Jump to content
Dogomania

czy to husky?


loq

Recommended Posts

witam
nie wiedzialem gdzie napisac post, wiec umiescilem go w tym dziale.
czy piesem z linka ponizej to husky czy to raczej malo uczciwy sprzedawca ktory sprzedaje mieszanego pieska jako husky?

allegro.pl/3miesieczny-piesek-syberian-husky-i1982942498.html

Link to comment
Share on other sites

[quote name='loq']to wiem, ale chodzi mi o wyglad bo wydaje mi sie ze moja poprzednia husky(tez bez rodowodu) miala krotsza siersc i wieksze uszka. po wygladzie tez mniej wiecej sie oceni co to za pies?[/QUOTE]

Teraz może wyglądać jak husky, a wyrosnąć na coś zupełnie innego - ile na ulicach widuje się przerośniętych huskych zmieszanych z malamutami, owczarkami albo kundelkami? Jeśli chcesz mieć psa w typie husky'ego, zgłoś sie do którejś z fundacji zajmujących się tą rasą albo przejedź do schroniska - za darmo, przy odrobinie wysiłku, będziesz mieć takiego samego psa, jak te bez rodowodu z allegro czy innych ogłoszeń. Jeśli chcesz mieć prawdziwego husky'ego, to kup go z hodowli, z rodowodem.

Link to comment
Share on other sites

nie mam zamiaru zakladac hodowli, jezdzic z psiakiem na wystawy tez raczej nie bede. Chce miec psa ktory nie bedzie grozny dla ludzi i bedzie doskonalym kompanem do biegania i jazdy na rowerze a przy tym nie za duzy, wiec mysle ze husky do tego sie nadaje, piesek nigdy albo naprawde bardzo zadko bedzie sam bo u mnie w domu jak nie ja to zawsze ktos jest. Mialem husky bez rodowodu, ale niestety zakrztusila sie psia karma i nie udalo sie juz jej uratowac... a byla naprawde wspanialym, pelnym energii psem, brakuje jej... tylko co by z niej tak naprawde wyroslo to nie wiem bo byla jeszcze mloda...

Link to comment
Share on other sites

Proszę Cię loq nie wspieraj tego pseudohodowcy. Zgłoś się do jakiejś fundacji, która zajmuje się ratowaniem siberian husky i podaruj dom bidulce w potrzebie. Dorosły pies też zasługuje na dom! Ja wzięłam ze schroniska 7-letniego psa w typie nowofundlanda (avatar) i absolutnie nie żałuję swojej decyzji!
W tej chwili mam u siebie na tymczasie suczkę husky [url]http://www.dogomania.pl/threads/218564-Porzucona-sunia-husky-syberyjski!-Zagubiona-Mini-w-%C5%9Bwiecie-ludzi[/url]

Link to comment
Share on other sites

jest przecież fundacja adopcjehusky.pl
tam jest masa haszczaków które szukają domów. Po co wspomagać pseudohodowle?
Sama miałam pod opieką szczeniaki które do złudzenia przypominały rasowe psy-goldeny, onki, charty itd...ale wiedziałam że jak dorosną będę albo o połowę mniejsze niż typowe psy tej rasy, albo sporo większe.

No i ostrzeżenie, wiem że w pseudohodowlach praktykowane jest szprycowanie psów jakąś witaminą(chyba z grupy B) i związywanie im uszy bandażem, wtedy witamina powoduje że uszy przez kilka dni sterczą...ale no coż nic wiecznie nie trwa.

Dla przykładu Lara z naszego schroniska, która pewnie też miała być haszczakiem
[IMG]http://www.morusek.pl/zdjecia/dodane/Oddam-psa_Kundelki_20110217152256.jpg[/IMG]

Sunia sięgała mi poniżej kolan, a do haszczaka daleko jej było.
Kolejny chwyt pseudohodowców-nawet jeśli dają ci możliwość obejrzenia rodziców psa to niekoniecznie są to jego rodzice. W tamtym roku mieliśmy interwencję w pseudo i wiem co tam się dzieje. Pseudohodoffcy często jeżdzą po schroniskach i wykupują rasowe psy(które już w schronie najczęściej są sterylizowane) a potem podkładają szczeniaka i mówią że tak wyrośnie i pokazują na matkę. Naiwność ludzi zaczyna mnie przerażać.

Zastanów się nad adopcją huszczaka, jest ich setka w schroniskach.

Link to comment
Share on other sites

loq, nie płać takiemu człowiekowi za psa> Po 1. nie wieczy co z niego wyrośnie, po 2. nie wiesz, w jakim miejscu ten piesek się urodził. Wpisz w grafikę google pseudo hodowla i zobacz, czy na pewno chcesz mieć psa od suki rodzącej cieczka w cieczkę, głodzonej, bitej, zaniedbanej, chorej, całe życie trzymanej w ciasnej klatce lub komórce.

