Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 989
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Alicjarydzewska'][B][I]Brutusik ma cięższe uszko ..ale Ozzulkowi różnie sie układały....:razz:[/I][/B]

[I][B]nie zazdroszczę takich przygód:shake:[/B][/I]
[/quote]

Alu a w jakim wieku był Ozzy kiedy jego ucholki przybrały na stałę takie ułożenie jak teraz?

Ja też sobie nie zazdroszczę, serce miałam w gardle, bo kto wie, czego oni chcieli:shake:

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/"][IMG]http://img250.imageshack.us/img250/9254/s50006486qn.jpg[/IMG][/URL]
[B][I]Mój Stafuś też miał takie uszka jak był mały, potem jedno miał tak, a drugie płatek róży, więc zaczęłam je kleić plastrem:p :evil_lol: , jak juz wróciło do przodu, to drugie ucho zaczęło się układać w płatek róży:mad:. Byłam bardzo wściekła:p , ale w końcu oba w płatek róży się ułożyły. I tak już zostało.[/I][/B]
[B][I]Pozdrowionka[/I][/B]

Posted

[quote name='bonita']
[B][I]Mój Stafuś też miał takie uszka jak był mały, potem jedno miał tak, a drugie płatek róży, więc zaczęłam je kleić plastrem:p :evil_lol: , jak juz wróciło do przodu, to drugie ucho zaczęło się układać w płatek róży:mad:. Byłam bardzo wściekła:p , ale w końcu oba w płatek róży się ułożyły. I tak już zostało.[/I][/B]
[B][I]Pozdrowionka[/I][/B][/quote]

To może i Brutusowe uszka się ułożą.... Witaj:)

Posted

[quote name='aneczka0106']Aż mi adrenalina podskoczyła jak czytałam o tych facetach:angryy:

I to są plusy psa-mordercy:evil_lol: Zdrefili panowie:turn-l:[/quote]

Oj mi też podskoczyła... cieszę się tylko, że brutus choc raz mnie posłuchał i wrócił, bo jak by do nich dobiegł, zaczął lizać i kręcić pupką to nie wiem czy tak by się to skończyło.... Zresztą to nie pierwsza moja przygoda na tej łączce...
Kiedyś dochodziliśmy z Brutusem do polanki, na której zazwyczej lata a z krzaków wyskoczył facet z "interesem" na wierzchu:angryy:
Niestety innego miejsca, w którym pies może polatać w pobliżu nie ma...

Posted

[IMG]http://img77.imageshack.us/img77/6861/s5000344ti7.jpg[/IMG]

Pies piekny, ale wlascicielka mmmmm cudowna widac, ze kocha swojego psa. Widac Gosiu, ze jestes ladna i mila dziewczyna. Podziwiam za taka urode. Pies tez wyjatkowy.

Posted

[quote name='shirrrapeira']

Pies piekny, ale wlascicielka mmmmm cudowna widac, ze kocha swojego psa. Widac Gosiu, ze jestes ladna i mila dziewczyna. Podziwiam za taka urode. Pies tez wyjatkowy.[/quote]


Oj bo aż się rumieńcem oblałam:oops:
Bardzo dziękuję za tak miły komentarz i zapraszam do tego, żebyś odwiedzała nas częściej:)

Pozdrawiam

Posted

[quote=Gosia>>>;2981031]Alu a w jakim wieku był Ozzy kiedy jego ucholki przybrały na stałę takie ułożenie jak teraz?

Ja też sobie nie zazdroszczę, serce miałam w gardle, bo kto wie, czego oni chcieli:shake:[/quote][B][I]:shake:nie pamiętam kiedy ułożyły się dobrze ale czasem to wyglądał jak w czapce:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/I][/B]

Posted

[quote name='Alicjarydzewska'][B][I]:shake:nie pamiętam kiedy ułożyły się dobrze ale czasem to wyglądał jak w czapce:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/I][/B][/quote]

znam ten widok:evil_lol:

[quote name='Vectra']Gosia ,a co Ty chcesz od Brutusowych ucholi ??[/quote]


o następna:evil_lol: Vectra on je rzadko nosi w płatek róży, przeważnie ma je jak kłapouszek:lol:

Posted

Ale u nas dzisiaj piękna pogoda była:lol: :loveu:
Słońce świeciło, ciepełko i żadnej chmurki na niebie, normalnie wiosna.
2 godzinki z Brutuskiem na łące byliśmy, ganiał jak szalony ale żeby nie było zbyt pięknie to zaczepił w biegu kolcem o moje spodnie i nie mam spodni:angryy: Chociaż z drugiej strony dobrze, że o spodnie, a nie o nogę, bo bez nogi to by gorzej się żyło...
Teraz najedzony, wybiegany spunia słodko na moim łóżku, które wcześniej odpowiednio "rozbebłał":evil_lol: ale tak pięknie się przy tym uśmiechał, że nie miałam serca na niego krzyczeć:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/"][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/5996/s5000692dm1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/"][IMG]http://img70.imageshack.us/img70/7131/s5000693bo4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/"][IMG]http://img70.imageshack.us/img70/3016/s5000694vl6.jpg[/IMG][/URL]




A tak mój mały wariat właśnie sobie śpi:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/"][IMG]http://img70.imageshack.us/img70/1223/s5000695pw6.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='shirrrapeira']To jeszcze sie zapytam czy to jest amstaff czy tylko mi sie wydaje. I rzeczywiscie Gosia ladna nie to co ja[/quote]


Brutus rodowodu nie posiada, więc jest psem w typie amstaffa lub poprostu morderczym kundelkiem:diabloti:

Posted

:angryy: :angryy: :angryy: [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]JESZCZE TROCHĘ I ZWARIUJĘ:angryy: :angryy: :angryy: [/COLOR][/SIZE][/B]
[COLOR=black][/COLOR]
Normalnie nie mam już siły na te wszystkie atrakcje... Godzinę temu na Brutusa rzucił się pies. Nie obcy pies, tylko jego najlepszy kumpel, którego nie widzieliśmy ze dwa tygodnie i dla którego Brutus jest już chyba konkurencją... Myślałam, że zawału dostanę. Borys to ON, całkiem spory i silny pies. Złapał Brutusa za tylną łapę, Brutus w wielki pisk (nie wiem ale zachowuje się tak jakby nie miał nic wsplnego z bullami, sierota mała), ja brutusa za przednie łapy odciągam, właściciel Borysa stoi i nie wie co robic, to ja Borysa po łbie, facet oprzytomniał i zaczął odciągać psa. Trwało to może 3 minuty ale dla mnie było jak wieczność.... W pewnym momencie pomyślałam, że on poprostu Brutusa zagryzie... Na szczęście udało się psy rozdzielić, miałam serce w gardle jak oglądałam Brutusa, na szczęście było więcej strachu niż krzywdy. Teraz brutus leży na łóżku a ja nie wiem czy jechać z tym do weta, bo są to dwie ranki, niewielkie ale boje się o niego. I tak muszę jechać po tabletke na robaki, więc chyba się wybiorę...

Ale to nie wszystko...

Ponadto dzisiaj brutus uzmysłowił sobie po co nosi "to" między nogami. Mordulec dojrzewa:mad: Wskoczył dzisiaj na swoje dwie koleżanki z jednoznacznym zamiarem... Na szczęście obie są po sterylce ale byłam, w szoku, bo pierwszy raz mu się to zdarzyło. COraz poważniej zastanawiam się nad pozbawianiem go jajek.


[COLOR=black]JUŻ NIE MOGĘ... WYPOŻYCZĘ MORDULCA KOMUŚ NA WEEKEND A SAMA POODPOCZYWAM, BO JESZCZE TROCHE I ZWARIUJĘ... NA PRAWDĘ ZWARIUJĘ...:-( :placz: [/COLOR]

Posted

byliśmy u weta, na całe szczęście bez antybiotyków się obeszło.
Brutuska łapa chyba bardzo boli, bo utyka przy chodzeniu:-(

A pierwsze słowa weta jak powiedziałam, że brutusa pies pogryzł brzmiały AMSTAFF?

Już go nie lubię...(jakby tylko amstaffy miały zęby):shake:

Posted

[quote name='Vectra']było wetowi odpowiedzieć :
NIE , PITBULL :evil_lol: :evil_lol:[/quote]


Dla niego to pewnie bez różnicy:evil_lol:

Brutus leży a właściwie to jest w pozycji półsiedzącej... łapka go boli, zaraz będę przemywać, szkoda mi go jak cholera....:-(

Posted

Nikt tu do nas nie zagląda...:shake:

A z brutusem jeszcze gorzej niż wczoraj. Nic nie chce jeść, nie rusza się z miejsca, jak wyszliśmy na siku to nie mógł zejść ze schodów, piszczał, trząsł się...:-(
Właśnie mu gotuję mięsko z ryżem, może zje bo od wczoraj nic nie ruszył.
Dziwi mnie to, bo niby te raznki są niewielkie, a on tak się zachowuje, do tego kuleje na dwie łapy.
NIE WIEM CO ROBIĆ.......

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...