecylia[/B] to DT w ktorym była Florka, Dudzia ( z obory Arktyki), "moja" ślepa Dunia i teraz mała Neska.
DT najlepszy na świecie, , ręczę głową ;-)
[B]Wtatara[/B] to koleżanka Pani Cecylii i Jej córki Karoliny.
Zaproponowała DT dla suni z parkingu ( jej wątek w moim podpisie) ale w tym przypadku mała Lenka ma już DT.
Zaproponowalam Wtatarze sunieczkę na wątku której jesteśmy i [B]czekamy na decyzję DT.[/B]

DT jest bezpłatny, ale za [B]zwrot kosztów związanych z wyżywieniem i weta.[/B]

Ja ze swojej strony oferuję pomoc finansową, ogłoszeniową...
Mogę też podesłać malej flexi.[/QUOTE]


dziekuje i wszystko jasne

[Jasza]

Czekamy na decyzję .

[koralina&cecylia]

nasz DT jest otwarty! Już wolny, bo kolejny piesek znalazł swój wymarzony domek:) teraz będziemy szukać dla następnego. Czekamy na transport Psinki z otwartymi ramionami, jednak jesteśmy ograniczone czasowo do 1 Dnia Świąt, później już jesteśmy cały czas

[Awit]

Cecylia dziękujemy!!!
Sprawa wygląda tak, że mała do 27 grudnia jest na kwarantannie.
Po tej dacie można ją wziąć, ale potrzebny jest transport.
Rozmawiałam z Ludką, ona może tylko w weekend, ale po świętach weekend to sylwester i Nowy Rok, więc nie ma co się pakować do pociągu. Bo i bilety wykupione i ludzie jeżdżą w te i nazad.
No i Ludka trochę obawia się z pewnych względów.
Oczywiście sunia miałaby ciasno obrożę, pożyczyłabym jej szelki i smycz na czas podróży, jechałaby na dwie smycze.
Ale sądzę, że ona jest spokojna, taka na ręce i podróż byłaby spokojna.
Chyba, że byłby transport jakiś inny do krakowa. Ludka ma się rozglądać.
Ja bym ewentualnie mogła pożyczyć od weta transporter koci, chyba by weszła?

[ludka]

Z malutką ufną psinką to nie widze problemu. Wtorek moze bede miala wolny, ale to jeszcze za wczesnie? To moze jednak nastepny weekend? Chyba ze tymczasem sie trafi inny transport okazją. A w Krakowie ktos by mogl odebrac sunie z dworca? :)