Jump to content
Dogomania

DONek z ropnym zapaleniem skóry, bity - już w DS!


Bonsai

Recommended Posts

  • Replies 217
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Bonsai']Tak... śledzę los suni na facebooku... To się w głowie nie mieści! Mam nadzieję, że znajdą tego "właściciela"![/QUOTE]

Też poczytałam :shake:
Ja z natury jestem bardzo łagodną i wyrozumiałą osobą, ale dla bydlaków, którzy krzywdzą bezbronne dzieci i zwierzęta nie mam litości :angryy::mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monia3a']Wiadomo może jaki on ma stosunek do innych psów i kotów ??[/QUOTE]

Ocena behawiorystki:
[I]Pies ma zrównoważony charakter, jest raczej spokojny i skupiony. Po wyjściu z boksu najbardziej interesowało go otoczenie, ale biorąc pod uwagę fakt, że rzadko wychodzi na spacery, jest to całkowicie zrozumiałe. Dodatkowo ja byłam osobą nieznaną psu, więc nieszczególnie zwracał na mnie uwagę, natomiast bardzo cieszył się na widok znajomych wolontariuszy. [B]W stosunku do innych psów zachowywał się spokojnie, nawet do samców. Przy powitaniach był dość pewny siebie, ale nie obcesowy. [/B]Był lekko zestresowany całym schroniskiem, hałasem, szczekaniem psów, więc po kilkunastu minutach też przyłączył się do szczekania. Na lince szedł bardzo ładnie, spokojnie, tylko w niektórych momentach ciągnął dość silnie do innych psów.
[B]W stosunku do kotów nie przejawiał agresji, był raczej trochę zestresowany, ale ciekawy i chętnie obwąchiwał legowiska.[/B] Jeden z kotów zaatakował go nawet w pierwszej chwili (zza siatki), co spowodowało chwilowe wycofanie psa, ale za chwilę wrócił do obwąchiwania. Uważam, że jeśli umiejętnie przyłączy się go do "stada" i zapozna z kotem w sposób spokojny, nie powinno to stanowić problemu.
Jedyny "problem" pojawił się przy jedzeniu - może był głodny, bo w jego misce była tylko sucha karma, więc gdy zobaczył miskę z mokrą karmą, dopadł do niej i zjadł wszytko innemu psu, gdy inne psy podchodziły, próbował je odstraszyć warknięciami. Był wtedy dość pobudzony, ale w warunkach schroniskowych to też wydaje mi się normalną reakcją.[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bonsai']Dzisiaj Dick został przeniesiony do boksu - ale jest w nim sam. ;) Ładnie odżywa z dnia na dzień.[/QUOTE]
Bonsai, czy stosunek Dicka do piesków zmienił się? W schronie mówli, że troszkę podszczekuje ale na widok człowieka co może być tylko jego nawoływaniem
oddzielny boks może być dlatego by nie zarażał jeszcze innych psiaków dopóki nie zakończy leczenia skóry- to musi trwać 4-6 tygodni łącznie
Dick ma mieć włączony Bioprotect na odbudowę flory jelitowej

Link to comment
Share on other sites

Witam !!!po kłopotach z aktywacją konta na forum owczarek , założyłem konto na Dogomani,od poczatku śledzę losy DICKA i po rozmowie z żona i córką zdecydowaliśmy się go przygarnąć do naszego mieszkania ,zaznaczam że mam już roczną sunię ONKA lecz nie jestem i nie zamierzam być żadnym pseudoreproduktorem(chodowcą),jestem na emeryturze i 3-4 godziny na dobę psiaki będą biegac po lesie,jeżeli chodzi o zaplecze medyczne myślę że też nie będzie problemu,moja sunia nie jest wysterylizowana,jeżeli byłaby możliwość sterylizacji Dicka przed adopcją byłoby to dobrym rozwiązaniem,pozostaje jeszcze problem transportu..

Link to comment
Share on other sites

witamy, czekamy na Bonsai:lol: domki zazwyczaj sprawdzamy przed adopcją :)

Jutro doktor vet oceni czy nadal bedzie trzeba leczyć uszka, skora jak pisałam musi byc leczona dłużej, obecnie Dick przeszedł na tabletki antybiotyku, dopiero ja wydobrzeje i nabierze sił moze byc wykastrowany

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie zibisz! Myślę, że najlepiej będzie, jak porozmawiamy telefonicznie. :) Na prywatnej wiadomości prześlę Panu numer telefonu do opiekunki psa. No i oczywiście, tak jak piszą dziewczyny, przed adopcją przeprowadzamy wizytę przedadopcyjną (by poznać Państwa i suczkę osobiście przez wolontariusza).
Transport zawsze można jakoś wspólnie dograć. :)

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie forumowiczów cieszę się że jest tak wiele osób których obchodzi los futrzaków,rozmawiałem dziś z Opiekunką Panią Anetą,omówiłem z nią kilka zagadnień,jesteśmy w kontakcie telefonicznym ,o wszystkim napewno będziecie Państwo informowani na bieżąco,a i nie jestem z Warszawy a z okolic Gorzowa Wielkopolskiego...tak że w przypadku pozytywnego zakończenia sprawy Dick będzie chodził na spacery w przepięknych plenerach jezior i lasów...Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku

Link to comment
Share on other sites

bardzo kibicuje temu pieskowi jak i Laurze od Kajki. Kiedy bedzie u nas juz tak daleko tez chcialabym dac dom pokrzywdzonemu psu.
Tylko nie wiem jak to sie robi bo nie mieszkam w kraju a w niemczech-macie pozliwosci przeprowadzania wizyt u nas?

dla Dicka tylko wspanialego domu, juz bez cierpien! a WSZYSTKIM pomagajacym biednym zwierzaczkom super Roku 2012 by wasze trudy nie poszly na darmo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hulan']bardzo kibicuje temu pieskowi jak i Laurze od Kajki. Kiedy bedzie u nas juz tak daleko tez chcialabym dac dom pokrzywdzonemu psu.
Tylko nie wiem jak to sie robi bo nie mieszkam w kraju a w niemczech-macie pozliwosci przeprowadzania wizyt u nas?

dla Dicka tylko wspanialego domu, juz bez cierpien! a WSZYSTKIM pomagajacym biednym zwierzaczkom super Roku 2012 by wasze trudy nie poszly na darmo[/QUOTE]

Kolejna ciocia z owczarka :)
Witamy na dogo ;)
Dick ma wzięcie u ciotek owczarkowych :):):)
Dlaczego mnie to nie dziwi :cool3:

A jeśli chodzi o wizyty p/a za naszą zachodnią granicą, to jest na dogo trochę ciotek z Niemiec - sama znam chyba trzy :) Myślę, że to jest możliwe
Gorzej z adopcją ze schronu, bo procedury są ciut skomplikowane. Ale też do pokonania :)

Link to comment
Share on other sites

dziś odnotowałam wpłatę 40zł od cioteczki barabara- chyba z owp(?) :multi:
Serdecznie dziękujemy w imieniu Dicka za wsparcie dobrych duszyczek, których przejął jego stan zdrowia i zechcieli go wspomóc:loveu::Rose:

marzy mi sie taka sytuacja, że domek zainteresowany psiakiem też jest zainteresowany wsparciem w jego wyleczeniu i stanie zdrowia, oby takich świadomych problemu domków w Nowym Roku było jak najwięcej

Bonsai poproszę o uzupełnienie postu rozliczeniowego o podane wpływy:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...