Pseudo hodowcy są cwani, rozmnażają psy w skandalicznych warunkach, biorą szczenięta do domu, robią im zdjęcia w domowej atmosferze dla niepoznaki. Czy chcesz mieć psa, którego rodzice tak cierpią i są wyzyskiwani? myślę że kochasz psy i tego nie chcesz. Bo nie chciałbyś psa gdybyś ich nie kochał.

Uwierz mi, jest bardzo dużo huskych do adopcji, młode, starsze, psy i suki. Uratuj życie takiemu, który tego potrzebuje i nie wspieraj bestialstwa. Bo zasada jest prosta, albo kupuje się psa rasowego z rodowodem, albo wspiera się schronisko czy dom tymczasowy przygarniając psa w typie rasy. Ten pies ze schroniska nie będzie się niczym różnił od tego szczeniaka, bo ten pies ze schroniska jest z tego samego miejsca co to szczenie.

Zobacz tutaj, ile jest pięknych psów - [url]http://huskyadopcje.pl/husky-do-adopcji.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

No cóż, jeśli nie ma rodowodu, nie jest to husky, tylko pies w typie rasy. Zapraszam do nas na husky adopcje. Mamy mnóstwo psów szukających domu, co ważniejsze wiesz, jak pies będzie wyglądał i jaki ma charakter, czy chce biegać przy rowerze, czy tez nie (bo i takie bywają).

Link to comment
Share on other sites

Ten "człowiek" to nie hodowca to idiota który chce się wzbogacić na rozmnażaniu psów . nie wiesz co z niego wyrośnie . mając pieska z rodowodem nawet z średniej hodowli masz pewność ze to 100% husky nie mieszaniec . poza tym hodowca doradzi ci jak się opiekować jak pielęgnować i wgl jak się z nim obchodzić . poza tym piesek będzie zdrowy i szczęśliwy .

Link to comment
Share on other sites

Powiem szczerze, że narobiliście mi trochę zamieszania w głowie, ale nie ma to zabrzmieć jak bym miał jakiś żal, wręcz przeciwnie, jestem wdzięczny. Muszę pomyśleć nad tym, poszukać hodowli najlepiej gdzieś na dolnym śląsku a może rzeczywiście z fundacji.... szczerze powiem, że po tym co się stało z moim pieskiem (mam na myśli to tragiczne zakrztuszenie) to trochę boję się kupić szczeniaka bo to było straszne przeżycie i do tego poczucie bezradności... :( Myślę, że i tak wstrzymam się do wiosny a w tym czasie zrobię porządny duży kojec i będę miał czas na przemyślenie (myślę o kojcu 3m na 5m i 2m wysoki z zadaszeniem, to dobry pomysł? ) bo kojec czasami się przyda, może jeszcze pokombinuję nad podniesieniem płotu bo z jednej strony mam tylko jakieś 160-170cm a to może być zbyt nisko dla huska? Dodam, że chyba bardziej chciałbym znowu suczkę bo jest po prostu odrobinę mniejsza. A husky bo od zawsze fascynowała mnie ta rasa i to co często wymienia się jako wady dla mnie jest zaletami, no może poza skłonnością do ucieczek i atakami na okoliczny drób, ale na szczęście w okolicy jest tylko gołębnik kilka domów dalej a do tego wysoki ;) Ruchu ze mną też będzie miała sporo bo jestem osobą która raczej nie potrafi usiedzieć w miejscu;)
Jak byście mieli jakąś godną polecenia hodowlę w husky, ale nie typowo do sportu to chętnie przyjmę namiary :)

Link to comment
Share on other sites

loq, bardzo się cieszę że zmieniłeś zdanie. Do wiosny będziesz miał czas uskładać pieniądze, bo psy rodowodowe są dużo droższe niż te z pseudo hodowli, ale to jest po prostu cena jaką poniósł hodowca za dbanie o takiego szczeniaka, czyli karmienie jego i jego matki dobrą karmą, badania rodziców, szczepienia, opieka weterynaryjna, wyprawka, rejestracja w związku kynologicznym. Psiaki z takich hodowli dostają metrykę czyli coś na zasadzie gwarancji, smutne jest to że większość ludzi kupuje sprzęt z gwarancją a do psa, czyli przyjaciela na długie lata takiego czegoś nie rząda. Wiesz wtedy, że hodowca dołożył wszelkich starań by piesek był zdrowy. Jego rodzice przeszli selekcję dzięki której dają potomstwo o konkretnym wyglądzie i charakterze a ty masz to na papierku, i nie żyjesz ze strachem że ze szczeniaka wyrośnie wielki malamut.

Jeżeli nie zależy ci na wystawowym psie to szukaj w hodowlach psów "pet" lub inaczej "na kolanka". To są psiaki zwykle sporo tańsze ponieważ mają drobne wady np. niepełne uzębienie. To zupełnie w życiu codziennym nie przeszkadza, natomiast psiaka wycofuje z hodowli i nie pozwala go wystawiać.

Mam nadzieję że ktoś tutaj ci poleci dobre hodowle i na wiosnę pochwalisz się szczeniakiem :)

Link to comment
Share on other sites

Husky z rodowodem można i czasem kupić za 600 zł. Ja moją sunię kupiłam za 750 zł i do tego na raty, więc jak się chce to można.

Jeżeli chodzi o ucieczki i zabezpieczenia to wszystko zależy od danego psa, bo np. moja Jura nie potrafi nawet przeskoczyć małego płotka, po prostu nigdy nie uczyłam jej przeskakiwania przez coś (mój dom i babci oddziela płotek wysokości 50 cm).

Im więcej ruchu się zapewni tym mniej głupich pomysłów się rodzi w głowie psa.

Link to comment
Share on other sites

Schroniska są wypełnione również haszczakami, które padły ofiarą mody na te piękne psy. Potem okazało się, że ze słodkiej kuleczki z niebieskimi oczkami wyrosło zwierzę, które potrzebuje aktywności, uwagi, pieniędzy... z resztą schemat wszyscy znamy. Takiego psiaka można mieć bez wielkich wydatków w tysiącach PLN, a przy okazji uratować jakieś psie istnienie :) Poza tym hodowli tych psów w Polsce nie brakuje, a często można dostać pieski zdrowe rasowe, z niewielką wadą wykluczającą pieska z dalszej hodowli, ale na pewno nie ujmujące mu nic z charakteru. Takie psiaki kosztują dużo mniej.

A co do kojca, to niedaleko mnie mieszka husky właśnie w takim zadaszonym kojcu. Oczywiście wychodzi na codzienny, dość aktywny spacer. Nie wygląda na psa nieszczęśliwego ;) Zwłaszcza, gdybyś decydował się na schroniskowca, przyzwyczajonego do mieszkania w kojcu- taki pies będzie niezmiernie wdzięczny za codzienną uwagę i spacer.

Bądź, co bądź- POWODZENIA! :)

Link to comment
Share on other sites

Moje 6 haszczaków mieszka w kojcu. Do domu oczywiście wchodzą, ale rotacyjnie, bo powyżej 3 sztuk nie jestem w stanie rozpoznac potem salonu ;P
Dodatkowo zauważyłam, że jak się w domu grzeje to one niestety gorzej sie czują. Moja 1 suka, która była z nami 2 lata zanim dołączył kolejny husky sama się ewakuowała na zewnątrz jak tylk oruszał kominek :) Także jeśli chodzi o temperaturę, nie ma co się martwić, nic im sie nie stanie, a jak będziesz poświęcać uwage psu, to nieszczęścia w kojcu nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

przeglądnij stronę zkwp.pl
na dolnymśląsku znalazłam
[url]www.haszczaki.pl/[/url]
i malamuty [url]http://www.tanana.pl/[/url]

ale jak będziesz zdecydowana to najlepiej wtedy szukać aktualnych miotów. Zależy ci na cenie, więc nie musisz zamawiać szczeniąt po wybitnych rodzicach z osiągnięciami "mega"medalistów. no i polecam obserwować woj. opolskie i śląskie, nie jest to daleko i można dość szybko przejechać się autostradą. Jeśli będziesz potrzebowała pomocy pewnie zawsze się znajdzie dogomaniak który chętnie pomoże

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za pomoc, napiszę do tej hodowli w Strzegomiu bo widzę, że mają planowany miot na 2012r., natomiast ten drugi link to hodowla Alaskana. Słyszałem, że niedaleko mnie czyli w Wojnarowicach (trasa świdnica wrocław) ktoś zajmuje się haszczakami i zaprzęgami, więc może warto będzie tam też złapać jakiś kontakt bo w internecie znalazłem informacje, że on organizował wyścigi psich zaprzęgów w Sobótce k. Wrocławia

Link to comment
Share on other sites

[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/19596091_siberian_husky_dostepny_na_boze.html[/url]
[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/19693855_siberian_husky_szczenieta_do_nowego_domu.html[/url]

Trafiłem na takie ogłoszenia, to chyba jakaś ściema?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...